L'Oreal Paris, Hyaluron Specialist, Replumping Moisturizing Eye Cream (Krem pod oczy `Wypełniająca kuracja nawilżająca`)

Polecam

Krem kupiłam z ciekawości ze względu na pozytywne opinie. Cena regularna według mnie jest dość spora jak na tak mały kosmetyk, ale dorwałam go w promocji za 16,99 w rossmannie.
Z kremu jestem zadowolona właściwie od pierwszego zastosowania i nawet trochę żałuję że się skończył. Mimo dość wysokiej ceny jest bardzo wydajny, bo niewielka ilość wystarczy żeby poczuć efekt, a efekt jest na prawdę zadowalający. Bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę wokół oczu i mam wrażenie ,że jest w lepszej kondycji. Bardziej elastyczna, wygląda na zdrowszą. Czasami gdy nałożyłam go zbyt dużo rolował się więc polecam go używać w miarę skromnie. Mam 31 lat więc moje zmarszczki są typowo mimiczne i wiem ,że nie znikną od tak, ale jak do tej pory jest to pierwszy krem tego typu, który faktycznie daje jakieś efekty więc zdecydowanie polecam.

Daje uczucie nawilżenia, jednak nie prezentuje wpływu na zmarszczki mimiczne.

Kremik ten kupiłam, robiąc zakupy w drogerii Rossmann. Trafiłam akurat na promocję i zapłaciłam 17,99 złotych za tubkę o pojemności 15ml.
Na wstępie o mojej skórze pod oczami słów kilka: nie jest ona zbyt wymagająca, mam nieznaczne zmarszczki mimiczne, za to brak sińców czy opuchlizny. Zależy mi przede wszystkim na solidnym nawilżeniu i profilaktyce zmarszczek, by zachować świeże spojrzenie jak najdłużej. Przechodząc jednak do charakterystyki produktu, krem ma na pierwszy rzut oka ma dość lekką, kremową konsystencję i zdawać by się mogło, że na pewno będzie nieźle się wchłaniał, jednak jest to dość zwodnicze. Niestety kosmetyk pozostawia warstewkę, która przy każdym dotknięciu zaczyna się rolować. Z tego względu niezbyt się nadaje jako baza pod korektor. Zapach jest subtelny, a gdy produkt dostanie się do oczu, nie wywołuje dyskomfortu, co ważne w przypadku tego rodzaju specyfików. Przechodząc do efektów: po aplikacji skóra jest delikatnie napięta i lepiej nawilżona, choć nie są to jakieś spektakularne rezultaty. Odnośnie niwelacji cieni czy opuchlizny się nie wypowiem, gdyż jak wspomniałam wyżej, nie mam tego rodzaju problemów. Krem nie poradził sobie z moimi bardzo niewielkimi zmarszczkami mimicznymi, więc z tym działaniem wypełniającym to trochę ściema.
Co do składu, krem oparty jest w dużej mierze na silikonach, stąd też wrażenie nawilżenia. Z dobrych substancji mamy tutaj dwie postaci kwasu hialuronowego jako porządną dawkę nawilżenia, poza tym kofeinę poprawiającą mikrokrążenie czy witaminę E o działaniu antyoksydacyjnym.
Nie mam zarzutów co do wydajności, kosmetyku używałam ponad 2 miesiące na noc i na dzień, gdy akurat nie nakładałam makijażu, zanim wykończyłam opakowanie.
Podsumowując: krem daje uczucie nawilżenia skóry, jest wydajny, a na promocji można go upolować w przyzwoitej cenie (a promki na markę L'oreal są dość częste), jednak nie nadaje się pod makijaż, jak i nie wygładza nawet drobniutkich zmarszczek mimicznych. A i to nawilżenie zdaje się być jedynie powierzchowne i na czas, gdy krem bytuje na skórze. Z tego względu nie sięgnę po niego ponownie.

Lekka formuła kremu bogatego w składniki odżywcze. Higieniczna aplikacja. Nie powoduje podrażnień, a mam wrażliwe oczy i cały czas noszę soczewki kontaktowe (dzień/noc). Bardzo mi odpowiada, zostanie ze mną na dłużej. W działanie wygładzające nie wierzę, ale skóra jest odżywiona. Polecam

Dobry krem w przystępnej cenie. Nawilża i lekko wygładza bez podrażnień. Lekka konsystencja, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Sprawdza się pod makijaż. Wydajny.
Niby same plusy, ale jednak po wykorzystaniu całej tubki nie było jakiegoś spektakularnego efektu. Mimo to krem jest warty uwagi.

Właśnie kończę opakowanie tego kremu i postanowiłam podzielić się swoimi odczuciami co do niego. Szukałam produktu pod oczy, który wmocni skórę w tym miejscu, sprawi, że będzie mocniejsza i bardziej elastyczna, nawilży, ale też będzie niwelować opuchnięcia i cienie pod oczami. Z tym ostatnim mam spory problem, bo z jednej strony zawsze miałam taką tendencję, a z drugiej strony brakuje mi doby co widać na mojej twarzy.
Krem miły w stosowaniu, miła konsystencja, miły zapach, dobrze się wchłania nie pozostawiając uczucia lepkości. Tu ok.
Działanie - z pewnością produkt działa. Nie tylko nawilża, ale również wzmacnia - skóra pod oczami jest bardziej elastyczna, zagęszczona. Uczucie po aplikacji jest przyjemne, brak pieczenia i ściągnięcia. Alergia również się nie pojawiła. Tu ok.
Brak niestety działania na moje cienie. Bez korektora są dni że wyglądam jak zombi, a marzy mi się sytuacja, że upudrowanie noska w zupełności wystarczy aby rozpocząć dzień.
Podsumowując produkt dobry i na pewno będę po niego sięgać, jednak na ten moment kontynuuje poszukiwania "ideału".

Super nawilża skórę pod okiem i ładnie pachnie. Ma cudowną lekką konsystencję, co nie obciąża dodatkowo cery. Będzie idealny dla młodej jak i zmęczonwj cery. Polecam!

Stosowałam kilka opakowań i wydaje mi się, ze dał efekty. Nie było to cofnięcie zegara o 10 lat ale jakiś delikatny efekt był- nie ma co się czarować- kremy tego typu mogą trochę nawilżyć, minimalnie spłycić zmarszczki więcej nie ma co wymagać .

Właśnie zdenkowalam ten krem, więc biorę się za pisanie recenzji. Otrzymałam go w konkursowej paczce Wizażu jakieś 4 miesiące temu i od tego pory stosowalam go na noc.
Niestety pomimo tego, że tak długo już się z nim zaznajamiam, wciąż nie wyrobiłam sobie jednoznacznej opinii na jego temat.

Krem zamknięty jest w maleńkiej tubce ze zwężana końcówka żeby ułatwić aplikacje w okolicach oczu. To raczej standardowe opakowanie, które sprawdza się przy tego typu produktach, jednak ciężko jest wydobyć z niego resztki produktu.
Konsystencja kremu jest dość lekka, spodziewałam się czegoś bardziej treściwego, natomiast rozprowadza się go bez problemu.
Zapach jest właściwie niewyczuwalny, lekko kremowy.

Ciężko jest mi niestety cokolwiek powiedzieć na temat działania tego produktu bo nie zauważyłam żadnych efektów.
Mam dopiero 25 lat, więc problem zmarszczek nie dotyka mnie jeszcze aż tak bardzo, chociaż uważam, że to najwyższa pora żeby zacząć o okolice oczu dbać.
Nie mam właściwie pod oczami żadnych zmarszczek, czasem mam cienie pod oczami gdy się porządnie nie wyspie, a moja największą zmorą w tym obszarze są dziwne znamiona w kącikach - takie jakby ciemniejsze, wysuszone plamki. Byłam już z tym u dermatologa, ale niestety przepisana maść nie pomogła więc po prostu zakrywam to makijażem.
Miałam cicha nadzieję, że jak skończę kurację z Hyaluron Specialist to może plamki się rozjaśnia lub chociaż nie będą takie suche, ale niestety na nadziei się skończyło. Plamki wyglądają tak jak wyglądały.

Co do nawilżenia: faktycznie, krem całkiem porządnie nawilża i szybko się wchłania, jednak pozostawia na powiece i pod okiem taka cienka, gładka warstwę filmu, która mnie osobiście irytuje. Wolę jak krem się porządnie wchłonie, chociażby dłużej miało to trwać, ale żeby nie zostawiał takiego dziwnego uczucia na oku.

Podsumowując: wierzę, że ten krem może się sprawdzać u innych osób, u mnie niestety popadnie w zapomnienie. Nawilżył okolice oczu i tyle, a za tą cenę na pewno bym go nie kupiła.

Inteligentny krem

Głównym zadaniem tego kremu jest niwelowanie oznak starzenia. Nawilża okolice oczy, szybko się wchłania, uelastycznia skórę. Fajnie ze można aplikować bezpośrednio z tubki.

Krem spełnia swoje zadanie, dobrze nawilża, ma fajną lekką konsystencję.Produkt jest w małej wygodnej tubce, stosuję go rano i wieczorem, świetnie się wchłania i nawilża, odczuwam delikatne działanie napinające, nie uczulił mnie, ma przyjemny zapach.

Krem jest dla mnie praktycznie idealny, jest lekki, ale formuła jest w formie kremu a nie żelu. Czuć nawilżenie i wygładzenie od razu po nałożeniu. Stosuję rano i wieczorem i zauważyłam poprawę wyglądu moich ewidentnych cieni, co nie zdarzyło się jeszcze przy używaniu innych produktów. Polecam!

Moja skóra pod oczami:
- skłonna do przesuszenia
- bardzo niewielkie zmarszczki mimiczne, jednak moją bolączką są linie spowodowane odwodnieniem skóry w tym miejscu
- 35 lat
- spore cienie, problem powiększający się z wiekiem
- skłonność do opuchnięć

Krem:
- poręczna, zgrabna tubka - nie trzeba paciać paluchami w słoiczku
- niewygórowana cena
- bardzo silne nawilżenie i wygładzenie okolicy pod oczami
- stosowany dwa razy dziennie nadaje świeży wygląd spojrzeniu
- nie zmniejsza dramatycznie opuchnięć, ale żaden krem nie działa na mnie w ten sposób, jedynie masaż rollerem, sen i dużo wypijanej wody pomaga - krem zawiera jednak kofeinę, więc jeśli ktoś nie ma dużego problemu jak ja, zauważy większą różnicę
- nieznaczne zmniejszenie cieni
- nie koliduje z korektorem (używam Armani Power Fabric Concealer lub Infallible L'Oreal, oba mocno kryjące)
- ma ładny zapach, choć dla mnie jakikolwiek zapach w kremie pod oczy jest raczej wadą niż zaletą, wolałabym produkt bezzapachowy
- nie trzeba nakładać dużo, więc biorąc pod uwagę pojemność, jest to produkt bardzo wydajny
- noszę codziennie soczewki kontaktowe - krem nie podrażnił mi oczu

Polecam Paniom raczej młodszym niż starszym (tak do 35 rż), z suchą skórą pod oczami, jako codzienny, pewny krem na te okolice. Na zaawansowane oznaki starzenia nie zadziała, ale nie takie są też jego obietnice. To co ma robić, robi bardzo dobrze.