Ziaja, Pianka oczyszczająca do skóry wrażliwej i zaczerwienionej

Mój numer jeden w codziennej pielęgnacji. Przepięknie pachnie, doskonale oczyszcza i nawilża twarz. Uczucie świeżości czuć przez wiele godzin, co jest dla mnie ogromnym plusem. Ma również bardzo fajny skład i cenę, jest raczej dobrze dostępna w każdym większym sklepie:)

Pianka o pojemności 150ml jest bardzo wydajna. Zamknięta w plastikowym białym opakowaniu z pompką pianotwórczą jest bardzo wydajna. Do jednorazowego umycia wystarczą dwie pompki. Nie używam mocnego makijażu, więc nie wiem jak w takim przypadku się zachowuje, ale zwykły tusz do rzęs zbywa bardzo dobrze. Trochę gorzej sobie radzi z spf, tu muszę pianki użyć dwa razy. Dobrze się rozprowadza na twarzy, pachnie delikatnie i przyjemnie trochę perfumowanie, zbywa doskonale. Ma tą zaletę, którą bardzo lubię, że nie wysusza skóry. Po umyciu twarz jest oczyszczona i lekko nawilżona. Nie szczypie w oczy, co ważne.

Produkt idealny do skóry wrażliwej. Jest delikatna ale dobrze oczyszcza twarz, ma piękny zapach oraz jest przyjemna w użyciu. Dobrze mi się sprawdza, lecz czasami moja skóra jest lekko sucha po użyciu pianki.

Zalety:
- nie podrażnia, nie zostawia uczucia ściągnięcia skóry
- nawilża
- przyjemna konsystencja, dobrze się pieni
- delikatny zapach
- cena
- wydajność

Ostatnio używałam produktu zarówno rano i wieczorem. Z moich obserwacji wynika, że do oczyszczania wieczornego (po demakijażu płynem micelarnym) jest zbyt delikatny - lepiej sprawdzały mi się żele np. z kwasem salicylowym. Dlatego będę musiała dokupić coś mocniejszego.

Z kolei uważam, że pianka sprawdza się w sam raz do porannego delikatnego odświeżenia twarzy. Nie daje mocnego uczucia ściągnięcia i jest mało inwazyjna. Myślę, że warto wziąć ją pod uwagę jako zamiennik popularnej na rynku emulsji do mycia (bezzapachowej), która dobrze obchodzi się z barierą hydrolipidową.

Skład dość bogaty i pielęgnacyjny, delikatny - jak w opisie producenta.
Wydajność jest dobra, mam tę piankę już kilka tygodni i jeszcze się nie kończy. Warty testów produkt budżetowej (polskiej :)) marki Ziaja.

Używam pianki od paru miesięcy. Widząc wiele dobrych opini na jej temat postanowiłam ją przetestować. Pianka jest nie droga i dobrze domywa twarz. Jednak moja mieszana cera od czasu do czasu jest bardziej przesuszona i "ściagnieta" po używaniu tej pianki i potrzebuje potem dobrego nawilżenia.
Po tak viralowym produkcie spodziewalam sie czegoś lepszego..Jednak nie ma tragedii i nadal będę jej używać:)

Pianka ta jest bardzo delikatna ale skuteczna zarazem, buzia jest dobrze oczyszczona zarówno z sebum jak i resztek makijażu, przy czym nie powoduje efektu wysuszenia i ściągnięcia. Jak dla mnie produkt idealny, tani, łatwo dostępny, i przede wszystkim działający, czego chcieć więcej. Prawdopodobnie zostane przy tym produkcie na dłużej bo z wszystkich produktów do twarzy jakie miałam okazję używać, ten urzekł mnie najbardziej, a nie mam ochoty testować już nic innego :p
z plusów które nie biorę pod uwagę przy ocenie: ładne skromne opakowanie dobrze prezentujące się w łazience

Raczej nie zdarza mi się używać marki Ziaja, jakoś po prostu to nie to jeśli chodzi o pielęgnację mojej cery. Ale w okresie jesienno-zimowym kiedy moja skóra najczęściej ma problem z zaburzeniami bariery hydro-lipidowej ta pianka ratuje mnie. Działa na skórę niczym kojący plasterek. Nie wywołuje uczucia ściągnięcia, pieczenia oraz nie powoduje dodatkowych podrażnień.

Całość zamknięta jest w ładnym opakowaniu z atomizerem. Często używałam tego produktu do pielęgnacji sztucznych rzęs.

Tania, skuteczna pianka do skóry wrażliwej i zaczerwienionej!

Marka Ziaja jak zawsze niezawodna, piankę stosuje od lat z przyjemnością. Moja z natury sucha i wrażliwa cera ma skłonności do powstania plam od zimna, wiatru czy mrozu, zostają zaczerwienione ślady, które koją produkty apteczne oraz wspomniana pianka.

Opakowanie typowe dla pianek z pompką i nakrętką. Pojemność 150 ml, preparat testowany dermatologicznie, odpowiedni dla wegan, pH naturalne, zawiera alantoinę, mleczan sodu, kwas mlekowy, PCA, prowitaminę B5, ekstrakt ze świetlika. Brak informacji o PAO.

Pianka w kolorze białym o neutralnym zapachu jest puszysta jak chmurka, wystarczy niewielka ilość produktu (1-1,5 pompki) do usunięcia makijażu bez wcześniejszego użycia płynu micelarnego czy masełka - sama radzi sobie bardzo dobrze również z wodoodpornym makijażem, usuwa pozostałości kremu z filtrem, puder, róż, cień do powiek zarówno sypki jak i kremowy czy żelowy, kredkę do oczu, tusz do rzęs - bez efektu pandy pod okiem, szczypania czy podrażnienia oczu czy skóry twarzy.
Nadaje się do porannego oczyszczania twarzy przed wykonaniem pielęgnacji i makijażu. Wydajność oceniam na dobrą, stosuje dwa razy dziennie i opakowanie wystarcza na miesiąc - półtorej użytkowania. Znana rodzima marka Ziaja, dostępność, brak podrażnień mojej skóry, wręcz ją nawilża, odświeża, łagodzi podrażnienia, minimalistyczna szata graficzna opakowania mi odpowiada i niska cena na każdą kieszeń - same plusy :)

Dobra, łagodna pianka do codziennego stosowania. Używałam jej tylko rano, więc nie wiem, jak radzi sobie z porządnym oczyszczeniem z resztek makijażu. Jednak do lekkiego umycia twarzy nadaje się idealnie. Ma formę dość gęstej piany, 1 - 1,5 pompki na spokojnie wystarczy, dzięki czemu jest wydajna. Przyjemnie sunie po twarzy, nie znika podczas pocierania. Po spłukaniu cera nie jest przesuszona ani ściągnięta. Dodatkowo ma łagodny zapach charakterystyczny dla produktów ziaji.

Pianka ma ładne i praktyczne opakowanie. Działa bez zarzutu do ostatniej porcji. Możemy dozować wielkość porcji.
Pianka ma delikatną i odpowiednią konsystencję, jest aksamitna i świetnie rozprowadza się na twarzy. Domywa idealnie resztki makijażu- najpierw zmywam płynem micelarnym. Można stosować nawet na oczy i nie powoduje żadnego podrażnienia.
Dobrze się zmywa.
Dla mnie to niezbędnik w łazience, Skład zapewnia pielęgnację i oczyszczenie w jednym.
Ma ładny delikatny zapach.
Jest bardzo wydajna.

Sięgnęłam po piankę z polecenia siostry, która tak jak ja ma wrażliwą cerę. Nigdy nie byłam przekonana do pianek, ponieważ szybko mi się kończyły a przeważnie końcówka produktu już nie była spieniana.

Tutaj jest dokładnie odwrotnie! Pianka jest mega wydajna- mam już ją prawie 2 miesiące i dalej jest. Używam ją do drugiego etapu oczyszczania cery. Ładnie domywa resztki makijażu a przy tym koi podrażnienia. Po zastosowaniu nie odczuwam napięcia ani ściągnięcia skóry.

Do tej pory jest to moja najlepsza pianka i jeszcze nie raz zagości w mojej łazience.