BlanX, Med, Anty - Osad, Pasta do zębów `Intensywne usuwanie przebarwie (nowa wersja)

Kupiłam po usunięciu kamienia i czyszczeniu u dentysty. Okazała się bardzo dobrą kontynuacją w utrzymaniu zębów bez osadu i kamienia.
Pasta w tubie automatycznej. Dość ciężko ją wydostać ale wystarczy nacisnąć spód i działa. Mało się pieni ale jest mocno orzeźwiająca. Usuwa osady, przywraca biel, która jest zauważalna i długo w ciągu dnia uczucie świeżości i czystości się utrzymuje. Szybko się wypłukuje. Nie pozostawia proszku w posmaku.

https://ladybeatrycze.blogspot.com/

Bardzo dobra pasta, swietnie usuwa osady z kawy i herbaty, które piję dosłownie litrami. Moje zęby od jakiegoś czasu robiły się coraz bardziej żółte, mimo, ze nie palę i myję je 2-3 razy dziennie. Zmieniłam pastę blanx med i wreszcie problem minął. Smak jest taki sobie, musiałam się przyzwyczaić, no ale grunt, ze działa.

To moja ulubiona pasta z serii blanx. W moim odczuciu jest najbardziej skuteczna- nie wiem czy działa wybielająco ale na pewno doskonale usuwa osad dzięki czemu odsłania naturalną biel zębów. Co ciekawe wystarczy ilość ziarnka grochu i to starcza na dokładne umycie zębów, zatem pasta jest niezwykle wydajna. Najważniejszą zaletą tego produktu jest fakt, że nie uszkadza szkliwa, ba! nawet nie powoduje nadwrażliwości zębów co wcześniej zdarzało mi się w trakcie używania niekórych past wybielających.

Pasta bardzo dobrze czyści zęby z osadu czego nie robi wiele innych past dlatego bardzo ją lubię. Niestety pompka czasami się zacina. Wolałabym klasyczne opakowanie.

Nowatorska pasta wybielająca, usuwająca ze szkliwa szczególnie trudne do usunięcia osady spowodowane spożyciem kawy, tytoniu, czerwonego wina, coli oraz osadzaniem się płytki bakteryjnej. Unikalny skład z zawartością porostów i mikroproszku z bambusa został stworzony specjalnie po to, by przywrócić zębom ich naturalną biel. Intensywny, naturalny zapach daje natychmiastowe uczucie świeżości, podczas gdy aktywne składniki skutecznie zapobiegają tworzeniu się osadu i kamienia nazębnego.

Składniki aktywne:
- wyciąg z porostu islandzkiego działa antybakteryjnie, skutecznie chroni przed próchnicą, kamieniem nazębnym i przebarwieniami, a jednocześnie skutecznie łagodzi wrażliwość tkanek przyzębia i pomaga zapobiegać infekcjom
- unikalne właściwości i kształt granulek krzemionki zapewniają maksymalną higienę bez podrażnień
- zawarte w preparatach BlanX sole fluorowe dodatkowo wzmacniają szkliwo, wpływają korzystnie na jego szczelność i jasność, a także wspomagają ochronę jamy ustnej przed działaniem bakterii.

Posiadam zęby do których chętnie klei się kamień i przebarwienia. Dodatkowo lubię kawę i zieloną herbatę..
Pastę kupiłam z dawnego polecenia mojej Pani Dentystki.
Jeszcze miesiąc temu moje zęby faktycznie były bardziej przebarwione i niestety, miałam na nich spory kamień. Po miesiącu widzę wyraźnie lepsze rezultaty - już nie muszę wstydzić się swojego uśmiechu. Do tego mam szczoteczkę o twardej gramaturze (ten drugi zakup był wtedy przypadkowy.. Na hakach w sklepie towar był przemieszany i kupiłam zamiast wersji miękkiej czy średniej).
Niestety nie jestem w stanie dołączyć zdjęcie składu, ponieważ wyrzuciłam pudełko. W każdym razie ilość fluoru w paście jest w porządku, ma naturalne składniki i przyjemny smak.
Po tygodniu stosowania miałam problem z odłoniętymi szyjkami, ale tak jak pisałam - mam twardą szczoteczkę, którą chcę zużyć. Dodatkowo usuwając ten kamień pomaga mi to zabezpieczyć swoje zęby przed próchnicą.
Ponieważ jest to pasta wybielająca z drobinkami, doradzałabym dobierać szczoteczkę odpowiednią do szkliwa i szyjek oraz dodatkowo uzupełniać kurację stosując na przemian pastę mineralizującą i płyn np. Elmex. Ja tak robię i efekt jest naprawdę super. Przy wszystkich kuracjach typu "whitening" trzeba bardziej troszczyć się o szkliwo i nie jest to zarzut wobec producentów, tylko tak jest i już.
Przy korzystaniu z pasty pamiętam też o odpowiedniej technice szczotkowania. Jeszcze jak ułożę szczoteczkę pionowo wzdłuż lini zębów, to mam lepszy efekt. Drobinki lepiej pracują, jeśli szczotkujemy z około 4 minut, czasem trzeba też dołożyć pasty w czasie mycia.
Powoli dochodzę już do swojej ukochanej bieli i będę używała tej pasty już rzadziej,jako profilaktykę.
Przy tej tubie trzeba też uważać, że pasta zdecydowanie nie ma formatu "rodzinnego". Gdybym używała tylko tej pasty rano i wieczorem, to po dwóch, trzech tygodniach już jej bym nie miała.
A tak w ogóle -jak dla mnie jest to hit.

Lubię pasty Blanx- czyszcza i chronią moje zęby a ta na dodatek wybiela. Po miesiącu stosowania widzę różnice, zęby są bielsze ale też czystsze. Lubię ja za delikatne wybielanie i skuteczne oczyszczanie. Zawiera w sobie maleńkie żółte drobinki - nie wyczuwam ich ale myślę że to one tak dobrze oczyszczają. Fajnie, że tak dobrze dba o zdrowie zębów.

Najlepsza pasta do zębów jaką kiedykolwiek miałam :) Idealnie domywa zęby i całkowicie ściąga z nich nieprzyjemny osad. Zęby są jakby "wypolerowane". Dodatkowo pasta nieco je wybiela. Z racji naturalnego składu, nie powoduje podrażnień ani zębów ani dziąseł. Stosuje ją nieprzerwanie od ponad pół roku i jak dla mnie inne pasty do zębów nie mogą się z nią równać. Opakowanie pozwala na wygodne dozowanie pasty jak i zapewnia ekonomiczność. Nie trzeba się męczyć aby wycisnąć ostatnie resztki pasty z opakowania.

Pasty używam z małymi przerwami z innymi. Czy wybiela, raczej nie, ale jest lepsza od innych past i widać ogromną różnicę. Co zauważyłam świetnie sobie radzi z osadem czy powstałymi przebarwieniami. Nie powoduje nadwrażliwość zębów. Wydajna, wygodne opakowanie z pompką.
Jak najbardziej polecam.

Kupiłam sobie ta paste tylko dlatego, ze miałam nadzieje, iz bedzie silniejsza i skuteczniejsza, niz podstawowa wersja, która nie robi zupełnie nic. Ta niby jest dla palaczy i ma radzic sobie z mocniejszymi przebarwieniami. Ja nie pale, ale chiałam mocnego efektu.
Moje zeby nie sa jakies mocno przebarwione czy zołte, ale miałan nadzieje, ze po zuzyciu opakowania poprawi sie ich koloryt chociaz odrobinke.
I co? Ano jajco, bo pasta nie robi nic. Sama zuzyłam całe opakowanie (zeby nie było ze za krotko uzywalam, bo dzieliłam ja z kims) i nie zauwazyłam zupełnie zadnej zmiany na moich zebach.
Do tego myłam nia zeby dwa razy dziennie i starczyła mi na około miesiac, co uwazam za absurdanie słaby wynik w stosunku do jej wysokiej ceny.
Beznadzieja. Jak tos chce cos rozjasnic zeby to na pewno nie pasta, bo obietnice producenta o kant tyłka mozna potłuc.
Edit 09.2019: Kupiłam sobie kolejne 2 opakowania z polecenia mojej stomatolog, bo mówiła, że to taki świetny produkt i faktycznie efekty są widoczne. Jestem przy końcu drugiego opakowania, myję zęby 2 do 4 razy dziennie i efekt jest zerowy. Także nie polecam ponownie.

Musze przyznać iż pasty BLANX różnią się opakowaniem od innych past, a szczególnie chodzi mi o te pełnowymiarowe opakowania, które nie składają się z miękkiej plastikowej tubki tylko wykonane są bardziej z stałego plastiku, a z góry po przyciśnięciu guziczka pasta wychodzi na zewnątrz, a gdy tego nie robi wystarczy od dołu do góry wypchać opakowanie tak, nie które firmy robią z kosmetykami.



Swoje dwie pasty otrzymałam w kartonowym opakowaniu, na którym to mieszczą się wszelakie informację dotyczące pasty jej działania i składu aczkolwiek jeśli wasza wiedza jest niezaspokojona to odsyłam na stronę producenta ;)




Do opakowania dorzucono także pasek, który pozwala nam określić w jakim stopniu nasze zęby są białe lub na ile mają osadu na ząbkach ;P??

Pastę używałam codziennie minimum dwa razy dziennie ale w sumie tak średnio to moje minimum to nawet i 4 razy dziennie o ile mam dostęp do szczotki i pasty bo przed wyjściem z domu także szoruje ząbki ;)

Jeśli chodzi o działanie to nie będę tutaj zmyślać i twierdzić, że mam białe zęby jak śnieżynki aczkolwiek naprawdę są bielsze zanim zaczęłam stosować tą pastę ponieważ wyśmienicie potrafi "ściągać" ze szkliwa przebarwienia z kawy, czy też herbaty, które pije wprost litrami. Nie posiadam zębów idealnie białych ale są na tyle ładne, że mogę się spokojnie szczerzyć do wszystkich ;D

Kupiłam pastę przypadkowo, natknęłam się na jakąś promocję -50%. Generalnie nie mam dużych problemów z bielą zębów, ale jako że pochłaniam hektolitry kawy, to opis produktu zdecydowanie mnie zachęcił. Niestety nie zauważyłam żadnych efektów. Lepszy efekt można osiągnąć używając którejkolwiek z past blend - a - med. Dodatkowo "smak" jest niezbyt przyjemny, a opakowanie też nie ułatwia stosowania, zdecydowanie lepiej sprawdzałaby się klasyczna tubka