Ładowanie

Kosmetyki do pielęgnacji włosów od marki Neboa są mi bardzo dobrze znane i rutynowo po nie sięgam. Uwielbiam w nich to, że wyróżniają się naturalnymi składami, które odpowiadają na potrzeby moich włosów. Dbają zarówno o pasma, jak i skórę głowy. Już po pierwszym przetestowaniu szamponu Neboa Length & Shine odczułam dokładne oczyszczenie i świeżość, a włosy były przygotowane na kolejne etapy pielęgnacji. Muszę też wspomnieć o masce i odżywce, które zapewniły wyraźne wygładzenie i regenerację włosów, a potrzebowały konkretnego odżywienia po wakacyjnych przygodach.

Dlaczego testowałam produkty do pielęgnacji włosów Neboa?

Oficjalnie jestem już po wakacjach i urlopie, co odczuwa nie tylko moja skóra, ale również włosy, które wyraźnie ucierpiały. Tegoroczne wyjazdy były pełne słońca, słonej wody i chloru, który niekoniecznie dobrze dogaduje się z włosami (w dodatku rozjaśnianym blondem). Po powrocie zauważyłam, że z moich blond lśniących włosów pozostały przesuszone i nieco już matowe pasma. Na co dzień naprawdę sumiennie dbam o włosy i regularnie wykonuje peelingi skóry głowy, nakładam wcierki, sera, robię masaże czy olejowanie. Nie będę jednak kłamać, że podczas moich wyjazdów byłam przykładną włosomaniaczką. Moja rutyna ograniczała się raczej do umycia włosów szamponem i nałożenia odżywki na kilka minut (a czasem nawet nie).

Popełniając te "grzeszki" pielęgnacyjne przyczyniłam się do tego, że włosy stały się matowe i zaczęły się puszyć. Nauczona doświadczeniem wiedziałam, że muszę sięgnąć po produkty, które szybko pomogą odzyskać mi dawną kondycję włosów. Od kilku lat sięgam po produkty Neboa i tym razem nie było inaczej. Zmieniła się jedynie linia, bo marka wypuściła nowości, czyli szampon, odżywkę i maskę Length & Shine, które musiałam przetestować.

Produkty do pielęgnacji włosów Neboa
Archiwum prywatne

Szampon do włosów długich Neboa Length & Shine

Wygładzający szampon do włosów długich, doczepianych i przedłużanych Length & Shine Neboa od razu przykuł moją uwagę. Chciałam sprawdzić, czy tak delikatny produkt da sobie radę z oczyszczeniem skóry głowy i pozbędzie się zanieczyszczeń, czy nadmiaru sebum. Formuła szamponu została oparta na proteinach pochodzenia roślinnego, aloesie i ekstrakcie z bambusa. Przyznam, że takie zestawienie brzmi naprawdę obiecująco i budzi pewnie oczekiwania.

Jak sprawdził się podczas pierwszego użycia? Szampon okazał się bardzo łagodny dla skóry głowy, a jednocześnie poradził sobie z usunięciem zanieczyszczeń i to bez jej podrażnienia. Po wysuszeniu i zakończonej stylizacji włosy były miękkie, gładkie i sprężyste. Do tego pierwszy raz od dłuższego czasu nie miałam problemu z rozczesaniem włosów, co przy rozjaśnianym blondzie jest problemem na porządku dziennym.

Jako estetka nie mogę też nie ocenić opakowania szamponu. Marka Neboa ma charakterystyczny design z wyjątkowymi kolorami, które zawsze zwracają swoją uwagę. Do tego na plus oceniam wygodny dozownik ułatwiający aplikację.

Szampon do włosów długich Lenght & Shine
Archiwum prywatne

Odżywka wygładzająca do włosów długich Neboa Length & Shine

Wygładzająca odżywka do włosów długich Length & Shine na stałe zagościła w mojej pielęgnacyjnej rutynie. Wiedziałam, że będę sięgać po nią częściej niż po maskę, więc pokładałam w niej duże nadzieje. Już po dwóch tygodniach mogłam cieszyć się miękkimi i lśniącymi włosami. Odżywkę nakładałam na kilka minut po każdym myciu i wczesywałam ją grzebieniem, aby lepiej "osiadła" na pasmach.

Ma dość kremową konsystencję, co oceniam na plus, bo nie spływa z włosów, a przyjemny nieco słodki zapach utrzymuje się nawet do kilku godzin po umyciu. Po urlopie moje włosy mocno się puszyły, a odżywka dociążyła je, ale co ważne - nie obciążyła. Nie zliczę ile razy, niektóre produkty przetłuściły mi włosy. W tym przypadku nie musiałam się tym przejmować.

Odżywka wygładzająca do włosów długich Lenght & Shine
Archiwum prywatne

Maska do włosów Neboa Length & Shine

Ostatnim produktem, który trafił do testów jest wygładzająca maska do włosów długich Length & Shine Neboa. To, co mogę od razu przyznać, to że regularne stosowanie maski daje efekt mocniejszych, bardziej elastycznych i miękkich włosów. Ja maskę stosowałam raz w tygodniu i nakładałam ją na ok. 15 minut. Polecam ją szczególnie osobom, które mają problem z rozczesywaniem włosów po umyciu. Po pierwszym użyciu wyglądały na bardziej zdyscyplinowane oraz sprężyste. Dodatkowo końcówki były lepiej zabezpieczone, a z każdą kolejną aplikacją zyskiwały blask i były dużo bardziej wzmocnione.

Jeśli chodzi o konsystencję maski, to jest ona gęstsza niż odżywka i w tym przypadku również nie spływa z włosów. Formuła została wzbogacona w ekstrakt z bambusa, masło shea i proteiny roślinne. Takie combo składników jest doskonałym wyborem dla włosów wymagających i podatnych na puszenie się.

Maska Lenght & Shine
Archiwum prywatne

Jak oceniam efekt testowania nowej linii kosmetyków Neboa Length & Shine

Tak jak wspomniałam nie była to moja pierwsza styczność z kosmetykami do włosów od Neboa, ale pierwsza z linią Length & Shine. Tak jak przy poprzednich testowaniach i tym razem się nie zawiodłam! Moje włosy potrzebowały regeneracji, odżywienia i wzmocnienia i każda z tych potrzeb została spełniona. Nie ukrywam, że w wakacje moje długie blond rozjaśniane włosy dostały mocny wycisk, dlatego wiedziałam, że kosmetyki Neboa pomogą mi je ujarzmić i odbudować.

Pierwsze efekty zauważyłam już po pierwszym myciu. Skóra głowy została dokładnie oczyszczona z nadmiaru sebum i resztek kosmetyków. W rezultacie nie muszę myć włosów codziennie, aby wyglądały świeżo. Jeśli chodzi o długość włosów, to w dotyku stały się aksamitnie miękkie i zyskały zdrowy blask. To jednak nie koniec, bo z każdym kolejnym użyciem pielęgnacyjnego trio włosy były dużo mocniejsze i widać było, że regeneracja im sprzyja. Jestem pewna, że jak tylko skończę te opakowania, to z chęcią sięgnę po kolejne.

Kosmetyki Neboa Lenght&Shine
Archiwum prywatne

Materiał promocyjny marki Neboa.

Nasze akcje

Polecane