W listopadzie zeszłego roku Julia Wróblewska zdecydowała się przedłużyć włosy. Kilka miesięcy minęło i... obserwujemy nieprzyjemne skutki tego zabiegu. Na opublikowanym na Stories filmiku widać, jak bardzo sztuczne pasma zaszkodziły naturalnym włosom Wróblewskiej. Z mocno przerzedzoną fryzurą i widocznymi taśmami służącymi do mocowania doczepów, aktorka wygląda bardzo niekorzystnie.
Fot.: Instagram
Fot.: Instagram
Od samego początku przedłużone włosy Julii Wróblewskiej nie podobały się fanom aktorki. Komentujący jej nowy look internauci od razu zwrócili uwagę na źle dobrany kolor doczepów i nienaturalny efekt końcowy. My też nie byliśmy zachwyceni fryzurą Wróblewskiej, ale dopiero teraz widzimy, jak bardzo ta metamorfoza zaszkodziła Julce.
Aktorka ma tak mocno przerzedzone włosy, że widać doklejone do nich taśmy służące do doczepiania sztucznych pasm. Obciążanie dopinkami delikatnych i niezbyt gęstych naturalnych włosów Julii nie przysłużyło się ich zdrowiu. Włosy przedłużane za pomocą taśm wymagają też regularnego ponownego doklejania i odpowiedniej pielęgnacji. Być może Julka nie do końca zastosowała się do tych zasad...
Zobacz także: Tak przedłużanie zniszczyło jej włosy! Zobaczcie, jak wyglądają po wizycie u DOBREGO fryzjera. Ale metamorfoza!
Naszym zdaniem Julia Wróblewska powinna więcej uwagi poświęcić pielęgnacji swoich naturalnych włosów. A wy co myślicie o włosach aktorki - powinna definitywnie zdjąć doczepy, czy może po prostu lepiej o nie zadbać?
Szukasz nowego sprzętu AGD, RTV lub elektroniki? Zobacz ofertę na stronie Neonet kupony rabatowe.
Julia Wróblewska spełniła swoje marzenie o gęstych, długich włosach . Po nieudanych próbach zapuszczenia grzywy, zdecydowała się na doczepy i pochwaliła się nową fryzurą na Instagramie. Zwykle przychylni Julce internauci, tym razem nie zostawili na gwiazdce "M jak miłość" suchej nitki . Chociaż kilku zagorzałych fanów broniło jej decyzji, najbardziej w oczy rzucają się liczne i zdecydowanie negatywne komentarze . Komentującym nie podobał się zarówno sam pomysł przedłużania włosów , jak i - ich zdaniem - źle dobrane pasma . Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Julia Wróblewska (@juleczkaaa_jula) Lis 17, 2018 o 10:54 PST Zobacz także: Rozenek-Majdan zapłaciła ponad 30 tys. za nową fryzurę. Warto było? Julia Wróblewska przedłużyła włosy Julka opublikowała na Instagramie dwa swoje zdjęcia: jedno wykonane przed przedłużaniem włosów , a drugie już po doczepieniu pasm. Sięgające łopatek, nowe włosy aktorki zostały podkręcone na końcach i starannie ułożone do zdjęcia . Jednak pomimo starań fryzjera, efekt końcowy jest mocno rozczarowujący . Komentujący fotki Wróblewskiej internauci są dla jej nowej fryzury bezlitośni: Nie chciałabym takiej zmiany. Coś chyba nie za bardzo wyszło, niestety. Mocno się odróżniają od Twoich, i od razu widać że to sztuczne doczepy. Okropnie, jej proste jak druty, doczepy kręcone. Dwa różne kolory. Porażka. To raczej antyreklama. Słabo, Julka. Coś ty zrobiła?! Widać, że doczepiane włosy są sztuczne. Wszystko sztuczne - dlaczego? Po co? Jesteś młodziutka i tyle masz cudnego, naturalnego uroku! Nie postarzaj się, nie pompuj w sobie sztuczności. Ojej, widać dramatyczną różnicę w odcieniach niestety... Wyraźnie największym problemem dla krytyków Julii jest kolor doczepionych włosów . Co...
Julia Wróblewska od najmłodszych lat jest gwiazdą wielu znanych produkcji filmowych. Największy rozgłos przyniosły jej role w "Tylko mnie kochaj" oraz "Listy do M. ". Sława ma też drugą, zdecydowanie ciemniejszą stronę medalu ... Fala hejtu, która wylała się na nią niedawno po udziale w programie "Uwaga! Po uwadze" sprawiła, że zdecydowała się na zaskakująco szczerego i dość dramatycznego live'a , w którym płacząc wyznała, że szukała pomocy u psychologa i psychiatry. Niestety ostatnia stylizacja raczej nie przegoni hejterów z jej social mediów, a być może nawet zachęci ich do zostawiania kolejnych negatywnych komentarzy ... Julia Wróblewska na "Wielkim teście o Wojsku" w TVP Julia Wróblewska już raz zaliczyła podobną wpadkę modową. Postawiła na największe trendy sezonu , które w połączeniu ze sobą wyglądały wyjątkowo niekorzystnie. Teraz zrobiła podobnie - modne w latach 90. ubiegłego wieku białe biodrówki połączyła z króciutką posrebrzaną bluzką oraz botkami na obcasie w zupełnie niepasującym do reszty stylizacji kolorze. Niefortunnie dobrane buty sprawiły również, że nogi Julii wydają się bardziej masywne. Aktorka całkowicie odsłoniła brzuch, a przez to zdecydowanie wyróżniała się na tle pozostałych uczestników "Wielkiego testu o Wojsku". Zdjęcie: Artur Zawadzki/East News Ostatnie miesiące nie są dla Julii Wróblewskiej najłatwiejsze. Zaledwie 21-letnia aktorka zmaga się z zalewającą ją krytyką internautów . Hejterzy potrafią dopatrzeć się dosłownie wszystkiego - łącznie ze źle dobranym kolorem doczepów , które jakiś czas temu zafundowała sobie Wróblewska. Mimo rzucanych jej pod nogi kłód, Julia świetnie sobie radzi - w końcu która z nas w wieku 21 lat mogła pochwalić się własną marką kosmetyczną ? My trzymamy za nią mocno kciuki! Zdjęcie główne: Artur Zawadzki/East News
Julia Wróblewska opublikowała na Instagramie fotkę , na widok której od razu chce się wzywać policję i pogotowie. Na zdjęciu widać potarganą i zapłakaną Julkę, z rozmazanym makijażem i rozciętą wargą . Zakrwawiona i miejscami sina twarz aktorki wygląda tak, jakby chwilę wcześniej ktoś ją pobił . Na szczęście obszerny opis zamieszczony przez Julię przy zdjęciu wyjaśnia powód jej wstrząsającej metamorfozy. 19-latka zdecydowała się na szokującą charakteryzację , by zachęcić swoich fanów do walki z przemocą domową . Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Julia Wróblewska (@juleczkaaa_jula) Paź 4, 2018 o 12:04 PDT Zobacz także: Znana dziennikarka pobita? Co się stało?! "Pobita" Julia Wróblewska Pokiereszowana twarz Julii Wróblewskiej to efekt świetnej (choć mrożącej krew w żyłach) charakteryzacji . Aktorka przeszła taką szokującą metamorfozę , żeby uświadomić swoim fanom, jakim poważnym problemem w Polsce jest przemoc domowa . Skoro mogę dotrzeć z czymś tak ważnym do większej publiczności i zwiększyć świadomość społeczną w tematach, o których boimy się mówić, chciałabym wykorzystać to w dobry sposób - tłumaczy swoją decyzję Julka. - Zdjęcie pewnie zwróciło Waszą uwagę i być może naprowadziło na temat, który przestawię. Mianowicie chodzi mi o przemoc domową, która w Polsce jest bardzo bagatelizowana. Czy ktoś z Was wiedział, że w jej wyniku umierają 3 Polki tygodniowo? Rocznie jest to około 500 osób! W 90% kobiety i dzieci! Wróblewska ucharakteryzowała się na ofiarę pobicia także po to, by zachęcić swoich followersów do przeciwdziałania przemocy domowej . Dlaczego pozwalamy na przemoc, gdy słyszymy krzyki za ścianą? Dlaczego nikt nie widzi siniaków na ciałach dzieci w szkole, a jeśli widzi, boi się...
Czy maturalna stylizacja Julii Wróblewskiej powinna wzbudzać oburzenie? Młoda aktorka na egzaminie postanowiła pojawić się w ciemnym makijażu oczu i ust oraz czarnej sukience z koronki. Choć pod zdjęciem pojawiło się wiele komplementów, strój Julii przez niektórych obserwujących został uznany za nieodpowiedni . Wiele osób uważa, że na egzamin dojrzałości aktorka powinna zdecydować się na bardziej skromny makijaż i stylizację. Choć naszym zdaniem elegancka biała koszula i spódnica byłyby bardziej na miejscu, nas stylizacja Julii nie razi, a komentarze krytykujące jej strój naszym zdaniem są przesadzone. Post udostępniony przez Julia Wróblewska (@juleczkaaa_jula) 8 Maj, 2017 o 2:58 PDT Maturalna stylizacja Julii Wróblewskiej Poprzednie zdjęcie z egzaminu maturalnego, które Julia Wróblewska opublikowała na swoim Instagramie również wzbudziło oburzenie. Tym razem nie ze względu na stylizację, bo Julia miała na sobie elegancką koszulę oraz delikatny makijaż, ale z innego powodu. Otóż wątpliwość budził fakt czy Julia powinna robić selfie w sali egzaminacyjnej i czy nie jest to naruszanie regulaminu... Co sądzicie o stylizacjach Julii z egzaminów - powinny budzić negatywne komentarze? Zobacz także: Matura - jak zacząć przygotowania? Zobacz rady użytkowniczek naszego forum Źródło zdjęć: Instagram
