GlaxoSmithKline, Dermosan N + R (krem półtłusty)

Mało jest kremów które z czystym sercem poleciła bym na każdą porę roku- Dermosan jest właśnie takim kremem!
Pięknie nawilża skórę nie zapycha porów, skóra jest jedwabista w dotyku i pięknie napięta.
Świetnia mi działa po użyciu retinolu .
Po zabiegu z kwasami na twarz sprawił, że skóra nie łuszczyła się w nieestetyczny sposób.

Dermosan to dobrze znany krem apteczny, dostępny w wersji tłustej i półtłustej. Tłusty jest rzeczywiście bardzo tłusty i dla mojej mieszanej skóry zdecydowanie się nie nadaje. Ale półtłusty jest niezły.

Krem w tubce (tubka w kartoniku). Dość cienki plastik, duży otworek. Krem łatwo wcisnąć. Estetyka - to z pewnością nie jest krem, który przyciąga wzrok pięknym opakowaniem.

W składzie ma wit. E i A. pH 5,5 - bardzo korzystnie dla skóry. Ale poza tym kilka substancji na które trzeba uważać. Substancje zapachowe.

Krem jest dość gęsty, ale dobrze się rozprowadza. Skóra jest po nim przyjemnie nawilżona. Dość dobrze się wchłania, nie zostawia lepkiej warstwy. Może być na noc, może być na dzień, również pod makijaż.

To krem dość uniwersalny. Sprawdza się do twarzy i do rąk. Może to być kosmetyk na wyjazd kiedy chcemy podróżować bez bagażu. Nie używałabym go na codzień, przez dłuższy czas, bo nie do końca podoba mi się jego skład, ale na kilka dni co jakiś czas jest w porządku.

Mam tu dwa zarzuty.

• Pierwszy - niebyt przyjemny zapach. Trochę pudrowy, staromodny.

• Drugi - w opisie kremu zawarte są informacje, że krem zapewnia ochronę UVA i UVB. Tymczasem poziom ochrony UVB jest na poziomie SPF 5. A UVA - nie wiadomo. To jest trochę wprowadzanie w błąd, bo ochrona jest bardzo słaba

Krem dermosan kupiłam z ciekawości po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii i... Jestem zaskoczona. Krem bardzo przypadł mi do gustu pod wieloma względami. Po pierwsze to konsystencja kremu która jest bardzo delikatna i mega kremowa. Po drugie szybkość wchłaniana - krem bardzo szybko się wchłania zostawiając delikatna powłoczkę, która sprawia że skóra jest bardzo delikatna i gladka. Po trzecie brak uczucia ciężkości kremu na twarzy co zdarza się bardzo często wśród innych kremów, gdy czujemy ze na skórze coś jest i skóra nie oddycha coś na rodzaj maski. Po czwarte zapach, uwielbiam go i dość długo się go czuje. A po piąte to cena - wydałam ok 15 zł a nie 100 zł a jakość tego kremu przewyższa te kremy z wyższej półki.
Skóra jest mega nawilżona i wygląda bardzo świeżo nie zostawiając podrażnień. Jedyną wadą kremu jest opakowanie, które nie zachęca do kupna ale to mały szczegół, który jest nieistotny w jego działaniu. Polecam wszystkim ten krem ????

Tego kremu używałam przez około miesiąc, po urlopie. Głównie na noc, chociaż kiedy pracowałam w trybie home office nakładałam go też na noc. Ma dość zbitą konsystencję.
Lubię nakładać go na noc, bo rano, po przebudzeniu, moja skóra jest wyraźnie wygładzona i zregenerowana.
Fajnie mnie nawilża, dobrze się wchłania. Jest uniwersalny jeśli chodzi o typ cery, nie zapycha. A przede wszystkim ogromny plus za skład.

Co jakiś czas lubię do niego wracać. Dobrze nawilża, nie jest ciężki , dobrze się wchłania. Starcza na krótko, jednak biorąc pod uwagę cenę tego produktu , dosyć niską , nie jest to minusem . Godny polecenia.

Jest to krem, który w moim domu króluje od lat. Stało się tak za sprawą firmy moje męża, który dostaje go właśnie z niej. Krem nadaje się na co dzień, jest półtłusty i jest to krem, który spokojnie mogę polecić również dla dzieci. Moje córki smarowałam nim codziennie do szkoły i świetnie się do tego sprawdzał. Produkt naprawdę robi robotę.

Bardzo lubię Dermosan w wersji półtłustej, ma lekką konsystencję, nie zapycha porów. Dobrze się rozsmarowuje, zostawia niewidoczny filtr ochronny. Ja stosuję pod makijaż, ale też gdy mam miejscowo przesuszoną skórę to wsmarowuję na noc, a rano czuję widoczną ulgę. Nadaje się do skóry wrażliwej, ma bardzo krótki a co za tym idzie dobry skład. Jej walorem jest przystępna cena, wydajność oraz duża dostępność. Zapach nie jest uciążliwy.

Dermosan to jeden z niewielu produktów, które mimo upływu lat wciąż pozostają niezmienne i tak samo dobre. To produkt często nazywany w wielu recenzjach "aptecznym hitem" i wcale nie bez przyczyny! Zdecydowanie zasługuje na to miano. Stosowały go nasze babcie, później nasze mamy, a teraz my. I bez obaw możemy go polecać kolejnym pokoleniom.

Dermosan to krem o jednolitej, zbitej konsystencji. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze, która w tempie ekspresowym staje się mięciutka i gładka. Produkt bardzo dobrze się wchłania pozostawiając jednocześnie lekką okluzję - nie jest to jednak tłusty film tylko delikatna warstewka, która świetnie współgra z podkładem i innymi kosmetykami. Nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc.

Stosowałam Dermosan niemalże każdego dnia przez kilka lat, codziennie rano pod makijaż. Nigdy nie wywołał żadnego podrażnienia, nigdy nie zadziałał komedogennie czy drazniąco na oczy. Naprawdę obyło się bez jakichkolwiek skutków ubocznych.
I mimo, że stosowałam go głównie na twarz, może być z powodzeniem używany również na skórę w każdym innym miejscu naszego ciała. Jego właściwości regenerujące, nawilżające i ochronne świetnie sprawdzą się m.in. na podrażnione dłonie, suche łokcie czy kolana, spierzchnięte usta.

Stosowałam Dermosan również po silnym zabiegu retinolem. Skóra była wtedy mocno podrażniona i intensywnie się łuszczyła. Poradził sobie rewelacyjnie! Nakładając inne preparaty odczuwałam niemiłosierne pieczenie i jeszcze większy dyskomfort. Nakładając Dermosan - odczuwałam natychmiastową ulgę, a skóra bardzo szybko się zregenerowała. Więc polecam również po zabiegach kosmetycznych czy dermatologicznych (np. kwasami czy właśnie retinolem).

Dermosan zawiera również filtr UV, co jest jego kolejnym atutem, jednak nie jest to wysoka ochrona przeciwsłoneczna i nie liczmy na to, że uchroni nas przed "buraczkiem" na ciele w okresie letnim.

Krem ma intensywny i specyficzny zapach, mi osobiście jakoś bardzo nie przeszkadzał, choć wolę mimo wszystko, jak kosmetyki do twarzy pachną delikatnie lub wcale.

Reasumując - śmiało sięgajcie po Dermosan. Do twarzy, do ciała... Sprawdzi się wszędzie, nawet przy skórze wrażliwej i alergicznej.

Krem nie za tłusty, nie za lekki, idealny.
W sezonie zimowym to prawdziwe zbawienie. Używałam go głównie na spękane dłonie, przedramiona, ogólnie przesuszone partie ciała.

Myślę, że żadne drogie kremy nie są w stanie zastąpić tego cuda. Działanie i skuteczność są widoczne niemal od razu. Jest ze mną od dawna, stosuje go jako krem na noc, na dzień używam kremów z SPF. Zapach jest przyjemny, nie drażniący a krem szybko się wchłania.

Mam wersje półtłustą i tłustą.
Półtłustą uzywam codziennie a tlustą po zabiegach pielęgnacyjnych.
Mialam cere bardzo suchą, te kremy przywróciły naturalne natłuszczenie cery!
Gdy robilam makeup byly same suxhe skórki, a teraz cera idealna właściwie na co dzień nie muszę używać podkladu

Klasyk, niezastąpiony szczególnie w okresie jesienno - zimowym. Mam go w swojej kosmetyczce w zasadzie od zawsze.

Mam wrażliwą cerę ze skłonnością do podrażnień i przesuszania. Ten krem nawilża i uspokaja skórę twarzy. Łagodzi i regeneruje wszelkie podrażnienia. Po aplikacji kremu - nic nie szczypie, ani nie uczula. Krem nie pozostawia tłustego filmu.
Używam go głównie na noc. Rano buzia jest wypoczęta, promienna, rozświetlona.

Do tego bardzo przyjemny zapach i niska cena. Czego chcieć więcej?