Jesus del Pozo, Esencia de Duende EDT
2 HIT!
28 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćJesus Del Pozo Esencia de Duende to świeży, owocowo-kwiatowy zapach z nieznaczną nutką drzewa. Przynosi powiew świeżego powietrza, który jest pełen owoców cytrusowych i zieleni.Sercem perfum Esencia de Duende są kwiatowe tony, które z łatwością przywołują atmosferę kwitnącej łąki zalanej słońcem. Odurzające połączenie owoców i kwiatów jeszcze wzmacnia drzewna podstawa zapachu.
Pozwól ogarnąć się przyjemnym i romantycznym tonem perfum Jesus Del Pozo Esencia de Duende. Perfumy przyciągają uwagę również eleganckim, delikatnym i romantycznym flakonem. Zapach Esencia de Duende jest świetnym wyborem dla każdej kobiety, która chce być urocza i zmysłowa. Przyniesie Ci radość w ciepłe wiosenne i letnie dni i rozpromieni Twoje wieczory w świetle świec.
Głowa
grejpfrut, bergamotka, mandarynka, kolendra
Serce
lotos, lilia, jaśmin, hiacynt
Podstawa
mahoń, drzewo sandałowe, cedr
Cena: ok. 130 zł 100 ml
Recenzje 46
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
3 /5
12 listopada 2004, o 11:24
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
lekki a dusi :)
zapach kwiatowy z rodzaju 'świeżych' a nie 'ciężkich'.
kiedyś mi się podobał - obecnie uważam go za drażniący i nijaki.
taki 'bukiet kwiatów', które wizualnie komponują się uroczo.. ale niekoniecznie 'zgrywają' się w jedną nutę zapachową.
mix jaśminowo-melonowo-cytrusowo-mimozowy. trochę tak jakby zlać do jednej butelki resztki różnych perfum kwiatowych.
posmarowałam sobie pod nosem na czas recenzowania i autentycznie jest mi mdło i duszno.. a jednocześnie z lekka "kolońsko" :)
Kiedyś buteleczka, teraz miniaturka (5 ml) w 1/2.. i chyba na tym koniec :)
5 /5
11 listopada 2004, o 19:57
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Jeden z ulubionych
Słodziutki - fajny na wiosnę i chłodniejsze lato. Jeden z moich ulubionych zapaszków. Zwraca uwagę czymś co trudno zidentyfikować zmysłami. Bardzo trudno też opisać sam zapach... Może dlatego tak bardzo zwraca uwagę otoczenia. Bardzo trwały. Taka wiosenna słodycz. Na ciepłe lato raczej za słodki - mnie zaczęło się kręcić w głowie. No i opakowanie prześliczne.
5 /5
11 listopada 2004, o 17:36
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Klasycznie piękny
Pierwsza miłość wśród zapachów. Ujął mnie swoja subtelną wonią, kwiatowo-wodnym czarem. Jest jednym z tych zapachów, który chłonie się wszystkimi zmysłami. W poczatkowych nutach kusi niczym Ewa owocowymi tonami, by następnie pokazać rajską łąkę pełną zmysłowych kwiatów, a w końcu prowadzi do nut drzewnych. Duende jest bliższy duszy niż ciału, oddany właścicielce, trwa dla niej, nie dla otoczenia. Klasycznie piękny, wyważony, jest harmonią wszystkich nut zapachowych. Optymistyczny. Ładne opakowanie chociaż troche nieporęczne(wysoki, zakręcony koreczek).
5 /5
31 sierpnia 2004, o 17:01
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
świetny!
Nie dam 5 gwiazdek, bo nie jest moim faworytem, jednak uwazam go za genialny:).
Najlepszy swiezy zapach jaki znam. I w dodatku kobiecy.. radosny, "Tańczący", energetyzujacy... super:).
Flakonik tez piekny, szkoda, ze tak trudno dostepny.
4 /5
5 października 2003, o 02:17
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Przyjemnosc
Lubie ten zapach za bezpretensjonalnosc,za normalnosc.Czesto sie czuje na innych zapachy niby zmyslowe,ciekawe czy jakies takie "inne" ale jak czesto one sa zwyczajnie denerwujace i meczace.Esencia de Duende jest przyjemna w obcowaniu.Jest to zapach wedlug mnie cieply,czysty i na swoj sposob tajemniczy.Jest trwaly,sprawdza sie o kazdej porze roku i na kazda okolicznosc.Jest to zapach zwyczajnie kochany.
5 /5
18 września 2003, o 12:14
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
w pierwszej trójce.
Doprawdy nie wiem, jak to się stało, że przeoczyłam moją ukochaną Esencię? Pozwalam sobie więc powielić własną ocenę z Urody-byłam przekonana, że to Wizaż:)Och, cudowny zapach! Przyszło mi na myśl, że z gatunku tych, w których trzeba czynić dobro... głupie:) Esencja kobiecości. Nie nadaje się na zimne pory, choć przepięknie rozkwita w czasie nocnych szaleństw-czarodziejsko zmysłowo- odkrywając drugą naturę kobiety, tę tajemniczą gorącą, której nie sposób się oprzeć. Kobieta Duende (mowa wciąż o Esencii, choć jest także wersja Duende, ale wg mnie z nieco innej bajki), to niczym nie skrępowana delikatność, zwiewność i czułość, naturalna i świeża, choć wyraźnie posiadająca owe "coś", które powoduje, że nie sposób przejść obojętnie. Jednakże nie każda kobieta odnajdzie siebie w Duende; z pewnością te dzikie, emanujące seksem wybiorą inne perfumy. Podsumowując na pewno nie jest to woń banalna, choć dla wielu zbyt ulotną i mało wyrazistą okazać się może. Może dobrze, bo co to za radość pachnieć jak większość a może i źle, bo zaiste przepiękny to zapach i troszkę mało doceniany. Ilość zużytych opakowań: miniaturka+ 50ml EDT+ rozpoczęte kolejne 50ml.
3 /5
30 maja 2003, o 16:31
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
ostry, piszczy (?)
A ja się jakos nie mogę przekonać do tego zapachu... niby wszystko za nim przemawia: jest świeży, więc dobry na lato, charakterystyczny, więc nadaje się dla takiego indiwiduum, jak ja ;), lekko kwiatowo-słodki, więc powinnam lubić... ale nic z tego. Na mnie jest zbyt jednowymiarowy. Czuję wszystkie nutki w nim zgromadzone osobno, nie są na mnie zharmonizowane... to tak jakby słyszeć to samo z wielu głośników mono - dzwięk nie zrobi się od tego stereo. W dodatku jeden głośnik jest przesterowany i słyszę głównie ultrawysokie dźwięki i trzaski dobiegające z niego - to jest ta ostrość, o której piszę w tytule, drażni nos w nieprzyjemny sposób i kojarzy mi się z proszkiem do prania. Strasznie mi szkoda tego zapachu - czy też może raczej siebie mi szkoda, że nie mogę go używać - bo i nazwa jest śliczna i flakonik bardzo mi się podoba, zwłaszcza ta zakręcona nakrętka, a i samo opakowanie jest urokliwe - te kolorki...
3 /5
31 sierpnia 2002, o 15:00
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
interesujacy
Interesujący zapach - ale na innych. Lubię, nawet bardzo, perfumy del Pozo, ale ta kreacja zapachowa nijak się ma do mojego ulubionego Halloween. Dlatego 3 gwiazdki.
5 /5
8 lipca 2002, o 07:54
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
subtelny
Jest to bardzo delikatny, subtelny zapach, lekko słodki ale z nutką świeżości. Bardzo mi sie spodobał, poprostu piękniutki, w sam raz na wiosnę i letnie dni. Obecnie go używam(odpoczywam od innego mojego ulubionego zapachu). Jest bardzo trwały na mojej skórze.
5 /5
4 lipca 2002, o 21:55
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
śliczny
Pewnie nie można o nim powiedzieć,że jest wytworny, genialny.Raczej bezpretensjonalny,lekki.Ale w powodzi banalnych świeżych zapachów uwiódł mnie oryginalnością i tą niespotykaną nutką słodyczy i cierpkości jednocześnie. Lubię go na letnie (ale nie upalne)dni.
-
1
471
produktów0
recenzji610
pochwał10,00
-
2
9
produktów10
recenzji22
pochwał5,77
-
3
0
produktów0
recenzji990
pochwał4,83