Max Factor, Lasting Performance Make - Up (Trwały podkład do twarzy)

Posiadam dwa odcienie 95 i 105, moim zdaniem odcień 105 jest trochę bardziej kremowej konsystencji. Fajnie się sprawdza, jest lekki, wyciera się trochę na nosie i brodzie jednak nie są to takie brzydkie wytarte plamy. Fajnie się nosi, długo utrzymuje, ładnie się zachowuje na cerze tłustej, gdyż w momencie " świecenia się" daje mokry efekt . Polecam ten produkt

Max Factor kojarzy się ze świetną jakością i niesamowitą popularnością. Niestety ten podkład mnie bardzo rozczarował. Odcień był dobrany idealnie, jednak na skórze miałam wrażenie, że ciemnieje. Niestety nie współgrał z moimi pudrami, rolował się. Liczyłam na to, że mimo iż jest to produkt tańszy niż najpopularniejsze od Max Factor, zachowa on swoją jakość. Pachnie ładnie, nie chemią. Wydaje się dość wydajny, ale niestety nie dokończę raczej opakowania. Spore rozczarowanie, ale może to po prostu moja skóra twarzy nie zaprzyjaźniła się z tym podkładem, a u którejś z Pań, będzie idealny.

Używam go od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. Ma lekką formułę, ale kryje niedoskonałości. Duży wybór kolorów i dobrze sprawdza się przy cerze z tendencją do przetłuszczania. W połączeniu z pudrem matującym tworzy super duet.

Formuła podkładu jest dość lekka i dobrze kryjąca. Z łatwością zakrywa niedoskonałości na skórze. Jest dość długotrwały - bez problemu utrzymuje ok 8 na skórze. Ma półmatowe wykończenie. Świetnie sprawdza się do codziennych makijaży.

Ten podkład mam w swojej kosmetyczce, chyba od dobrych 10 lat. Nie znalazłam jak dotąd lepszego podkładu niż ten. Idealnie wtapia się w moją skórę, zarówno przy pomocy dłoni, pędzla i gąbeczki. Przede wszystkim nie wysusza mojej skóry. Używam zamiennie kolor 105 i 106, to idealne odcienie dla mnie.

Podkład był dla mnie idealny przez kilka lat do pewnego momentu kiedy coś się w nim zmieniło. Jestem tego pewna, bo nie wygląda już na twarzy tak jak kiedyś. Jestem bardzo rozczarowana. Jeszcze niedawno byłby to mój podkład nr 1, niestety teraz jego działanie jest fatalne. Kiedyś brałam po 3, 4 sztuki w rossmanowskiej promocji, w tej chwili już go nie kupię. W chwili obecnej jestem na drodze poszukiwań idealnego podkładu.

ZALETY:
nie ma już zalet

WADY:
bez promocji cena
nie kryje
wygląda źle na twarzy

Podkład jest w porządku, nie jest ciężki, nie zapycha, ma nawet niezły skład, ale moim zdaniem wysoka cena jak na tą jakość, bo podkład jest zwyczajny. Krycia praktycznie nie ma, łatwo ściera się z twarzy, no nie ma szałowego efektu.

Kupiłam ten podkład, ponieważ był w promocji, a ogólnie chciałam kupić Gosh, jednak Gosh wypadł zbyt drogo [70 zł /30ml] więc wzięłam ten.
I nie żałuję.
Jest świetny.
Wtapia się w skórę, nie jest zbyt jasny [niektóre to za jasne wychodziły], nie tworzy efektu "maski", prawie niewidoczny na cerze.
Polecam.

Kupiłam go w Rossmanie na promocji - i dobrze bo byłoby to wyrzucone w błoto ok. 52zł. !!! cena jest zbyt wysoka co do jakości tego podkładu. Jest co prawda lekki, nie zostawia tłustej warstwy, ale dla mnie jest za suchy , wyglądam jakbym nie miała nic na twarzy, słabo kryje, ściera się, generalnie jestem na nie !! może będzie dobry dla początkującej nastolatki. ale nie dla cery dojrzałej !!Już podkład ze śluzem ślimaka Eveline jest o niebo lepszy za ok. 13zł!!!!!

Podkład Max Factor , Lasting Performance Make- up jest ze mną od dobrych kilku lat .
Zużyłam już dziesiątki tubek .
Pamiętam jeszcze stare , kultowe opakowanie z gwiazdą, on po prostu odkąd pamiętam, zawsze był.
Zwykłe używałam nr 105 i 106 w zależności od stopnia opalenia mojej twarzy.
I choć obecnie czasami rezygnuję z niego na rzecz lżejszych kremów BB on zawsze jest w mojej kosmetyczce i chętnie do niego wracam .

Mam cerę mieszaną, bez przebarwień , zaskórników z pierwszymi zmarszczkami.

Podkład zapewnia idealne krycie , ale bez efektu maski ,kolor skóry jest wyrównany , niedoskonałości znikają, pory stają się mniej widoczne. Z wiekiem zauważam zmarszczki mimiczne , podkład również delikatnie je maskuje, nie wchodzi
w zagłębienia i nie uwypukla ich .
Mam gładką i delikatną skórę twarzy i mam wrażenie , że podkład dodatkowo tę delikatność podkreśla.
Maluję się zwykle rano , a efekt utrzymuje się do demakijażu.

Moje córki chętnie mi go podbierają i są również zadowolone z efektów.

Kupiłam ten podkład w rossmanie za ok 50 zł. Nie pamiętam dokładnie. Użyłam go kilka razy i odstawiłam. Mam cerę wrażliwa. Po użyciu podkładu moja cera robiła się sucha, napięta z widocznymi suchymi skórkami. Nie zbyt ładnie wyglądał na twarzy. Krycie było średnie. Nie kupię kolejny raz tego podkładu. U mnie się nie sprawdza.

Stosuję ten podkład chyba już po raz ostatni. Kiedyś (zużyłam kilka tubek w starej szacie graficznej) uważałam go za cudo (i jednak trochę drogie - nie był dostępny w takich promocjach jak teraz, czy w internecie). Po dłuższej przerwie nabyłam go w nowej odsłonie - kolor 102. Podkład ten robi ładne, matowe wykończenie, krycie jest idealne, nie trzeba się z nim męczyć, żeby uzyskać dobry efekt. Dobrze pracuje z innymi dodatkami - różem, itp. Mam cerę mieszaną/tłustą/wrażliwą. Każdy podkład pokrywam pudrem ryżowym i tutaj też go stosuję. Makijaż musi wytrzymać CAŁY dzień. Nie jest prawdą, że się nie ściera. Ściera się jak się go potrze (np. szalikiem, ręką, a nawet telefonem). Trzeba uważać z ilością, bo się uzyskuje efekt maski i wchodzi w załamania. Po ok. 3h wyświeca się. W zależności od stosowanego kremu - czasami ciemnieje (w kierunku pomarańczu - więc niefajnie:( Ten ostatni zakup niestety zaczął mnie podrażniać, po ok. 3 dniach stosowania muszę zrobić przerwę, bo mam cerę podrażnioną, swędzącą i chyba niestety zapycha, bo pojawiają się krostki. Obecnie uważam go za dobry klasyk, który może się sprawdzi przy mniej wrażliwych i raczej młodych cerach, ja już raczej do niego nie wrócę.