Avon, Naturals, Milk and Honey, Hydrating Mask (Maseczka nawilżająca - stara wersja)

Maseczka idealna dla cer suchych, bardzo suchych i z tendencją do suchych placków. Sama miałam się okazję przekonać, ze dla lekko tylko tłustej cery ta maseczka się nie sprawdza. Może wtedy powodować wysypanie wypryskami. U mnie dopiero drugie podejście okazało się strzałem w dziesiątkę (kiedy już gorące kaloryfery odpowiednio mnie wysuszyły! :))
Po zastosowaniu maseczki cera robi się przyjemna i mięciutka, a piękny miodowy zapach koi nerwy. Co dla mnie bardzo ważne szybko znikły mi po jej zastosowaniu moje nieszczęsne suche placki.
Zastanwiam się tylko dlaczego tak dobry produkt został wycofany???

Mialam ta maseczke dosc dawno u mnie po zastosowaniu zawsze pojawialy sie pryszcze. Pachnie okropnie chemicznie, chcialam ja zuzyc do stop ale naewt do tego sie nie nadaje

Świetna maseczka do twarzy...ma konsystencję kremową, śliczny mleczno - miodowy delikatny zapach. Ładnie się rozprowadza. Po nałożeniu tworzy taką jakby tłusta powłoczkę co wg mnie jest odpowiednie...czuję,że nawilża moją skórę. Po zmyciu przez kilka następnych dni skóra jest gładziutka i cudownie miękka. Produkt tani jak do swojej jakosi...tylko dlaczego jej już nie ma :(?

Użyłam ją ze trzy razy, ale w końcu postanowiłam dać sobie spokój i nie masakrować nią twarzy.
W kilka minut po nałożeniu zaczynała mnie piec, odczuwałam koszmarny dyskomfort, a maseczka to ma by przyjemność! Nie mam jakiejś szczególnie wrażlwej skóry dlatego na myśl przychodzi mi jedno: paskudna chemia. Bo na miodek uczulona nie jestem.

Jest to moja ulubiona maseczka z Avonu, używam jej zawsze w zimę.Cenię ją za właściwości nawilżające.Moja twarz jest po niej gładka i miękka.Cera odzyskuje zdrowy koloryt, jest rozpromieniona.Poza tym maseczka ma bardzo ładny zapach.Dobrze się wchłania.Zmywa się też bezproblemowo.Resztki usuwam zawsze wacikiem nasączonym tonikiem w ramach dodatkowej pielęgnacji.Efekty utrzymują się wtedy troszkę dłużej. Jednym słowem dobry produkt.

nie spełnia roli maseczki bo efekt nie utrzymuje sie tyle ile oczekuje sie od maseczki, a raczej nie ma efektu po zmyciu jej:( natomiast nakładanie od czasu do czasu jako krem na noc dawało ładny efekt nad ranem: odżywiona, nawilżona z ładnym kolorytem cera:)

ilość zużytych opakowań: 1

Ne serię Naturals nigdy nie zwracałam większej uwagi i przypadkiem zaopatrzyłam się w jeden z moich ulubionych teraz kosmetyków. Maseczka pięknie pachnie, ma milutką konsystencję, i koi skórę, jest po niej nawilżona, ma ładny, równy kolorek.
Używam jej co jakiś czas na noc zamiast kremu i po ok 20 min nie zmywam tylko rozcieram pozostałość na szyję i dekolt, a rano miło spojrzeć w lustro.
Recenzja: ...

Dziwne... myślałam, że avon nie miewa takich fajnych kosmetyków, że w najlepszym razie po prostu nie szkodzą i tyle. A tu niespodzianka. Zresztą przyznam, że w ogóle nigdy za bardzo nie wiedziałam po co kupuję maseczki, chyba dla zasady. Liczyłam chyba na długoterminowe efekty, bo doraźnych nie widziałam ;) Natomiast maseczka miodowa avon wyraźnie poprawia koloryt cery, "uspokaja" ją, nawilża, koi. Rewelacyjny zapach.

Maseczka ślicznie pachnie, łatwo się rozprowadza i naprawdę dobrze nawilża. Miałam wysuszoną skórę (po Brevoxylu) i maseczka świetnie sobie z tym problemem poradziła. Jeden z moich ulubionych kosmetyków Avon'u.

Co tu duzo mowic: tlusta, nieskuteczna, podraznila moja twarz, co nie udalo sie jeszcze zadnemu innemu kosmetykowi. Szczerze powiedziawszy nie znalazlam jeszcze zadnego kosmetyku Avonu, ktory dzialalby zgodnie z obietnica producenta. Ot, takie ladnie pachnace mazidla...

Ładnie pachnie, dobrze nawilża. Łatwo się nakłada i zmywa. Nie uczula i nie podrażnia. Wydajna. Ogólnie dobry kosmetyk.

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: używam jednego opakowania od roku.
Maseczkę stosuję raczej regularnie- raz na twa tygodnie. Mam wrażliwą cerę i bałam się, że mnie uczuli, ależ skąd. Maseczka jest super- pięknie pacznie i bardzo dobrze nawilża, skóra jest gładka i dobrze odżywona :) Polecam!