Przetestowałam suszarko-lokówkę od Sencor i teraz mam profesjonalną technologię w domu! Elegancki design to wisienka na torcie
Jeśli szukasz sprzętu, który pomoże ci w codziennej stylizacji włosów, ale też nie pogorszy ich kondycji, to mam dla ciebie coś idealnego! Suszarko-lokówka SHS 9100RS od Sencor to moje ostatnie odkrycie, które rozkochało mnie swoimi możliwościami, ale też pięknym wyglądem. Sprawdź, dlaczego warto jest mieć ten sprzęt w swoim domu!
Moim postanowieniem na ten rok była większa troska o pielęgnację włosów i chociaż jesteśmy już na końcówce, to w końcu mam sprzęt, który wpiera mnie w tej walce, a w dodatku dba też o stylizację kosmyków. Suszarko-lokówka SHS 9100RS od Sencor to game-changer, który spełnia wszystkie moje wymagania. Mały spojler: dba o kondycje włosów, szybko działa, jest cichy i wygodny, a w dodatku bardzo elegancki. Dla mnie to sprzęt na piątkę z plusem!
Co oferuje suszarko-lokówka SHS 9100RS od Sencor?
Moje umiejętności w zakresie stylizacji włosów są dość ograniczone, dlatego potrzebuję sprzętu, który będzie ułatwiał mi pracę, będzie intuicyjny i lekki. Suszarko-lokówka SHS 9100RS od Sencor robi to wszystko i jeszcze więcej! Po pierwsze sprzęt jest wzbogacony o technologię efektu Coandy, czyli kieruje powietrze wzdłuż zakrzywionej powierzchni. Co to oznacza w praktyce? Delikatnie przyciąga kosmyki, owijając je wokół końcówki, czyli robi całą pracę za nas, a my nie musimy się martwić o dodatkowe akcesoria jak szczotka czy grzebień. W dodatku sprzęt dba o to, żeby włosy nie były wystawione na nadmierne ciepło, więc nie trzeba martwić się o pogorszenie kondycji kosmyków. Bezpieczeństwo, łatwość użytkowania i piękny efekt - czego chcieć więcej? Ale ten sprzęt ma jeszcze więcej do zaoferowania!

Urządzenie ma 3 poziomy prędkości nawiewu oraz 4 ustawienia temperatury, w tym chłodny strumień powietrza do utrwalenia fryzury. Ja wybrałam środkową opcję, dzięki czemu efekty były szybkie, a ja miałam pełną kontrolę nad przebiegiem całego procesu. Szybko zaznajomiłam się ze sprzętem, bo wykorzystane tu rozwiązania są bardzo intuicyjne - magnetyczne końcówki, prosty design i możliwość przełączania kierunku nawiewu nie przerosły nawet takiego laika jak ja!
Za takimi możliwościami stoi serce produktu, czyli silnik BLCD, który zapewnia prędkość 110 000 obrotów na minutę i nawiew osiągający nawet 75 km/h! To naprawdę imponujące parametry, które zwykle można znaleźć jedynie w salonach fryzjerskich. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo tak dużej siły sprzęt nie jest zbyt głośny ani ciężki.
Dla kogo jest suszarko-lokówka SHS 9100RS od Sencor?
Uwielbiam sprzęty, które są wielofunkcyjne, a w przypadku suszarko-lokówki SHS 9100RS od Sencor, ten wachlarz możliwości jest naprawdę duży. W zestawie znajdziemy 5 magnetycznych nasadek, które pomogą wyczarować niemal każdą fryzurę. Moją ulubioną końcówką była ta do wygładzania włosów, ale polubiłam się również z grubą końcówką do loków - chociaż ten rodzaj stylizacji często była dla mnie zbyt skomplikowany w przypadku tradycyjnych lokówek. Oprócz tego w zestawie jest też końcówka do suszenia oraz stożek do loków o mniejszej średnicy. Muszę też nadmienić, że stylizacja włosów nie odbywa się u mnie codziennie, ale za to codziennie suszę włosy i tutaj ten sprzęt nie ma w sobie równych. Robi to ekspresowo, a przy tym nadal delikatnie - włosy nie są przegrzane ani poplątane. To ułatwia mi codzienność!

Czas powiedzieć o tym, co w tym sprzęcie urzekło mnie najbardziej, a mianowicie... jego design. Wspominałam już, że sprzęt jest bardzo lekki, co dla mnie jest kluczową kwestią, ale z takim wyglądem wybaczyłabym mu naprawdę wiele. Sprzęt jest elegancki i starannie wykonany. Wykończenia w kolorze golden rose wyglądają rewelacyjnie i założę się, że przypadną do gustu każdej kobiecie.

Muszę też wspomnieć o długim kablu - to naprawdę zbawienne, a często pomijane przez innych producentów!

Ten sprzęt to moje odkrycie roku, chociaż przyznaję, że na początku byłam sceptycznie nastawiona. Bałam się, że przy moich ubogich umiejętnościach nie będę w stanie wykorzystać pełnego potencjału urządzenia, ale jego intuicyjność mnie zaskoczyła.

Uwielbiam w nim dbałość o szczegóły i piękną prostotę. Suszarko-lokówka od Sencor właśnie trafiła na tegoroczną listę prezentów dla moich najbliższych!
Materiał promocyjny marki Sencor

