Timotei, Jericho Rose, Odżywka do włosów `Głęboki brąz`

Odżywka ma lejącą konsystencję. Włosy wchłaniają ją szybko dlatego dosyć sporo trzeba jej użyć. W konaykwencji też dość szybko się zużywa. W przypadku moich włosów do łopatek mytych co 2 dni cienkich wystarczyła a około miesiąc. Łatwo rozprowadza się ją na włosach. Po umyciu włosy są łatwisjsze do rozczesania. Bardziej błyszczące. Odzywka ta nie dociąża włosów. Nie wzmaga ich przetłuszczania. Zapach peYjemny. Opakowanie trudne do postawienia do góry dnem i trudno wyjmuje się z niego produkt. Ja więcej nie kupię ale polecam wypróbować bo to poprawna tania lekka Odzywka.

Odżywkę kupiłam w zestawie z szamponem. Szampon kocham za miliony lśniących drobinek, które zatopiono w produkcie, odżywka niestety jest klasyczna, bez takich bajerów, ale i tak jest fajna.
Timoteiowa seria dla brunetek ma cudowny zapach, który niesamowicie umila poranną pielęgnację. Jest idealny na zimę - orientalny, przyprawowy, intensywny!
Odżywkę zapakowano w standardową butelkę z dziubkiem. Bardziej wolałam starsze wersje, stawiane do góry nogami, ale cóż... :) Ma białą, dość rzadką konsystencję. Włosy szybko ją wchłaniają i proszą o więcej. Nałożona po umyciu szamponem z tej samej serii ułatwia rozczesywanie, pomaga w rozplątaniu kosmyków. Moja czupryna po stosowaniu stała się bardziej zdyscyplinowana, zwarta. Włosy lśnią, zachowują kolor na dłużej i pięknie pachną.
Właściwie to nie znam drugiej tak fajnej serii dla brunetek, dlatego daję zasłużone 5*.

O ile szampon z tej serii uważam za całkowity fenomen, o tyle odżywka mnie do siebie nie przekonała, a to dlatego, że:
*nie zauważyłam efektu "brązowienia" włosów. Używając teraz tylko szamponu z tej serii w połączeniu ze zwykłą odżywką efekt jest ten sam
*nie robi z moimi włosami właściwie nic. jakie były, takie są
*miałam nadzieję na nawilżone włosy, tymczasem dalej pozostawały suche
*jest bardzo mało wydajna. Starczała mi dosłownie na kilka myć
Ale ma też i swoje plusy:
*co ja uwielbiam, jej zapach. Prześlicznie pachnie henną
*ma niezłą konsystencję
*cena też nie odstrasza
Reasumując, jeśli kiedyś trafię na jakąś promocję i będzie w komplecie z szamponem to pewnie się skuszę. Osobno, raczej nie.

Używam tego produktu od: mniej więcej 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: może z 5

Odżywka ma kilka plusów, więc na pewno będę co jakiś czas do niej wracać, może nie jest taka rewelacyjna jak moje ukochane odżywki z Dove, ale za to jest dużo tańsza.
Typowo do ciemnych włosów, więc dla mnie bomba.
Specyficzny zapach, jak wszystkie kosmetyki do brązowych włosów :)
Włosy są po niej gładkie i miękkie, dla mnie to wystarczy :)

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Odżywka rzeczywiście odżywia :) Wygładza włosy, wyglądają zdrowo, są miłe w dotyku, gładkie. Nie zapobiega w jakiś spektakularny sposób płowieniu włosów, jedynie nadaje miedziany połysk. Pachnie ciężko, orientalnie chyba henną. Jest dość wydajna. Jako odżywka bez zadań specjalnych sprawdziłaby się dobrze, jako chroniąca kolor już gorzej

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno 200 ml

+w miarę odżywia
+nie plącze włosów
- zamiast przyciemnić, zadbać o brązowy kolor włosów spowodowała rozjaśnienie koloru i rude pasemka
-powodowała puch (mam wysokoporowate włosy)
-mało wydajna

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Stosowałam tę odżywkę na dwa sposoby:
1. Zwyczajnie, spłukując po 5-10 minutach;
2. Bez spłukiwania;
Drugi sposób polegał na wtarciu odżywki w grzebień i przeczesanie nimi włosów, dzięki czemu wiem, jaka ilość została użyta i mam pewność co świeżości po wyschnięciu.
Po zwyczajnym spłukaniu włosy były dość miękkie i łatwo się rozczesywały. Nie jest to jednak to, czego oczekiwałam.
Moje włosy zdecydowanie polubiły drugą metodę. Przestały się elektryzować, nabrały delikatnych ciemnych refleksów, kolor jest żywy. Są miękkie, ułożone, świetnie się rozczesują, nie puszą i w dodatku naturalnie błyszczą.
Pewnie wrócę do tej odżywki jeszcze nie raz:)

Używam tego produktu od: Kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

Bardzo wydajna. Spełnia moje oczekiwania. Włosy po zastosowaniu jej są miękkie i łatwe w rozczesywaniu, błyszczą się i są podatne oraz ładnie się układają. Używam jej w komplecie z szamponem.

Używam tego produktu od: 2004
Ilość zużytych opakowań: trzy

identyczna historia jak i z \'moc i blask\' oraz \'lśniący blask\' . kiedy moje włosy były podniszczone odzywka spisywała się należcie ,a na zdrowych efektu już praktycznie nie było .szkoda :(

Używam tego produktu od: 1 miesc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Zauważyłam tę odżywkę w promocji w sklepie, więc niewiele myśląc ją kupiłam. Jakoś nie wierzyłam nigdy w te obietnice o "super głębokim kolorze" po zastosowaniu jakiejkolwiek odżywki/szamponu, ale powiem że ten produkt miło mnie zaskoczył :) Kolor wygląda na bardziej świeży i głęboki.
Mam okropnie niesforne włosy, które się puszą. Po użyciu zaobserwowałam, że są bardziej gładkie i ładnie \'lśnią\'.
Odjęłam pół gwiazdki za to, że szybko się zużywa.

Polecam!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Bardzo przyjemna lekka odżywka. Dobrze się sprawdza przy myciu włosów metodą OMO, natomiast pod koniec muszę jeszczę nałożyć maskę, bądź silniejszą odżywkę.
Po umyciu włosów samym szamponem, daje dobre rezultaty pozostawiona na kilka minut ;)

+ tak jak w przypadku szamponu z tej samej serii,rewelacyjny zapach...do tej pory mi sie nie znudził ;)

+ lekka, nie obciąża i nie przetłuszcza włosów

+w duecie z szamponem ładnie podkreśla kolor włosów

- nie jest wystarczająco nawilżająca, więc myśle że do bardzo zniszczonych włosów się nie nada

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bardzo mało wydajna!!! Wykończyłam ją ekspresowo. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego odżywienia włosów, potrafiły sie nawet elektryzować. Kolor wygląda ładnie. Odżywka też bardzo miło pachnie. Taka na co dzień dla mało wymagających włosów.