Bell, Glam & Sexy, Mascara Volume Black (Pogrubiający czarny tusz do rzęs)

Jest to według producenta pogrubiająca mascara. Szczoteczka jest elastyczna, bardzo wygodnie się nią nakłada tusz, nie skleja rzęs. Jednak co do pogrubienia. Zupełnie tego nie robi, jest to tusz bez efektów, który tylko pozostawia rzęsy czarne.

Dobry jest!

Zużyłam jedno opakowanie tego tuszu i naprawdę go polubiłam. Już po pierwszej aplikacji wiedziałam, że będzie dobrym produktem. Posiada silikonową szczotkę, która pozwala na dokładne wytuszowanie rzęs bez zrobienia sobie plamy na oku. Nie nabiera ona dużo tuszu, więc nie groźne są grudki.Fajne jest też to, że jest mała,co pozwala bez problemu pomalować rzęsy w zewnętrznym kąciku oka. Drugą zaletą jest łatwość zmywania. Każdy żel do mycia twarzy sobie z nim poradzi.
Kolejnym plusem jest oczywiście efekt. Rzęsy są naturalnie wydłużone, gęściejsze i przede wszystkim nie sklejone.
Polecam wypróbować ten tani i dobry produkt.

Tusz z nową silikonową szczoteczką
Mój ukochany tusz! Przepięknie porubia,rozdziela i podkręca moje rzęsy.
Idealna czerń, trwałość i brak osypującego się tuszu w ciąu dnia sprawia,że ten tusz spełnia wszystke moje oczekiwania. Szczoteczka dociera do każdego włoska dając mu efekt wow.

Wersja z silikonową szczoteczką

Dobra alternatywa po kijowym tuszu hipoalergicznym z tej samej serii.
Konsystencja dla odmiany gęsta.
Mam chyba inną wersję, z silikonową/gumową szczoteczką - z takimi niestety moje rzęsy się nie lubią, ale ta wyjątkowo daje radę. Podejrzewam, że wersja z włosiem bardziej by mi odpowiadała, ale efekt raczej byłaby podobny (ta, jak na silikonową, jest wyjątkowo gruba).
Trzeba bardzo uważać z nakładaniem, 3/4 tuszu musiałam zawsze obetrzeć ze szczoteczki o opakowanie i w rezultacie produkt zasychał i brudził nakrętkę.
Daje naturalny efekt, jeśli nie przesadzi się z ilością, ale mam niestety wrażenie, że po wyschnięciu wyraźnie odznaczają się lekko sklejone rzęsy. Kolor również potrafi wyblaknąć, a tusz nieznacznie się wykruszyć. Poza tym trzyma się całkiem dobrze.

Ogólnie nie ma tragedii, ale są inne, lepsze tusze, szczególnie dla osób, które oczekują mocniejszego podkreślenia. Dzięki temu uzyskamy delikatniejszy efekt.

Kupiłam bo widziałam dobre opinie na temat tuszu. Myślałam, ze się nie zawiode
Wielki bardzo wielki minus!
-Okropnie skleja moje rzęsy.. Dodam tez fakt ze moje rzęsy są bardzo zdrowe.. Od niedawna zaczęłam malować rzęsy mascarą, a zaczynałam od mascary tez z firmy Bell "Szalona Objętość" . Szczoteczka jest super, nie skleja mi rzęs.. Dodam tez ze nakladam tez odzywke na moje rzęsy przez co mam dłuższe i nie wypadają..
-Zapach! Mi on bardzo przeszkadza...
Jedyny plus to szczoteczka, która nie nabiera zbyt dużo mascary..
Cena niska, ale to i tak nie ratuje tej mascary.
Okropne :(

Tusz ma już chyba inne opakowanie i silikonową szczoteczkę,która - o dziwo - nie drapie ani nie kłuje, za to dobrze rozdziela rzęsy i czesze.

- piękna głeboka czerń
- ładne rozdzielenie
- przy jednej warstwie efekt naturalny, przy kolejnych - coraz bardziej wyrazisty
- nie robi "owadzich nóżek" ani nie zostawia na rzęsach kleksów
- nie osypuje się
- przyjemna kremowa konsystencja
- trwałość
- nie podrażnia
- rzęsy są miękkie i naturalnie wyglądają

minusów jeszcze nie znalazłam. Przypomina mi Clinique chyba High Impact, ta sama konsystencja i głęboka czerń.

Kupiłam go z sumie będąc w potrzebie i nie spodziewałam się żadnego efektu "wow".
Ten tusz zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.
Podoba mi się szczoteczka, jest bardzo łatwa w obsłudze i dobrze rozczesuje rzęsy.
Efekt jaki pozostawia wygląda ładnie i porównywalnie do o wiele droższych maskar.
Moje rzęsy nie są wymagające i nie trzeba im wiele do szczęścia ;)
Cena na plus, trwałość również.

Tusz kusi ceną :-) super maluje,pogrubia i wydłuża rzęsy. NIESTETY MINUS TEGO PRODUKTU TO SILNE PIECZENIE OCZU PO KONTAKCIE Z WODĄ. Daję 4 gwiazdki za produkt i minus 10 za szczypanie w oczy.

Tusz kupiłam w biedronce, skusiła mnie jego cena i ogólna chęć wypróbowania tej marki. Powiem szczerze, że jakoś zawiedziona nie jestem. Tusz faktycznie pogrubia i wydłuża rzęsy. Dodatkowo nadaje im kolor głębokiej czerni.
Nie miałam z nim żadnych problemów, nie osypywał się po całym dniu, nie drażnił moich oczu, mimo że są one dość wrażliwe na niektóre tusze.
Ogólnie jest bardzo fajny.
Szczoteczka bardzo fajnie rozczesuje rzęsy, choć czasem miałam problem z tym, że moje rzęsy były za bardzo posklejane.

Tusz kupilam na jednej z promocji. Mialam juz wersje bardzo podobna wizualnie, ale rozowa, ktora spisywala sie dobrze, wiec skusilam sie na zakup tego tuszu. Bardzo sie polubilismy, a marka Bell zyskala w moich oczach :)

+ tusz dobrze rozdziela rzesy
+ nie skleja
+ nie osypuje sie w ciagu dnia (duuuzy +)
+ nadaje rzesom gleboka czern
+ szczoteczka dozuje idealna ilosc tuszu
+ rzesy sa wydluzone i pogrubione
+ efekt jest dosyc naturalny
+ tani

- u mnie niestety problem z dostepnoscia, ale na pewno kupilabym ponownie ;)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jak dla mnie idealny w każdym calu, jestem w szoku, że ma tyle negatywnych opinii :(

+mega wyciąga rzęsy
+super pogrubia
+wyglądają na znacznie gęstsze
+ładnie wysycha i się nie pruszy
+dobra czerń
+cena jest w porządku :)

Nie zauważyłam żadnych minusów, mam wrażenie, że nie piszemy o tym samym tuszu :D Polecam serdecznie, nie zniechęcajcie się, warto spróbować za takie pieniądze :) :D

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: mniej niż pół

+ niska cena
+ bezpretensjonalne opakowanie
+ długo pozostał świeży
+ polski producent

- pogrubienia brak
- po ok. 4 miesiącach zaczyna sklejać rzęsy
- szybko się rozmazuje


Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 - 9 g