Celia, Majowa, Ujędrniające mleczko do ciała

Po mleczku nawilżającym i odżywczym  przyszedł czas na ostatnie z tej serii, które zakupiłam, a mianowicie mleczko ujędrniające. Na tle pozostałych wariantów ten ostatni testowany przeze mnie wypada ono dość średnio. Pomimo, że produkt ma za zadanie ujędrniać, to nie zauważyłam nic oprócz dobrego nawilżenia skóry. Jeśli liczymy na działanie ujędrniające, to niestety możemy srogo się zawieść, to nie jest produkt ujędrniający a typowo pielęgnacyjny. 

OPAKOWANIE

 Opakowanie jest typowe dla tej serii i nie różni się niczym oprócz tła w kolorze ciemnofioletowym. Grafika przedstawia kolorowe kwiaty i zioła, co stanowi tło dla napisów i metalicznych wstawek, które określają główne funkcje, składniki aktywne produktu. Z tyłu znajduje się dokładny opis produktu wraz z listą składników aktywnych.Opakowanie to mała, płaska butelka o pojemności 250 ml wykonana z białego plastiku.Materiał jest dość twardy i tak naprawdę taka forma nieco utrudnia codzienne stosowanie, bo trzeba się z nią męczyć. Co jak co, ale preferuję jednak pompki, które są wygodne i praktyczne. Nie widzimy na bieżąco zużycia, trzeba sugerować się ciężarem opakowania. Niestety butelka została wyposażona w zamknięcie na klik, co nieco utrudnia wydobycie produktu z opakowania, szczególnie pod koniec. 

MLECZKO 

Kupując ten produkt liczyłam na połączenie produktu typowo ujędrniającego z pielęgnacyjnym, ale coś tutaj poszło nie tak. O ile produkt nieźle nawilża i ładnie pachnie, tak z ujędrnianiem nie ma nic wspólnego. Biorąc pod uwagę obietnice producenta, to działa połowicznie. Jest to dość lekki produkt o działaniu nawilżającym konsystencją bardziej przypominający balsam niż mleczko. Typowa dla serii fioletowa i przyjemny zapach z wyrazistą nuta bzu upodabniają tą wersję do innych z serii Majowa inspirowanych wiosennymi kwiatami. Mleczko po nałożeniu dość szybko się wchłania pozostawiając delikatną warstwę ochronną dającą uczucie wygładzenia. Nawilżenie jest odpowiednie, wygładzenie również niczego sobie, ale nie widzę żeby produkt miał wybitnie ujędrniające właściwości obiecywane przez producenta. Oprócz nawilżenia i wygładzenia nie widze innych efektów stosowania, ale cóż czasem tak bywa. Ciekawym składnikiem aktywnym jest tutaj olej z róży, który właśnie ma być odpowiedzialny za działanie ujędrniające, ale jest bardzo daleko w składzie, na początku parafina, olej kokosowy, ekstrakt z gardenii i bzu. Ten produkt na pewno moim ulubieńcem w kategorii produktów ujędrniających nie będzie i raczej nie ponowię jego zakupu. Skusiła mnie promocja i kolejny raz łapię się na tym, że nie zawsze niższa cena idzie  z tym, że trafimy na mega okazję i dobry produkt spełniający obietnice producenta.  Wydajność jest średnia - opakowanie zużyłam w niecałe 2 tygodnie. Wypróbowałam, ale to nie dla mnie. Jak wspomniałam ma działanie połowniczne, więc powinno być  2,5 gwiazdki, ale że nie ma już połówek, to  daję trochę naciągane 3. 


PLUSY
miły zapach
przyjemna  konsystencja
szybko się wchłania
nawilża na dobrym poziomie
wydajne
tanie
polska marka
dobra dostępność


MINUSY
nie ujędrnia