Stella McCartney, Sheer Stella 2008 EDT

1 HIT!
33 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś do moderacjiKolejna limitowanka Stelli. Pojawiła się na rynku wiosną 2008 roku. Butelka zrobiona jest z mrożonego szkła i ma za zadanie wyrażać fascynację Stelli sztuką nowoczesną. Zapach odnowiony w tym roku ma w sobie nuty pieprznej białej róży, piwonii, białej frezji, różowej papryki, białego piżma i malin.
Dostępna tylko woda toaletowa o pojemności 100ml.
Nuty zapachowe: pieprzna biała róża, piwonia, biała frezja, różowa papryka, białe piżmo, maliny
Cechy produktu
- Pojemność
- 50 - 100ml
- Rodzaj
- wody toaletowe
- Rekomendacja
- wiosna / lato
Składniki
Znasz skład tego produktu? Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Recenzje 12
2 /5
15 czerwca 2017, o 18:46
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka próbek
5 /5 HIT!
7 lipca 2014, o 11:25
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Cudowny
Jestem wielbicielką letnich edycji Stelli. Pachną moimi ukochanymi różami i piwoniami, przenoszą w magiczne, letnie ogrody.
Zapach długo utrzymuje się na skórze, ma bardzo dobrą projekcję i zawsze wzbudza pochwały.
Dla mnie ideał!
Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 4 opakowania
5 /5
29 kwietnia 2011, o 14:22
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
mój ideał na upalne lato
Pod wrażeniem Stelli EDP zakupiłam tę limitowankę w ciemno, no może nie tak do końca bo zapoznałam się z tymi kilkoma opiniami na wizażu. Nie zawiodłam się. Darzę ten zapach wielką sympatią od pierwszego psika na nadgarstek. Dominuje tutaj piękna piwonia, chłodna i orzeźwiająca ale dałabym się pokroić że w późniejszych chwilach od rozpylenia czuję charakterystyczną dla Stelli różę. Zgodzę się z wypowiedzią że zapach jest jakby rozmyty ale ja osobiście na upalne lato nie szukam zapachów intensywnych i wyrazistych, lecz właśnie takich orzeźwiających jak Stella Sheer. Trzyma się wprawdzie blisko skóry ale jest wyczuwalny przez kilka godzin. Nie wiem czy kupię ponownie bo zakupiłam od razu setkę - nawet nie wiem czy jest dostępna w innych pojemnościach ale polecam choćby zapoznanie się z tym zapachem.
Flakon piękny w odcieniu pastelowego różu z różanym wygrawerowanym motywem.
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: około 15ml ze 100.
2 /5
1 stycznia 2011, o 17:29
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
piwonie na deszczu
Kocham zapach piwoni , tych z ogrodu i w perfumach .
Tu niestety nie czuje tego cudownego zapachu piwonii.Nie czuje żadnych kwiatów . Jeśli coś tam jest ,to wszystko jest bardzo rozmyte , chłodne , wilgotne , takie piwonie zlane deszczem i masa zielonych łodyg z wazonu , ale łodygi są świeże , jeszcze nie gnijące .
Perfumy zapewne na ciepłą pore roku . Zapach delikatny , ale zupełnie nie w moim typie .
Dodam jeszcze że najpiękniejszy zapach piwoni znalazlam w perfumach Demeter Peony , pachną jak prawdziwe piwonie w ogrodzie .
Używam tego produktu od: od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: odlewka
3 /5
12 września 2010, o 21:55
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Rogalik z marmoladą różaną
Nudny, po prostu nudny. Róża, tym razem w wydaniu marmoladowym w rogaliku z ciasta francuskiego, do tego duża ilość piwonii. Kompletnie ten zapach nie przemawia do mnie. Po pewnym czasie zaczyna nieśmiało wychodzić malina, ale jest bardzo słaba, gdzieś w bazie, słodycz minimalna. Raczej dla fanek różanych perfum.
Używam tego produktu od: -
Ilość zużytych opakowań: próbka
3 /5
11 czerwca 2010, o 09:44
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
rozmyta Stella klasyczna;)
Kiedyś, dawno temu bardzo spodobała mi się klasyczna Stella. Bardzo chciałam ją mieć, ale ponieważ nie znalazłam flaszki w normalnej cenie, dałam sobie spokój. Po jakimś czasie otrzymałam próbkę balsamu do ciała z tejże właśnie linii. Pachniał tak samo jak Stella, ale ja myślałam, że padnę - nie byłam już w stanie znieść tego zapachu (po ciąży dużo mi się zmieniło). Wyrzuciałm ową próbkę.
Teraz, na wspólnozakupowym pojawiła się możliwość kupienia Stelli Sheer i chociaż pamiętałam moje odczucia sporzed kilku lat, to jednak pozytywne opinie zachęciły mnie do przetestowania niewielkiej pojemności.
I co? I Stella Sheer jest bardzo, ale to bardzo w porządku:) Co dziwne, podoba mi się, choć nie zachwyca, ale ma coś w sobie co "gasi pragnienie" mojej skóry albo mojego nosa. Nie wiem jak lepiej ująć, ale w takie upały jak teraz mój zmysł powonienia pragnie takich właśnie zapachów, to tak właśnie jakby zapach gasił jego pragnienie.
Stella Sheer dla mnie to rowodniona róża, ale pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie czuję więcej nut, a juz na pewno nie wyczuwam malin ani pieprzu - choć w sumie mogłam się spodziewać, że kompozycja z pieprzem przypadnie mi do gustu, bo co jak co, ale pieprz w perfumach wręcz ubóstwiam;)
Trwałość mizerna, choć z lekka wyczuwana, jednak co jakiś czas musiałam się spryskiwać.
Butelka prosta i ładna, ale za to motyw róży na tle delikatnego, pastelowego różu piękny!:)
Pewnie nie kupię ponownie, bo w dziki zachwyt nie wpadłam, ale z przyjemnością wykończę moją odlewkę:)
Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: połowa z 5 ml odlewki
5 /5
6 maja 2010, o 20:44
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Idealny na wiosnę i lato :)
Zapachy od Stelli trudno znaleźć w polskich perfumeriach (nie znalazłam ani w Douglasie, ani w Sephorze).
Zachęcona opiniami na temat zapachów Stelli (ostatnio strasznie wzięło mnie na róże) ;) - kupiłam w ciemno na Allegro. Znalazłam Sheer 2008 w atrakcyjnej cenie (130 zł za nowy tester).
Dzisiaj przyszło - no i siedzę, wąchając z zachwytem swój nadgarstek :)
Zdecydowanie więcej czuć tu piwonii, niż róży - ale to dobrze (gdy potrzebuję zapachu róż, "uruchamiam" Rose Essentielle Bvlgari). W pierwszym momencie istotnie czuć trochę "dentystyczne" nuty, które szybko się ulatniają i zostaje piękna, świeża, chłodna i idealna piwonia (na szczęście nie taka, jaką pamiętam z babcinej wody kupionej gdzieś w kiosku!!). Piękny zapach, nie żałuję zakupu. Będzie dobry na dzień i na wieczorne wyjścia.
Używam tego produktu od: dzisiaj
Ilość zużytych opakowań:pierwsze 100 ml
5 /5
9 czerwca 2009, o 11:56
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Chłodna piwonia
Posiadam klasyka, dekant Sheer 2006, mam i Stellę In Two Peony.
Stella tworzy piękne zapachy, niby przewijają się te same nuty, ale każda jest tak inna, na swój sposób piękna.
Stella Sheer 2008 to chłodna piwonia, delikatnie pieprzna, z charakterem. Taka mroźna, niedostępna, zdystansowana, zarazem świeża, wibrująca. Nie wyczuwam w niej malin, nic a nic.
Nie jest to zwyczajny kwiatowy zapach. Każda Stella to zapach przemyślany, wyważony, kobiecy.
Sheer 2008 jest lżejsza i chłodniejsza od klasycznej Stelli, bardziej radosna.
Trwa na mnie ok 4-5 godzin.
Flakon piękny, prosty w kształcie z delikatnymi zdobieniami.
Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 100ml
5 /5
19 listopada 2008, o 21:10
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Ślicznotka :)
Jaka szkoda, że to limitowanka :( Wysączę próbkę do końca i pewnie nie uda mi się upolować całej flaszki :cry: Do testów podchodziłam z dystansem - spodziewałam się rozwodnionych kwiatków sratków, bo z czymś takim głównie kojarzą mi się limitowanki :o Stella Sheer 2008 nie wpisuje się w ten schemat. Piwonia ale z czymś pieprznym i przybrudzonym, leciutko ziemistym. Paczula? I szczypta pieprzu, ale bardzo malutka. Niby prosta kompozycja, nie cechuje się zaskakującym rozwojem, ale podbiła moje serce.
buteleczka śliczna
Używam tego produktu od:?
Ilość zużytych opakowań:próbka, chcę więcej :)
3 /5
23 sierpnia 2008, o 12:10
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Oj jakoś nie
I żałuję, bo poprzednie Stelle bardzo mi się podobały, a ta akurat jest w promocji. Niestety zapach jest nawet nie banalny tylko drażniący - od pierwszej chwili wybija się taka irytująca roślinna nuta, ostra i w ogóle nie pasująca do zapachu. Poza tym całość jest - najlepiej pasuje tu określenie "rozwodniona". To już znacznie wolę moją ostatnią tandetną fascynację zapachem sygnowanym przez Katie Price;)
Używam tego produktu od:testy
Ilość zużytych opakowań:testy
3 /5
9 lipca 2008, o 16:49
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
pierwsza nieudana Stella...
Ten zapach to chyba moje największe zapachowe rozczarowanie tego roku.
W życiu bym nie pomyslała, że któryś z zapachów Stelli może mi się nie spodobać. a już na pewno nie pomyslałabym tak o Stelli Sheer, bo wszystkie wersje z poprzednich lat (2004-2007) po prostu uwielbiam.
No ale niestety tegoroczna Stella niewiele ma wspólnego z pięknymi optymistycznymi, różano-jabłkowymi wersjami z poprzednich lat.
W tym roku Stella proponuje nam zasuszone płatki róż posypane białym pieprzem... Nie dośc, że nieciekawe to nietrwałe... Znikają po godzinie-dwóch.
Ogromna szkoda. Tymbardziej, ze flakonik jak co roku piękny.
Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa wpadka i za rok Stella znowu zaproponuje nam piękny zapach ze świeżą różą w roli głównej.
Używam tego produktu od: nie uzywam
Ilość zużytych opakowań: testy
5 /5
31 marca 2008, o 22:38
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Najpiękniejsza Stella :)
Spotkanie przypadkowe, pierwszy w moim życiu zakup w ciemno. :)
Dwa lata temu poznałam Stellą klasyczną, nie spodobała mi się. Zbyt była mdląca, jakaś kwaskowata, dziwna ogólnie. Rok temu zaprzyjaźniłam się z wersją In Two Peony. Zachwyciła mnie obecna tam nuta piwoniowa. Niedawno ponownie spotkałam klasyka i nagle... wyczułam w nim nutki z Peony, ten piwoniowy aromat, który tak mnie urzeka. Spodobała mi się.
Kilka dni później przypadkiem trafiłam na Stellę Sheer 2008. Pomyślałam "czemu nie" i nabyłam. :)
Trudno o bardziej trafiony zakup...
Stella Sheer 2008 ma wszystko to, co lubię w klasyku i w Peony. Brak jej natomiast ciężkości klasyka i takiej smutnej, dusznej nutki wersji Piwoniowej, która mnie czasem męczy.
Stella Sheer 2008 jest po prostu Stellą idealną. Piękna, trwała, delikatna, kobieca, po prostu cudowna woda na wiosnę i lato. to moja pierwsza setka, ale zużyję ją z wielką przyjemnością. :)
Piękny flakon, jasny i delikatny jak sam zapach. Subtelne i smaczne opakowanie. Wszystko ładnie zgrane i pasujące do siebie.
Używam tego produktu od: paru tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
-
1
0
produktów12
recenzji899
pochwał10,00
-
2
4
produktów62
recenzji702
pochwał9,52
-
3
53
produktów29
recenzji695
pochwał8,65