Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-05, 19:53   #1
Diament83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 98

Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci


Hej dziewczyny,chcialam sie dowiedziec ile pieniazkow wydajecie na wlasne przyjemnosci.Nie chodzi mi o podawanie konkretnych kwot przez Was, ale ogolnikowe spisanie na co lubicie wydawac,co jaki czas kupujecie kosmetyki,ciuchy ,ksiazki,jak czesto chodzicie do restauracji,kina.Czy uprawiacie i ile wydajecie na sport(czy raczej jest darmowy typu bieganie,rower,rolki) czy posiadaci karnety na gym,fitness(wiadomo te do najtanszych nie naleza).Jezeli chodzi o mnie to moze zaczne od ciuchow.Kupuje zadko ,raz na kilka miesiecy.Czesto dostaje od siostry (ktora pracuje sieciowce)znizki na ubrania,bizuterie,rozne akcesoria.Jezeli chodzi o kosmetyki,kupuje mniej a porzadne.Strac mnie na ekskluzywne ale raczej wybieram te apteczne.Ulubione firmy to Avene,LRP,Klorane.Starcza ja na dlugo.Stawiam na pielegnacje,z kolorowki mam podstawy puder,roz ,tusz.Nie lubie blyszczykow,szminek.Na tym moge zaoszczedzic.Gazet i ksiazek nie kupuje ,nie znaczy jednak ze nie czytam.Chodze do biblioteki albo wymieniam sie starymi z kolezankami,siostra.Ta zasada swietnie sie u mnie sprawdza,czasem kupuje za grosze w charity sklepach.Do fryzjera chodze zadko dwa razy do roku, na rozjasnianie i cieniowanie.Nosze dlugie wlosy wiec jestem zmuszona bardzo o nie dbac.Do wlosow urzywam oleki na koncowki ,roznego rodzaju maski ,odzywki.Do kosmetyczki nie chodze nigdy nie bylam.Sama pielegnuje urode w domu,raz wyg scrub,2 razy maseczka,rano krem z filterm,wieczorem przeciwmarszczkowy krem na noc.I tak taniej wyjdzie niz u kosmetyczki.Tubke mam na wielorakie zastosowanie,umowilysmy sie z siostra ze raz w miesiacu robimy domowe spa.Dlonie,stopy itp.Do kina chodze raz w miesiacu w tyg popoludniami wiec wychodzi dosyc taniutko.Do restauracji ,kawiarni roznie.Uwielbiam Starbucksa a wiadomo ze kawa tam najtansza nie jest.Nie potrafi esie oprzec frapuccino.Sport w wiekszosci darmowy ,rower,rolki ,basen +sauna ,tenis (korty mam za darmo).Nie mam zadnych karnetow na fitness ani nic w tym rodzaju,jestem szczupla ,pobiegac moge w pobliskim parku za darmo,kontakt z przyroda jest bezcenny.Ale wiadomo jak kto woli.Do pubu,baru chodze raz w tyg .koszt zerowy(chlopak stawia),pomimo mojego sprzeciwu.Czyli nie wychodzi najgorzej.Ostatnio nawet troche zaoszczedzilam,staram sie bardziej kontrolowac finanse,wiele rzeczy mozna robic tanim kosztem.Macie jakies pytania to dawac.Piszcie jak u Was wyglada w tej kwestii.ale sie rozpisalam.Pozdro

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Chcialam jeszcze dodac ze u mnie w pobliskim salonie jest czesto promacja na roznego rodzaju masaze,(uwielbiam te z goracymi kamieniami),za pol ceny.wiec raz na jakis czas (2,3 razy do roku)wybieram sie z siostra na taki zabieg.Wpaniale sie czuje,jak nowo narodzona,odprezona,pelna zycia.Mam straszne bole kregoslupa wiec masaze jak najbardziej wskazane.
Diament83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 19:56   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Cytat:
Napisane przez Diament83 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,chcialam sie dowiedziec ile pieniazkow wydajecie na wlasne przyjemnosci.Nie chodzi mi o podawanie konkretnych kwot przez Was, ale ogolnikowe spisanie na co lubicie wydawac,co jaki czas kupujecie kosmetyki,ciuchy ,ksiazki,jak czesto chodzicie do restauracji,kina.Czy uprawiacie i ile wydajecie na sport(czy raczej jest darmowy typu bieganie,rower,rolki) czy posiadaci karnety na gym,fitness(wiadomo te do najtanszych nie naleza).Jezeli chodzi o mnie to moze zaczne od ciuchow.Kupuje zadko ,raz na kilka miesiecy.Czesto dostaje od siostry (ktora pracuje sieciowce)znizki na ubrania,bizuterie,rozne akcesoria.Jezeli chodzi o kosmetyki,kupuje mniej a porzadne.Strac mnie na ekskluzywne ale raczej wybieram te apteczne.Ulubione firmy to Avene,LRP,Klorane.Starcza ja na dlugo.Stawiam na pielegnacje,z kolorowki mam podstawy puder,roz ,tusz.Nie lubie blyszczykow,szminek.Na tym moge zaoszczedzic.Gazet i ksiazek nie kupuje ,nie znaczy jednak ze nie czytam.Chodze do biblioteki albo wymieniam sie starymi z kolezankami,siostra.Ta zasada swietnie sie u mnie sprawdza,czasem kupuje za grosze w charity sklepach.Do fryzjera chodze zadko dwa razy do roku, na rozjasnianie i cieniowanie.Nosze dlugie wlosy wiec jestem zmuszona bardzo o nie dbac.Do wlosow urzywam oleki na koncowki ,roznego rodzaju maski ,odzywki.Do kosmetyczki nie chodze nigdy nie bylam.Sama pielegnuje urode w domu,raz wyg scrub,2 razy maseczka,rano krem z filterm,wieczorem przeciwmarszczkowy krem na noc.I tak taniej wyjdzie niz u kosmetyczki.Tubke mam na wielorakie zastosowanie,umowilysmy sie z siostra ze raz w miesiacu robimy domowe spa.Dlonie,stopy itp.Do kina chodze raz w miesiacu w tyg popoludniami wiec wychodzi dosyc taniutko.Do restauracji ,kawiarni roznie.Uwielbiam Starbucksa a wiadomo ze kawa tam najtansza nie jest.Nie potrafi esie oprzec frapuccino.Sport w wiekszosci darmowy ,rower,rolki ,basen +sauna ,tenis (korty mam za darmo).Nie mam zadnych karnetow na fitness ani nic w tym rodzaju,jestem szczupla ,pobiegac moge w pobliskim parku za darmo,kontakt z przyroda jest bezcenny.Ale wiadomo jak kto woli.Do pubu,baru chodze raz w tyg .koszt zerowy(chlopak stawia),pomimo mojego sprzeciwu.Czyli nie wychodzi najgorzej.Ostatnio nawet troche zaoszczedzilam,staram sie bardziej kontrolowac finanse,wiele rzeczy mozna robic tanim kosztem.Macie jakies pytania to dawac.Piszcie jak u Was wyglada w tej kwestii.ale sie rozpisalam.Pozdro

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Chcialam jeszcze dodac ze u mnie w pobliskim salonie jest czesto promacja na roznego rodzaju masaze,(uwielbiam te z goracymi kamieniami),za pol ceny.wiec raz na jakis czas (2,3 razy do roku)wybieram sie z siostra na taki zabieg.Wpaniale sie czuje,jak nowo narodzona,odprezona,pelna zycia.Mam straszne bole kregoslupa wiec masaze jak najbardziej wskazane.
karnet na silownie 129 zl.

aktualnie nie mam pieniedzy wiec zakupy odpadaja. tak samo jak wyjscia do knajp i restauracji ktore uwielbiam

fajki rzucam wiec mam nadzieje ze odpadnie mi ten koszt.
do kosmetyczki nie chodze, na mani& pedi mnie nie stac
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

Edytowane przez kennedy
Czas edycji: 2012-06-05 o 20:10
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 20:03   #3
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Aerobik miesięcznie 70 zł.
Perfumy - kupuję markowe z perfumerii internetowych,kupuję na allegro kosmetyki,które są o połowę tańsze niż w drogeriach dodatkowo avon i oriflame,ponieważ jestem konsultantką,więc mi się opłaca.
Kosmetyki do włosów kupuję stacjonarnie u siebie w hurtowni fryzjerskiej,bo są tańsze niż wysyłkowo.
Końcówki ścinam co 2-3 miesiące.
Nie chodzę do kosmetyczki.
Ubrania zależy bywa,że w miesiącu kupię 2 sukienki i ileś bluzek,bo są okazyjne ceny w sklepach,a bywa że przez 4 miesiące nic nie kupię,bo nic nie widzę.
Wyjścia w zasadzie opłaca mi facet,staram się odwdzięczyć,ale jest to rzadko i nie odczuwa tego mój portfel.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 20:11   #4
shonyen
Zakorzenienie
 
Avatar shonyen
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 6 350
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

oj, ostatnimi czasy niewiele
raczej nie wychodzimy nigdzie z TŻ, bo finanse nie pozwalają na wiele.
Od święta wyskoczymy do kina albo jakiegoś kebaba, ale to bardzo rzadko.
Mamy karnet na basen kryty, jednorazowo płatny 200zł, ważny cały rok.
Kosmetyków poza kremem do twarzy nie kupuję, wody toaletowe zamawiam z Avonu. Inwestuję w balsamy i odżywki do włosów.
Na ciuchowych zakupach też już dawno nie byłam.
Książki wypożyczam z biblioteki, czasem kupię jakąś gazetę na zmianę z mamą.
shonyen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 20:30   #5
NaturalWomen
Rozeznanie
 
Avatar NaturalWomen
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:)
Wiadomości: 1 001
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

To kolej na mnie... Ubrania kupuję rzadko, przeważnie czekam na przeceny, zniżki i inne okazje. Wolę kupić mniej, ale lepszej jakości, niż wyjść ze sklepu obładowana siatkami ubrań, które będą wyglądały dobrze do pierwszego prania. Mam też dwa ulubione sh. Lubię kosmetyki naturalne, ale niestety są droższe od drogeryjnych. Kiedyś miałam szał na kolorówkę i pochłaniało to spore kwoty, uznałam to za bezsensowne wyrzucanie pieniędzy, bo nie maluję się zbyt intensywnie. Miałam całe półki nieużywanych kosmetyków. Do kosmetyczki chodzę tylko na oczyszczanie twarzy, raz na kilka miesięcy. Jest to wydatek ok. 100zł. Kiedyś wydawałam kasę na jakieś kwasy migdałowe, płyny Jassnera itp. ale to strata pieniędzy. Staram się regularnie biegać, więc na sporty nie wydaje. Do knajp i restauracji rzadko chodzę. Najbardziej doskwiera mi brak funduszy na kino i teatr, które ubóstwiam. Chętniej kupowałabym też książki, teraz ograniczam się do bibliotek, w których nie zawsze znajduję to co mnie interesuje.
Ogólnie wydaje mi się, że wydaję pieniądze mądrzej niż jakieś 2-3 lata temu.
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić"
N.K.

Edytowane przez NaturalWomen
Czas edycji: 2012-06-05 o 20:35
NaturalWomen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 21:09   #6
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

  • Zazwyczaj kupuję ubrania co miesiąc - zawsze z 2-3 bluzki, bielizna, raz w miesiącu kupuję też buty, spodnie średnio raz na 2 - 3 miesiące, nową torebkę też tak co 2 -3. W zależności czy coś mi się dodatkowo spodoba to kupuję jakąś apaszkę itp. gadżety
  • Kosmetyki - w zależności co mi aktualnie potrzeba kupuję na bieżąco.
  • Do kosmetyczki nie chodzę.
  • Karnetu na siłownię czy coś w tym stylu nie kupuję, ew. jeżdżę na rowerze.
  • Wyjścia na jedzenie - średnio raz w tygodniu, impreza różnie - czasem pare piątków pod rząd, a później kilka weekendów bez większych wydatków - sponsoruję je sama, bo tżta póki co nie mam.
  • Do fryzjera obecnie rzadko chodzę, bo zapuszczam włosy, a farbuję sama w domu.
  • Ostatnio też doszedł mi wydatek na fajki - paczka mniej więcej na 4 dni, bo wróciłam do palenia.
  • Czasem kupię jakąś gazetę, książek nie kupuję - wypożyczam w bibliotece.
  • Dodatkowo opłacam abonament za telefon.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 21:29   #7
iwona200
Zakorzenienie
 
Avatar iwona200
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Co kilka miesięcy kremy i podkład oraz maseczki z zielonej glinki (używam tylko kosmetyków mineralnych, naturalnych i organicznych więc najtańsze nie są ). Kolorówki i perfumów nie kupuję praktycznie wcale (tylko tusze do rzęs), bo uzbierałam tego sporo kiedyś, a conajmniej połowy nie używałam. Czasami jakiś tani lakier do paznokci lub odżywkę tylko

Jeśli chodzi o sport to nie wydaję nic, raz na ruski rok tylko aquapark. Tak to rower, spacery, siłownia na świeżym powietrzu.

Najwięcej natomiast wydaję na ubrania. Praktycznie co miesiąc coś kupuję, ale już rozważniej niż kiedyś. Teraz wolę wydać więcej na coś porządnego niż tyle samo na kilka typowych szmatek No i najgorzej jest podczas wyprzedaży Aczkolwiek od kiedy jestem "na swoim" staram się coś sprzedać na allegro i wtedy kupić coś nowego, ale nie zawsze się udaje

Czasami wyskoczymy z TŻ'tem do jakiejś knajpki. Ale nie często max 3 razy w miesiącu. Na imprezy nie chodzimy, ja wychodzę może raz na kilka miesięcy z koleżankami, wychodziłabym częściej, bo lubię, ale ostatnio nie mam za bardzo z kim, dziewczyny pozakładały rodziny, mają dzieci i czas nie pozwala.

Czasami też kupuję jakieś ozdoby, dodatki do domu np. wazoniki, zasłony, poszewki na poduszki, świeczniki itp.

Do kosmetyczki nie chodzę wcale, bo sama mam wykształcenie kosmetyczne i "obsługuję" siebie i mamę Oczywiście o tyle o ile nie potrzeba do tego specjalistycznego sprzętu.

Fryzjer - raz na kilka miesięcy końcówki. Nie farbuję.

Ok raz na pół roku/rok kupuję zestaw do prostowania keratynowego ENCANTO (koszt ok. 70 zł na allegro).

Abonament za telefon 50 zł. Książki wypożyczam, może raz na pół roku jakąś kupię. Gazety to też raz na kilka miesięcy jedną czy dwie jeśli muszę gdzieś dłużej czekać i mi się nudzi

Nie wymieniłam tutaj takich podstawowych rzeczy jak szampon i odżywka do włosów (za obie rzeczy płacę w ROSSMANNIE poniżej 10 zł), żel do mycia twarzy, antyperspirant, maszynki do golenia itp. Kiedyś używałam tylko kosmetyków aptecznych: kremów, toników, żeli itp, dodatkowo maści na trądzik przepisywane przez dermatologów, pochłaniało to dużą część moich dochodów, ale w końcu doszłam do tego, że bardziej mi to szkodzi niż pomaga.

Edytowane przez iwona200
Czas edycji: 2012-06-05 o 21:35
iwona200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 21:32   #8
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Z przyjemności, czyli rzeczy, bez których spokojnie mogłabym się obejść, kupuję kosmetyki głównie do włosów i gotowe jedzenie. Bardzo rzadko ubranie, bo te raczej zdobywam tylko w razie bezwzględnej potrzeby.
Sportów nie uprawiam, wszystkie zabiegi kosmetyczne i fryzjerskie jestem w stanie wykonać sobie sama, książki pożyczam albo dostaję e-booki, kino czy teatr zdarza mi się tak rzadko, że nie warto tego liczyć.
To, co zostanie, wydaję na podróże, albo odkładam na rzeczy typu dentysta czy inny prywatny lekarz.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 21:33   #9
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Nie wydaję dużo bo zwyczajnie nie mam Kosmetyków kolorowych praktycznie nie kupuję, oprócz tuszu i pudru transparentnego. Pielęgnacyjne ze średniej półki. Z usług kosmetyczki nie korzystam, do fryzjera chodzę 3 – 4 razy w roku. Włosy maluję w domu więc tyle co farba kosztuje. Perfum nie lubię. Ubrania kupuję jak mi potrzebne, w tym roku od stycznia… Kupiłam jedne buty, kurtkę, jedną bluzkę i biustonosz. Czasami kupię jakąś płytę albo książkę na której mi bardzo zależy, staram się na spółę z siostrą jak obie jesteśmy zainteresowane. Co parę tygodni sobie kupię jakieś czasopismo coby mieć na nudę Nie korzystam z jakichś siłowni, basenów, mój kochany rowerek dba o moją kondycję i sylwetkę. Na knajpy, alko, imprezy te kilkadziesiąt miesięcznie raczej idzie. Do kina albo teatru chodzę bardzo rzadko, teraz mieszkam na wsi, daleko od kultury Trudno się wybrać. Ostatnio zachorowałam na gitarę i duszę kasę bo na dniach się wybieram po największą od dawna moją zachciankę
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 22:10   #10
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

- dużo wydaje na wypady do lumpexów, ale teraz mam odwyk mały
- kosmetyki na bierząco, chociaz mam slabośc do lakierow do paznokci
- ciuchy średnio co 3 miesiące coś nowego, więcej bluzek, spodnie, buty etc
- do kosmetyczki nie chodze, z siłowni nie korzystam puki co
- papaierosy, paczka na 3 dni około..
- imprezy, przewaznie raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie
- raczej nie jem na mieście, czasami się zdarzają lody w lecie
- abonament na telefon
- kserówki
- czasem kupię jakąs gazetę, ale robie to sporadycznie
- czasem jakieś kino/teatr
- no i kupuje jakieś płyty CD, jak wyjdzie nowy album ulubionego wykonawcy co tez nie zdarza się co tydzien
- od czasu do czasu jakiś koncert wyjazdowy
- do fryzjera co jakies 3 miesiace na podcinanie końcówek, farbuję w domu
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14




Edytowane przez Unex
Czas edycji: 2012-06-05 o 22:11
Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 22:26   #11
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Na siebie wydaję całą swoją wypłatę i jeszcze czasami TŻ mi coś kupi.
Głównie moje pieniądze idą na ratę kredytu (spora część), zatankowanie auta, ciuchy, buty, karnet na siłownię, telefon. Do fryzjera chodzę raz na 3 miesiące i raz na pół roku wydaję troszkę więcej pieniędzy na jakiś zabieg.
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 22:35   #12
essme
Raczkowanie
 
Avatar essme
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Wydaję na:

* karnet na fitness i siłownię: ok. 150zł. (ale tylko dlatego , że dostałam pieniądze na urodziny)
* perfumy (raz na 1-2 lata): ok. 100zł.
* kosmetyki kolorowe: z powodu braku funduszy kupuję tylko najpotrzebniejszą rzecz czyli w moim przypadku podkład

Nie wydaję na:

* kino (przykro mi bardzo ale >20PLN to ździebko za dużo)
* a tym bardziej nie na restauracje/kawiarnie
* imprezy (no cóż...)
* gazety (mimo, że uwielbiam magazyny o wnętrzach - czasem ew. zdarzy mi się kupić raz na parę miesięcy )
* kosmetyczkę
* buty ( no najwyżej, że się rozwalą )
* ubrania: nie kupuję bo mnie nie stać; chyba nigdy mnie do końca stać nie było bo moje zakupy polegały na 2-4 bluzkach lub sweterkach rocznie (a spodnie raz na ok. 2 lata - dopóki się nie pościerały). Kurtki co średnio 3 lata.
* płyty CD/DVD etc.
* książki (na razie czytam to co mam w domu)
* kosmetyki kolorowe typu róż, tusz itp.
* "zbędne" kosmetyki pielęgnacyjne typu maseczki, tonik, serum, lepsze żele do mycia twarzy, peelingi (robię domowy)
* kosmetyki do włosów (muszę się ograniczać tylko do szamponu )
* fryzjera
* nową bieliznę (niestety muszę nosić jeszcze nawet te "dzieciowate majtasy" stanik mam tylko jeden dobry -.- dwa są za małe)

Można tylko liczyć na lepsze czasy albo pracę za granicą w przyszłości [] (dawno dałam sobie spokój z moim patriotyzmem)

Edytowane przez essme
Czas edycji: 2012-06-05 o 22:38
essme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 22:40   #13
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

za dużo
- ubrania - tylko jak coś wypatrzę.. zdarzy się, że kilka razy w msc a zdarzy się, że przez jakiś czas nic
- buty - tragedia w moim przypadku bo ostatnio średnio raz na msc coś kupuję nowego
- sport - o ile liczyć gry na xbox'a typu fitness z siłowni i innych tego typu nie korzystam póki co
- kosmetyki pielęgnacyjne - jak potrzeba, ostatnio kupiłam też nowy rower który mnie sporo wyniósł (śliczna merida crossway ) no ale to inwestycja na dłużej
- kolorówka - jak mi coś wpadnie w oko (niestety ale zdarza mi się chomikować i mieć np. 4 podkłady na raz a co za tym idzie żadnego nie dam rady zużyć w terminie )
- książki - minimum jedna miesięcznie ale często około 2 - lubię mieć "swoje" na półkę i sięgać wracać do nich od czasu do czasu
- czasopisma - z bliżej nieznanych mi względów kupuję flesza... jakoś tak zawsze mi wpada w dłonie jak kupuje w kiosku bilety
- kino - minimum raz miesięcznie (na ogół mam plan wizyt w kinie na kilka msc w przód a ten rok dumnie zakończę Hobbitem )
- knajpy etc - różnie, czasem raz na msc czasem raz na tydzień
- telefon
- fryzjer - na ogół wybieram się jak mnie coś tknie/podciąć końcówki ale póki co jestem od siebie dumna od 1,5 roku bo odstawiłam farbowanie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2012-06-05 o 22:43
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 23:25   #14
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Wydaję na (kasę mam wspólną z chłopakiem):
  • kosmetyki pielęgnacyjne - jestem szczególną maniaczką kremów do twarzy (teraz mam odwyk dopóki nie zużyję 12, które mam) oraz szminek/błyszczyków do ust - zawsze nakupię pięknych, iskrzących kolorków, które i tak w pracy są nieodpowiednie, więc tu też mam odwyk,
  • kartę na siłki i baseny - z firmy płacę naprawdę niewiele, bo coś około 30 zł,
  • paliwo - chociaż staram się non stop nie jeździć do pracy samochodem,
  • nie mogę się uwolnić od kupowania babskich gazet, szczególnie Claudii, dobrze mi się przy tym resetuje po pracy,
  • jeśli trzeba zapłacić np. za dentystę, ginekologa to nie żałuję,
  • buty - jak się poprzednie zużyją, ale wtedy nie żałuję, kupuję tylko skórzane, ze sztucznych tworzyw strasznie obcierają mi skórę,
  • owoce, soki owocowe, warzywa, suplementy diety, witaminki te sprawy - mam fizia,
Ograniczyłam wydatki na:
  • jedzenie na mieście odkąd mieszkam z chłopakiem, kiedyś słyszałam zasadę, że można zdrowo jeść wszystko pod warunkiem, że zrobi się to samemu od podstaw, teraz mam samochód, więc łatwo zrobić duże zakupy, nakupować różnych warzyw i pichcić samemu,
  • ubrania - przekonałam się do ciuchów z marketów, także bielizny, teraz mój portfel odpoczywa, kupuję sobie i chłopakowi, ale kupuję też w sieciówkach - mam zasadę, że jak mnie coś szczególnie zachwyci (a zdarza mi się to rzadko) to kupuję bez zastanowienia i wtedy z wielką chęcią noszę, a nie leży w szafie,
  • Politykę - bardzo lubię ją czytać, ale kupuje ją teść, więc co jakiś czas pożyczam, a mi i tak nie zależy na super świeżych informacjach, bo wolę te artykuły reportażowe,
  • fryzjer - wstyd się przyznać raz do roku,
  • kolorówkę - tylko uzupełniam braki, póki co panuję nad popędem kupowania wszystkiego co śliczne, skoro i tak będzie się kurzyć,
  • kino - i tak z reguły jestem rozczarowana filmem, więc po co,
Nie wydaję na:
  • kosmetyczkę - nigdy nie byłam,
  • solarium - też nie byłam,
  • książki - też wypożyczam z biblioteki, chyba, że danego tytuły nie mogę znaleźć wtedy chłopak robi mi prezent wyszukując go w necie,
  • płyt CD/DVD - w życiu nie kupiłam ani sztuki,
  • na imprezy nie chodzę - za dużo pracy i w tym wieku już się tak nie chce
To chyba wszystko
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 23:50   #15
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Ponad normę kupuję:
  • buty
  • kosmetyki do włosów - utrzymanie koloru dużo kosztuje
  • książki - kupuję, bo szybko niszczę najczęściej kupuję cały zapas w trakcie jakiejś promocji
  • zaraz dojdzie basen
  • koncerty
Za to nie lubię kupować ubrań
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 09:23   #16
Sweet :)
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet :)
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 982
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

No to kolej na moje "rozliczenie"

- ciuchy - mam super sh, więc praktycznie tylko tam kupuje ubrania, bardzo rzadko kupuje coś z nowych kolekcji - zawsze czekam na wyprzedaże. Także średnio miesięcznie wydaję ok. 100-150 zł na ubrania
- dodatki (torebki, buty, okulary) - tu lubię zainwestować i mieć na dłuższy czas, kupuję pewnie 2-3 takie porządne rzeczy w roku.
-kosmetyki- większość kosmetyków marki Rossmann bardzo się u mnie sprawdza, więc nie przepłacam; kupuję tylko to, co potrzebne, nic na zapas
-kosmetyki do włosów - inwestuję w oleje ok. 20 zł / pół roku
-kolorówka- tusz i eyeliner kupuję niedrogi (raz na pół roku); podkład ze średniej półki (raz na rok)
-perfumy- zużywam pewnie około 2 większych flakonów rocznie, więc jest to koszt 150-250 zł
-sport- ćwiczę we własnym zakresie, więc nic nie wydaję
-kino- rzadko, zawsze żal mi kasy (średnio raz na 3 msc)
-restauracje, kawiarnie - ok. 3-5 razy/msc
-teatr/kultura - średnio raz na 2 msc
-książki - większość wypożyczam; kupuję może 2-3/rok
- gazety- nie kupuję w ogóle
- płyty CD - kupuję zazwyczaj do 5 sztuk/ rok (ale często są to płyty używane, więc wychodzi nieco taniej)
- bielizna - oprócz porządnych staników, reszta bazarkowa; kupuję jakiś mały zapas raz na rok, kiedy robię porządki w bieliźnie
-fryzjer- nie chodzę, podcinam włosy sama, farbuję sama 1 lub 2 razy w roku dla dodania głębi koloru
-kosmetyczka/solarium- nie chodzę
-koncerty - pewnie ok. 100-200 zł/ rok
-imprezy- do klubów nie chodzę, ale 1-2 razy/msc jestem na jakiejś domówce, więc jest to koszt ok. 30-40 zł/msc
No i mnóstwo kasy u mnie pochłaniają zachcianki "jedzeniowe". Tu drożdżówka, tu batonik i miesięcznie zbiera się ogromna kwota.

Bardzo fajny pomysł na wątek. Dopiero po wypisaniu moich wydatków uświadomiłam sobie, że w pewnych sferach mogłabym się trochę ograniczyć

Edytowane przez Sweet :)
Czas edycji: 2012-06-06 o 09:26
Sweet :) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 10:32   #17
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

ubrania - różnie ale tak 150 zł miesięcznie staram się nie przekraczać
kolorówka-kupuje tusz(30zł) , podkład(40zł) i puder(30zł) jak mi się skończy , a jak mam więcej kasy to dokupię jakiś bajer, choć i tak to leży bo rzadko kiedy używam..
krem tez jak się skończy , może raz na dwa miesiące wymiana , mam krem na noc i na dzień ok 50 zł
kosmetyczka tylko henna i regulacja brwi -20 zł , dwa razy w miesiącu
na fitness siłownie nie chodzę
jakaś maseczka , peeeling ok 100 zł ale starcza na długo
farba do włosów ok 25 zł
imprezy ok 200 zł raz na 2/3 miesiące
kino raz w miesiącu ale to z mężem
perfumy raz na pół roku- coś cobie sprawię ok 300 zł
nie używam olejków do kąpieli , mydełek itp, więc na tym oszczędzam zwykłe szare mydło i ziołowy szampon , inaczej skóra mi się buntuje ...
Podstawy by się wydawało a tyle kasy

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Sweet :) Pokaż wiadomość
No i mnóstwo kasy u mnie pochłaniają zachcianki "jedzeniowe". Tu drożdżówka, tu batonik i miesięcznie zbiera się ogromna kwota.
:
podobnie m m , do tego jestem uzależniona od coli - codziennie chociaż 0,5 muszę wypić często nie che mi się gotować to pizza albo kebab też kasa leci..

Edytowane przez 201607291951
Czas edycji: 2012-06-06 o 10:42
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 10:37   #18
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Kosmetyki pielęgnacyjne - co miesiąc kupuję coś nowego, często zamawiam w sklepach internetowych z naturalnymi kosmetykami itp. Staram się to ograniczać, bo ostatnio przesadzałam

Kolorówka - bardzo rzadko. Podkład starcza mi na kilka miesięcy, puder w kamieniu na 2-3 miesiące, tusz do rzęs na pół roku. Cienie jakieś tam mam, nie kupuję nowych, bo rzadko ich używam. Ogólnie u mnie jest makijażowy minimalizm.

Ciuchy - w sumie rzadko, chociaż ostatnio staram się właśnie więcej wydawać na ubrania niż kosmetyki Ale raz w miesiącu chociaż jakąś bluzkę i sukienkę sobie kupię. Zależy, zazwyczaj jednak chodzę na większe zakupy.

Kosmetyczka - nie chodzę.
Fryzjer - raz na 4 miesiące ścinanie i farbowanie, w międzyczasie odrosty robię sobie sama.

Fitness itp. - od jakiegoś czasu mam karnet open, w tym miesiącu planuję wykupić też wejścia na vacu w innym klubie fitness.

Rozrywka - do kina ostatnio nie chodzę, bo nie ma nic ciekawego, ale bywało że raz w tygodniu byłam na jakimś seansie. Imprezy alkoholowe ostatnio rzadko, ale jeszcze w zimie to tak minimum 2 razy w miesiącu byłam gdzieś w jakimś klubie, a wtedy na drinki itp. sobie nie żałuję... (niestety).

Książki, gazety, płyty itp. - nie kupuję, "kradnę" z internetu

I także sporo kasy idzie mi na jedzenie, zwłaszcza jak jestem cały dzień w pracy i chcąc nie chcąc muszę zjeść coś w restauracji/barze.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:07   #19
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Niestety za dużo...

Na ciuchy - mało/dużo (nie lubię kupować, kupuję bardzo rzadko, ale jak już kupuję to dobrej jakości, żeby mieć na dłużej)
Na buty - rzadko, ale drogie.
Kosmetyki - i pielęgnacyjny, i kolorówkowy detox (projekt denko).

Wyjścia "na" miasto - przynajmniej raz w tygodniu (restauracja, bądź kino, rzadziej teatr)
Domówki raz w tygodniu (co najmniej)
Odwiedziny u znajomych dzieci (sprawia mi radość robienie im prezencików)
Jedna książka w miesiącu (chciałabym częściej, ale )
Gazety (Angora, GW w czwartek i sobotę, Newsweek, Polityka, Twój Styl, Pani, często gazety za tzw. złotówkę)
Pedi w ciepłych miesiącach co 2 miesiące, zimą sama ogarniam
Kosmetyczka raz na pół roku (ostatnio peeling kawitacyjny)
Fryzjer raz na dwa miesiące (koloruję raczej w domu...)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:07   #20
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Kojarzę, że był już taki lub podobny wątek

Ja niestety lubię sobie dogadzać i jestem wygodna, stąd: poruszam się wszędzie autem, lubię jeść na mieście bądź zamawiać sobie jedzenie do pracy, raz w miesiącu jestem w kinie. Regularnie chodzę na depilację do kosmetyczki, ostatnio też raz na jakiś czas wybieram się na dermomasaże czy zabiegi na twarz. Za to nie chodzę do fryzjera, włosy podcina mi przyjaciółka i prawie dwa lata ich nie maluję

Kosmetyki kupuję te najpotrzebniejsze, a taki podkład starcza mi spokojnie na pół roku, odżywka do włosów na kilka miesięcy. Kolorówkę kupuję bardzo rzadko, na fitness nie chodzę. ALE co najmniej raz w miesiącu kupuję ubrania, za to nie znoszę kupować butów.

Książkę kupuję [niestety] raz na kilka miesięcy.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:49   #21
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

kosmetyki kolorowe: rzadko bo na dlugo starczaja, regularnie tylko tusz i podklad, srednia polka
Ksiazki/gazety: jak mi sie zamarzy to kupje nowe ale na ogol na promocji, gazety jak mi sie nudzi
Kino; przynajmnie raz w miesiacu
Restauracje/imprezy: co tydzien, drinki, kawa z kolezankami itd czesciej
Ciuchy: Raczej rzadko a jesli juz to tanie
Podroze: staram sie jezdzic gdzies kilka razy w roku, tanio i na wlasna reke ale zdecydowanie na to wydaje najwiecej

Sport: treninigi sztuk walki, silownia, bieganie- buty do wymiany co pol roku, udzial w biegach itd, lubie tez wydac na sportowe ubrania
Lubie kupowac fitness dvd, ale to az na jakis czas, czasem basen lub zumba

jedzenie: lubie gotowac wymysle potrawy , niestety jest to kosztowne czasami

wino: lubie dobre winko i raz na jakis czas nie zaluje

najbardziej mi zal kasy ktora wydaje na smieci typu: Pepsi, kawa, batoniki, czipsy itd

Oczywiscie pomijam rachunki i czynsz, ktore placic musze
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 12:04   #22
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Kosmetyki - na bieżąco, raczej te tańsze bo nie wierzę w cuda jakoś się tak składa że te, w które warto zainwestować (np. puder, perfumy) podostawałam w prezencie i wolno zużywam...

Fryzjer - co kilka miesięcy, jak mnie włosy zdenerwują, ale farbuję b.rzadko. Najczęściej szukam okazji typu groupon

Kosmetyczka i inne przyjemności ciała + sport - jak trafię na okazję j.w. wtedy kupuję np. karnet miesięczny do siłowni.

Kino - zdarza się nawet kilka razy w miesiącu. Nie wydaję dużo, bo chodzę do małych kin albo korzystam z kart zniżkowych.

Teatr itp. - jak dobrze pójdzie, to co miesiąc gdzieś mnie zaniesie...

Książki - najtrudniej mi się oprzeć, to chyba najczęstszy wydatek na przyjemności. Za to gazety - raz na ruski rok.

Wyjścia na miasto - różnie, ale średnia raz na tydzień chyba wyjdzie. Najczęściej jest to obiad, pizza albo jakieś ciacho - za rzeczy typu herbata czy alkohol nie lubię przepłacać Ale czasem nie mam wyjścia i kupuję zapiekankę czy drożdżówkę do pracy...

Ciuchy - najczęściej na wyprzedażach albo kiedy mam jakiś bon do wykorzystania. Od jakiegoś czasu staram się rozsądniej kupować, więc się powstrzymuję...

Podróże - tu bym była w stanie wydać więcej, tylko jakoś czasu i energii na te wyjazdy brak
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 13:50   #23
softgrey
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

fajny watek ja lecze sie z zakupoholizmu, zazwyczaj wydawalam na ciuchy, buty, kosmetyki ogromne kwoty. polowy tych ciuchow teraz nie nosze, 3/4 kosmetykow nie uzywam.

teraz jak ide do drogerii albo sklepu z ciuchami kupuje tylko to co mi potrzebne chociaz wiele rzeczy kusi okropnie!

kosmetyki - staram sie uzywac ekologicznej i organicznej oraz aptecznej pielegnacji, ktora jak wiadomo nie jest tania. w zwiazku z tym jestem zmuszona kupowac mniejsze ilosci kosmetykow. kupuje tez tanie polskie kosmetyki - Ziaja, Bielenda. staram sie zminimalizowac pielegnacje: jeden krem pod oczy, krem na dzien, krem na noc, tonik, balsam do ciala itp. tak samo z kosmetykami do wlosow. uwielbiam maseczki i mam ich mnostwo, ale sa to malutkie kwoty mysle ze miesiecznie ok. 50-100zl, i na kolorowke i na pielegnacje. czasami zdarza sie wiecej, ale rzadko.

na kosmetyki wydaje malo, bo te drogie starczaja mi na dlugo


ciuchy, buty, dodatki
- moja pieta achillesowa, bo uwielbiam mode i najchetniej co miesiac kupowalabym cale torby ciuchow. ale mam pelna szafe i staram sie nie kupowac nic, chyba ze cos naprawde wpadnie mi w oko albo czegos potrzebuje, np. buty sie zniszcza. raz na jakis czas pozwalam sobie na wiekszy wypad do lumpeksu, ale wtedy nie wydaje wiecej niz 100zl.

wyjscia ze znajomymi, TZ
- tu wydaje zdecydowanie najwiecej raz na jakis czas impreza, kawa z kolezankami, kino, piwko ze znajomymi, a wiadomo ze to kosztuje

fitness, sport - kiedys wydawalam 200zl miesiecznie na karnet na joge, teraz cwicze w domu, wiec nie wydaje nic

do fryzjera chodze tylko na podcinanie koncowek raz na 3 miesiace, wlosy farbuje w domu. do kosmetyczki nie chodze, mani/pedi robie sama nie kupuje ksiazek, gazet bo jestem na tym punkcie super skapa ksiazki zazwyczaj pozyczam od znajomych albo czytam ebooki, gazety kupuje na dworcu pkp po 2zl i to zazwyczaj tylko wtedy kiedy czeka mnie dluga podroz

najbardziej mi szkoda kasy na coffeeheaven i starbucksa, uwielbiam te ich mrozone herbaty i napoje owocowe staram sie odzywiac zdrowo, ale czasami mam ogromna ochote na m&msy albo jakiegos batonika, a to "czasami" zdarza sie dosc czesto
softgrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 15:42   #24
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Był czas kiedy na same ciuchy i kosmetyki kolorowe wydawałam każdego miesiąca około 600zł Niestety obecnie nie mam już takich możliwość, więc wydaje na sobie naprawdę skromne kwoty
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 16:52   #25
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Ja siebie totalnie rozpieszczam i raczej na niczym nie żałuję, ale mimo wszystko nie wydaję jakichś ogromnych sum. Mam tak, ze przez pewien czas wydaję bardzo dużo, a później przez jakiś okres prawie nic.

Ubrania - Uwielbiam Tu co jakiś czas mam "napady szału" i kupuję jak szalona, na szczęście głownie na All (jakieś 80%) i w lumpeksach. Zaczyna się od jednej, dwóch rzeczy i stwierdzam, że do nich potrzebuję tego i tego i tego, zaczynam odwiedzać blogi modowe i tworzą się nowe zachcianki Na szczęście po jakimś czasie mi przechodzi i potrafię znowu przez dłuższy czas nic nie kupować.

Buty - Kiedyś kupowałam bardzo rzadko, teraz często, ale kupuję tanie buty, bo bez względu na cenę niszczę buty bardzo szybko. Takich za 3 stówy było mi bardzo żal, więc teraz ograniczam się do tanich.

Torebki - kocham Kupuję ze 4 w roku porządniejsze torby.

Książki i gazety - Książki kupuję tylko ulubionych autorów, których jednak coraz więcej jest, więc średnio wychodzi jedna książka na miesiąc. Co do gazet, to staram się ograniczać, regularnie kupuję tylko "Film", ale nie żal mi pieniędzy na tę akurat gazetę.

Kosmetyki - Bardzo mało kupuję, głównie te najpotrzebniejsze. Nie żałuję na podkładzie, raz w roku kupuję porządniejszy.

Wyjścia - I tu chyba wydaję najwięcej Mimo że 3/4 wyjść opłaca TŻ, to i tak wychodzi mi dużo na wypady z koleżankami do pubów/herbaciarni, na domowe ploteczki przy winie. W kinie jestem przeciętnie 2 razy w miesiącu, w teatrze rzadko, niestety. Uwielbiam restauracje i dobre jedzenie, raczej sobie tu nie żałujemy z moim chłopakiem.

Poza tym wydaję dużo pieniędzy na herbaty, jestem uzależniona od posiadania wszystkich możliwych smaków i gatunków Raz w roku musze wyjechać na wakacje, do fryzjera chodzę 2 - 4 razy w roku. Nie wydaję na sport, nie mam samochodu, nie palę. Myślę, że mogłabym więcej oszczędzać, ale chyba nie potrafię
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 17:06   #26
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

  • Ubrania - różnie - czasem co miesiąc kupuję coś nowego, a czasem nic mi nie wpadnie w oko i nie kupuję przez kilka miesięcy
  • Torebki - staram się kupować porządne, droższe torebki żeby mi długo służyły. Mniej więcej 1-2 razy w roku kupuję
  • Buty - prawie co miesiąc nowa para :P
  • Kosmetyki pielęgnacyjne - na tym tracę majątek co chwilę kupuję różne kremy, szampony, odżywki, balsamy itp, a potem nie mogę zużyć :P
  • Kolorówka - najwięcej wydaję na lakiery do paznokci, inne kosmetyki kupuję wedle potrzeby
  • Książki - głównie wypożyczam w bibliotece, a kupuję 3-4 razy w roku
  • Fryzjer/solarium/kosmetyczka - do fryzjera chodzę raz na 3-4 miesiące na podcięcie końcówek, farbuje sama w domu. Na solarium wydaję ok.50zł miesięcznie. Do kosmetyczki nie chodzę
  • Kino - w zależności od repertuaru kilka razy w roku
  • Wyjścia - jak wychodzę z TŻ to on zazwyczaj sponsoruje, z przyjaciółkami spotykam się ok.4 razy w miesiącu na jakąś kawkę, na imprezy chodzę mniej więcej raz w miesiącu
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 18:36   #27
PaulinaMigotka
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinaMigotka
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Uwielbiam wydawać na siebie kasę, ale na inych też nie poskapię.
  • Najwięcej pieniędzy idzie na ubrania - uwielbiam je kupować, do tego buty, torby co jakieś 2-3 miesiące (chyba, że coś spodoba mi się, to kupuję nawet kilka w ciągu miesiąca), biżuteria co miesiąc.
  • Kosmetyki - to obowiązkowo kremy, balsam, peeling, żel do mycia buzi, mleczko do demakijażu, tusz, podkład i błyszczyk - nie kupuję dorgich kosmetyków, lubię ziaję, jedynie na podkład wydaję 50 zł.
  • Gazety - sama kupuję tylko Twój styl, czasem coś innego, np. Forbsa. Resztę gazet kupuje mama w ogromnych ilościach.
  • Ksiażki - kupuję tylko takie, które mnie interesują, czyli ksiażki Kathy Reichs i Simona Becketta. Inne pożyczam z biblioteki.
  • Kino - bardzo rzadko, bo nie przepadam za ogladaniem filmów w kinie, ludzie mnie denerwują, lubię oglądać film w spokoju na kompie. Chodzę jedynie do kina na filmy w 3D do Imaxu.
  • Teatr - ok. raz na 3 miesiące, zależy od sztuki, dostepności biletów, itd.
  • Jedzenie w knajpkach - czasem mi się zdarza, ale najczęściej za to nie płacę (rodzice lub TŻ stawiają).
  • Siłownia - mam za darmo w ramach UE, oprócz tego spaceruję, jeżdżę na rowerze, czasem jadę na basen lub do wód termalnych w Uniejowie.
  • Fryzjer - raz na 2 miesiące.
  • Kosmetyczka - praktycznie byłam z trzy razy na depilacji woskiem, oczyszczaniu twarzy i manicure.
  • Z większych wydatków na pewno wczasy, ale za te nie płacę, rodzice fundują
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu...
M&M


Instagram http://instagram.com/paulinamigotka
PaulinaMigotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 20:21   #28
SoBitterSoSweet
Zakorzenienie
 
Avatar SoBitterSoSweet
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 906
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Ubrania - zazwyczaj co miesiąc coś nowego wpadnie, zazwyczaj są to jakieś bluzki/sweterki. Rzeczy typu spodnie, spódnice czy jakieś marynarki nie kupuję tak często, tak samo okrycia wierzchnie wiadomo rzadziej.

Buty - w okresie wiosenno-letnim kupuję częściej, ponieważ nie inwestuję w drogie balerinki czy sandałki. Natomiast buty typu kozaki, czy jakieś szpilki, czółenka kupuję rzadziej ale to już zawsze porządne, skórzane.

Dodatki - po fazie maniactwa torebkowego i biżuteryjnego teraz przystopowałam. Obecnie wolę biżuteryjny minimalizm, więc rzadko kupuję coś nowego, torebki teraz to tez myślę że jedna, max dwie na rok. Czasem kupię jakiś szaliczek czy pasek ale ogólnie bez szaleństw.

Kosmetyki pielęgnacyjne - kupuję za dużo, chociaż też obecnie staram się ograniczać. Lubię mieć wybór żeli pod prysznic i mazideł do ciała (musi być co najmniej trzy ) zresztą dużo mi tego idzie więc często kupuję. Trochę teraz poszłam w półprodukty, samorobne kosmetyki i oleje, na to mi idzie trochę kasy, resztę używam raczej niezbyt drogą.

Kosmetyki kolorowe - na bieżąco kupuje tylko tusz i korektor, reszta raczej należy do rzeczy wolno kończących się, więc w razie potrzeby, Zwłaszcza, że tu też kiedyś mnie naszła fala zakupów (ahh co ten wizaż robi z człowiekiem ) i mam pełno cieni, jakiś kredek i mnóstwo lakierów do paznokci więc nie kupuję narazie nic.

Ogólnie to kiedyś chciałam sobie ustalić limit na rzeczy kosmetyczno-higieniczne na 100 zł miesięcznie ale było mi ciężko się zmieścić.

Samochód - paliwo ok 200zł/m-c (na szczęście mam blisko pracę) i wiadomo jakieś inne wydatki typu ubezpieczenie/ wymiana czegoś itp. ale to nie co miesiąc

Książki kupuję sporadycznie, gazety i czasopisma praktycznie wcale

Wyjścia typu restauracje/kawiarnie to zależy ale ok 2 razy w miesiącu

Do kosmetyczki baaardzo sporadycznie, za to fryzjer co ok 6 tyg na farbowanie, w okresie wiosenno letnim kilka razy solarium (ale nie więcej niż 2 razy na miesiąc)

Kino/teatr - sporadycznie, ostatnio wcale

Sport/fitness - nic nie wydaję, jeśli ćwiczę to w domu, więc były tylko jednorazowe wydatki np. na rowerek czy jakiś masażer.


Fajnie zrobić sobie takie podsumowanie. Ja z jednej strony chciałabym ograniczyć nieco swoje wydatki, zwłaszcza na kosmetyki, bo mam w planach parę grubszych wydatków.
Z drugiej strony sobie myślę, że wole teraz korzystać z tych możliwości jakie mam aby sobie dogadzać, póki jestem sama, nie mam własnego domu, męża i dzieci i mnóstwa ważniejszych wydatków.
SoBitterSoSweet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 20:36   #29
Goosiaa
Zadomowienie
 
Avatar Goosiaa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 438
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Dopóki studiuję utrzymują mnie rodzice, więc większość tego, co dorobię, mogę wydać na przyjemności. Najwięcej idzie u mnie na ciuchy, kiedyś było to ok. 10 nowych rzeczy w miesiącu, ale duża część pochodziła z sh. Obecnie kupuję droższe ubrania i buty, ale za to w mniejszych ilościach: 2-3 bluzki miesięcznie, sukienka, spodnie, torebka - po 1 szt. na 2-3 miesiące. Buty średnio 1 na miesiąc, bardzo lubię je kupować. Mam bardzo dużo ubrań, w większości kupuję, bo mi sie podoba, rzadko czegoś rzeczywiście potrzebuję.

Kosmetyki - z kolorówki tylko podkład i tusz co kilka miesięcy, raz na kilka lat jakiś cień do powiek. Kosmetyki pielęgnacyjne kupuję apteczne, ze sredniej półki cenowej: Avene, LRP, Bioderma, ale też the Body Shop. Średnio wydaję na to pewnie ok. 100-150 zł miesięcznie, zależy co się skończy.

Sportów nie uprawiam, jedynie rower jak jest ciepło i niemal codziennie zrobię na nogach ze 3-4 km.

Kino - raz w miesiącu albo rzadziej, knajpy 2-3 razy na miesiąc, często płaci TŻ. Piwo ze znajomymi - zależy od sezonu, średnio pewnie jakieś 20 zł miesięcznie. Około 200 zł miesięcznie wydaję na słodycze, sałatki i kawę na mieście, to na pewno mogłabym ograniczyć, ale raz się żyje
Goosiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 21:47   #30
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Dziewczyny ile wydajecie na siebie i wlasne przyjemnosci

Ja miesięcznie na własne przyjemności mam ok. 100 złotych. Za to kupuję ubrania ( wyłącznie w SH, ale znam kilka świetnych, gdzie za kilka złotych kupuję ubrania nowe, z metką), buty ( kolejne moje odkrycie, sklep gdzie są super buty za naprawdę śmiesznie niskie ceny). Do tego czasem kosmetyki, kolorówkę bardzo sporadycznie bo nie maluję się. Ostatnio całkiem zmieniłam kolor i fryzurę, co kosztowało mnie 30 złotych. Lubię gazety, kiedyś mogłam pozwolić sobie na kupno płyty, czy kilku w miesiącu. Również tańczyłam kilka lat, i to pochłaniało dużo pieniędzy. Więcej nie pamiętam.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.