L'Occitane, Crème Mains Karité [Hand Cream 20% Shea Butter] (Krem do rąk z 20% masła shea)

L'Occitane, Crème Mains Karité [Hand Cream 20% Shea Butter] (Krem do rąk z 20% masła shea)

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5

Pojemność 150 ml
Cena 95,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Bogaty krem zawierający 20% masła Shea (Karite), ma za zadanie nawilżyć, odżywić i chronić wrażliwą skórę dłoni. Dodatek miodu, olejku migdałowego i kokosowego czyni go efektywnym.

Cechy produktu

Struktura
bogate
Konsystencja
masło
Rodzaj
kremy do rąk
Właściwości
natłuszczające, nawilżające, regenerujące
Formuła
zapachowa
Opakowanie
w tubce
Pojemność
100 – 250ml
Skóra
popękana, sucha
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 205

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

uwielbiam te opakowania, ale działania - nie

Robiłam kilka podejść do tego kremu - sama kupiłam, dostałam w prezencie, znowu kupiłam (na lotnisku, bo zapomniałam, że za nim nie przepadam).

Jego działanie jest krótkotrwałe. Aplikując go na noc budzę się z dłońmi bardziej wysuszonymi niż gdybym nie nałożyła niczego. Jeśli używam w ciągu dnia, to muszę wciąż nakładać ponownie.

Zapach jest OK.

Natomiast opakowanie jest cudowne. Lekka metalowa tubka pozwala na wydobycie produktu do ostatniej kropli. Estetyka też jest super. Przyjemnie wyjmować go z torebki. Gdyby tylko jeszcze miał lepsze działanie.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 3

Śmierdziel

Po zachwytach moich koleżanek z pracy jaki to ten krem jest świetny postanowiłam zakupić sobie tubkę, żeby sama się przekonać o jego rzekomo cudownych właściwościach.
Tuba wygląda estetycznie, jest plastikowa, ale też miękka, więc można wydobyć ten kosmetyk do samego końca, a w razie czego nawet rozciąć na końcu, jeśli mamy takie życzenie. Zakrętka też jest w porządku, nie mam trudności z otwieraniem.
Krem jest biały i nie aż tak gęsty i zbity, jak myślałam że będzie (bo przecież masło shea), jest raczej podobny w konsystencji do takich treściwszych kremów do twarzy. Po pierwszym otwarciu i wydobyciu trochę na dłoń zapach mnie odrzucił, to śmierdzi po prostu okrutnie, jak napisała jedna z Wizażanek poniżej - jak tania woda kolońska dla mężczyzn, albo i podróba taniej wody kolońskiej, za każdym użyciem ten zapach mnie odrzuca i męczy.
Jeśli chodzi o samo używanie - rozsmarowuje się dobrze i wchłania się całkiem nieźle, pozostawiając na dłoniach ochronną powłoczkę, czuć, że dłonie są nawilżone i odżywione, nie wiem jednak, czy to działanie jest dogłębne, bo na przykład nakładając krem na noc i budząc się rano nie mam poczucia, że moje dłonie są jakoś super nawilżone, także skoro po 1.5 miesiąca używania (a raczej męczenia się z tym zapachem) nie widzę, żeby robił jakąś cud robotę, to śmiem twierdzić, że takowej roboty NIE robi, jest po prostu przeciętny. Dodając do tego fakt, że capi okrutnie i aż mi ten zapach świdruje w nozdrzach niestety ten kosmetyk nie uplasuje się na żadnym miejscu w moim rankingu kremów do rąk do odkupienia, bo nie widzę w nim żadnego super działania i już pomijając nawet ten zapach to nie rozumiem, za co się płaci taką cenę za niego.
Osobiście nie polecam, uważam, że czerwony Garnier do rąk (Hand Repair) ma takie samo działanie, a zapach 100 razy lepszy i cenę o wiele niższą.
Męczę się z tym kremem, a zostało mi jeszcze 75% tubki, ale chyba oddam go jednej z koleżanek z pracy, które tak go sobie chwalą, niech zużyje do końca, bo mnie on męczy i nie mam zadnej przyjemności ze stosowania go niestety.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Doskonały

Bogaty krem zawierający 20% masła Shea (Karite), nawilża, odżywia i chroni wrażliwą skórę dłoni. Krem jest lekki, nie pozostawia tłustej warstwy. Daje uczucie ukojenia. Regeruje skórę. Przyjemnie pachnie. Posiada wygodną tubkę. Nie przepadałam za kremami do rąk, uważałam, że to zbędny kosmetyk. Ten produkt stosuję codziennie. Zdecydowany must have. Najlepszy krem do rąk, jaki miałam okazję testować.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

dobry, ale są lepsze

fajny krem :) zostawia delikatny, miękki film na skórze, więc mam wrazenie, że wchłania sie dosc powoli. Dlonie są odzywione i gładkie. Zapach jest delikatny i w porzadku, ale nie nazwałabym go pieknym.

Plus za poreczna, mala tubkę. Bardzo fajny design.

minus trochę za zbyt wysoka cenę

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 2

Magia masła shea

Jeden z lepszych kremów do rąk, z jakimi się spotkałam. Świetnie nawilża, odżywia i regeneruje skórę. Pięknie, delikatnie pachnie - mydlanie, "czysto". Miałam wersję 150 ml i przy codziennym używaniu na noc starczyła mi na około pół roku, co potwierdza wydajność kremiku. Cena niestety jest baaardzo wysoka jak na krem do rąk, jednak przy ogólnych cenach produktów L'Occitane to w ogóle nie dziwi. Mimo wszystko produkt wart polecenia. Bardzo dobrze poradził sobie zarówno z suchymi dłońmi jak i skórkami.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Dobry krem

Dostałam w prezencie :) bardzo szybko się wchłania i mam wrazenie ze dobrze nawilża. Dłonie są gładkie, skóra miękka. Bardzo podoba mi się tubka - zarówno jeśli chodzi o aplikacje i wygląd, jak i o rozmiar - idealna do torebki. Jedyne co to dla mnie zapach za mocny, akurat moj nos nie lubi takich nut zapachowych

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój ulubiony krem do rąk

Krem o bardzo ciężkiej konsystencji sprawdzający się nawet w ciężkich zimowych warunkach. Uwielbiam jego zapach i opakowanie z drobną zakrętką. Przerobiłam już kilkanaście tubek i na pewno nie raz jeszcze go kupię.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Natłuszczający kop

Krem jest gęsty i tłusty, ale rozprowadza się bez większego problemu. Zapach ma delikatny, nie jest on ani naturalny, ani zbyt chemiczny, po prostu ot tak, sobie jest. Dla miłośniczek produktów z masłem shea, jak ja, będzie to jeden z bardziej ulubionych produktów do rąk. Dobrze nawilża przesuszone dłonie, a dzięki temu że jest tłustawy, pozostawia cienką warstwę na skórze, która jednak nie przeszkadza w wykonywaniu czynności i nie pozostawia śladu, a po dłuższym czasie samoistnie się wchłania. Na pewno nie jest to lekki krem na lato, który wchłania się ekstremalnie szybko. W biurze z klimą czy samolocie potrafi uratować skórę od przesuszenia, co jest dużym plusem, na tego typu sytuacje bądź zimę mała tubka idealna do torebki. Ogólnie polecam, chociaż cena jest przesadzona, jak na produkt z tak małą wydajnością :)

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Mocny efekt natluszczenia

Mam tubke 30ml, kupilam,zeby miec w torebce jakis nieduży kremik do rąk. Zakup okazał sie strzałem w 10! Krem jest wydajny,bo juz odrobina wystarcza żeby natluscic dlonie i pokryć je ochronną warstwą kremu. Zapach jest slodkawy, troche chemiczny,bez rewelacji. Cena też dosyć wysoka,ale jak masz problem z suchą skórą na dłoniach,warto spróbować

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

CUDO!

Pamiętam, że jak widziałam cenę tego kremu to byłam w szoku jak taki produkt może tyle kosztować. Oglądałam jedną Yutuberkę, która mocno zachwalała produkty tej marki. Miesiąc później jakaś gazeta dodała miniaturkę tego kremu w prezencie. Kupiłam tą gazetę tylko ze względu na krem, a cena czasopisma była bardzo atrakcyjna. No i zakochałam się w nim! Ja mam bardzo duży problem z suchymi rękoma w okresie zimowym a ten krem działał cuda! Jego konsystencja jest mocna odżywcza przez co niewielka ilość starcza na całą powierzchnię dłoni. W gazecie było 10 ml tego kremu a starczył mi on na długo. Później miłością do tego kremu zaraziłam moją mamę i siostrę. Od ponad dwóch lat regularnie kupujemy ten krem. Większość zapachów jest bardzo przyjemna ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że ten zapach jest najlepszy! Polecam! I dodam, że ja kupuję ten krem o pojemności 30 ml i nawet na 4 miesiące mi od starcza jak nie dłużej.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Kremowa przyjemność dla dłoni!

Krem do rąk otrzymałam jako upominek mikołajkowy w pracy. Nie było to moje pierwsze zetknięcie z marką L’occitane i wiedziałam, czego mniej więcej mogę się po tym produkcie spodziewać.

Krem zapakowany w tubkę o pojemności 30 ml z niedużą zakrętką, na starcie zachwycił mnie nietypową, okolicznościową szatą graficzną, której nie znałam, tj. gwiazdami i księżycami na granatowym tle. Dzięki temu tubka z kremem wygląda kolorowo i obłędnie, zupełnie odcinając się od minimalistycznego designu opakowań pozostałych produktów tego producenta.

Producent deklaruje aż 20% masła shea w składzie, co jest niewątpliwą zaletą tego produktu. Krem ma gęstą, zbitą (trochę jak pasta do zębów) ale jednocześnie kremową konsystencję, dzięki czemu z łatwością rozsmarujemy go na skórze.

Ze względu na dużą zawartość masła shea jest dość tłusty i potrzebuje dłuższej chwili żeby się wchłonąć, pozostawiając delikatną warstwę ochronną. Z tego względu jest to kosmetyk idealny na sezon jesienno-zimowy, kiedy nasze dłonie narażone są na niższe temperatury czy wiatr, co przyczynia się do ich wysuszenia. Kosmetyk zdecydowanie należy do grona „ciężkich” i z tego powodu nie wyobrażam sobie użytkowanie go latem. Zapach jest dość intensywny, trochę chemiczny, ale nie przeszkadza mi to w jego użytkowaniu.

Po aplikacji skóra dłoni jest miękka, odżywiona, natłuszczona. Nie ma mowy o suchych skórkach, a efekt nawilżenia utrzymuje się długo i jest trwały (pomimo częstego mycia rąk). Jedynym mankamentem jest dość wysoka cena produktu, jednak biorąc pod uwagę, jak niewiele kremu wystarczy aby uzyskać widoczny efekt i jak jest wydajny, to mogę przymknąć na to oko i raz na jakiś czas otulić moje dłonie odrobiną kremowej przyjemności. ????

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Lżejszy, ale nadal mocno odżywczy zamiennik balsamu do rąk.

Krem do rąk z 20% masła shea znalazłam w kalendarzu adwentowym 2019.
Posiadana przeze mnie wersja to miniatura o poj.10 ml. Wizualnie przypomina pełnowymiarowy produkt - miękka tubka z niezbyt wygodną zakrętką (ale wybaczam, ze względu na działanie), porządne wykonanie i ogólnie miła dla oka szata graficzna. Konsystencja to zbity krem - nie tak gęsty, jak w balsamie z 25% shea, ale tamten przeznaczony jest dla bardzo suchej skóry, zaś recenzowany krem jest po prostu kremem i ma odpowiadać na potrzeby skóry suchej. Nawet zapach jest zbliżony, choć w tym produkcie jest bardziej subtelny - niemniej jednak, kremowy, intensywny charakter jest zachowany.

Kremu używałam na dzień, zazwyczaj naprzemiennie z innymi i po każdym myciu rąk - w mojej pracy ręce myję kilkanaście razy dziennie i to ma tragiczny wpływ na kondycję moich i tak wymagających dłoni. Mimo to, dał radę i to z łatwością ;).
Bardzo dobrze nawilża, a przy tym jest stosunkowo lekki i nie zostawia lepkiej warstwy. Oczywiście, nie wchłania się tak, jak jego bracia z werbeną czy kwiatem wiśni, ale spokojnie można go traktować jako ''codzienny krem'' do częstego stosowania. Świetnie zmiękcza, łagodzi i koi podrażnioną od niskich temperatur, wiatru i detergentów skórę. Pozostawia lekką warstwę okluzyjną i skutecznie chroni przed mrozem i podrażnieniami mechanicznymi.
Skutecznie niweluje szorstkość i suche placki, skóra odzyskuje równomierny koloryt i nie jest spierzchnięta.
Bardzo dobrze pielęgnuje skórki wokół paznokci, po 3 użyciach zapomniałam o zadzierających się boleśnie skórkach i rankach - szok, po prostu :)
Jest niezwykle delikatny i przyjazny skórze wrażliwej i skłonnej do alergii.

Kolejnymi zaletami jest fajny skład (wysoka zawartość masła shea, miód, gliceryna, olej ze słodkich migdałów,olej kokosowy,olej słonecznikowy i wiele innych wspaniałości), niezła wydajność (choć u mnie kremy do rąk schodzą w ilościach niemal hurtowych) i błyskawiczne działanie przy jednoczesnej intensywnej regeneracji suchej skóry - to taki krem SOS, który działa natychmiast a przy tym pozwala nam normalnie funkcjonować, bez rąk oblepionych gęstym kremiszczem.

W tej sytuacji nawet jego dość wysoka cena absolutnie mi nie przeszkadza i już teraz mogę powiedzieć, że duet krem oraz balsam z masłem shea staną się moim must-have na okres jesienno-zimowy - wygląd moich dłoni to najlepszy dowód na to, że L'Occitane zrobiło kawał dobrej roboty :).
Jeśli balsam z 25% masła shea był dla ciebie za ciężki, koniecznie wypróbuj ten krem - jest lżejszy i bardziej odpowiedni na co dzień, a działa tak samo dobrze. Polecam serdecznie!

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1015
    pochwał

    9,95

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    989
    pochwał

    9,70

Zobacz cały ranking