Dobre krycie, zadowalająca trwałość, fajna gama kolorów. Wart ponownego zakupu.
Od długiego czasu mam problem z zakupem podkładu idealnego. Obawiam się, że taki po prostu nie istnieje. Niezależnie w stronę jakiej półki cenowej się kieruję -dany wybór bywa dobry, ale zawsze jest jakieś „ale”. Tak jest i tutaj i, nie zrozumcie mnie źle, prawdopodobnie sięgnę po ten podkład ponownie, ale nie jest to produkt bez wad.
Moja cera: mieszana, lekko przetłuszczająca się w strefie T i normalna/sucha na policzkach. Raczej bez większych problemów skórnych, z raz bardziej, raz mniej widocznymi porami. Lubię efekt dobrego krycia, choć tak naprawdę nie mam zbyt wiele do ukrywania na powierzchni skóry.
Od podkładu oczekuję więc trwałości, bo makijaż noszę od rana do wieczora często zaliczając po drodze siłownię, krycia średniego w stronę pełnego, dobrej współpracy przy nakładaniu. Oczywiście także po prostu ładnego wyglądu na buzi, bez efektu maski, bez warzenia się. Nie szukam matujących podkładów, bo na swojej trzydziestoletniej skórze wolę te o aksamitnym wykończeniu, a newralgiczne miejsca na twarzy, gdzie ta się przetłuszcza, wolę potraktować matującym pudrem w kamieniu.
Podkład marki Bourjois ma odpowiednią konsystencję. Nie jest bardzo gęsty, ale też nie płynny, po naciśnięciu pompki na skórze pojawia się kleks, który się nie rozpływa, jednak jest na tyle aksamitny, że rewelacyjnie wtłacza się w skórę z pomocą gąbki do makijażu. Pozostawia idealne wykończenie, gładkie, nawilżone, ale nie mokre. Jest to bowiem podkład nawilżający wzbogacony o kwas hialuronowy i SPF20. Ja wybrałam dla siebie kolor 125 Ivory, który wydaje mi się dość neutralny jeśli chodzi o tonację.
No więc podkład bardzo ładnie się rozprowadza, zapewniając dobre krycie. Według mnie nie jest to pełne krycie, nawet jeśli pobawimy się w dokładanie warstw. Jest ono jednak na fajnym, średnim poziomie. Mi odpowiada. Mimo wszystko, producent zapewnia o pełnym kryciu, co w mojej opinii jest lekkim nadużyciem.
Nie miałam z nim żadnych wpadek jeśli chodzi np o brak współpracy z pielęgnacją czy innymi kosmetykami w makijażu. Na podkładzie dobrze wygląda zarówno konturowanie na mokro jak i na sucho.
Trwałość jest w porządku, choć nie idealna. Na pewno nie 24h, jak przeczytamy na opakowaniu. Od rana do wieczora produkt spisuje się na twarzy dosyć dobrze, ale jednak należy dbać o makijaż przez cały dzień i utrwalać go np sypkim pudrem czy przyklepywać czystym beauty blenderem w niektórych miejscach, żeby poprawić jego żywotność.
Wyświeca się dosyć szybko, ale w końcu to podkład nawilżający, nie matujący, a ja mam cerę ze skłonnością do przetłuszczania się, więc nie mogę być w tym względzie dla niego zbyt surowa.
Z takich jeszcze końcowych, ale ważnych informacji: produkt nie przysporzył mi żadnych niespodzianek, nie zapchał, nie wysuszył a wręcz przeciwnie -z tym nawilżeniem to nie taki znowu blef, coś tam na tej płaszczyźnie działa.
Podsumowując: wychodzi nam fajny, czwórkowy produkt, po który warto sięgnąć. Opisane przeze mnie mankamenty, a więc nieco wyolbrzymione przez producenta krycie i trwałość nie skreślają go. Powodują jednak, że nieco brakuje mu do ideału, choć wciąż makijaż wykonany tym produktem prezentuje się dobrze.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie