Bell, Satin Mat, Puder

Ma jedną, zasadniczą wadę- nie matuje, choćby nie wiem, ile się go nałożyło.

+plus za kolor (a możne tylko tak udało mi się trafić),
+nie uwydatnia skórek,
+nie daje efektu maski,
+opakowanie daje pewność, że się nie rozsypie,
+nie uczula,
+jest lekki

-brakuje aplikatora
-opakowanie szybko traci napisy
-NIE MATUJE.

DOBRY.

Puder kupiłam jakiś czas temu w sieci sklepów Biedronka, ostatnio często zdarza im się oferować różne kosmetyki tańszych firm. Lubię kolorowe kosmetyki Bell, więc pomyślałam, a co mi tam i wrzuciłam do koszyka.

+ jak zawsze zaczynamy od opakowania - klasyczne, standardowe, wygląda trochę tandetnie i przyznam się, że początkowo nie umiałam go otworzyć, ale ostatecznie otwieranie jest bardzo komfortowe, a przy tym można włożyć puder do torebki bez zamartwiania się o to, że kosmetyk się otworzy, zniszczy, a przy okazji ubrudzi wszystko wokół.
+ kolorystyka, wszystkie kolory są zbliżone, ale udało mi się trafić taki, który perfekcyjnie się do mnie dopasowuje, więc nie mam się do czego przyczepić, bo rzadko trafiam na odpowiednie dla mojej buzi odcienie kosmetyków tego typu.
+ bardzo ładnie wizualnie wygładza buzię, ujednolica kolor, twarz zdaje się być delikatniejsza.
+ matuje, choć nie na długo, ale nie trzeba też nanosić poprawek zbyt często, więc to jak najbardziej na plus, bo jeszcze nie znalazłam pudru, który nie wymagałby poprawek.
+ nie tworzy efektu maski, nawet nałożony na fluid, nie zbiera się w załamaniach skóry.
+ dobrze nakłada się go pędzlem i gąbeczką.
+ nie ma zapachu, więc nie drażni w trakcie wykonywania makijażu.
+ nie zatyka, nie uczula, nie podrażnia skóry, nie powoduje u mnie wysypu niedoskonałości.
+ bardzo wydajny i niedrogi.

- trochę twardy, trzeba go mocno pocierać pędzlem, żeby nabrać, przynajmniej na początku, później jest trochę bardziej miękki.
- ma tendencje do kruszenia się i zdarza się, że podczas pocierania pędzlem lub gąbeczką odrywają się spore kawałki i marnują.
- po odkryciu środka opakowania, w samym centrum metal jest dziwnie przebarwiony, w niczym mi to nie przeszkadza, ale zastanawiam się, jaka jest przyczyna i przyznam, że to trochę nieestetyczne.
- nie radzi sobie z matowieniem okolicy powiek i brzegów nosa, ale za to gwiazdki nie odejmuję, bo w przypadku każdego pudru tak mam.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego.

Jak dla mnie puder jest okropny! Mimo niskiej ceny, która jest jedyną zaletą tego pudru nie kupię go bo szkoda pieniędzy.
-matuje na parę minut
-źle sie go nakłada(nie ważne czy nakładam go pędzlem czy puszkiem jest zbyt zbity)
-strasznie się prószy
-mocno go widać po nałożeniu, ale po chwili go już nie widać bo go nie ma .

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Nie mam problemów ze świecącą się skórą; nie używam ciężkich podkładów, chociaż mam problemy z cerą. Wszystkie pudry jakich używam trzymają się od rana do wieczora na mojej normalnej cerze, więc to mało istotny, ile kosztuje.

Ten kupiłam na jakiejś biedronkowej wyprzedaży za 5 z kawałkiem; nie oczekiwałam od niego zbawiennego wpływu na cerę, ani zakrycia niedoskonałości.

Ma <b>mało wytrzymałe</b> opakowanie, które nie wytrzymało bliskiego spotkania z posadzką w łazience. Dobrze, że pod sam koniec.

Mat jest dosyć <b>płaski</b>, twarz się nie świeci, w sztucznym świetle widać go na twarzy.

Jest mało wydajny, ale to mi akurat w nim nie przeszkadzało.

Ogólnie w porządku, nie zapchał mnie i dość dobrze wyrównał koloryt.

Nie kupię go drugi raz, ponieważ lubię testować pudry.

Puder kupiłam na szybko w Biedronce w cenie 7,99. Mam zaufanie do BELL, więc nie zastanawiałam się zbyt długo nad słusznością wyboru. Odcień był jeden do wyboru- bodajże 010. Puder jest z tego co pamiętam transparentny. A teraz ocena:
- średniofajne opakowanie- brak miejsca na gąbeczkę, brak lusterka
- cena bardzo atrakcyjna
- walory estetyczne przyjemne- mam na myśli motylki/ kwiatuszki na pudrze
- matuje...
-....choć trwałość makijażu jest na ok. 2h
- ogólnie warto spróbować


Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania

Skusiła mnie niska cena i dość estetyczne opakowanie, ale zawartość nieco rozczarowała.
Puder jest za twardy i matowi na krótko.
Nie zmienia koloru, przynajmniej na mojej twarzy, nie tworzy też plam czy efektu maski, jednak muszę przypudrować strefę T co godzinę, aby był jakiś efekt.
Jest wydajny, więc nie ma problemu by używać go często, ale chyba nie o to chodzi.
Poszukam czegoś skuteczniejszego.

Używam tego produktu od: 3-4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Całkiem dobry puder za małe pieniądze.
Posiadam kolor 013.
Jest miękki ale nie pyli, przy nakładaniu pędzlem
ładnie stapia się ze skórą, matuje, nie tworząc efektu maski (który zdarza się przy użyciu gąbeczki). Bardzo wydajny, po roku codziennego użytkowania zostało mi jeszcze trochę. Szkoda tylko, że szybko znika z twarzy i trochę podkreśla suche skórki.
Kupiłam już następce z Manhattana, ale nie wykluczam, że kiedyś wrócę do tego pudru.

Używam tego produktu od: Roku
Ilość zużytych opakowań: Końcówka pierwszego

Jak dotąd nie spotkałam się z pudrem, który zmatowił mnie na dłużej niż godzinę więc od tego także nie wymagałam większego efektu. Do zakupu zachęciła mnie marka, niska cena, motylki :) no i śliczny, delikatny kolor! Niestety nie wiem dokładnie jak się nazywa, ale z tyłu opakowania ma &quot;wygrawerowaną&quot; trójeczkę. Kolor jak u porcelanowej laleczki! Cudownie ujednolicił cerę, delikatnie zmatowił (da się też uzyskać mocny efekt, ale wygląda wtedy jak maska) i pięknie pachnie.

Co do matowienia, słabe jak większość moich pudrów, ale baaardzo go polubiłam za ten kolorek.

Bardzo fajny puder w tej kategorii cenowej. Kupiłam go z ciekawości w biedronce za mniej niż 10zł i nie oczekiwałam od niego niczego zaskakującego a jednak mnie zaskoczył. Świetnie rozświetla i matuje cerę, do poprawek w ciągu dnia jest niezastąpiony. Wydaje mi się że posiada jakieś drobinki świecące bo cera jest bardzo rozpromieniona po jego użyciu. W miarę dobrze kryje, więc nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

posiadam w odcieniu jasnego cieplego bezu
kupilam go w biedronce za jedyne 10 zlotych, nie potrzebowalam wtedy zadnego pudru poprostu wzielam zeby sprobowac, nie matuje na dlugo po moze 2 - 3 godzinach swiece sie, dla mnie to nie problem, czasem podkresla suche skorki, z fluidem z bell ROYAL MAT SKIN CAMOUFLAGE MAKE &#8211;UP brzydko ciemnieje, przy pozostalych podkladach ktore posiadam (krem z bb garnier, Bourjois, Healthy Mix) nie zmienia koloru, puder jest wydajny ja uzywam go od trzech tygodni a widoczne tloczone motylki sa ciagle widoczne
minus za opakowanie, zakrecane i niestety brak gabeczki czy puszka, ja nakladam go zwyklym pedzlem
nie kupie ponownie

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: minimalne zuzycie

Przy okazji zakupu podkładu Bell Perfect Skin skusiłam się też na zakup pudru.

Puder ma ładny kolor (mam najjaśniejszy), podoba mi sie opakowanie i na tym w sumie koniec plusów.

co do minusów: matuje na około godzinę (pomimo, że nie mam cery tłustej, mam cerę mieszaną, ze skłonnościa do świecenia w strefie T), jest widoczny na twarzy.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie mam zbyt dużych wymagań co do pudru w dodatku za 10 zł :) Ten robi to, czego oczekiwałam: matuje dość długotrwale, nie robi się pomarańczowy. Jest na mojej bladej cerze niewidoczny, a tylko ją matuje (nie używam podkładu). Ma dużo talku w składzie, więc pochłania wilgoć (to dobrze, bo mam tłustą cerę).

Minus: brak puszka (musiałam dokupić)

Za tę cenę wszystko jest ok, kupię jak się skończy :)

Używam tego produktu od: miesiąc albo i dwa
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie