Herbal Care, Szampon łopianowy

Był to mój pierwszy naturalny szampon, i równocześnie najlepszy ze wszystkich naturalnych jakie stosowałam. Cena jest bardzo niska, a jakość genialna, moje włosy są miękkie, jedwabiste i wreszcie się układają tak jak bym chciała. Zapach typowo naturalny, żadnych chemicznych akcentów zapachowych, aż chce się go używać codziennie. Na długie kręcone włosy działa genialnie :)

+ działanie, przede wszystkim!

- wydajność, mała butelka

Szampon lubiłam za to, że dokładne oczyszczał włosy, dobrze się pienił, ale po 1,5 dnia włosy były przetłuszczone i nieładnie prezentowały się. Miał przyjemny zapach i był wydajny.

Konsystencja: lejąca, ale dawała dużo piany, szampon szybki w zmyciu.

Działanie: dobrze oczyszczał skalp, nie podrażniał go, nie powstał łupież. O dziwo nie plątał tak włosów jak to potrafią szampony ziołowe. Nie zgodzę się jednak, by to był szampon do włosów tłustych, ponieważ po dniu od mycia nie wyglądały za dobrze, widać było, że nie są świeże. Włosy nie były puszyste, tylko oklapnięte, bez życia. Nie zabiegł przetłuszczaniu się włosów, dawał jedynie dobrze odświeżony skalp bez łupieżu, za to mogę go polubić.

Zapach: jest ziołowy, ale bardzo przyjemny, Jednakże ulotny.

Opakowanie: korek jest wygodny i solidny, choć otwór zbyt duży przez co kilkakrotnie wylało mi się zbyt wiele produktu. Poręczne, niewielkie, z ładną szatą.

Plusy:
- nie powstał niedawno zwalczony łupież
- ładny zapach
- wydajny
- dobrze się pienił i szybko spłukiwał
- przyjemnie odświeżał skalp

Minusy:
- nie jest dla tłustych włosów, bo już po dniu przetłuszczały się i nie wyglądały ładnie

Oceniam ten produkt jako szampon oczyszczający, NIE do codziennego stosowania.
Stosuję ten szampon dosyć długo. Używam co 2-3 tygodnie jako szampon oczyszczający, żeby usunąć nagromadzone silikony itp.
W swojej roli sprawuje się świetnie. Po podwójnym myciu włosy sa tak czyste, że aż skrzypią. oczywiście samodzielnie używany może włosy wysuszyć, dlatego, jak po każdym oczyszczaniu, należy włosy dobrze odżywić.
Mam włosy przetłuszczające i nie pomógł mi, ale nawet nie wymagałam tego. Ze wzgledu na skład traktuję go jako szampon oczyszczający (i nie tylko ja).
Jest bardzo tani i wydajny.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Dobry szampon który spełnia swoje zadanie czyli:
- dobrze myje i się pieni
- ładny zapach
- nie podrażnia skóry głowy
- tani (w Biedronce ok. 5 zł)
- włosy po umyciu łatwe w ułożeniu, nie puszą się
Jedyny minus to brak dozownika w butelce przez co wylewa się dużo więcej produktu

Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Dobrze oczyszcza, ale podrażnia wrażliwą skórę głowy, a to dzięki Sodium Laureth Sulfate. Pachnie ładnie, ziołowo, bardzo mocno się pieni.


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Kupiłam jako szampon do stosowania sporadycznie w celu zapobiegania pojawieniu się łupieżu i zmniejszenia przetłuszczania włosów. W pierwszym punkcie nieco się rozczarowałam. Łupież powraca, może nie tak intensywny ale jednak. Co do drugiego punktu -na początku strasznie przesuszone, wracają do niezłej kondycji po kolejnym myciu (innym szaponem) ale przez pewien czas się nie przetłuszczają. Tylko czy siano na głowie przez 2 dni to nie jest zbyt wysoka cena?

Używam tego produktu od: 3 miesiące jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przeczytałam kilka opinii na wizażu, zobaczyłam, że jest dostępny w Biedronce i stwierdziłam "może się sprawdzi?". Zachęcił mnie chyba złudnie naturalny, ziołowy skład... Z naturą ten kosmetyk ma niewiele wspólnego. Skład to jakieś nieporozumienie, mnóstwo mocnych detergentów, chemii - to, czego nienawidzi moja skóra głowy. Włosy myje dobrze, ale efekty po umyciu na skórze głowy wołają o pomstę do nieba. Głowa podrażniona, świąd, łupież... Brrr! Wiem, że wielu osobom może on odpowiadać, jednak najwyraźniej moja skóra głowy jest bardzo wrażliwa. Po umyciu przypomniało mi się, że używałam go już kiedyś, dawno temu i efekt końcowy był taki sam...

+ cena,
+ dostępność.

- opakowanie (zakrętka),
- działanie,
- podrażnia,
- zapach,
- skład.

Po pierwszym (po dłuuugiej przerwie) użyciu rzuciłam go w kąt.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy - kiedyś
Ilość zużytych opakowań: jedno

Lubię ziołowe szampony. Ten jest kolejnym który mi się spodobał.

Opis moich włosów:
Moje włosy są bardzo trudne w pielęgnacji. W stanie naturalnych (czyli bez jakichkolwiek zabiegów chemicznych) były ciężkie, często miały efekt „naleśnika” czyli włosów przyklejonych do głowy. Dodatkowo przetłuszczające się bardzo mocno – ŁZS, co powoduje dodatkowo problemy na tle podrażnień, łupieżu alergii. Dlatego przeszłam wiele zabiegów chemicznych by choć trochę zmusić je do układania. Miałam wielokrotnie farbowane – od czerwieni (bakłażan, wiśnia), przez brąz po po raz kolejny czerwień – obecnie w kolorze mahoniu. Dodatkowo niestety przeszły bardzo ciężki zabieg – trwała ondulacja – niestety został wykonany bardzo źle – za dużo wylanego płynu do skręcania przez co były spalone. Przez to dostały efektu „puchu” co utrudnia jeszcze bardziej pielęgnację. Przez to wszystko lubią lekkie sylikony i inne polimery (jednak w ograniczonej ilości, bo lubią on podrażniać skórę głowy). W stylingu akceptują wyłącznie żele, gumy i pasty oraz lekkie lakiery - pianek nie cierpią (choć ostatnio je testuję i są dni gdy je akaceptują). Kochają bezgranicznie aloes, zioła i proteiny - najbardziej kreatynę i jedwab + glicerynę jako humektant. Nie lubią żadnych olei stosowanych przed myciem, ale w kosmetykach oleje kochają (najbardziej arganowy).

Opakowanie:
Typowe dla szamponu ziołowego. Duży plus dla producenta za dołożenie plastikowego wypełniacza dla otworu tak by szampon się nie wylewał. Widać ile poszło mimo dość ciemnej kolorystyki. Poza tym ładny wygląd inspirowany serią Dr. Scheller z starych czasów (pamiętam wyśmienity wręcz tonik różany).

Zapach:
Typowy dla szamponów ziołowych. Dość intensywny, mocny.

Działanie:
Działanie jest typowe dla szamponów ziołowych. Szampon się świetnie pieni. Piana jest stabilna. Myje włosy bardzo dokładnie usuwając z nich wszelaki brud. Włosy są po nim skrzypiące, dobrze umyte. Myje mocno, dobrze się pieni. Włosy się po nim plączą, ciężko rozczesują, ale to normalne. Porządnie oczyszcza. Są puszyste, miękkie, z objętością, nie wiszą smętnie. Są szorstkie, mocno wysuszone, ale dzięki temu czuję, że nie ma na nich nic, co jest dla nich niepotrzebne. Po użyciu szamponu włosy myję nadal co 2 dni - czyli nie zwiększa ich przetłuszczania. Nie podrażnia skóry głowy, ŁZS nie jest zwiększone. Poza tym zmniejsza wypadanie włosów - więc działanie żeń - szenia jest jak najbardziej zauważalne - działa b. skutecznie zmniejszając wypadanie do minimum - kilka włosów dziennie, a niezła ilość. To mi się podoba. Czy zmniejszył łupież? Jeśli tak to nieznacznie. Mam ŁZS, ale na pewno zauważyłam jedno, że nie mam problemu z swędzeniem skóry głowy, co bardzo mi się podoba. Także może działania sensu stricte przeciwłupieżoewgo nie zauważyłam (minus 1 gwiazdka) co działanie czyszczące, łagodzące i wzmacniające już tak.

Dostępność / cena / wydajność:
Z dostępnością nie ma problemu - farmona jest w marketach (Auchan, Topaz, Tesco, Carrefour) i drogeriach.
Cena jest niska, a wydajność w normie.

Czy kupię ten szampon ponownie?
Tak. Mimo braku działania przeciwłupieżowego szampon jest świetnym typowym ziołowym czyścikiem. Na pewno nie raz wrócę do niego - podobnie jak do innych z tej serii. Polecam dla fanek ziołowych klasycznych szamponów.

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plącze włosy jak żaden inny, nie ogranicza ani przetłuszczania się włosów ani łupieżu a na dodatek barwi ręczniki na żółto :( Od dawna szukam czegoś co pomoże na łupież i jednoczesne przetłuszczanie, ale nie myślałam, że trafię na tak koszmarny produkt :/

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Plusem jest to, że szampon dobrze oczyszcza a jednocześnie jest łagodny. Dodatkowym atutem jest cena i dostępność.Ja go kupiłam w Biedronce za 5,50zł ;P

Minusy: nie ogranicza łojotoku, nie łagodzi podraznień i nie wzmacnia włosów. Przynajmniej nie moich.
Opakowanie straszne, twarde, zakrętka trudna do odkręcenia pod prysznicem, zero dozownika, przez co wiele razy przelałam zbyt dużą ilość szamponu.

Będzie dobry dla kogoś kto szuka taniego łagodnego szamponu ktory jednocześnie dobrze myje.

Używam tego produktu od: już nie
Ilość zużytych opakowań: jedno całe opakowanie

Uwielbiam ten szampon za zapach! Przepiękny i zostaje na włosach. Szampon jest ok, dobrze czyści, nie podrażnia. Nie mam łupieżu, więc nie wiem, czy działa. W każdym razie włosy mi się po nim wolno przetłuszczały, odbijały od skóry i były puszyste. Rewelka.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 3x300ml

Szampon bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy.Używam go jednak zamiennie z delikatnymi szamponami,gdyż czasami lekko wysuszał mi skalp,więc polecam go raz na jakiś czas,nie codziennie.Drażni mnie trochę zapach,ale nie jest to jakiś wielki minus.Podsumowując szampon godny wybróbowania

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno