Avon, Naturals, Nawilżający krem do rąk z mniszkiem lekarskim

Jak dla mnie bardzo przyjemny krem. Ma dość gęstą konsystencję , łatwo sie rozprowadza. Pachnie świezo skoszoną trawą-na początku intensywnie, ale po chwili zapach słabnie. Dobrze nawilża, odżywia dłonie, lekko natłuszcza.

Jedyny krem do rąk, jaki kiedykolwiek wyrzuciłam do śmieci. Wcale nie nawilżał, wprost przeciwnie, mam wrażenie, że wysuszył mi skórę na rękach, które stały się chropowate i szorstkie (była ciepła pora roku, więc nie można za to winić np. mrozu). Zapach, który z początku wydał mi się całkiem przyjemny (taka skoszona trawa), po pewnym czasie zaczął przyprawiać mnie o mdłości. Połączenie obu tych cech, spowodowało, że wyrzuciłam go po prostu do śmieci, bo NIESTETY jest bardzo wydajny i myślałam, że nigdy się nie skończy.

Mialam go kiedys jeszcze w poprzednim opakowaniu. Bardzo fajnie pachnial trawa (i ogolnie takim zielskiem), ale byl to zapach troche sztuczny, bo moim swinkom morskim sie nie podobal :D Jego konsystencja nie byla zbyt wodnista, ale bardzo dobrze sie wchlanial, nawilzal lapki i byl wydajny. Moze ten zapach pozostajacy przez pewien czas narekach nie byl zbytnim atutem. Moze teraz jest jakis zmieniony

Dzialania rewelacyjnego nie ma - nawilza dosc srednio. Zadnych innych efektow nie ma (wygladzenia itp)Ale uwielbiam go wachac zima. Przypomina mi o wiosnie, koszonej trwaie,łące :)Wiosna i latem tak nie dziala bo kwiatkow pelno dookola, ale zima lubie przywolywac wspomnienie cieplych dni :-)Wiec plus za dzialanie aromaterapeutyczne na mnie :PIlość zużytych opakowań: 2

Nieprzyjemnie pachnie!Nie podoba mi się!Wchłania się dość szybko.Dobrze nawilża i wygładza dłonie.Jest trochę za tłust,zostawia na skórze tłust film.Raczej nie polecam,ze względu na zapach.

Ja go kupiłam po cenie promocyjnej, więc nie narzekam zbytnio. Byłby ok, bo ma zapach, który mi się podoba i rączki są po nim miękkie, wygładzone, nawet paznokcie jakoś lepiej wyglądają, ale właśnie ta tłusto-wilgotna warstwa... I łapie strasznie brud, ręce wyglądają jak uświnione. Za to odejmuję jedną gwiazdkę i nie kupię więcej.Ilość zużytych opakowań: 1

Jako krem do rak taki sobie, niezbyt trwale nawilza, dosc dlugo sie wchlania... Ale strasznie mi sie podoba zapach :-)

Pachnie ziołowo, ale delikatnie, nie czuć tego za bardzo. Gęsty, dobrze się wchłania, jednak zostawia okropną, mokrą, nie tłustą a właśnie mokrą warstwę, która uniemożliwia mi normalne pisanie i inne czynności. Nawilża średnio i na krótko. Wydajny. Myślałam, że będzie lepszy od rumiankowego, ale już wolę rumiankowy, chociaż działa podobnie, to przynajmniej ładniej pachnie.

Łatwo się wchłania, delikatnie natłuszcza, ma bardzo przyjemny zapach.<BR>Taki sobie kremik do rąk.

Ten krem wogóle nie wchłania się w moje łapki...chyba ich nie lubi. :) Natomiast okropnie je natłuszcza, tak jakbym się masłem posmarowała. Zapach bardzo przypomina mi mniszka oraz kojarzy mi się z wiosną...jednak to nie wystarcza by mnie zadowolić. Żeby go zużyć smaruję się nim na noc, bo tylko w czasie snu nie czuję tej warstwy na dłoniach...lub wytrę ją o pościel.

bardzo spasował mi ten krem, przede wszystkim ze względu na zapach - taki swieży, bardzo, bardzo przyjemny. Oprócz tego dobrze nawilża i wygładza. Polecam

Jak mało co z ofert Avonu ten krem bardzo mi służy. Nawilża nie natłuszczając przy ( wczesniej kojarzył mi się także jak rzabbie z koszona trawą). Nie jakaś super rewelacja, ale nie mam do czego sie przyczepić ;-)