Orly, Nail Lacquer (Lakier do paznokci)

Te lakiery odkryłam kiedyś przypadkiem, na blogu jakieś Holenderki. Zachęciły mnie jej pochwały. Ale do rzeczy:
- duże słoiczki (18ml!!)
- lakier nie gęstnieje
- wygodny pędzelek
- zapach aż tak nie razi
- konsystencja w sam raz, nie rozlewa się
- często wystarczy 1 warstwa
- trzyma się naprawdę długo

Orly należy do mojej świętej piątki, ale wewnątrz niej zajmuje wysoką pozycję (ponumerowałabym to tak: 1. Anny 2.Orly 3.China Glaze 4.OPI 5.Essie)

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: wiele

Zakupiłam dwa kolory Orly- żółty i ciemna czekolada. I jestem rozczarowana. Pomimo nałożenia do na bazę Orly Bonder i utwardzenia lakieru Orly Glosserem ten lakier trzyma się bez odprysków góra trzy dni. W związku z tym oceniam, że cena jest zupełnie nieadekwatna do jakości. Poza bogatą kolorystyką naprawdę oryginalnych kolorów ten lakier nie różni się niczym od lakierów z niższych półek, np. Rimmel, a w swojej klasie zdecydowanie lepsze są lakiery Opi.
Warto także zaznaczyć, że kupując duże buteleczki lakiery te po ponad roku nie zastygają, nie gęstnieją, nie trzeba ich rozcieńczać, ich konsystencja pozostaje niezmienna.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch pierwszych

Dlaczego kupuje Orly?
+Ogromny wybów kolorów - czego tylko dusza zapragnie ;) Uwielbiam ich klasyczna piekna czerwien 48673 Haute Red, a takze cala kolekcje Cosmic FX - niezwykle oryginalne, rzadko spotykane metaliczne kolory - po prostu kosmiczne :) A do frencza Rose Colour Glased - bardzo delikatny, wrecz cielisty (choc w buteleczce wydaje sie mocno rozowy), idealnie sie rozpowadza, bez jakichkolwiek smug i daje bardzo naturalny efekt.
+ Nie zawieraja toksycznych skladnikiów - to wazne, gdyz maluje paznokcie regularnie, a nie od czasu do czasu na szczegolne okazje, wiec zalezy mi na tym, aby lakier mi nie szkodzil...
+ Orly to firma znana z tego ze nie testuje na zwierzetach - dla mnie jest to kolejny powód aby ich lubic :)
+ Sa trwale - (przynajmniej z baza i top-coatem Orly) wytrzymuja u mnie w stanie nienaruszonym tydzien, po tygodniu zaczynaja sie pojawiac drobne uszkodzenia - moznaby je zignorowac, ale oczywiscie nie wytrzymalabym tak dlugo z jednym kolorem na paznokciach, wiec nie czekam na to - co weekend zmywam i nakladam inny kolor.
Nie wiem jak sie trzymaja same (bez bazy i topcoatu), bo nigdy tak nie maluje.
+ Gumowa nakretna nie slizga sie w dloni - to tez niewatpliwy plus
+ W przypadku wielu kolorów dostepne sa miniaturki - bardzo dobre, ekonomiczne rozwiazanie, mozna wybrobowac rozne kolorki i jak sie skoncza, ewentualnie pózniej kupic standardowa pojemnosc...
+ Stosunkowo niska niska cena!!! Ok, nie sa to lakiery za 5 zl, ale chwala im za to :D

Jak za te cene (10zl miniaturka i okolo 25 duzy) moim zadniem sa naprawde super, biorac pod uwage wszystkie wspomniane zalety, uwazam, ze sa wrecz bardzo tanie.
W Seforze czy Douglasie jest cala masa o wiele drozszych, a porownywalnych albo i gorszych.
+/- Dosyc rzadka konsystencja. Dla mnie to plus, bo dobrze sie rozprowadzaja i nie gestnieja tak szybko jak inne firmy, no ale wiadomo - bez dwoch warstw sie nie obejdzie.

Minusy:
- pedzelek troche za waski jak dla mnie, moglby byc nieco szerszy, ale ok - kwestia przyzwyczajenia.
- Choc generalnie sa super, to zdarzylo mi sie naciac na jeden kolor: Puprple Crush, o którym wspomniala takze poprzedniczka... Piekny, ale co z tego jak zszedl ze stóp po okolo tygodniu, choc uzylam baze i top jak zawsze... Z innymi kolorami nigdy tak sie nie dzialo, wiec nie wiem o co chodzi. Cos z tym kolorem jest nie tak, powinni sie nim zainteresowac...

Wiecej zastrzezen nie mam, ogólnie bardzo lubie te lakiery, i choc moze nie sa idealne, z wyzej opisanych powodow jestem im wierna. Ok, przyznaje, ze od czasu do czasu robie wyjatek i kupuje cos z Korres, ale Korres maja maly wybor kolorow i w Polsce raczej niedostepne, wiec do Orly i tak zawsze wracam :)

Używam tego produktu od: ponad pol roku
Ilość zużytych opakowań: Sporo zaczetych, jeszcze zadnego nie wykonczylam

Lakiery Orly kupiłam po przeczytaniu recenzji, z nadzieją, że zagoszczą u mnie na stałe.
Na stronie internetowej marki zamówiłam 3 piękne kolory: velvet rope, purple crush, coquette cutie.
Kolory rzeczywiście są bardzo ładne, dobrze nasycone, konsystencja w sam raz a opakowanie lakieru ładne i praktyczne, ale na tym kończą sie jego plusy. Pędzelek jak dla mnie troszkę za wąski, lakier ma tendencję do tworzenia pęcherzyków ( ale tylko ten z brokatem) i trudno rozłożyć brokat równomiernie. Schnięcie oceniam ok, choć mogło być lepiej, oczywiście nie obędzie się bez wysuszacza.
Jednak lakier zdyskwalifikował brak trwałości na paznokciach: na stopach (kolor purple crush) po 3 dniach z czterech paznokci zszedł płatami w większej połowie. Natomiast na dłoniach na drugi dzień pojawiły sie odpryski ( tu velvet rope). Dodam, że lakier nałożyłam na odżywke podkładowa nail tek, którą stosuję także pod inne lakiery. Pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło, że lakier na stopach nie przetrwał nawet tygodnia.
Jeszcze nie używałam letniego ostatniego koloru, ale choćby spisywał się na medal to i tak nie zmienię zdania, dgyż testowane 2 kolory nie zdały egzaminu.
Jak za taką cenę to stanowczo za mało. Polskie lakiery wygrywają z Orly pod każdym względem.
Używam tego produktu od: Użyte 2 kolory 1 razy na stopy i 2 razy dłonie.
Ilość zużytych opakowań: 2 rozpoczęte

bardzo dobry jakościowo lakier. konsystencja łatwa w rozprowadzeniu, nie pozostawia smug, zazwyczaj głęboki kolor uzyskuje się po nałożeniu drugiej warstwy, jednak czasami i jedna \'większa\' dawka wystarczy ;)
zapach nie jest bardzo odurzający, pachnie po prostu mniej intensywnie niż lakiery z niższej półki (co jest w sumie logiczne, jako że nie zawiera formaldehydu i innych toksycznych substancji).
trzyma się bardzo długo, z bazą i warstwą ochronną jeszcze dłużej.
bardzo bogata gama kolorystyczna (matowe, perłowe, kremowe, brokatowe), szczególnie urzekła mnie kolekcja Cosmic FX.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak dla mnie jest to świetny lakier. Na moich paznokciach wytrzymuje tydzień (przed położeniem poleruję paznokcie) Nie pozostawia przebarwień ma płytce paznokcia.

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Mam dwa kolory z matowej kolekcji- Iron Butterfly i Glam Rock. No coz- stalowo-grafitowy kolor jest bez zarzutu, natomiast zloto-miedziany sprawia, ze moje dlonie wygladaja choro i czasem sie wydaje, ze jestem nalogowa palaczka, bo kolor sprawia wrazenie, ze i skorki wokol zolkna. Wielkim minusem tych odcieni (wydaje mi sie, ze matow w ogole) jest trwalosc (a raczej nietrwalosc). Odpryskuja, luszcza sie i koncowki sie scieraja jeszcze tego samego wieczoru.
Kolory pokryte top-coatem sie zmieniaja, Iron Butterfly w mokry asfalt, a Glam Rock- w miedz z odcieniem czerwieni, ale i gorne pokrycie nie gwarantuje ich trwalosci. A szkoda :(
Bardzo mi odpowiada pedzelek i silikonowa (gumowa) nakretka, szybkie schniecie, pojemnosc moze i jest za duza, ale jako ze trwaloscia nie grzesza, to 18 ml chyba w sam raz :D
Nie wiem czy kupie ponownie, matow stanowczo NIE, innym chyba dam szanse...

EDIT:
Mam trzy kolory First Kiss, Moon Shadow i Golden Jubilee. Lakiery niezniszczalne- mam First Kiss (chyba ze 4 warstwy, bo dosc przejrzysty jest przy dwoch) 5 dzien bez top coat\\\'u- nie odpryskuje, nie matowieje, nie zluszcza sie i koncowki sa w porzadku. Ciesze sie, ze dalam szanse Orly. Ocena wzrasta od 3,5 do 5 *.

Używam tego produktu od: 2011 lipiec
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwoch

Jestem posiadaczką kolorów: Gum--DROP, Lemonade, Space Cadet oraz Country Club Khaki
Wszystkie są w pięknych, soczystych kolorach. Wystarczą 1-2 warstwy do uzyskania koloru z butelki. Podoba mi się pomysł z gumowym uchwytem, co ułatwia aplikcję. Plusem jest także większa ilość produktu w buteleczce (18ml) oraz fakt, że lakier szybko schnie. Niestety, mają tendencję do odpryskiwania po 2-3 dniach a niestety na trwałości zależy mi najbardziej.

Używam tego produktu od: ponad 2 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie kilku

mam 4 odcienie
ROCK CANDY -opalizujący,bardoz fajny

STAR SPANGLED-krwista czerwień z drobinkami pięknie wygląda

ROBO ROMANCE-romantyczny rózowy z drobinkami

SPACE CADET- najbardziej odjazdowy ,opalizujący na 1000 kolorów, zależnie od kąta patrzenia

, każdy niestety trzyma się tylko 2 dni na paznokciach, (no ale ja często zmywam naczynia w domu-więc na pewno to nie pomaga - male dziecko w domu ,dużo pracy )potem mam brzydkie odpryski
na plus fajna butelka i pędzelek oraz kolory
,to wszystko
Używam tego produktu od: paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 4 w różnym stopniu

Obecnie mam kolory:
- haute red,
-truly tangerine,
-hot shot


Plusy:

+duży wybór kolorów,taki jak kolor w buteleczce
+kolor na paznokciach jest t
+poręczny, gumowy uchwyt,
+równo się rozprowadza
+dobrze kryje (dwie warstwy dają świetny efekt),
+długo się utrzymuje na paznokciach (do tygodnia)

Minusy:
- Jak dla mnie troszkę za mały pędzelek
- długo schnie

Ogólnie.
Długo szukałam lakiery, który po pomalowaniu nie będzie odpryskiwał mi w zastraszającym tempie i Orly to mój faworyt. Utrzymuje się spokojnie do tygodnia i dopiero po tym czasie zaczyna się ścierać przy końcówkach,a dodatkowo nie zdarzyło mi się jeszcze,żeby odpryskiwał w ciągu tego pierwszego tygodnia od pomalowania (nakładam base i top z Orly).
Faktem jest,że lakier schnie dość długo jednak za to jak utrzymuje się na paznokciach jestem w stanie m to wybaczyć.
Pędzelek też jak dla mnie jest delikatnie za mały (nie mam jakiejś specjalnie dużej płytki),ale to już kwestia mojej wygody bo gdyby pędzelek był większy po prostu szybciej mogłabym pomalować pazurki.
Z pewnością zaprzyjaźnię się z tymi lakierami na dłużej tym bardziej, że jest tam bardzo dużo ciekawych kolorków, które chciałabym wypróbować.
Na plus zaliczam także możliwość kupienia sobie miniaturek tych lakierów przez co można je zużyć do końca ;)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte i dwa w trakcie

u mnie lakier ten utrzymuje się na paznokciach ok 2 dni,więc bardzo krótko,dodam ze nakładam jeszcze na niego profesjonalny utwardzacz co także wiele nie pomaga.jak za tą cene spodziewałam się dużo trwalszego efektu,tym bardziej ze wszystkie prace domowe wykonuje w rękawicach.połysk na 3,bez nabłyszczacza kiepski efekt...dosyc szybko wysycha i to chyba jedyny plus tego lakieru.

lakiery firmy Orly są \'bezbłędne\'. :)

+ kolory,
+ gumowy uchwyt,
+ pokrycie,
+ nie śmierdzi,
+ długo się trzyma,
+ nie odpryskuje,
+ ale jednocześnie łatwo się zmywa.

- konsystencja - mógłby być trochę gęstszy,
- pędzelek - mógłby być trochę grubszy (mistake proof),
- dostępność - dosyć trudno go dostać. :(

Używam tego produktu od: miesiąc.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch.