EcoSpa, Hydrolat neroli ekologiczny

Przed neroli, z naturalniejszych toników, używałam tylko wody różanej. Zapach był super, miło się używało, ale jakichś specjalnych korzyści nie zauważyłam.
Z kolei neroli - inna bajka. Tutaj naprawdę mam wrażenie, że coś się dzieje.
Skóra jest napięta, ale i nawilżona, a do tego promienna! Wygląda naprawdę dobrze. Poza tym twarz aż tak się nie świeci, a mam do tego skłonność. Nie wiem do końca czy jakoś wpłynął na niedoskonałości, może ociupinkę.
Zapach na początku był dla mnie trochę dziwny, może po prostu dlatego, że wcześniej nieznany. Taki kwiatowy, może akacjowy, ale inny. Teraz już się przyzwyczaiłam i nie zwracam na to uwagi.
Bardzo przyjemnie mi się tego hydrolatu używa. Cena w EcoSpa też w porządku. Na początek zdecydowałam się na 100 ml, ale teraz wiem, że następnym razem kupię coś większego. Mam go 2 tygodnie i zużyłam już chyba 1/4 produktu. Bardzo polecam!

Kupiłam go ze względu na pochwały odnosnie zapachu (nie ukrywam, że jest to dla mnie ważne, jeśli chodzi o wody kwiatowe). Za pierwszym razem zapach mnie odrzucił, wydał mi się zbyt słodki, za drugim go pokochałam. Jest naprawdę uzależniajacy- kwiatowo-słodki, naprawdę ma własciwości aromterapeutyczne, poprawia nastrój. Dodatkowo latem świetnie odświeża. Hydrolat lekko nawilża (choc nie tak dobrze jak lipowy) i ma własciwości ściągające (choć nie takie jak oczarowy), jest bardzo dobrze zbalansowany, ściąga pory, ale nie wysusza cery tak jak oczarowy, dlatego dla cery mieszanej i tlustej może byc jeszcze lepszą opcją niż oczar. Pod wzgledem właściwości odświeżających jest na pierwszym miejscu obok szałwiowego. Ten konkretny z eco spa jest świetnej jakości. Dodatkowo można tam zakupić atomizer dopasowany do butelki, w ktorej znajduje się hydrolat. Jednym słowem polecam. Świetny naturalny tonik.

Jeśli chodzi o ten hydrolat, śmiało mogę powiedzieć, że to jeden z moich ulubieńców, chociaż nie dostrzegam w nim jakiegoś niesamowitego działania na skórę (kiedy używam go samodzielne). Ale ten zapach... <3

Działanie: Troszeczkę jak przy każdym innym hydrolacie - odrobinę nawilża i lekko tonizuje, ale przede wszystkim wyraźnie odświeża. Na uwagę zasługuje słodka, delikatna woń kwiatu pomarańczy, który według mnie jest jednym z bardziej letnich, ciepłych, optymistycznych i nieoczywistych przy tym, zapachów. Bardzo lubię używać jej w serum z niacynamidem lub kwasem hialuronowym - kosmetyk działa jak należy i przy tym przyjemnie się go używa. Nie uczulił mnie ani nie podrażnił, a z kwiatem pomarańczy mam niestety różne doświadczenia - także kolejny plus.

Kwestie techniczne: Hydrolat otrzymałam w zestawie, w ciemnej buteleczce ze szkła, którą uważam za najlepszy wybór, by chronić zapach. Do tego ma efektowną, jak na półprodukt etykietkę - mała rzecz, a cieszy.

Cudowny zapach! Napina skórę i zwęża pory. Nie pozostawia uczucia lepkości na skórze.
\\nStosowałam jako tonik nierozcieńczony hydrolat i wg receptury na płyn tonizujący z neroli.
\\nPolecam!

Piękny zapach, używam tego hydrolatu przede wszystkim w tworzeniu mgiełki do ciała i twarzy. Dodaję kwas hialuronowy, olejki eteryczne z trawy cytrynowej, pomarańczy, cytryny,grejpfruta,bergamotki i petitgrain, wit E, otrzymuję wtedy idealną mgiełkę, którę stosuję także jako tonik.
Bardzo cenię ten hydrolat ze względu na to, że mam bazę,pod cytrusowe olejki eteryczne. Jeśli chodzi o stosowanie solo, to zapach słabo się trzyma, ale nie obniżam za to oceny, bo to tylko hydrolat. Natomiast cena mogłaby byc ciut nizsza.

Używam tego produktu od: 3lata
Ilość zużytych opakowań: razem ok 300ml

Obok hydrolatu z róży tej samej firmy stosuję tą wodę najczęściej.
Nawilża, delikatnie ściąga pory i jakby poprawia koloryt cery.
Mój patent to nakładanie od razu na wilgotną twarz olejku, wtedy efekt pielęgnacyjny jest lepszy.
Zapach lekki ziołowy, świeży.
Butelka z kroplomierzem, łatwa aplikacja.
Nie stosuję wacików, gdyż za dużo marnuje się na nim kosmetyku.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 2 butelki