Creed, Tubereuse Indiana EDP

Creed, Tubereuse Indiana EDP

Średnia ocena użytkowników: 2 /5

REKLAMA
Pojemność 75 ml
Cena 490,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Klasyczny, kwiatowy zapach z dominującą nutą tuberozy. Włoska tuberoza łączy się z wanilią i ambrą tworząc prawdziwie kobiecą i zmysłową mieszankę!
Zapach powstały w 1980 roku.

Kategoria: kwiatowa

Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamotka
nuta serca: tuberoza
nuta bazy: ambra, wanilia

Cechy produktu

Nuty
kwiatowe
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml
Rekomendacja
jesień / zima, na wieczór
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 1

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 2 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Biedne tuberozy tonące w zasypce...

Pudrowe zasypki, talkowe okłady, przeciwodparzeniowe specyfiki i wysmarowane nimi dziecięce pupki... Tak, to właśnie czuję obwąchując swój nadgarstek suto skropiony Tubereuse Indiana... Taki to niemowlęco - wczesno - maminy zapaszek. A spodziewałam się z goła czegoś innego: bardziej ambrowego, są bergamotka i tuberoza: więc także czegoś intensywniej kwiatowego; a skoro to „Indiana”, więc może oczekiwałam także olfaktorycznej wędrówki do tego „Stanu twardych ludzi”, gdzie w nosie świdruje tamtejsza dziko rosnąca roślinność. A jeśli to kwiecie (zapowiadane w nutach) - to niech chociaż da dobre świadectwo o sławnej i niesławnej historii tego regionu, niech choć trochę kopnie w nocha jakąś świeżością, konkretem... Hmm.. nic z tego, odgrzebuję biedne tuberozy spod tych ton zasypek, ale nic to nie daje...

Moja mama do tej pory namiętnie używa piąteczki Chanela – i gdzieś właśnie w tych zapachowych rejonach pobrzmiewa mi „Indiana”, więc nie skreślam jej zupełnie – przez to braterstwo woni właśnie z mamą mi się kojarzy. Zwolenniczki tych klasycznych perfum powinny spróbować także opisywanej kompozycji Creeda. Umieściłabym ją także w okolicach L’Instant Magic Guerlain – wspólny mianownik: pudrowa bergamotka!

Na pewno jest to zapach klasyczny, subtelny, może być odbierany jako elegancki, dyskretny. Nie ciągnie za sobą ogona, świetnie przylega do ciała, jest niezobowiązujący. Jeśli któraś z Was właśnie takich cech szuka w idealny perfumach i lubi wyraźny puder, być może wybierze Indianę. Ale nawet dla zwolenniczek powyższych cech ta woda perfumowana okazać się może mydlaną, nieco nudnawą, pozbawioną charakteru kompozycją. Cóż – mnie ta Indiana nie oczarowała, może gdy zostanę mamą zmienię zdanie...;)


Używam tego produktu od: pół roku-testy
Ilość zużytych opakowań: próbka 2 ml, więcej jakoś nie mogę...

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    737
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    710
    pochwał

    9,37

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    597
    pochwał

    9,11

Zobacz cały ranking