L'Oreal Paris, Miss Baby Roll, Mega Volume Mascara (Tusz pokręcający rzęsy)

L'Oreal Paris, Miss Baby Roll, Mega Volume Mascara (Tusz pokręcający rzęsy)

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5

Pojemność 1 szt
Cena 45,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Już czas by pożegnać zalotkę do rzęs! L'Oreal prezentuje nową maskarę, która zapewni Ci ekstremalne podkręcenie, mega-objętość i intensywny kolor.

Cechy produktu

Rodzaj
niewodoodporne
Efekt
podkręcające, pogrubiające, wydłużające
Szczoteczka
silikonowa
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 17

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,1 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Doskonały tusz dla fanek efektu sztucznych rzęs

Jestem zakochana w tym tuszu! Stosuję z zalotką Golden Rose i bazą Delia - efekt jest nie z tej ziemi! Rozczesane, wydłużone i pogrubione rzęsy bez efektu pajęczych nóżek. Najlepszy zestaw jaki kiedykolwiek stosowałam. Dodam, że rzęsy są dla mnie absolutnie najważniejsze w makijażu i mam prawdziwego hopla na ich punkcie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Odcień Teal Blue

Tusz dostałam jako część prezentu.
Lubię tusze od Loreala - jedne mniej, inne bardziej, ale to jedna z moich ulubionych marek. Lubię też tusze kolorowe - mam niebieski i zielony. Gdybym widziała go w jakiejś drogerii, z pewnością kupiłabym go wcześniej.
Kolor, jaki mam to turkus. Bardzo intensywny. Przepięknie wygląda na rzęsach, ale nie znosi konkurencji - właściwie robi za artystyczny makeup - plus jakieś ciekawe usta, ewentualnie może coś graficznego albo zupełnie biała powieka. Żadnych cieni, kresek eyelinerem, nic z tych rzeczy. Wygląda też, no cóż, niecodziennie. I rzuca się w oczy.
Jeśli chodzi o właściwości tuszu, to faktycznie, zalotka nie jest tu konieczna. Ładnie podkręca, wydłuża i pogrubia rzęsy. Szczoteczkę ma prostą, silikonową.
Myślę, że będzie fajnym zakupem do sesji i zdjęć, albo jakichś bardzo fashion stylizacji. Chociaż przypuszczam, że na co dzień może ładnie wyglądać na dolnych rzęsach.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Tusz baby roll

Jeden z lepszych tuszy. Ładnie podkręca i pogrubia rzęsy. Nie zostawia grudek. Szczoteczka bardzo dobrze rozprowadza tusz. Łatwa aplikacja . Wygodne opakowanie . Tusz godny polecenia.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Odkrycie.

Tusz nabylam w drodze przypadku, czyli byl w zestawie z innymi kosmetykami L'oreal. Kiedys, jak byl nowoscia na rynku, obadalam go i stwierdzilam, ze ma wszystko to czego w tuszu nie lubie. Czyli silikonowa i jakas dziwnie stwistowana szczoteczke z krotkimi wloskami. Na pewno nie pogrubia, a juz na pewno nie podkreca rzes. I ten zestaw kolorystyczny opakowania, sprawil, ze uznalam go za kosmetyk dla malolat z gimnazjum. :D
No i teraz kiedy mam okazje go uzywac, moge jasno stwierdzic ze jest bardzo dobry!
Ladnie maluje rzesy. Jedna warstwa daje widoczne pogrubienie. 2 robia to co lubie, czyli rzesy mocno wymalowane i podkrecone. Nie sciagam nadmiaru tuszu ze szczoteczki. Dla mnie jest ok.
Nie kruszy sie, nie odbija sie pod oczami, nie klei rzes.
SZczotka dobrze rozczesuje rzesy, podkreca je [w ogole nie uzywam zalotki] i bardzo ladnie pogrubia. Od dluzszego czasu nie moglam trafic na swoj tusz. Wszystkie byly beznadziejne i kserowaly sie pod oczami, a juz Loreal Double Extension Mascara to porazka maxymalna! Do momentu az odkrylam Baby Roll. DLa mnie mega zaskoczenie! ;)
Kupie ponownie.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

całkiem dobry tusz

Jak mam ochotę na wypróbowanie nowej maskary to celuje zazwyczaj w markę L'oreal lub Bourjois, bo akurat te dwie firmy praktycznie nigdy mnie nie zawiodły jeśli chodzi o tusze do rzęs.
Tutaj dodatkowym wabikiem była obietnica podkręconych rzęs, co dla mnie jest po prostu must have w makijażu oka :)

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Trwałość: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Ciężki to rozpracowania

Tusz skusił mnie opakowaniem, które ma piękne kolory. Po przeczytaniu obietnic o podkręceniu rzęs bez zalotki od razu trafił do mojego koszyka.
Tusz trzeba nakładać ostrożnie bo łatwo z nim przesadzić, nie wiem czy to przez krótkie włoski na szczoteczce czy przez jej kształt. Nie sprawił, że moje rzęsy były bardzo podkręcone, grubsze też nie. Do tego już w połowie dnia przestał wyglądać tak dobrze jak rano. Zaczęłam używać go tylko do dolnych rzęs ponieważ jednak na rzęsach lubię efekt wow.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Not great, not terrible

Tusz kupiłam pod wpływem impulsu. Nigdy nie miałam żadnego tuszu z tej linii, byłam ciekawa, tym bardziej, że podkręcenie rzęs to jest to, czego szukam.

Na początku był bardzo rzadki, przez co sklejał rzęsy. Nic wielkiego, dużo tuszy tak ma, ale ten wymagał dłuższego czasu, żeby nabrać odpowiedniej konsystencji. Jak już nabrał, i tak musiałam wycierać nadmiar że szczoteczki, bo bez tego sklejał rzęsy niemiłosiernie. Szczoteczka jest ciekawa, rzeczywiście, ułatwiała wywinięcie rzęs, ale trzeba było się bardzo ostrożnie i z uwagą nią posługiwać, bo nieumiejętnie użyta potrafiła i tak rzęsy skleić. Ale, efekt końcowy nie był zły. Szkoda tylko, że tak krótko.

Jak już udało mi się nauczyć nią posługiwać, znowu zaczęła zmieniać konsystencję. Wycierałam nadmiar w chusteczkę, hak zwykle, ale to, co zostawało jakoś tak nieładnie rozprowadzało się na rzęsach. Miałam wrażenie, że nie zdążę przeciągnąć szczoteczką do końca rzęs, a tusz już wysechł.

Niby wytrzymywała cały dzień, ale odbijała się na łuku brwiowym i miałam wrażenie, że jednak nie utrzymywała jakoś super tego podkręcenia. W końcu się poddałam i poleciała do kosza, nie kosztowała mnie dużo, bo niecałe 30 zł w drogerii internetowej więc żalu nie było.

Podsumowując, miałam ją jakieś 3 miesiące, z czego w szufladzie leżała jakiś jeden, a po kolejnym 1.5 już zmieniła swoją konsystencję na tyle, że praca z nią zrobiła się dość ciężka i problematyczna.

Miała swoje momenty, ale raczej zbyt dobrze jej wspominać nie będę i na pewno nie wrócę.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

Dramat

Kupiłam tusz, i to za granicą, z racji, z pewnością subiektywnego, acz mocno zakorzenionego przesądu, że u sąsiadów na zachodzie kosmetyki jednak lepszej jakości są. No i się okazało, że obiecanki producenta to jedna wielka ściema. Tusz nakłada się tragicznie, nierówno. Przy drugiej warstwie zostawia grudki, a o trzeciej właściwie nie ma mowy, bo skleja wtedy w paskudne grudkowate kępki. Jak już jakimś cudem uda mi się je opanować i rozdzielić szpilką, to po godzinie mam pandę pod oczami. Moją kuzynkę uczulił.
Wydajności nawet nie oceniam, bo po trzech użyciach wylądował w koszyczku z napisem OUT, czyli jeśli nastąpi armagedon i znikną wszystkie najgorsze tusze świata, to może w akcie desperacji, pomaluję nim rzęsy.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój nr 1

Cudownie wydłużający tusz do rzęs Mega Voume Miss Baby Roll Loreal, który kupiłam w sklepie Muller za 10 Euro. Kupiłam go, gdyż nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez umalowanych rzęs. Tusz ten jest czarny, bardzo, bardzo ciemny i nadaje oczom wspaniałej głębi. Szczoteczka ma małe włoski, bardzo króciutkie i gęsto siebie położone. Myślałam na początku, ze coś jest z nią nie tak. Jednak jak pomalowałam rzęsy dopiero zobaczyłam co taka szczoteczka wyczynia. Bardzo wydłuża rzęsy i, oddziela każdy włosek, tak, że nie skleja ich, lekko podkręca rzęsy i je pogrubia. Efekt jest naprawdę niesamowity a ja jestem przeszczęśliwa i zadowolona z tego tuszu. Tusz długo utrzymuje się na rzęsach, nie osypuje się i nie tworzy brzydkich grudek.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 5

Przeciętny

Jakoś nie mam szczęścia do maskar z L’Oreal. Jak dotąd żadna z nich mnie nie zachwyciła- według mnie w większości są po prostu przeciętne, i dużo bardziej wolę tusze Maybelline (Lash Sensational to mój KWC).
Podsumowując:
- tusz ma dość grubą, szpiczastą szczoteczkę- uwaga, można się pokłuć! Aplikacja nie należy do przyjemnych (przypomniała mi się maskara Audacious z Narsa).
- czerń nie jest głęboka jak np w Lash Sensational.
- pogrubia tak sobie, wydłuża przeciętnie.

Zalety:
- nie odbija się na powiece, za co wielki plus,
- nie skleja rzęs,
- ładne opakowanie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetny tusz.

Kupiłam go z ciekawośći i pokochałam od pierwszego użycia. Pięknie rozdziela, podkręca i wydłuża rzęsy. Wyglądają trochę jakby były sztuczne, bo sięgają samych brwi. Nie kruszy się, nie osypuje, nie odbija i jest czarny :).

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 4

Za tę cenę niekoniecznie.

Początek naszej znajomości nie był zbyt różowy.
Wypróbowałam u koleżanki. Byłam zachwycona.Rzęsy były długie aż do brwi....
Kupiłam.
Na początku była zdecydowanie za rzadka. Rzęsy były posklejane i nieciekawe. Po jakimś czasie konsystencja była lepsza. Rzęsy były długie ale przy chwili zawahania przy malowaniu pojawiały się owadzie nóżki.
Czerń mogłaby być intensywniejsza.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    925
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    918
    pochwał

    9,64

  3. 3

    5
    produktów

    26
    recenzji

    786
    pochwał

    8,57

Zobacz cały ranking