Dax Cosmetics, Minerały + osmoprotektor 24h, Maseczka remineralizujaca

Do zakupu skusiła mnie nazwa, ale po otwarciu saszetki miałam duże opory przed jej użyciem, a to z tego względu, że z doświadczenia wiem, że jeśli coś mocno i intensywnie pachnie( a ta tak ma) to mnie uczuli. No ale spróbowałam, przyznam czułam szczypanie, ale na dłuższa metę mnie nie uczuliła. Za to skóra była bardzo miękka i miła w dotyku.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:saszetka

No cóż, mnie specjalnie nie zachwyciła. Że śmierdzi, to pół biedy, ale mam wrażenie, że zatkała mi pory, bo na czole miałam jakieś krostki a pozostawiona na noc pod oczami podrażniła powieki. Dwie gwiazdki za cenę i dostępność w sklepach.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka

Właśnie sobie o niej przypomniałam :) Pamiętam , że mocno pachniała i baardzo ładnie nawilżała skórę, któa była miękka i gładka po jej zastosowaniu. Byłam bardzo zadowolona więc jeśli jeszcze jest na rynku to ją kupię :D

Kupiłam maseczkę przypadkowo - w saszetce jednak bez wachania zakupię produkt pełnowymiarowy :D
Stosuję ją gdy czuję, że moja cera jest sucha i się łuszczy a cere mam mieszano - tłustą w związku z czym dużym + jest to, że nie sostawia tłustego filmu na skórze. Doskonale się wchłania, moja skóra wpija ją niczym gąbka :) i przede wszystkim nie mam po niej tzw. kaszki jak często po innych kremach czy maseczkach.
POLECAM STOSOWAĆ JĄ NA NOC!! Daje lepsze efekty niż za dnia kiedy to nakładamy często później kosmetyki. Po oczyszczeniu twarzy nakładam maseczkę na 15-20 min. a pozostałe nie wchłonięte resztki ścieram płatkiem kosmetycznym. Rano cera jest jednolita wyraźnie "uspokojona" (po moim męczeniu jej przed lustrem ;) ) delikatna, stanowczo nawilżona (nie tłusta co najważniejsze!) i nie łuszczysię już!

Tani a dobry kosmetyk! Szczególnie, że można go wypróbować w saszetce :)

mimo paru wad calkiem lube te maseczke, a to dlatego, ze w chwilach pilnej potrzeby niezle umie mi pomoc. moim zdaniem ta maseczka nadaje sie dla przesuszonej, zmeczonej stresem i niedospanej cery. lepsza na zime. dla dobrze nawilzonej i natluszczonej cery moze byc za ciezka. na mnie nie raz sie walkowala i budzilam sie z lepka warstwa na buzi, kiedy bylam lepiej nawilzona, za to w chwilach kryzysowych, zwlaszcza zima pomagala mi. pachnie milo, swiezo. nakladanie jest szczegolnie przyjemne kiedy cera jest umeczona - czuc natychmiastowe ukojenie, nawilzenie. polecam tylko i wylacznie paniom z przesuszona, wymagajaca cera, a tlustym i mieszanym radzilabym sie namyslic.

maseczka jak wiele innych, przeciętna, owszem nawilża, ale nie na długo, cera troszkę się rozjaśnia ale to tez jest efekt na tymczasem, poza tym ten zapach, sama nie wiem niby ładny ale brzydki, prawde mówiąc niebardzo wiem jak mam ją ocenić, taka sobie, bardzo przeciętna, większych rewelacji nie zauważyłam.
Nie wiem czy kupię następne opakowanie, może kiedyś z braku laku... Ogólnie można użyć, ale...

Lubię produkty Daxa,dlatego jako osoba uzalezniona od maseczek skusiłam sie na to cudo. Nie żałuję, bo stosunek ceny do jakości jest zachęcający.
Jednak wycofane już Chinskie zioła czy chocby Sekrety Urody dają lepsze efekty. Bardziej widoczne, zadowalające nawilżenie.
Poniewaz mam sentyment do tej firmy i dodatkowo uwazam ze ten kosmetyk krzywdy nie robi, dlatego nie potrafie postawic mu 3 gwiazdek.
ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Najpierw kupiłam ją w saszetce, tak na próbę. Wystarczyło mi jej na 4 razy. Jest świetna! więc kupiłam ją w tubce. Używam dwa razy w tygodniu. Skóra po niej jest świetnie nawilżona, nie natłuszcza, rozjaśnie lekko skórę, wyrównuje koloryt. Po niej skóra na twarzy jest mięciutka, gładka i delikatna. Zapach tej maseczki troszkę mi przeszkadza, ale cóż... jak minerały to minerały. ;-) I wynalazłam jeszcze jeden patent na zastosowanie tej maseczki. Nie lubię kremów do rąk, a ta maseczka świetnie działa też na dłonie! :-) Po każdym użyciu maseczki ścieram lekko pozostałości z twarzy i wmasowuję je w skórę dłonie. Działa tak samo jak na skórę twarzy. S u p e r. :-D

Zapłaciłam za nią 9.90zł

Bardzo ją lubię. Porządnie nawilża przesuszoną skórę. Ma lekko wodnistą konsystencję ale mi to akurat opowiada. Zapach też przyjemny - morski. 02.05 Często stosowałam ją na noc zamiast kremu - i rano wstawałam z wypoczętą cerą. Nie zatyka porów i nie natłuszcza.

Zachęcona pozytywnymi opiniami kupiłam, zastosowałam parę razy i zabieram się do oceniania :) Jak dla mnie - żadna rewelacja. Za pierwszym razem po niej miałam uwydatnione (serio, nie zmyślam) czerwone krostki które owszem były wcześniej ale nie az tak widoczne jak własnie po tej maseczce. Za drugim razem może miałam ją za długo, ale tez nie jestem pewna czy to dlatego, strasznie szczypała mnie po niej twarz. Potem już było lepiej, ale pod warunkiem ze trzymałam ją 10 min, a nie 15-20 jak napisane na opakowaniu. Efekt nie jest rewelacyjny. Właściwie nic takiego nie robi z cerą. Brzydko pachnie. Mam uraz do jej konsystencji i koloru.

Kupiłam pod wpływem opinii na wizażu i jestem zachwycona :) .Świetnie nawilża moją wysuszoną po rozmaitych przeciewtrądzikowych specyfikach skórę, jednocześnie nie zatykając porów.A jej stosowanie to sama przyjemność- ten cudowny zapach.. od razu czuję sie jak nad morzem, mmm :) Na pewno jeszcze nie raz do do niej wrócę.

Bardzo dobrze nawilża i odżywia , moja tłusta cera od czasu do czasu potrzebuje takiego zastrzyku energii.Konsystencja w sam raz, kremowa, dobrze się rozprowadza. Nie zatyka porów.Usuwam ją husteczką hiegieniczną a nastepnie przecieram twarz tonikiem.Cera jest wówczas miękka i miła w dotyku.
Zapach mi odpowiada, jest taki morki i rześki :).
Odejmuję jednak * za to że na początku tuż po nałożeniu niemiłosiernie szczypie, potem przestaje, ale powoduje to pewien dyskomfort i obawę, że twarz będzie brzydka i czerwona po jej zmyciu.