Isabella Rossellini, Manifesto EDT

Kobiecy, ciepły...generalnie zapach, który pokochałam od pierwszego..powąchania :) jest trwały, długo utrzymuje się na ubraniach (nawet po wypraniu) tak jak przy każdym perfumiku: kwestia gustu, ale wg mnie i mojego mężczyzny: jest najlepszy

Ciekawy, delikatny i oryginalny zapach dla pań lubiących zapachy świerze z delikatną nutką ziołową.

Polecam jako zapach do pracy, na zakupy i spotkania z przyjaciółkami.

Szkoda tylko, że jest odrobinę nietrwały.

Dostałam te perfumy wraz z żelem pod prysznic z tej samej linii jakiś tydzień temu:) Kiedy otwierałam prezent moje myśli trudno nazwać cenzuralnymi:) Brzmiały mniej więcej tak: "K...m...ć, znów ktoś wpadł na pomysł, aby zaszczyciś mnie perfumami , nie pytając wcześniej, jaki zapach mi się podoba...ujmujące...komu je dam? Sąsiadce? eee...dostała już Sabatini, równie trafioną w nie mój gust:P"

I cóż się okazało ? Zapach jest całkiem przyjemny -----> z gatunku świeżego melona z dodatkiem jakiejś ziołowej nuty:) Nie za ciężki, taki w sam raz , kiedy nie ma się ochoty na melon a`la Kenzo:) Właściwie można powiedzieć , że to całkiem przyjemny zapach, a niewątpliwie pierwszy perfumowy prezent, którego będę używać:)

Z reguły ignoruję "perfumiarskie zapędy" znanych osób,ale szczęśliwie trafiłam kiedyś na próbkę Manifesto :) Bardzo udany zapach,również opakowanie trafione.Proste,bez udziwnień.Elegancja i prostota :)

Na początku wydał mi się "nijaki". Ale po paru minutach coś się zmieniło, początkowa nuta się ulotniła i dopiero poczułam jaki jest śliczny :-) Bałam się troszkę tego zapachu gdyż wiem, że projekotwany był dla kobiet dojrzałych. Ale teraz uważam, że nie tylko; pasuje również dla nieco młodszych kobiet niż dojrzałe ;0 Ale nie dla nastolatek !!!!Coś jest w tym zapachu, nie jest tajemniczy ani zmysłowy ale nie pozwala przejść obojętnie obok siebie. Zauważayłam to po spojrzeniu mojego męża ;)

Niezwykły, pełen wyrazu zapach dla kobiet, które wiedzą czego chcą, kochają wolność... kobiet, które same dla siebie są legendą. Jest w woni tych perfum słodko-ostra przewrotność,jest "tak" i "nie" obok siebie. To intryguje. Perfumuje się delikatnie, zakładam kombinezon, wsiadam na swój szybki motor... A On? - zawsze próbuje mnie dogonić :) To moje Manifesto!

Bardzo go lubię! Ma dość świeżą nutę,przez którą przebija lekka smużka korzeno-ziołowa. To nadaje mu charakteru. Lubię ten zapach za jego lekkość i wyważone proporcje. Myślę, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Jedyny minus dla mnie to jego trwałość. Naprawdę nie jest imponująca.

Niby ładny, lekki, świeży, pachnie konwaliami - same plusy. A jednak mimo wszystko nie mogłam się w nim doszukać żadnej głębi. W dodatku nietrwały. Banalny - myślę, że to jego nalepsza charakterystyka.

Bardzo charakterystyczny zapach, nie sposób go pomylić.Mocny, choć nie ciężki.Raczej świeży, ale nie sportowy.Nie słodki i nie gorzki.Ziołowy?Może trochę.Dość uniwesralny - na dzień i na wieczór.Na każdą porę roku.Jednak nie jest to delikatny, subtelny zapaszek, oj nie. :)Podoba mi się nowatorskie zamykanie, które uniemożliwia zgubienie "zakrętki" i jednocześnie pilnuje, by nie perfum nie nacisnął się przypadkiem w torebce. :)

Wlaśnie tak - przyjemny zapach. Taki fajny, codzienny, prosty zapaszek. Do pracy, na popołudniową kawkę. Wydaje mi się całoroczny, ale zupełnie nie wieczorowy. Ani on zmysłowy, ani tajemniczy... Cóż, jest raczej manifestem prostoty.

Zapach śliczny! Bardzo dobrze się w nim czuję, jest lekki, trochę kwiatowy, właściwie nie wiem co w sobie zawiera, ale mi się podoba.

zapach kojarzy się z kolorem perfum, z zielonością.
Kiedy mialam próbkę perfum niemal ją pochłonełam, straszliwie mi się podobały, delikatne, dzienny zapach. A kiedy już weszłam w posiadanie 50ml trochę zmieniło się moje zdanie o nich. Wąchając samą nakrętkę może sie wydawać że to deliktny zapach, jednak po uzyciu, po kilku chwilach robi się taki ... ciężkawy, przeszkadza mi trochę. Określenie, którego uzyły inne recenzentki: "trawiasty" jest chyba adekwatny. Mogę się nimi psiknąć raz w tygodniu, częściej nie, zraziłabym sie całkiem.