Police, Pure Police Woman EDT

Szkoda, że nie można go już dostać czasem pojawia się w Douglasie na przecenach, zapach jest piękny, oryginalny i nie powtarzalny, jest taki uniwersalny jak dla mnie na dzień i na noc.
\\nMa w sobie coś magicznego i jest taki wyjątkowy- to dobre słowo, nie banalny.
\\nFlakonik pomysłowy, to, że nie jest taki ławty do zdobycia sprawia, że jest jeszcze bardziej atrakcyjny jak dla mnie.

Na ten zapach natrafiłam przypadkiem podczas przeceny w Douglasie :).
Przyciągneło mnie opakowanie, a zapach sposobał się na tyle, że kwalifikował się na prezent...
Miał być prezentem dla mojej przyjaciółki-na urodziny, zapach mnie urzekł i zniewolił.
Ciągle wąchałam poperfumowany nadgastek...
Po powrocie do domu, psiknełam jeszcze raz, i klamka zapadła NIE ODDAM GO :).
ZAPACH DLA INDYWIDUALISTEK, DLA KOBIET CHCĄCYCH SIĘ WYRÓŻNIĆ.
BARDZO TRWAŁY, ZUŻYŁAM DWA OPAKOWANIA, NA ZAPAS KUPUJE NOWE :).
Opakowanie- super z pomysłem :).
Dla mnie ten zapach jest taki erotyczny, magiczny :)
ZAPACH UWODZICIELSKI, MAGICZNY.

Używam tego produktu od:04.2010
Ilość zużytych opakowań:2

Zapach z kategorii tych słodszych, ale zdecydowanie nie jest duszący, bardzo przyjemny, ciepły.
Bardziej na zimę niż na lato, ale odpowiedni zarówno na dzień jak i wieczór.
Wyraźnie wyczuwalna róża, wanilia (ale wszystko z umiarem) i delikatna orientalna nuta, ciężko mi sprecyzować co to dokładnie jest.
Zapach przypomina mi Ma Dame Jean Paul Gaultiera, ale jest bardziej subtelny i kobiecy.
Duży plus za trwałość i wydajność,a także za ciekawą buteleczkę.


Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1