Fusswohl, Pielęgnacyjny i ochronny spray do stóp z olejkiem z drzewa herbacianego i wyciągiem z bawełny

Ten spray ma łączyć działanie pielęgnacyjne kremu z odświeżeniem jakie daje dezodorant – i właśnie do dezodorantu jest podobny. Produkt wielofunkcyjny, który raczej dobrze odświeża, jednak znikomo pielęgnuje czy chroni mimo sugestywnej nazwy.

Fusswohl to marka dobrze mi znana, bo często sięgam po ich produkty. Na spray pielęgnacyjny skusiłam się jakiś czas temu kupując go w promocji za 3,99 zł (uległam namowom sympatycznej Pani przy kasie). Co jak co, ale taki kosmetyk zawsze warto mieć w swoim asortymencie, szczególnie na lato. Nie mam problemu z nadmierna potliwością i nieprzyjemnym zapachem, ale cenię sobie uczucie świeżości i komfortu. Dodatkowo dobrze jeśli stopy są nawilżone i odżywione, gdyż nie lubię uczucia dyskomfortu. Od razu na wstępie zaznaczę, że regularnie dbam o stopy stosując kremy, peelingi, maski i nie mam większego problemu z suchością, szorstkością. Ten spray ma łączyć działanie pielęgnacyjne kremu z odświeżeniem jakie daje dezodorant – i właśnie do dezodorantu jest podobny. Nawilżenie jakie daje jest znikome i nie sprawdzi się jako zamiennik nawilżającego kremu. Produkt wielofunkcyjny, który raczej dobrze odświeża, jednak znikomo pielęgnuje czy chroni mimo sugestywnej nazwy.

OPAKOWANIE

Opakowanie jest sporej wielkości i zawiera aż 150ml produktu, co przy ogromnej wydajności daje nam kilka tygodni stosowania. Szata graficzna jest charakterystyczna dla produktów marki – króluje tutaj błękit, zieleń i biel oraz grafika przedstawiająca liście zielonej herbaty oraz kroplę olejku. Opakowanie ma aplikator typu spray, który nie zacina się i nie pluje, dozuje odpowiednią ilość produkt, choć niestety czasem część wędruje również na podłogę. Przy aplikacji trzeba być uważnym i trzymać opakowanie do góry dnem.

SPRAY

Produkt ma świeży zapach przypominający nieco połączenie olejku herbacianego wraz z odświeżającą nutą mięty (a przynajmniej ja ją tutaj wyczuwam), który jest odświeżający i długotrwały. Ma formę bezbarwnego płynu. Po rozpyleniu daje lekkie uczucie chłodzenia i potrzebuje chwili na wchłonięcie się, więc zarezerwujmy sobie chwilę. Mimo wszystko na tle innych produktów do pielęgnacji stóp np. kremów wchłania się dość szybko. Po wchłonięciu nie pozostawia praktycznie żadnej warstwy ochronnej na stopach, nawilżenia jako takiego nie wyczuwam, więc jako produkt pielęgnacyjny niestety się nie sprawdził u mnie. Za to jako zamiennik dezodorantu do stóp jest świetny - chroni stopy przed powstaniem nieprzyjemnego zapachu przez cały dzień i zapewnia uczucie świeżości. W razie potrzeby można aplikować go w ciągu dnia, opakowanie jest na tyle małe i poręczne, że zmieści się wszędzie i można go zabrać ze sobą np. w walizce. Kosmetyk spełnia obietnice producenta co do świeżości i komfortu, choć nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że chroni skórę przed wysychaniem, bo nie ma działania pielęgnacyjnego. W składzie znajdziemy glicerynę, olejek eukaliptusowy, olejek z drzewa herbacianego oraz wyciąg z kwiatów bawełny. Spray jest bardzo wydajny i tani (swój kupiłam za 3,99zł na promocji), dostępny w każdej drogerii. Uważam, że latem warto go mieć, zimą niekoniecznie się sprawdzi.

PLUSY
ma przyjemny zapach
chroni przed poceniem i przykrym zapachem stóp
dość szybko wysycha
ma praktyczny aplikator
wysoka wydajność
niska cena
dobra dostępność

MINUSY
nie ma działania pielęgnacyjnego i nie sprawdzi się u wymagających osób

Odświeżenie w upalne dni

Kupiłam ten dezodorant do stóp szczególnie dla męża, któremu bardziej pocą się stopy, a cały dzień w pracy musi chodzić w zakrytych butach, nawet w lecie.
Ale i ja chętnie z niego korzystam.
Opakowanie to metalowa butelka w formie sprayu. Jest w ładnej kolorystyce. Zakrętka jest niebieska, plastikowa.
Opakowanie jest trwałe, nic się z nim nie dzieje, nie odkształca się a atomizer chodzi jak w zegarku.
Najczęściej stosuję go gdy zmieniam buty np. z adidasów na coś lżejszego.
Dezodorant przynosi bardzo przyjemne uczucie chłodu.
Trzeba tylko uważać z ilością żeby nie przesadzić, ponieważ zapach jest bardzo intensywny,taki mentolowy. Podczas psikania może go sporo unosić się w pomieszczeniu i robi się duszący.

Moim zdaniem dezodorant świetnie odświeża stopy. Bardzo ładnie je nawilża.
O działaniu przeciwgrzybicznym nie mogę nic powiedzieć bo nie miałam i nie mam z tym problemu.
Po zastosowaniu stopy są delikatne i miłe w dotyku.
Szczerze polecam ten produkt. Warto jest mieć coś takiego w domu, szczególnie w lecie.

Zużyłam już dwa opakowania tego produktu, niby zwykły spray a jednak go lubię. Nie hamuje pocenia ale super odświeża i mam wrażenie, że olejek z drzewa herbacianego zapobiega grzybicy i leczy już zainfekowane stopy. Nie zauważyłam nawilżenia ale może dlatego, że używam go głównie na przednią część stóp a nie na pięty.
Z pewnością kupię kolejne opakowania - polecam poczekać na promocję w rossmannie.