Bielenda Water Balance, Intensywnie nawilżający krem pod oczy 

Serum nawilżające świetnie się prezentuje średnio nawilża skórę szybko się wchłania Łatwe w aplikacji przyjemnie w rozprowadzaniu Stosuje jako pielęgnacja przed makijażem codziennym

Niezliczoną ilość razy podkreślałam swoje zafascynowanie marką Bielenda. Dlatego nie mogłam się oprzeć pokusie wypróbowania jednego z ich produktów, a moim wyborem padł na krem pod oczy z serii Water Balance. Jestem zachwycona konsystencją tego produktu - świetnie rozprowadza się po skórze i błyskawicznie się wchłania. Okolice moich oczu pozostają doskonale nawilżone, a nie odczuwam żadnego nieprzyjemnego uczucia ściągania skóry. Dodatkowym atutem tego kremu jest brak jakiegokolwiek zapachu, co dla mnie jest istotne. Pomimo niewielkich rozmiarów tubki, produkt ten okazuje się niezwykle wydajny. Minął już miesiąc od mojego pierwszego użycia, a wydaje się, że zawartość opakowania nie zmniejszyła się niemal wcale. Stosuję ten krem pod oczy codziennie wieczorem i zauważam, że moja skóra jest intensywnie nawilżona i wyraźnie wygładzona. Z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt każdemu poszukującemu skutecznego kremu do pielęgnacji okolic oczu. Co więcej, cena tego kosmetyku jest naprawdę atrakcyjna, zwłaszcza że zakupiłam go w Biedronce za jedynie 14,99 zł.

Krem pod oczy ma fajną konsystencję, która szybko się wchłania i pozostawia okolice oczu nawilżone. Nie podrażnia, nie uczula i jest bardzo lekki, chociaż dogłębnie nawilża skórę. Polecam!

Ta seria była kiedyś dostępna w Biedronce. Krem znajduje się w małej tubce z dziubkiem, jak zawsze przy kremach pod oczy. Krem ma biały kolor i bardzo lekką konsystencję. Dzięki temu bardzo łatwo się go rozprowadza i szybko się wchłania. Według mnie jest bezzapachowy. Używałam go codziennie rano. Dzięki temu, że ma lekką konsystencję jest też wydajny, ponieważ nie potrzeba go wiele. Opakownie starczyło mi na ok. 3 miesiące. Po jego użyciu zdecydowanie czuć, że skóra pod oczami jest porządnie nawilżona. Jest też lekko wygładzona. Może to być dobry produkt dla osób z suchą skórą wokół oczu. Krem zawiera: skwalan, olej z awokado, olej ze słodkich migdałów, olej z babassu, filtrar z drożdży cukrowych (?), kwas hialuronowy, kwas poliglutaminowy, glicerynę, olej roślinny i sojowy, witaminę E, skwalen, Palmitynian askorbylu (pochodna witaminy C).

Intensywnie nawilżający krem pod oczy: - nie posiada zapachu, - ma bardzo lekką żelową konsystencję, która ekspresowo się wchłania i nadaje się pod makijaż, - bardzo dobrze nawilża oraz wygładza, choć myślę, że dla wymagającej skóry nie będzie to wystarczające, - daje uczucie ukojenia, odświeżenia i delikatnie rozświetla, - jest wydajny. Ciekawe składniki, jakie zawiera: skwalan, filtrat z fermentacji nasion jęczmienia, kwas hialuronowy, olej z awokado, olej ze słodkich migdałów, kwas poliglutaminowy. Krem kupiłam w Biedronce za 14,99.

Mam cienką, często przesuszoną skórę pod oczami i nie przekroczyłam jeszcze trzydziestki. Krem reklamuje się jako produkt lekki, ale z bogactwem składników nawilżających. Jest to mój czwarty krem pod oczy i jedyny, który naprawdę nawilża. Dodatkowo był najtańszym kremem ze wszystkich, bo kupiłam go w Biedronce za 15 zł. Świetnie nadaje się pod makijaż, bo tak, jak zapewnia producent, jest lekki i bardzo szybko się wchłania. Mała, 15 ml, wyciskana tubka wystarcza na bardzo długo (używam go ok. 1-2 miesiące, codziennie, tylko rano i ubyło dopiero ok. 1/3 tubki). Fajnie, że krem się wyciska, bo jest to higieniczne rozwiązanie. Krem nie zawiera zapachu i ma bardzo dobry skład.

Po krem sięgnęłam w biedronce podczas zakupów spożywczych.na wyjeździe ponieważ swój ulubiony zostawiłam w domu. Zapłaciłam 15 zł, krem bez zapachu konsystencja bardzo przyjemna podczas rozprowadzania, delikatnie nawilża wiec dla osob z wikszymi potrzebami sie nie sprawdzi, niestwty ale po czasie zostawia ściągnięta skórę pod oczami co mi osobiście bardzo przeszkadza. Krem jest bardzo wydajny