Comme des Garcons, Monocle, Scent One: Hinoki EDT
0 HIT!
0 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćZapach został stworzony w 2008 roku przez Antoine Maisondieu. 'Hinoki' to zapach zainspirowany drewnianymi japońskimi łaźniami oraz skandynawskim lasem.
Nuty zapachowe: cyprys, terpentyna, kamfora, cedr, tymianek, sosna, gruzińskie drewno, kadzidło frankońskie, mech, wetiwer.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 7
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
20 września 2012, o 19:12
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Drewno, kadzidło, słońce
Sympatyczne, drzewne kadzidło. Lekkie, nienarzucające się, o strudze dymu wyraźnej choć niezbyt gęstej, szybko przechodzącej w gładkie, słoneczne, ożywcze drzazgi drewna hinoki nzmieszanego z cyprysem i kamforą. Ktoś wcześniej porównał te perfumy do Zagorska, ja chciałabym do Kyoto. ;) Choć i tu podobieństwo przebiega bardziej po linii "ogólnej atmosfery", którą tworzy chmura Hinoki. Kompozycji suchej, ziołowo-wetyweriowej, optymistycznej, dyskretnej choć zauważalnej. Świetnej jako dzienne pachnidło. :) Poza tym wolę Hinoki niż Laurel. ;)
Zapach to rzeczywiście śliczny, choć stanowczo nie odkrywczy. Szczególnie na tle ówczesnych dokonań marki przedstawiający się raczej mało odkrywczo (co nie znaczy, iż jest kiepski), dlatego daję jedną gwiazdkę mniej.
Punktuje za to prosty flakon - takie lubię! :ehem:
Używam tego produktu od: paru lat
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek i jeden niedokończony flakon (poszedł już w świat)
4 /5
16 września 2012, o 22:12
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
przyjemne drewienko
Hinoki to dla mnie takie wspomnienie po mocarnym Black Tourmaline.
Zapach palonego, mokrego kadzidła, gaszony delikatnym, jasnym drewnem.
Całodniowy test przyniósł następujące wnioski:
- projekcja przeciętna, bliskoskórna, ale w pobliżu wyczuwalna
- zapach mało kontrowersyjny, wręcz przyjazny dla otoczenia, akceptowalny
- rozwija się bardzo powoli, ale wielbicielom drewienek się spodoba
- trwałość jest średnia, ok. 5-6 godzin, ale sam zapach jest na tyle wyrazisty, że to nie przeszkadza
Codzienny, neutralny, ale z polotem. W skali od 1-5, daję 3+.
Używam tego produktu od: test
Ilość zużytych opakowań: próbka
2 /5
28 lutego 2011, o 16:35
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Plastuś w kościele
Kolejny plastelinowy zapach od CdG. Będąc mała próbowałam jeść plastelinę wprost z pudełka - towarzyszący temu zapach był wprost bliźniaczy z pierwszymi nutami Hinoki. Potem do głosu dochodzi kościelne kadzidło - mniej duszące i "obezwładniające" niż w Zagorsk, ale mimo wszystko czuć, że Hinoki jest na nim wzorowany.
Na koniec kadzidlana nuta znika, zastępuje ją wspomniany już delikatny las sosnowy, lecz zmuszeni jesteśmy go zwiedzać w towarzystwie znajomego plastusia, który nie opuszcza zapachu aż do samego końca.
Używam tego produktu od: próbka
Ilość zużytych opakowań: próbka
2 /5
25 maja 2010, o 10:53
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Chemicznie
Skłąd zapachu bardzo zachęcający. Miało być drewno, lasy, fińska łaźnia... a jest zawód na całej linii. Na początku jest nieco kadzidła, faktycznie takiego w stylu pięcioraczków Incense. A później zamiast pięknych naturalnych aromatów pojawił się zapach ledwo oheblowanych deski pokrytych chemiczną bejcą. Wyszły strasznie chemiczne nuty i zapach zrobił się nieciekawy. Szkoda...
Buteleczka bardzo fajna, trwałość zapachu średnia.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: testy
4 /5
4 marca 2009, o 19:25
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Trochę brak mu mocy :(
Piękny zapach sosnowego lasu - w sirpniu, po dłuuugiej suszy zanosi się na burzę :D Tak mi się wizualizuje Hinoki. Niestety, w przeciwieństwie do dotychczas testowanych przeze mnie zapachów Comme des Garcons unosi się nad skóra tylko przez około półtorej godziny, później przyczaja się na jej powierzchni i nie daje o sobie znać - chyba, że przyłoży się nos do uperfumowanego miejsca. No i pojawiają się jakieś mydlane nutki. Ale nie mam zamiaru się łatwo poddać - będą jeszcze testy.
Buteleczka ładna
Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:próbka od przemiłej Wizażanki :cmok:
4 /5
27 listopada 2008, o 11:50
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Tak niewiele
Dla mnie Hinoki to calkiem przyzwoity zapach, ale niestety niewiele wiecej (a takie mialam piekne wyobrazenia ;-)) ). Ladne, spokojne kadzidlo, rownie ladnie i rownie spokojnie oplecione nutami drzewnymi, mchem i odrobina ziol. Kadzidlo ma lekko atramentowe nutki, calkiem fajne.
Calosciowo zapach jest wlasnie taki - ladny, kadzidlano-drzewny, nie wzbudzajacy we mnie wiekszych emocji. I to wszystko, tylko tyle.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: probki
3 /5
22 sierpnia 2008, o 16:04
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Oto brat pięcioraczków
Och tak. Weselmy się, celebrujmy narodziny szóstego syna w rodzinie kadzideł Comme des Garcons, uderzmy na pępkowe...
Tak, kpię sobie trochę (tak troszeczkę ;) ), ale to być może po części dlatego, że kompletnie nie mam serca do kadzideł, "nie czuję ich" (w sensie emocjonalnym, że tak powiem) i absolutnie nie poruszają one mej duszy ;)
Cóż ja mogę powiedzieć na temat tego zapachu... Kadzidło. Kościelne kadzidło. Kościelne kadzidło zapalone w stumilowym lesie ;) Gdyby nie nieokiełznane uderzenie zapachu terpentyny na samym początku to byłby to po prostu miks Avignon i Kyoto. To kadzidło jest chłodne, niespieszne, kontemplujące i mszalne. Otacza je kilka gałązek z drzewa iglastego oraz garść szyszek.
Hm, polecę teraz stylistyką recenzji książkowych i flimowych ;) Uwaga!
Dla fanów gatunku to pozycja obowiązkowa.
Dziękuję ze uwagę.
Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...
-
1
0
produktów1
recenzji959
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji951
pochwał9,65
-
3
5
produktów29
recenzji810
pochwał8,67