Łatwość aplikacji, w 100 % krycie siwych włosów, ładny kolor z dobrym działaniem pielęgnacyjnym.
Koloryzacje włosów od wielu lat przeprowadzam sobie sama w zaciszu domowym. Najczęściej używam do tego celu farb z Loreala i bardzo siadło mi to testowanie bo po zafarbowaniu moje włosy nie tylko wyglądają zdrowo ale i odrosty pokryte są w 100%. Pozostaje mi tylko podziękować Klubowi Recenzentki za możliwość testowania nowej wersji Excellence Creme
Opakowanie jak to u Loreala jest bardzo ładne w postaci prostokątnego kartonika na którym znajdziemy złote logo firmy, nazwę wariantu farby, informacje że jest to nowy i ulepszony produkt, wzornik kolorystyczny oraz nazwę odcienia. W opakowywaniu znajdziemy wszystko co jest nam niezbędne do przeprowadzenia koloryzacji włosów. W tym przypadku mamy tu ochronny krem koloryzujący - 48 m. l krem utleniający - 72 ml, pielęgnujący i łagodny szampon wzbogacony kwasem hialuronowym - 12 ml, odżywczą maskę wzbogaconą kwasem hialuronowym - 60 ml. Krem koloryzujący jest w buteleczce z aplikatorem, dodatkowo dołączony mamy wygodny grzebień do aplikacji farby. W opakowaniu znajdują się jeszcze jednorazowe rękawiczki oraz szczegółowa instrukcja obsługi.
Przygotowanie mieszanki jest banalnie proste, krem utleniający wciskamy do buteleczki z ochronnym kremem koloryzującym i łączymy je przez intensywne jej wstrząsanie, następnie odłamujemy końcówkę aplikatora i możemy przystąpić do aplikowania produktu na suche nieumyte włosy za pomocą dzióbka lub użyć do tego celu dołączonego grzebienia. Ja włosy farbuje systematycznie i farbę z przeznaczyłam do farbowania odrostów. Po aplikacji na odrosty trzymałam ją na włosach 20 minut, po tym czasie resztę mieszanki rozprowadziłam na długości włosach i przystąpiłam do spłukiwania po 10 minutach. Do mycia włosów użyłam dołączonego delikatnego szamponu który pięknie pachnie i świetnie się pieni dodatkowo sprawił że te włosy od razu stały się mięciutkie i przyjemne w dotyku. Ostatnim krokiem było nałożenie maski odżywczej i spłukanie jej po co najmniej 3 minutach trzymania na włosach.
Do całości działania nie mam żadnych zastrzeżeń, dodatkowo aplikacja była przyjemna nie czułam żadnego smrodku, nie czułam żadnego szczypania czy pieczenia skóry głowy Poza tym farba bardzo dobrze trzymała się włosów podczas całego procesu farbowania nie spływała mi i nie powodowała żadnego dyskomfortu, mogłam z nią wykonywać wszelkie prace domowe bez ograniczeń. Nie miałam też problemu ze zmyciem jej ze skóry w miejscu gdzie nie dokładnie ją zabezpieczyłam
Ja dla siebie wybrałam odcień 300 ciemny brąz, po latach farbowania wiem że zawsze te odcienie wychodzą ciut mocniejsze niż na wzorniku koloru i byłam nastawiona że zdecydowanie będzie wyglądał on na prawie czarny, ale w słońcu jest taki jak na opakowaniu producenta. Duży plus za 100% pokrycie siwych włosów, u mnie ten odrost był już mocno widoczny a siwych włosów posiadam ponad 90% na głowie więc jest to dla mnie jedna z ważniejszych cech w farbie. Po użyciu excellence krem kolor odrostu i kolor całości włosów był identyczny, nie było widać ani jednego siwego włoska.
Kolejnym Plusem jest fakt że te włosy są naprawdę wypielęgnowane, nie są spuszone, nie są przesuszone, a pięknie błyszczą, są wygładzone, bardzo przyjemne w dotyku, mięciutkie i naprawdę wyglądają na zdrowe i zadbane.
Podsumowując po raz kolejny muszę stwierdzić że farby Loreal najlepiej współpracują z moimi włosami . Nie tylko nadają im piękny błyszczący kolor ale i nie niszczą włosów a wręcz przeciwnie po ich użyciu moje włosy są odżywione, nawilżone, lekkie, sypkie i wyglądają świetnie, a siwizna idzie w zapomnienie.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl