Pharmaceris, A, Serum regenerujące na twarz i szyję z witaminą C

Bardzo dobry kosmetyk. Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, z tendendjami do trądziku, w dodatku wrażliwą i lubiącą się przesuszać. To serum koi podrażnienia, nawilża bardzo dobrze, odżywia i tak "witalizuje" skórę szarą, po zimie, zmęczoną kosmetykami walczącymi z trądzikiem. Nie powoduje u mnie zwiększenia się ilości zaskórników czy krostek, ale zostawia taką warstewkę, której wolałabym żeby nie było. Ale poza tym super

Znowu wróciłam do tego serum, poniewaz te najbardziej topowe, markowe nie zdziałały cudów, albo przynajmniej nie spełniły obietnic producenta. Mam cerę mieszaną i mimo bogatej konsystencji, wchłania się szybciutko. Skóra "pije" to serum. Ja stosuję ten kosmetyk głównie wieczorem: albo pod lekki krem nocny, albo samodzielnie - zależy to od zapotrzebowania mojej skóry. Odkąd znalazłam to serum, używam go zawsze po peelingu, rewelacyjnie koi i odżywia buźkę! Juz podczas pierwszego tygodnia serum zlikwidowało podrażnienia, łuszczenie i zmniejszyło popękane naczynka na nosie. Gwiazdkę odejmuję za bezzapachowy, chemiczny "zapach", no ale jest to preparat z założenia przeznaczony dla cery wrażliwej, delikatnej, bez substancji zapachowych. Dosyć wydajne i polecam stosować (zresztą nie tylko)jako jednorazową kurację, zgodnie z zaleceniem producenta, przez okres 4-6 tygodni. Preparat świetnie ukoił moją buzię zmęczoną zimą i teraz na wiosnę rewelacyjnie rozświetla poszarzałą cerę, nawilża i odżywia (jestem w takcie nowej kuracji po przerwie o.k 2 m-cy). No może z tym nawilżeniem nie jest tak do końca rewelacyjnie. Ja mam już bardziej higieniczne opakowanie z dozownikiem, inne niż przedstawione na zdjęciu wyżej. Za 25 zł mam naprawdę świetny kosmetyk, mimo że do produktów Erisa podchodzę z dystansem.

Polecam to serum dla odświeżenia cery (właśnie na wiosnę). Po trzech tygodniach kuracji (2 razy dziennie na twarz i szyję) skóra odzyskała ładny koloryt i pomimo że blada, to jakaś ładniejsza, bardziej promienna i ujędrniona. Z moimi popekanymi naczynkami nic nie zdziałało to serum. Być może gdybym stosowała je przez następne 3 tygodnie (producent zaleca 3-6 tygodni) efekt byłby jeszcze lepszy, ale narazie muszę odpocząć od tego zapachu. Trudno mi go zidentyfikować. Dla mnie po prostu śmierdzi. Plus za higieniczne opakowanie z precyzyjną pompką dzięki której bez problemu wydobywa się dokładnie tyle serum ile chcemy. Troszkę denerwowało mnie to, że skóra ciut kleiła się ale to chyba zasługa witaminy C, która sama w sobie jest cierpka. Na pewno jeszcze do wrócę do tego serum.

Kupiłam trochę bez przekonania - przynaję się. Zawsze mi się wydawało, że skuteczniejsze są preparaty z czystą witaminą C, a ten zawiera witaminę w postaci estrowej. Jednak im dłużej go używam, tym bardziej się przekonuję, że jest to świetny kosmetyk. Przede wszystkim bardzo delikatny. Konsystencja leciutka, ja przy mojej mieszanej cerze nakładam na niego jeszcze krem z filtrami na dzień i Thermal S2 Vichy na noc i nie zauważyłam, żeby taka mieszanka zatykała pory. A efekt... Cera rozświetlona, koloryt pięknie ujednolicony (nie do końca jeszcze, bo mam niestety ślady po nieumiejętnym usuwaniu pryszczy, ale i na to działa - tyle że dość wolno). Nawet kosmetyczka ostatnio komplementowała moją cerę, że jest w bardzo dobrym stanie, rozświetlona i dobrze napięta. Polecam wszystkim, chcącym niezbyt wysokim kosztem uzyskać naprawdę dobre efekty.

nigdy nie przypuszczałam, ze za tak niewielkie pieniądzę dostanę tak skuteczny i miły kosmetyk!<BR>doskonale się wchłania, jest super delikatny, nie podrażnia, pięknie rozjaśnia cerę, pomógł mi z czerwieniącym się nosem:-) nie tylko przywrócił blask cerze, ale rozjaśnił rozszerzone naczynka:))

Delikatna i nieagresywna emulsja, która daje efekt wypoczętej, rozjaśnionej cery. Bardzo dobrze się wchłania i pozwala na zastosowanie na noc jeszcze jednego, bardziej odżywczego kremu - jeżeli skóra tego potrzebuje. Do tego bardzo umiarkowana cena - a rezultaty wg mnie porównywane z kilkukrotnie droższymi specyfikami. Można stosować pod makijaż.

Bardzo lekka, szybko wchłaniająca się konsystencja co dla mnie jest dużą zaletą. Moja mieszana cera dzieki temu preparatowi rozjaśniła się nieco i tak jakby nabrała blasku, to oczywiście zasługa witaminy C, choć gdyby stężenie witaminy C nie było tak niskie, efekty byłyby lepsze. Stosowałam tylko na noc, także w okolicach oczu. Zimą na ten preparat używałam jeszcze dodatkowo kremu nawilżającego (tylko na bardziej przesuszone partie, policzki, szyja, dekolt, okolice oczu), natomiast latem nie było już takiej potrzeby.Osoby o tłustej lub/i skłonnej do tworzenia zaskórników skórze muszą uważać, serum może zatykać pory!!Patrzcie na date ważności i kupujcie tylko świeży, chodzi o witaminę C.Ilość zużytych opakowań:2