Golden Rose, Classics, Temperówka

Będąc na stoisku Golden Rose zaopatrzyłam się w kilka pomadek Matte Crayon, które wymagają temperowania. Jako, że miałam już kilka klasycznych konturówek, ale jeszcze żadnej temperówki, pani w stoisku doradziła mi wybór tej, która posiada dwa wejścia, na grubsze i cieńsze kredki.

Jestem z niej bardzo zadowolona. Przede wszystkim dobrze nadaje kształt. Temperowanie przebiega szybko i sprawnie, ostrza są odpowiednio ostre i nakierowane pod właściwym kątem co sprawia, że nie ma problemu z łamaniem się kredki. Przezroczyste wieczko pozwala na kontrolę ilości odpadów, chociaż ja i tak najczęściej zdejmuję tą część i ostrzę wszystkie kredki na raz nad koszem na śmieci. Tak mi po prostu wygodniej. Temperówka jest dobrej jakości – mam ją już około dwóch lat, a wygląda jak nowa.

Ogromny plus ode mnie za wielofunkcyjność – dwa wejścia do cienkich i grubszych kredek sprawdzają się idealnie. No i ta cena – za mniej niż 6 złotych mamy bardzo dobrej jakości produkt.

Podsumowując – same plusy, żadnych minusów, polecam :)

Czarna temperówka do kredek Golden Rose przydała mi się już nieskończoną ilość razy. Posiada dwa różne wejścia, więc spokojne zatemperujemy kredki różnego rozmiaru.
Plastik z którego produkt jest wykonany wygląda solidnie i sprawuje się dobrze. Cena na każdą kieszeń.

W temperówkę zaopatrzyłam się przy okazji zakupu pomadki do ust w kredce tej samej marki, Golden Rose. Za temperówkę zapłaciłam około 6 złotych, a zatem bardzo niewiele. Jest koloru czarnego z przezroczystą nakładką, ponadto została wykonana z przyzwoitej jakości plastiku, dzięki czemu jest dość trwała. Ostrze jest bardzo precyzyjnie i z jego pomocą gładko natemperujemy zarówno cieńszą kredkę (do oczu lub konturówkę do ust) jak i grubszą kredkę, pełniącą funkcję pomadki do ust lub cienia do powiek. Nie niszczy przy tym wspomnianych kosmetyków, ani ich nie rozwarstwia. Przy tym czyści się bezproblemowo i jest bardzo trwała, trudno będzie ją zniszczyć :). Zdecydowanie polecam, ja jestem z niej bardzo zadowolona.

Super temperówka przeznaczona dla każdego produktu :) Zakupiłam ją głównie do pomadek matujących z Golden Rose, ale używam ją też do kredek do oczu itd. Ma dwa wejścia- małe i duże, więc na pewno przyda się do wszystkiego :)

Bardzo fajna temperówka, super się sprawdza do temperowania kredek do oczu, konturówek a co najważniejsze pomadek w kredce, którym ciężko nadać odpowiedni kształt. Są dwa ostrza do mniejszych i większych kredek i co dla mnie najfajniejsze w tej temperówce to że jest zamknięta i nie można się wybrudzić resztkami z kredki.

Miałam dotąd pecha do temperówek, przez co sporo kredek różnych marek poszło na marne, co mnie bardzo dołowało. Niedawno byłam w salonie GR, pani poleciła mi pewne produkty w ołówku, na co odpowiedziałam, że nie przepadam za ołówkami ponieważ nie spotkałam dotąd dobrej temperówki, na co pani poleciła mi ten model, mówiąc, że używają go w salonie do temperowania testerów. Zachęcona kupiłam tę temperowkę, zwłaszcza, że cena była niewygórowana. I rzeczywiście, ta temperówka to strzał w dziesiątkę. Ostrzy gładko ołówki chude i grube, nie zacina się, nie łamie miękkich wkładów, normalnie poezja. Zaletą jest pojemniczek na strużyny, nic się nie bałagani i nie trzeba sterczeć nad kubłem w trakcie strugania. Jeżeli z czasem się stępi - kupię ponownie ten sam model.

Jestem bardzo zadowolona, mam ją od ponad roku, a nadal spisuje się świetnie. Jest mała, poręczna i podwójna: ostrzy cienkie i grube kredki. Nie łamie ich, temperuje równo, nie zacina się. Początkowo miałam problem, ponieważ nie temperowała kredek "w szpic" co w przypadku konturówek bardzo lubię, ale wystarczyło wyłamać kawałeczek plastiku, który to ograniczał i już jest ostry, idealny szpic. Nie mam problemu z wieczkiem, ale też nie noszę temperówki w kosmetyczce, a jeśli muszę, to i tak zawsze ją od razu wytrzepuję z resztek.

Bardzo lubię tę temperówkę i myślę, że jest dobrze przemyślana, bo ma dwa wejścia: na grubą i cienką kredkę, a przy tym jest filigranowa i urocza. Nie mam problemu z temperowaniem pomadek w kredce (np. Golden Rose), czy konturówek, nożyki są ostre i nie zacinają się. Jedynym jej mankamentem jest to, że wieczko się samo otwiera, a gdy są w niej jakieś reszki, to brudzi się wszystko w kosmetyczce, czy szufladzie. Poza tym jak najbardziej godna polecenia.

Większość temperówek jakie miałam łamała mi kredki. Ta tego nie robi za to bardzo dobrze sobie z nimi radzi. Do tego podoba mi się to że ma miejsce na wystrugane resztki.

temperowka bardzo dobrze ostrzy kredki. zarowno grube jak i standardowe. nie strzepi ich. lamie je owszem ale sporadycznie, najczesciej gdy kredka jest miekka. minusem jest samoczynne otwieranie sie... niestety bardzo mi to przeszkadza

Mam kilka grubych kredek. Miałam problem żeby niektóre z nich zatemperować bo albo ostrzałka je szarpała albo kredka się do niej nie mieściła. Ta temperówka go rozwiązała. Jest ostra i solidna. Temperuje gładko, nie tworzy drapiących zadziorów.
Niby nic, a jednak.

Z egzemplarzy, które miałam, większość sprawdzała się świetnie. Bardzo dobrze ostrzą kredki, nie robią wyrw, nie łamią ich, pasują do rozmiaru większości kredek. Opakowanie ma na tyle dobre zamknięcie, że nie otwiera się samoczynnie.

Moja ocena byłaby więc 5/5 - ale niestety, wśród tego trafiły mi się temperówki, które od nowości były zupełnie do niczego. Jedną z ich zestrugałam sobie praktycznie pół kredki, bo podczas ostrzenia robiły się drapiące wyrwy i trzeba było strugać do skutku. Jakby ostrze było stępione i wyszarpywało kawałki drewna. Dodatkowo łamała sztyft w kredkach, które nie łamały się w innych temperówkach. Tak jakbym dostała jakiś felerny egzemplarz!

Dlatego ostatecznie mogę dać 4 (choć wahałam się, czy nie powinno to być 3 - za to, że nigdy nie wiem, co uda mi się kupić). Te nie wadliwe sztuki działają naprawdę świetnie - szkoda że nie jest to coś, czego mogę być zawsze pewna przy zakupie.