Fryzury
Fryzury, które będą modne jesienią 2019. Proste, ale stylowe
06 września 2019
Proste, ale wygodne - tak właśnie prezentują się modne fryzury na jesień 2019. Wybrałyśmy kilka najbardziej interesujących cięć na końcówkę tego roku.
Jesień to doskonały czas nie tylko na uzupełnienie kolekcji swetrów, ale także odświeżenie fryzury. Po lecie nasze włosy zawsze wymagają sporego cięcia. Palące słońce, zmieniająca się wilgoć oraz kąpiele w morskiej lub chlorowanej wodzie zdecydowanie pogarszają kondycję pasm. Zamiast podcinać tylko przysłowiowe końcówki, zaszalejcie i dajcie włosom odżyć.
Fryzury na jesień 2019. Co będzie modne?
Jesień 2019 to przede wszystkim geometryczne fryzury prezentowane na włosach krótkich oraz średniej długości. Do tego dochodzi gładki styl zaczesania, który bardzo łatwo przekuć w jedno z najmodniejszych uczesań. To w tej części zwolenniczki długich fryzury znajdą coś dla siebie.
W tym wszystkim ważny jest jednak umiar, bo w parze z tak charakterystycznymi cięciami idą również modne akcesoria do włosów. Będziemy nosić już nie tylko ozdobne wsuwki czy spinki. Do urozmaicenia fryzury zaczniemy używać również wstążek (do przewiązania koka lub kucyka) oraz apaszek (do wplatania między pasma warkocza).
Na pewno zaobserwowałyście jeszcze jeden silny trend - perłowe opaski. Przypominają nieco barokowy styl, ale gwarantujemy wam, że w naszym zestawieniu jest fryzura, która w połączeniu z takim dodatkiem, wygląda stylowo.
Potargane pixie
Jeśli słysząc "pixie" nadal widzicie przed oczami męską fryzurę, to macie rację tylko w połowie. Rzeczywiście utarło się, że tak krótkie włosy zarezerwowane są tylko dla płci przeciwnej, ale najwyższa pora ten trend odczarować. Jesienią 2019 prym wiodą zdecydowanie krótkie fryzury w kobiecym wydaniu. Pixie pojawiało się zarówno na bardziej eleganckich pokazach mody jesiennej, jak i tych prezentujących styl uliczny.
Krótkie włosy, jeśli są dobrze wypielęgnowane, odwdzięczą się nam skróconym czasem stylizowania ich. Czasami wystarczy niewielka ilość żelu, rozsmarowanie jej w dłoni i potarganie pasm, aby osiągnąć efekt prosto z pokazów Miu Miu, Chanel czy Valentino.
Geometryczny bowl cut
Kiedy widzimy ten rodzaj cięcia, od razu przychodzą nam na myśl lata 90. Właśnie wtedy bowl cut, czyli słynna grzybkowa fryzura, osiągnęła szczyt popularności. Jak już wiemy, moda lubi wracać i końcówka roku zdecydowanie należy do tego cięcia. O ile pixie pasuje naprawdę wielu kobietom (po prostu trudno nam siebie wyobrazić w tak krótkich włosach), o tyle bowl cut jest ryzykownym rozwiązaniem. Rzadko komu jest w tej fryzurze do twarzy.
Na pokazach Dior, Sportmax i Versace pojawiały się modelki, których bowl cut przyćmił fryzury pozostałych chodzących po wybiegu. Jednak zanim się w ogóle zdecydujecie na takie cięcie, wybierzcie fryzjera, który specjalizuje się w geometrycznych liniach fryzur. Jak nosić bow cut? Najlepiej wygląda z jednolitym kolorem lub wyraźnie jaśniejszymi pasemkami, które kontrastują z bazowym odcieniem włosów.
Nowoczesny bob
Podczas gdy większość modelek na pokazie Stelli McCartney miała związane włosy, u Giambattista Valli, Dries Van Noten i Helmut Lang dominowało zupełnie inne uczesanie. Mowa o bobie, ale w zdecydowanie krótszym wydaniu. Bo kto powiedział, że aby wyglądać kobieco trzeba mieć włosy co najmniej długości do połowy pleców? No, właśnie - nikt! Niezwykle pożądanym połączeniem jest zestawienie krótkiego boba z postrzępioną znacząco, ultrakrótką grzywką - najlepiej taką do połowy czoła. Dla niektórych wygląda to nieco groteskowo, ale uwierzcie nam, że odpowiednia stylizacja potrafi odczarować te myśli.
Musimy jednak przyznać, że włosy o długości do obojczyków, obcięte w dodatku na boba, to nadal ponadczasowy styl i szyk, który zawsze będzie dobrym wyborem. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nie wiecie, jaką fryzurę tym razem powinnyście sobie sprawić.
Przedziałek na środku
Proste włosy zawsze najlepiej wyglądają z przedziałkiem na środku. Niestety nie każda kobieta może sobie pozwolić na pozbawienie siebie grzywki. To wymagające uczesanie, które nie wybacza nieproporcjonalnych rysów twarzy oraz tej zbyt zaokrąglonej. Asymetrie, duży nos czy zbyt wysokie czoło zostaną bardziej wyeksponowane i trzeba mieć to na uwadze. Kto zatem powinien nosić przedziałek po środku? Przede wszystkim kobiety z twarzą w kształcie kwadratu. Ostre rysy zostaną odpowiednio uwidocznione, co jest szczególnie pożądane o tej porze roku.
Poza tym modne połączenie z przedziałkiem na środku tworzy niski kucyk z ukrytą gumką oraz niski kok. Dodatkowo wygładzone żelem czy lakierem włosy zyskają charakterystyczny połysk. To propozycje prosto z pokazów Lela Rose czy J.W. Anderson, które dla nas są jednymi z najbardziej eleganckich, ale jednocześnie zawierających w sobie niezobowiązującą nutę nonszalancji.
Znalazłyście w tym zestawieniu coś dla siebie? :)
Zdjęcie główne: Pinterest.com
