
W ostatnich latach Natasza Urbańska przeszła kilka dość zdecydowanych metamorfoz. Gwiazda teatru Studio Buffo ścięła włos, przefarbowała je na blond, a potem na kolor różowo-pomarańczowy... Co ciekawe, te przemiany Urbańskiej nie zachwycały jej fanów, którzy zdecydowanie woleli ją we włosach brązowych i sięgających co najmniej do obojczyków. I taką właśnie fryzurę aktorka ostatnio miała! Przyszedł jednak czas na drastyczne zmiany i Natasza Urbańska zafundowała sobie ciecie w stylu Miley Curus.
Nowa fryzura Nataszy Urbańskiej
Urbańska wybrała dość modną, ale też bardzo kontrowersyjną fryzurę "na czeskiego piłkarza". To charakterystyczne cięcie, po angielsku nazywane "mullet", jeszcze do niedawna uważane było za szczyt obciachu. Rozpoznamy je po krótkiej grzywce, baczkach, wyraźnie dłuższych włosach na karku i dość zdecydowanym cieniowaniu.
Nowa fryzura Nataszy Urbańskiej to prawdopodobnie zapowiedź poważniejszych zmian w życiu zawodowym artystki. Podejrzewamy, że odmieniony wizerunek i "oczyszczony" ze starych zdjęć Instagram Urbańskiej to zwiastun albo nowej płyty gwiazdy, albo nowego przedstawienia z jej udziałem.
Co ciekawe, nowa fryzura Urbańskiej nawet spodobała się jej fanom. I chociaż część z nich miała kłopoty z rozpoznaniem gwiazdy, a inni zobaczyli w niej uderzające podobieństwo do Ewy Farnej, nikt zdecydowanie nowego wyglądu Nataszy Urbańskiej nie skrytykował. A wy co myślicie o nowej fryzurze gwiazdy?
Zobacz także: Modne fryzury – choppy bangs, czyli grzywka kochająca nieład, to hit na jesień 2020!