Bielenda, Morze Martwe, Mineralne serum wyszczuplające

Bielenda, Morze Martwe, Mineralne serum wyszczuplające

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

Pojemność 175 ml
Cena 22,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Mineralne serum zapewnia kompleksową pielęgnację ciała. Unikalna kompozycja naturalnych bioaktywnych składników morskich w widoczny sposób modeluje sylwetkę: ujędrnia i uelastycznia ciało, nawilża je i wygładza. Wspomaga wyszczuplanie, walkę z cellulitem i rozstępami. To S.O.S. na biust, pośladki i uda. Rezultaty: Aksamitne gładkie i sprężyste ciało o smukłej, wymodelowanej sylwetce.
Zawiera:
- Minerały z Morza Martwego
- Algi brunatne
- Koncentrat wody morskiej

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,1 /5

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mieszane odczucia

Kupiłam ten kosmetyk, gdyż liczyłam, że choć trochę zadziała na moje rozstępy.
\\nNiestety, w tej kwestii serum nic nie robi. Rozstępy nie zjaśniały, nie stały się mniej widoczne.
\\nProdukt przyjemnie napina i wygładza skórę.
\\nSzybko się wchłania. Podoba mi się to, że nie daje chłodzącego, ani rozgrzewającego efektu.
\\nJako ujędrniający balsam sprawdza się dobrze, ale na poważniejsze problemy jak rozstępy nie działa
\\n
\\n

4 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

moze byc

Kupilam ten balsam, bo myslalam ze troszke zminimalizuje mi rozstepy i zmniejszy cellulit.
Jednak takiego efektu nie otrzymalam. Plus to, ze dobrze sie wchlania,przyjemnie pachnie-nie chlodzi ani nie rozgrzewa. Efekt ujedrniajacy slaby.Ogolnie nic specjalnego.

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobry produkt

Kupiłam to serum trochę przypadkowo, w zestawie z innym produktem Bielendy, w bardzo okazyjnej cenie. I jakoś tak bez przekonania zaczęłam go używać. Niesłusznie. Serum ma lekką, przyjemną konsystencję, wchłania się błyskawicznie. Napina i mocno wygładza skórę, przez co wydaje się bardziej jędrna. Nie wyszczupla;).
Nie dam mu max, bo:
- nawilżenie nie było idealne
- produkt niezbyt wydajny - wystarczył mi jedynie na 3 tyg. stosowania.


Używam tego produktu od: już nie używam - używałam 3 tyg.
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetne , zwłaszcza na biust

uwielbiam kosmetyki z morza martwego choć w składzie sól morska bardzo daleko a do tego za tę cenę jest to minimalna ilość. Preparat działa i polecam kupić i przetestować , zwłaszcza że kosztuje śmieszne pieniądze

+ ujędrnia
+ wygładza
+ wyszczupla
+ nie tworzy nieprzyjemnej tafli na ciele
+ ciekawy zapach
+ błyskawiczna wchłanialność
+ idealnie sprawdza się na biust , jest lekki i nie zapycha ( LEPSZY NIŻ EVELINE )
+ NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH

CO DO DZIAŁANIA PODOBNYCH PREPARATÓW TO WSZYSTKO JEST RZECZĄ WZGLĘDNĄ , CO INNEGO JAK KTOŚ WAŻY 50 KG , 70 , CZY 120 I Z JAKIM % TKANKI TŁUSZCZOWEJ MUSI WALCZYĆ I PRZEZ CO SIĘ PRZEBIĆ. WAGA I WZROST POWINNY BYĆ DODANE DO PROFILU BO PRZY 174 ( MOIM ) NA PEWNO ZUŻYJĘ WIĘCEJ PREPARATU NIŻ KTOŚ O WZROŚCIE 153 , DODAM ŻE WAŻĘ OK. 50 KG I TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ RACZEJ SYMBOLICZNĄ A PRZY TYM PREPARACIE NAPRAWDĘ POZBYŁAM SIĘ CAŁOŚCI I WSZELKICH KRĄGŁOŚCI ( NIESTETY )

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kilka

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobrze nawilża

Nie wiem, czy to moja fascynacja Morzem Martwym, czy rzeczywiste działanie, ale mnie serum to bardzo odpowiada. Staram się pamiętać o peelingu (mój ulubiony - świeżo zaparzone błotko z kawy mielonej i żel pod prysznic :) - polecam ). Serum świetnie się wchłania, dobrze nawilża i ma zapach trochę mineralno-chłodny, dość delikatny i niedrażniący, charakterystyczny dla produktów z M.Martwego. Nie wypowiadam się co do działania wyszczuplającego, bo - umówmy się - cudów nie ma, a bynajmniej takiego, aby od serum zeszczupleć :).

Używam tego produktu od: 1,5 mca
Ilość zużytych opakowań: właśnie się kończy pierwsze

Wizażanki najczęściej polecają:

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie polecam do niczego

Produkt dostałam gratis do innego. Nie wierzyłam, że wyszczupli, ale spodziewałam się przynajmniej dobrego oddziaływania na skórę, typu wygładzenie i ujędrnienie.

Nic z tych rzeczy.

Produkt ma lekką i lepką konsystencję, łatwi się wchłania, ale nie jest wydajny.

Zapach określiłabym jako delikatny mentolowy, lekko zbliżony do chłodzącego balsamu Eveline wyszczuplającego, ale nie jest nieprzyjemny.

Używałam tego produktu od 2 miesięcy, stosując jednocześnie masaż skóry. Niestety przez 1 miesiąc zaprzestałam całkowicie masowania i tak jak widziałam jakieś efekty, tak przekonałam się, że są one wynikiem masaży oraz naprzemiennych natrysków na skórę - są skutkiem mojego "fizycznego" działania, a nie cudu-kremu.

Produkt w żaden sposób nie działał na skórę. Nie rozjaśniał skóry, nie wygładzał rozstępów, nie nawilżał ani nie ujędrniał. Nie pozostawiał skóry miłej w dotyku - czasami poprawiałam go innym balsamem, bo skóra była nadal wysuszona i szorstka.

Reasumując same minusy:
- brak jakiegokolwiek działania,
- niewydajny,
- nie nawilża,
- nie działa na rozstępy,
- nie wyszczupla (! - bo i jaki kosmetyk by to zrobił sam z siebie? ;-)),
- nie chroni skóry.

Jedyny plus to taki, że dostałam go całkowicie gratis i nie mam co żałować wydanych pieniędzy. A żałowałabym, i to bardzo.

Używam tego produktu od: 3 mies.
Ilość zużytych opakowań: 1 (250 ml)

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wysuszył i spowodował krostki.

Dostałam to serum jako gratis do innego balsamu, więc postanowiłam wypróbować. Używałam na uda i czasem na pośladki. Na biust się bałam, bo nie chciałam tam efektu wyszczuplenia ani nic z tych rzeczy, a na tą część ciała mam inne specyfiki :P
Na początku nie używałam regularnie, skóra była taka inna w dotyku, nie taka gładka jak po nawilżających balsamach na przykład. Myślałam sobie, że może napięta czy coś ;P
Od pewnego czasu zaczęłam używać regularnie i dostałam krostek na udach i pupie. O ile na pupę nie zwróciłabym tak uwagi, bo czasem coś się zdarzało, o tyle uda to dziwna sprawa, bo nigdy nic podobnego nie miało miejsca. Do tego skóra na moich udach stała się sucha i szorstka, niemiła w dotyku. Zrobiłam też test - jedną nogę posmarowałam Bielendą, drugą Tołpą. Ta z Bielendą dalej była wysuszona, a ta z Tołpą gładka i miła w dotyku. Wniosek dla mnie jest prosty - ten balsam mnie wysuszył, co też pewnie spowodowało pojawienie się krostek.
Daję mu niską notę, bo mi zaszkodził. A byłam optymistycznie do niego nastawiona. Jedyny plus, że szybko się wchłaniał.
Nie miał też żadnego wpływu na cellulit. A i nie był zbyt wydajny.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    1
    recenzji

    944
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    942
    pochwał

    9,69

  3. 3

    5
    produktów

    28
    recenzji

    799
    pochwał

    8,64

Zobacz cały ranking