

1. Podcinanie włosów zapobiega ich wypadaniu
Jeśli dochodzi do nadmiernego wypadania włosów często pierwszym pomysłem jest wizyta u fryzjera i skrócenie długości włosów. Chcemy w ten sposób wierzyć, że włosy przestaną wypadać. Podcięcie włosów utożsamiamy automatycznie z ich lepszym wyglądem. Owszem włosy po takim zabiegu mają równą linię, lepiej się układają i wyglądają na zdrowsze, ale niestety mitem jest fakt, że przestaną nam wypadać. Podcinanie włosów nie wpływa bowiem na określone biologicznie tempo ich wzrostu, jak i na procesy cyklu włosowego. Jeśli borykamy się z nadmierną utratą włosów musimy to skonsultować ze specjalistą.
2. Używanie lotionów, spray'ów, zawartości ampułek oraz zabiegów kosmetologiczno – fryzjerskich spowoduje zwiększenie ilości mieszków włosowych.
Wiadome jest, że zalążki włosów kształtują się w życiu płodowym i na tym etapie ustalana jest gęstość włosów. Nie są znane możliwości powstawania nowych mieszków włosowych w kolejnych etapach życia. Wykonując zabiegi stymulująco – odżywiające oraz stosując odpowiednią dietę możemy uaktywnić zastane mieszki włosowe oraz wzmocnić włosy.
3. Stosowanie szamponów przeznaczonych do włosów przetłuszczających się z SLS, SLES, ALS pomaga w walce z łojotokiem
Jest to kolejny mit. Za homeostazę naskórka odpowiada przede wszystkim płaszcz hydrolipidowy. W momencie jego usunięcia dochodzi do naturalnej reakcji gruczołów łojowych, które wydzielają więcej substancji łojowej na zewnątrz, aby ochraniać naszą skórę i włosy. Skóra pozbawiona naturalnej ochrony jest narażona na czynniki szkodliwe i często manifestacją tego jest świąd, łuszczenie, plamy, krosty oraz wypadanie włosów. Zatem stosując szampony z silnymi syntetycznymi detergentami zaburzamy prawidłowe funkcjonowanie gruczołów łojowych oraz potowych. Usuwamy dokładnie zanieczyszczenia, ale również elementy, które są niezbędne by skóra głowy prawidłowo funkcjonowała. Sięgając po szampon wybierajmy te, które zawierają związki myjące oparte na wyciągach naturalnych. Produkty te spełniają swoje zadanie oczyszczające. jak również dostarczają naturalnych związków tłuszczowych, by wspomóc prawidłowe odnawianie się płaszcza hydrolipidowego – czyli naszej ochrony.
4. Olejki, maski, odżywki naprawiają rozdwajające się końcówki włosów
Rozszczep podłużny włosów to właśnie inaczej mówiąc rozdwajające się końcówki. Problem ten należy do grupy wad nabytych w klasyfikacji uszkodzeń włosa. Sednem sprawy jest pęknięcie osłonki włosa od wolnego brzegu. Dokładnie widoczne jest to w obrazie z mikrokamery, ale tak zwanym „gołym okiem” też jesteśmy w stanie to dostrzec. Naprawianie takich uszkodzeń za pomocą kosmetyków jest mitem. Nasz włos, który wystaje ponad naszą skórę jest martwym tworem i nie zachodzą w nim żadne procesy biologiczne. Dlatego też nie może, tak jak np. uszkodzona skóra, zrosnąć się. Jedynym „lekarstwem” w tym przypadku jest podcięcie włosów oraz stosowanie odpowiedniej pielęgnacji, aby nie doszło do kolejnych uszkodzeń.
Zdjęcie wykonane za pomocą mikrokamery: rozszczep podłużny włosa

5. Biotyna jest najważniejszym elementem, aby zahamować łamliwość włosów.
Najważniejszym elementem potrzebnym do budowania mocnych włosów jest siarka. Dzieje się tak, gdyż aminokwasy siarkowe występują w głównym budulcu białka włosa - keratynie. I to one są tu najważniejsze, choć same niewiele mogą. Prawidłowy proces tworzenia mocnego włosa wymaga „współpracy” wielu elementów (witaminy, mikro i makroelementy). Jeśli pojawia się problem z dużą łamliwością włosów, należy w swoje diecie uwzględnić produkty, które zawierają siarkę. Bogate produkty spożywcze zawierające siarę to jaja, nabiał, mięso, ryby, brokuły oraz orzechy.
Autor: Weronika Słupek – trycholog kosmetyczny, szkoleniowiec Organics Beauty Concept, współzałożyciel Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego