2005-10-30, 09:10 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Kradzieże na cmentarzu :-[
Ludzie są podli! I to bardzo! W tamtym roku moja siostra kupiła piękne drogie kwiaty na grób dziadka. Rano przychodzimy na cmentarz i... kwiatów na pomniku oczywiście nie ma! Ani tych, ani żadnych innych, które wcześniej tam stały. Najzwyczajniej w świecie ktoś sobie je ukradł Myślę, że to nie jest odosobniony przypadek, bo sąsiadów spotkało to samo. Poza tym coraz częściej słyszy się o przypadkach kradzieży kwiatów przez sprzedawców, a potem o ponownym ich sprzedawaniu. Aż mnie krew zalewa, jak sobie pomyślę, że kupiliśmy dziadkowi te kwiaty na znak pamięci i przywiązania, a jakiś debil wziął je sobie i zapewne sprzedał za kilkanaście złotych, chociaż były warte o wiele więcej. Smutne, a zarazem straszne że w Polsce nawet zmarli są okradani...
|
2005-10-30, 09:36 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
dlatego moj dziadek ma wspanialy sposob na zlodziejow - kazde kwiaty na grobie babci, maja listki pokapane woskiem - czegos takiego nie ukradna, bo juz raczej nie sprzedadza
|
2005-10-30, 09:40 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
hmm u nas niestety tez tak jest. kwiaty to tam poł biedy ale kiedyś postawiłyśmy z mama znicze takie białe przezroczyste i okazało sie ze komuś sie przydały pozniej dowiedziałysmy sie ze lumpy którym odcieli swiatło chodza po cmentarzach i zabieraja te przezroczyste znicze zeby nimi palić w domu juz nie wspomne ile butelek nam w lecie nakradli do podlewania kwiatków ehh szkoda słow..
__________________
so are you game? nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych pod warunkiem,
że nie wiem o czym mówię |
2005-10-30, 09:49 | #4 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Cytat:
|
|
2005-10-30, 10:08 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Co do zniczy, to najlepiej, żeby się ścianki okopciły, wtedy też nie ukradną raczej (przynajmniej nie do sprzedania).
|
2005-10-30, 10:08 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
U mnie jest jeszcze gorzej. Z grobu dziadka kradna wszytko co ladne, czyli kwiaty, znicze, ale to jeszcze nie wszystko. Jest to mlody cmentarz nie ma tam zadnych drzew, wiec babcia postanowila wsadzic kolo grobu 2 krzewy - tuje. Raz kupila, wsadzila, przychodzi za pare dni drzewek nie ma .... Za rok zrobila to samo i tez ukradli !!!
|
2005-10-30, 10:11 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Hieny !!!
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2005-10-30, 10:12 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Cytat:
ale to chyba na kazdym cmentarzu jest stroz... opieprzyc stroza! |
|
2005-10-30, 10:20 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
niestety ludzie sa podli. najbardziej boli fakt, ze kupisz komus kwiaty, taki znak pamieci, badz znicz a ktos ci go sprzatnie z gorbu. cos okropnego a juz na wsyztskich Swietych to wogole. nie wiem w jakim celu ludzie to robia. nie maja pieniedzy? to niech stana nad grobem, pomodla sie, a nie kradna. bo chyba lepsza sama modlitwa niz kradziony znicz ...
|
2005-10-30, 10:28 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
to co sie dzieje na cmentarzach to przechodzi ludzkie pojecie...niedawno mój brat był wyczyscic pomnik mojemu dziadkowi umył pieknie taka szybe by postawic znicze i wazon na kwiaty..... za kilka dni poszedł zapalic znicz dziadkowi i co zastał ......pusty grób bez szyby i bez wazonu na kwiaty ktory w dodatku był do wymiany bo był pekniety ......nie mam słów
|
2005-10-30, 10:31 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
okropne!!
W zasadzie nam zdarzyły się tylko drobne kradzieże jakiś zniczy, ale ogniska! wprzedawanie kradzionych kwiatów!
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures |
2005-10-30, 10:33 | #12 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Niestety coś takiego jest nagminne...
U nas też znikają kwiaty, znicze... Trochę pomaga spryskanie kwiatów np farbą w sprayu albo woskiem. |
2005-10-30, 10:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Mojemu warszawskiemu dziadkowi tez zawsze cos kradna . "Nakrapianie" lisci i kwiatow nie pomagalo .
Babcia sie teraz wycwanila i wszystkie sztuczne kwiaty w domu wmurowuje w przepolowiona plastikowa butelke. Tak przygotowane wsadza do wazonu ktory jest przymocowany do pomnika. I zawsze powtarza dziadkowi, zeby nie pozwolil sie tak okradac . Ale zmarli chyba nic nie moga w tej sprawie skoro to sie ciagle dzieje . Moj drugi dziadek jest pochowany na takim "wiejskim" cmentarzu i tam nic takiego sie nie dzieje... Tam cmentarz wyglada zupelnie inaczej - na kazdym grobie jest pelno roznych wiencow, kwiatow, zniczy - niezaleznie od tego czy sa jakies swieta czy nie... Mnie to wlasnie zdziwilo bo przeciez w miescie zaraz by wszystko porozkradali. Tam nie. Czasami natomiast dzieja sie inne rzeczy, ale to tak absurdalne i okropne ze lepiej nie bede tego opisywac
__________________
|
2005-10-30, 11:01 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Cytat:
taaa jak na przyklad wykopanie swiezo pochowanego ciala znajomego i zbeszczeszczenie... ehhh male cmentarze tez sa 'niczego sobie' no comments... |
|
2005-10-30, 11:05 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Cytat:
__________________
|
|
2005-10-30, 11:06 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Niestety ludzie są bez serc i na czym sie da zarobić to zarabiają U nas też była podobna sytuacja mojej cioci ukradli wiązankę, ale ona ją zaznaczyła w odpwiedni sposób tylko tak że ona o tym wiedziała i jak ja ukradli to pzreszła sie po całym cmentarzu i ja znalazła u kogoś innego na grobie Strasznie to przykre, że ludzie tak postepują
__________________
Zapraszam na mojego bloga z moją skromna twórczością http://nefretete1001.blox.pl/html |
2005-10-30, 11:33 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
I ja spotkałam się z takimi kradzieżami. Z grobu mojej babci, dziadka albo cioci nie raz już znikały znicze albo świeżo postawione kwiaty.
Nie rozumiem tych złodziejaszków. Dużo z nich kradnie po to by postawić coś na grobie swojej bliskiej osoby, a tym samym np. zaświecić światełko dla jej duszy. Nie boją się jednak, że okradają dusze innych zmarłych.
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-10-30, 12:22 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
U mnie jest tak samo. Nieraz ukradziono z naszego grobu rodzinnego znicze czy kwiaty. Sąsiadce z grobu męża ukradziono wazon. Ci ludzie chyba sumienia nie mają. Przecież jeśli kogoś nie stać na drogi znicz czy drogie kwiaty, to niech kupi tańsze!
A to kradzieże butelek z wodą to też głupota! Kiedyś z mamą poszłyśmy posprzątać na grobie i zapomniałyśmy wziąć butelki na wodę. Obok innego grobu stała butelka z wodą, więc użyłyśmy tej butelki, ale potem napełniłyśmy butelkę świeżą wodą i odstawiłyśmy na swoje miejsce. Niewiele to kosztuje wysiłku, a nikogo się nie okrada. |
2005-10-30, 12:30 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Ci złodzieje to poprostu hieny cmentarne.Jak można być takim CHAMEM ?U mojego dziadka zabrali już 2 wiązanki.Jego siostra robi jednak sama i jej wiązanki są bardzo charakterystyczne(troche kiczowate ) i nikt jeszcze nie odważył sie ich zabrać.
|
2005-10-30, 12:31 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Byłam dziś na cmentarzu: wszytskie groby wysprzątane, wypastowane, ale puste-ludzie boją się kradzieży i nic na grobach póki co nie zostawiają-i to chyba jest najlepszy sposób...
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2005-10-30, 12:36 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Moim zdaniem jeszcze gorsze jest to, że od hien cmentarnych wielu ludzi kupuje znicze czy kwiaty wiedząc, że zostały ukradzione z grobów, robią tak, bo hieny sprzedają je dużo taniej Dla mnie to skandal, gdyby tak ich zbojkotować, to może tych kradzieży byłoby o wiele mniej....
|
2005-10-30, 12:54 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Kwiaty czy znicze to jeszcze nic .Kiedyś, parę lat temu w dzień Wszystkich Świętych przychodzimy na grób dziadzia, a tu się okazuje, że granitowych wazonów z grobu nie ma .Babcia już miała zacząć płakać, a tu podchodzi do nas taka znajoma babci z cmentarza(jak starsze kobitki siędzą nad grobami mężów po pół dnia to wiecie ) i mówi coś w stylu "Niech się pani nie martwi, mojemu Zenkowi to cały grób ukradli".Okazało się, że był z jakiegoś droższego i mniej spotykanego granitu .I tylko jedno nas zastanawiało:jak oni ten grób rozmątowali...No ale możliwe, że zrobili to nawet i w biały dzień, innym ludziom mogło wydawać się, że to np. grabarz...
No i chociaż to zakrawa na historię do śmiech warte, to nam, ani tej kobiecinie do śmiechu nie było ... |
2005-10-30, 14:05 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Ciekawe, co będzie w tym roku.
Dzisiaj podpisaliśmy się nazwiskiem na spodzie doniczki grubym czarnym markerem. Może to zadziała... |
2005-10-30, 14:19 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
niech kradna
ale ze zwykłej kultury i szacunku nie na cmentarzu ... |
2005-10-30, 14:23 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
to w mojej rodzinie jest taki zwyczaj, ze na granitowych wazonach graweruje sie inicjaly, albo pierwsza litere nazwiska - jeszcze nie ukradli
pisalam o tym rozkopanym grobie znajomego. wiecie po co to ktos zrobil?? bo razem z trumna byla zakopana gitara elektryczna (muzyka byla pasja tego kolegi) - gitara zniknela, a dla zabawy pocieli cialo... ehh rzygac sie chce jak pomysle jakie swinie chodza po swiecie. |
2005-10-30, 14:32 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Ja znam taki przypadek kiedy kolezanki babcia kupila lilie postawila na cmentarza , przychodzi za jakis czas a tu nie ma, wiecie gdzie sie znalazly? oczywiscie u kobiety sprzedajacej pod cmentarzem a poznala po tym ze sa jej gdyz je wczesniej naznaczyla bodajze lakierem do paznokci.Mojemu ojcu z grobu ostatnio doniczke z kwiatami ukradli i to nie pierwszy raz. Ostatnio jak bylam na cmentarzu to zauwazylam kobiete jak chodzila pomiedzy grobami z pusta reklamowka a potem kilkanascie minut pozniej widzialam ja jak sprzedawala kwiaty to ja sie zastanawiam po co tam chodzila? odpowiedz nasowa sie sama:/
|
2005-10-30, 14:58 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Cytat:
Dla mnie w ogóle ludzie kontra cmentarz to jest temat na długiee opowieście.Nie dość,że ludzie kradną wszystko to na dodatek jak to moja mama mówi robią sobie przy kranach w wodą pranie i totalne mycie wszystkiego jakby trudno było sobie coś w domu umyć-zachowują się jak prosiaki rozlewając wszystko dookoła.U mnie niestety mamy pomnik koło pompy i nie jedne wszystkich świętych staliśmy przy zalanych grobach,ale od kilku lat jakoś się tka dzieje,że ta pompa się niszczy przed wszystkim świętymi Mama powiedziała grabarzom,że albo sami ją zamkną albo ona to zrobi Nie musiała bawić się z ukręcaniem kranu
__________________
to klucz do życia |
|
2005-10-30, 16:39 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Pewnie się w moim poście nie wyraziłam zbyt jasno,więc dopisze jeszcze coś.Wiele osób podchodzi do spraw związanych z cmentarzem w taki sposób:
-Czyj jest cmentarz? -Wszystkich-czyli niczyj,więc robią co chcą U nas nagminna jest kradzież zapalonych wkładów i nie tylko takich co się chwilę paliły,ale np. takich,które paliły się kilka dni
__________________
to klucz do życia |
2005-10-30, 16:47 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 615
|
Dot.: Kradzieże na cmentarzu :-[
Mój tata zrobił kiedyś taki piękny znicz/lampion na grób babci - taki odlew żeliwny czy jakiś tam napełniony stearyną - miało to być takie coś wielorazowego użytku - jak sie wypali to napełniamy nową porcją stearyny z zatopionym sznureczkiem (mój tata to taki hobbysta - złota rączka). No i oczywiścei znicz zniknął zaraz po Wszystkich Świętych... :|
O kradzieżach kwiatów czy stroików to już nawet nie wspomnę... Choć muszę pzryznać, że ostatnimi czasy jakby sie nieco uspokoiło. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.