|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 623
|
Studenci dzienni 25+
Jakie odczucia budzą w Was osoby, które zdecydowały się na rozpoczęcie studiów dziennych ze znacznym opóźnieniem (względem niepisanej normy społecznej, że na studia idzie się zaraz po szkole średniej)? Powiedzmy, że mowa o różnicy 4-5 lat, tak jak zasugerowałam w temacie. Wliczając także osoby, które po ukończeniu jednego kierunku po prostu zaczynają kolejny. Nasuwają Wam się do głowy domysły, że tej osobie kolokwialnie mówiąc coś pewnie nie wyszło w życiu, albo że może być to objawem niezaradności życiowej?
Miałybyście opory przed umawianiem się z kimś z przedziału 25-30, kto jest ciągle studentem (w przeciwieństwie do zdecydowanej większości osób w tej grupie wiekowej, która zazwyczaj jest już po studiach i ma kilkuletnie doświadczenie zawodowe)? Domyślnie chodzi mi raczej o osoby, które studiują i pracują (czy to w trybie zaocznym i pracy na etacie, czy też dziennie, bo niektórym obrotnym osobom może i tak się udać). Chyba wszyscy zgodzimy się, że wizja osoby przed 30 mieszkającej na garnuszku u rodziców nie prezentuje się zbyt perspektywicznie i chyba nawet nie ma potrzeby rozwodzenia się tutaj nad uzasadnieniem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 590
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Znam szereg osób studiujących w wieku 25 +, zwłaszcza zaocznie, mających pracę, a nawet dzieci. Sama nie miałabym nic przeciwko spotykaniu się z taką osobą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Niczego takiego bym nie pomyślała, bo ludzie są różni.
Są wieczni studenci zaczynający n-ty kierunek i nie kończący żadnego, trudno by budziły szacunek, zwłaszcza jeśli przy tym nie pracują i nie pracowały. Powodów dla których ktoś zaczyna studia z opóźnieniem jest mnóstwo, może być kolejny kierunek (nie wszystkie da się studiowac równolegle lub zaocznie), choroba, sytuacja rodzinna, konieczność wczesniejszego zarabiania i zdobycia zawodu (znam kilka osób które pracują w zdobytym wczesniej zawodzie i hobbystycznie robią np. psychologię). Ocenianie z góry wyłącznie na bazie informacji "on ma 25 lat i zaczął studiować fizykę" jest dość krzywdzące. Wyjąwszy wiecznych popijaczy piwka, starsze osoby to wg opinii wykładowców czesto najlepsi (lub co najmniej dobrzy) studenci, bo mało kto przeorganizowuje sobie życie w wieku 25 lat by spać na wykładach. No i kwestia społeczeństwa - na zachodzie takie późniejsze studia nie są niczym dziwnym - przeciwnie, mając te kilka lat więcej doświadczenia człowiek o wiele bardziej wie, co robi i jaki zawód będzie dla niego odpowiedni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Jeśli pracuje i studia są "dodatkiem" do samodzielnego życia to spoko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Nic nie myślę o takich osobach, dopóki ich nie poznam na tyle, aby wyrobić sobie pogląd, dlaczego zaczęli kolejne studia albo w ogóle zaczęli znacznie później niż wszyscy. Zależy też od kierunku. Na medycynę nikt nie idzie żeby sobie przedłużyć dzieciństwo. W ogóle mało znam osób, które "przedłużają dzieciństwo". Znałam tylko jednego takiego maminsynka - jak miał 28 lat żadnych studiów nie miał skończonych, zaczynał czwarty kierunek, nigdy nie pracował, tłumaczył się chorobą - hashimoto... Poza tym znajome mi osoby, które kończyły studia około 30 to raczej osoby, które albo nie trafiły z pierwszym kierunkiem, albo musiały wynieść się z domu i kilka lat pracowały żeby sobie poukładać życie, albo miały inny dość sensowny powód. I mi to różnicy nie robi, niech sobie zmieniają, niech studiują, nawet 5 lat na złym kierunku to nic w skali całego życia, lepiej studiować 5 lat dłużej, niż przez 50 następne robić coś, czego się nie znosi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Jeśli ktoś jednocześnie studiuje i pracuje, to nie widzę problemu z umawianiem się z taką osobą. Jednak jeśli facet by tylko sobie "dorabiał do stypendium", a byłby w moim wieku, to problem bym widziała. Chodzi o mój etap życia i plany na najbliższe lata. Partner, który ma przed sobą jeszcze 2 lata niepracującej magisterki nijak by do mojego życia nie pasował.
Nie znaczy to, że koleś który właśnie zaczął wymarzone studia i nie jest na etapie dorabiania się jest gorszy, chodzi o to, że rozmijalibyśmy się kompletnie w teraźniejszych potrzebach. Życie się różnie układa z wielu powodów i nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś nie zaczął studiów mając lat 19.
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
nic nie myślę i nie znam niepisanej normy społecznej o której wspominasz
nadmienię natomiast, że o ile na studiach dziennych na które poszłam od razu po maturze osoby z innych roczników można było policzyć na palcach jednej ręki o tyle jak już robiłam drugi stopień zaocznie to 75% studentów to były osoby starsze niż te robiące studia ciągiem po maturze (i to w przedziale tak 25 - 40) z rodzinami, pracą itd. taka rzeczywistość, że trzeba się dokształcać całe życie, przebranżowić czasem i jak komuś się wydaje, że jak skończy po maturze jeden kierunek to dociągnie tak do emerytury mogą się mocno priorytety życiowe poprzestawiać jak się zderzy z "dorosłym życiem"
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Daj spokój, przecież to kwestia, czy takie studia mają sens z punktu widzenia planów życiowych, rozwoju zawodowego, finansów, itp. Czasami mają, czasami nie - znam osoby, którym drugi kierunek umożliwił karierę, której bez niego nigdy by nie zrobiły, ale i takie, które dla funu studiowały kilka rzeczy niepraktycznych i tylko opóźniło im to wejście na rynek pracy. Jestem swoją drogą cała za studiami z zainteresowania, nawet takimi egzotycznymi, sama częściowo takie robiłam, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że wiele takich kierunków nie jest plusem przy szukaniu pracy.
To nie kwestia tego, czy facetowi się spodoba. Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-09-30 o 20:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Sa kierunki, ktore trwaja dluzej niz 5 lat np wspomniana tu medycyna. A potem jeszcze jakies specjalizacje. Wiec autorka wierna swoim pogladom odrzuci lekarza chirurga czy sedziego za to szanse u niej pilny inzynier metalurgii lub mgr filozof.
![]() Edytowane przez Rena Czas edycji: 2016-10-01 o 13:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
Taka osoba wcale nie jest szczególnie odmienna od tej "większości osób w tej grupie wiekowej", które mają parę lat doświadczenia. Jeśli chodzi o przypadek kogoś krótko przed 30-stką, kto nie pracuje i nie pracował, za to studiuje np. drugi kierunek i żyje na garnuszku rodziców, to tak, miałabym opory przed umawianiem się z kimś takim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Dokładnie.
Poza tym niektórzy, wchodząc na rynek pracy trochę później niż większość od razu dostają wielokrotność średniej krajowej, bo na szczęście nawet w Polsce płaca zależy nie tylko od lat doświadczenia, ale też od kompetencji, które można zbierać nie tylko kserując i robiąc kawę, ale również w sensowniejszy sposób. Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-10-01 o 13:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Znam i znałam mnóstwo takich osób, z moim mężem włącznie. Nie przyszło mi do głowy uważać ich za nieudaczników, cóż, wizaż óczy
![]() Większość z tych ludzi normalnie pracowała. Praca zawodowa niekoniecznie wiąże się z siedzeniem w biurze od 8 do 16.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Zaczęłam studia dzienne z 2 letnim 'opóźnieniem'. Na moim roku było wiele osób z mojego rocznika, były starsze o rok jak i chłopak o 3 lata czyli zaczął studiować 5 lat po maturze.
Co myślę? Nic o takich osobach nie myślę, bo mnie to guzik obchodzi ![]()
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
![]() Sama mam prawie 26 lat i musiałam zrobić sobie wiele przerw na studiach. Złamana noga (jeden rok), półroczny pobyt na oddziale psychoterapii (drugi rok), etc. Więc ja raczej musiałabym poznać człowieka i jego historię, zanim sobie coś pomyślę.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
dla mnie jednak chodzenie do pracy=wieksza szansa,ze ktos jest zaradny i ogarniety zyciowo, oczywiscie sytuacje sa rozne, bo ktos moze byc w trakcie kariery naukowej i robienia doktoratu czy cos ale mysle,ze w wiekszosci osoby niepracujace kojarza sie z anasami,ktorzy majac niemal 30 lat 'studiuja' sobie dalej inne kierunki studiow, bez zadnych planow, perspektyw ani poczucia odpwoeidzialnosci czy myslenai o przyszlosci a ,zeby isc na piwo to musza wziac kase od rodzicow
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Żadnych uczuć nie budzą, dopóki (uwaga, truizm!) żyją tak, że nie krzywdzą innych. Zresztą to już nie te czasy, żeby ścieżka edukacji pt. "matura-studia-praca" (w tej właśnie kolejności i bez ani jednego dnia przerwy) gwarantowała jakikolwiek sukces. Na zachodzie studenci 30+ to nic nadzwyczajnego, u nas ciągle jeszcze sensacja
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Mam dwie kolezanki jedna zaczela studia w wieku 25 w krk druga 30 w anglii
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Zależy z czego wynika to opóźnienie, jakie ktoś ma plany na przyszłość, co to za kierunek. Znam osoby, które studia, a czasem nawet doktorat traktują jako ucieczkę od dorosłości, albo podejmują je bo nie mają pomysłu na siebie i jest to dla mnie wtedy odpychające.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
aidam11 - gdzie wyczytałaś, że chodzi o tylko o chodzenie do pracy? I że w ogóle chodzi o "zorganizowane życie" - przecież napisałam coś innego.
A w temacie tego przykładu - koleś od lat studiuje dziennie na ASP pomimo bycia 30+, coraz to coś innego. Ciągle jest też na utrzymaniu rodziców, nie robił i nie robi w życiu nic konkretnego, w kwestii działalności artystycznej też nie ma na siebie żadnego pomysłu i nie jest wybitnie utalentowany. Ot, "artystyczna dusza" mająca taki komfort, że póki co ktoś inny płaci rachunki. Na zdrowie mu, ale dla mnie to leserstwo.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2016-10-02 o 12:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 160
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
A ja znam taką historię że mój dobry znajomy musiał przerwać studia dzienne na 5 roku z powodu kłopotów zdrowotnych i wrócił na nie po 4 latach. Cofnęli go na 3 rok, musiał nadrabiać jakieś różnice programowe (chodzić na zajęcia), napisać licencjat i potem magisterkę. Do tego jeszcze musiał dorzucić kilkadziesiąt tysięcy złotych, które musiał sam zarobić przed wznowieniem żeby się utrzymywać przez ponad rok bo nie dałby rady ciągnąć dwóch rzeczy na raz.
To chyba przykład dokładnie odwrotny do tego jaki opisałaś. Więc ja wolę nie oceniać ludzi których dobrze nie znam bo różnie w życie się to może potoczyć. Dla wielu osób taka historia to pewnie dyskwalifikacja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
No jasne, bo praca jako korposzczur przy przekładaniu papierków i podpierdalanie innych (w Polsce reguła...) jest ideałem, oznaką, że osoba jest dojrzała, wie, czego chce i jak to realizować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
![]() ![]() Limonka2738, a pracowałaś/pracujesz gdzieś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Cytat:
![]()
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Tak. Poznałam jednak osoby, które przez swoje problemy nie mogły podjąć pracy nawet na kawałek etatu i niestety też są w tyle bez żadnej pracy. Nie sądzę, żeby to miało znaczenie w ocenie człowieka, czy w moim patrzeniu na niego krzywo.
Co z tego, że jakiś wieczny student sobie dorobi w weekendy, jak na trójach leci, nie zdaje egzaminów, poprawia rok, a kasę przepija z kolegami? Żaden wyczyn czy okaz dorosłości z taką pracą. ![]()
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Studenci dzienni 25+
Sama informacja, że ktoś np. ma 24 lata i zaczyna na pierwszym roku, nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Bardziej interesuje mnie kontekst. Czyli, czy to jest np. wieczna studentka, która ciągle nie wie co ze sobą zrobić i w rezultacie po raz trzeci zaczyna studia. (co w praktyce sprowadzi się do mieszkania z rodzicami do 30-stki, albo wynajmowania pokoju z koleżanką i brakiem finansów na cokolwiek innego - nie wróżę dobrej kondycji psychicznej ![]() Czy może jest to wiecznie dokształcająca się fascynatka studiów, bojąca się prawdziwej pracy i dorosłości więc studiuje, studiuje, studiuje i ... guzik z tego ma. Kiedyś jednak ten etap ... trzeba zakończyć i trzeba zacząć zarabiać tak, aby można było opłacić coś więcej niż pokój za 500 zł. Właściwie wszystko sprowadza się do tego, czy ktoś jest konkretny, czy ma jasną wizję. Jesli np. ktoś mi powie szczerze, że najpierw studiował dziennikarstwo, ale tak naprawdę to nigdy go to nie pasjonowało, pomylił się, i jednocześnie zdał sobie sprawę z tego, że jednak od zawsze chciał być architektem, i zaczyna od pierwszego roku, no to nie widzę w tym nic złego. Byleby ten ktoś no naprawdę już wiedział, że to jest faktycznie TO. Inna sprawa, że gdy ktoś zmienia kierunek dwa, trzy razy to chyba to dla mnie ... za dużo ![]() Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2016-10-02 o 18:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:20.