Avon, Color, Continous Curl Mascara (tusz podkręcający)

Ładne opakowanie, ładny odcień czerni. Przez pierwszy miesiąc, spisywał się dobrze, dawał naturalny efekt i jakieś minimalne podkręcenie. Potem zaczoł się kruszyć, zklejać, aż wreszcie wysechł ostatecznie. Mało wydajny poprostu, nie warto kupować, chyba że ktoś zmienia tusz co miesiąc.

Avon ma ogólnie tusze beznadziejne, ale ten tusz akurat lubię i jest chyba najlepszym tej firmy. Ładnie podkręca, rzęs raczej nie skleja, wydłuża je i łatwo się go nakłada. Jednak się trochę obsypuje, nie jest zbyt trwały i bez promocji nie warto raczej go kupować, bo są lesze za tą cenę. Choć ten nie jest najgorszy i mam do niego pewien sentyment :P Możliwe, że jeszcze kiedyś go kupię...

Dla mnie rewelacja:
*tani w promocji że hej
*wydajny
*najskuteczniejszy w środku używania-rzęsy mam jak żyrafa :P
*uwielbiam ten krztałt szcozteczki
Nie dam 5 gwiazdek za problem techniczny, jako że jakaś zawleczka się odkleja i cała szczotka wtedy jest ummazana jak smołą.Trzeba mocno wtedy przycisnąć i odczekać dzień-dwa(czasami mniej) żeby wróciła na swoje miejsce.To sie zawsze zdarza w tym tuszu a używam go wiele lat.Nie wyobrażam sobie co by to było gdybym nie miała drugiego zapasowego.A dziewczyny którym załatwiałam ten tusz byłu mocno zbulwersowane i od razu chciały oddawać.Nie dziwię się i bardzo się za AVON wstydzę :(

Zdecydowanie do bani!:( Nie wiem czy kupiłam przeterminowany czy nie (na opakowaniu termin ważności był do czerwca 2006) ale po niecałym miesiącu uzytkowania saczęły robić się grudki :( "Włoski"
szczoteczki szybko się posklejały i powyginały (nie wiem jakim cudem) a najgorsze jest to, że zaczął okropnie śmierdzieć :( Jeszcze, żeby efekt był dobry... nie rozdziela, nie pogrubia ani tym bardziej nie podkreśla moich rzęs. Szczoteczka jest za duża i za długa. Łatwo o "wpadkę" przy malowaniu i wtedy cały makijaż oka trzeba robić od początku. Nie polecam nawet w promocyjnej cenie.

Tusz nie podkręca rzęs, ale nie spisałam go na straty, gdyż ładnie je wydłuża i rozdziela. Poza tym jest wydajny, nie robi ksero, nie kruszy się i wytrzymuje cały dzień. Mam kolor black/brown, makijaż jest naturalny i delikatny. Szczoteczka jest trochę nieporęczna i długa, ale można się przyzwyczaić. Jak by podkręcał rzęsy byłby super.

ilość zużytych opakowań: 2

moje rzęsy są krótkie i wymagają specjalnego tuszu po którym widać że są pomalowane, a ten mocno podkręcający jest super, żaden inny nie sprawia że rzesy są dłuuuuuuuuuugie i podkęcone i zbędna jest zalotka, a i ta hebanowa czerń po prostu magic, jeszcze wspomnę że żadne kruszki nie wpadają mi do oczu

Avon robi po prostu beznadziejne tusze, i tyle. Ten nie nalezy do wyjatkow. Skleja rzesy okropnie, dlugo schnie, szybko sie kruszy i rozmazuje, a po miesiacu nadaje sie do wyrzucenia, bo caly jest zgrudkowany.

Lubię go i często do niego wracam. Ładnie rozdziela rzęsy, leciutko podkręca, nadaje im sliczny i intensywny czarny kolor, lekko pogrubia i nie osypuje się w ciągu dnia. Za tę cenę - rewelacja!

Moj faworyt. ladnie wydluza i podkreca. fajny, czarny kolorek. szczoteczka-debesciak. nawet jak naloze 3 warstwy nie skleja sie wlos ale za to sie pogrubia:D. cena-baaaardzo przystepna. polecam
aaaaj...nie ma go juz w avonie,co ja bym dala zeby go wrocili,byl to najlepszy tusz jaki mialam w moim krotkim zyciu:P mam ogromna nadzieje ze przywroca w tych nowych opakowaniach ale z niezmieniona zawartoscia. jak nie-to i tak bede wspominac z sentymentem.

bardzo dobry kosmetyk:rewelacyjna szczoteczka, wyprofilowana tak, żeby łatwiej było dostać się do nasady rzęs, ładnie kryje rzęsy na całej ich długości...z tym podkręcaniem to dobrze sobie radzi, ale dla pewności czasem chwytam za zalotkę:) nie kruszy ani ani, nie robi z człowieka pandy-nawet pod koniec dnia, wytrzymał juz nie jeden deszcz, i w dodatku ładnie się zmywa podczas demakijażu. jedna uwaga:nie robi z rzęs kępki , nie skleja, jak sie go więcej nałoży to nawet i pogrubia i wydłuża. jest wydajny, nie wysycha ani nie tworzy grudek, choć na spektakularny efekt rzęs-firan nie ma co liczyć. polecam wersję czarno-brązową . tusz , jak dla mnie, będzie odpowiedni dla pań , które lubią konkretny, choć naturalny makijaż. bardzo dobry kosmetyk.

zużyłam juz chyba z 5 opakowań:) i na tym nie koniec

Uzywałam go jakis czas temu, obecnie znam lepsze.
Fajnie rozdzielał rzesy, podkrecał, nie kruszył sie. Dosc szybko wysychał w opakowaniu, nie wiem być moze dlatego, ze przy zamykaniu zawsze jakaś czesc kosmetyku osiadała na brzegu i po jakims niemozliwoscią było jego całkowite dokrecenie. Za to mins jedna *. Podobała mi sie za to szczoteczka.

Miło mnie zaskoczył , a dodam , ze zależy mi ,i to bardzo, na efekcie podkręconych rzęs.Wahałam się czy go kupić ale koleżanka namówiła mnie , gdy był w promocji.I co? No i jak juz pisałam miłe zaskoczenie.Podkręca dość mocno, choć nie po pierwszej aplikacji , mimo to efekt jest bardzo widoczny.Dość wydajny, nie kruszy się , przynajmniej na moich rzęsach, a cena nie jest wygórowana, biorąc pod uwagę że często jest w promocji.