Charmine Rose, Moisturizing Foot Emulsion (Nawilżająca emulsja do stóp)

Dostałam ten produkt z Glossybox.
\\nUważam, że prdukt jest godny polecenia.
\\n
\\nPlusy:
\\n- fajny zapach,
\\n- dobrze się rozprowadza, dobrze wchłania - a jednocześnie można pomasować stopy:)
\\n- nawilża bardzo dobrze
\\n
\\nWłaściwie nie widzę minusów tego kremu

Jestem z tych osób ktore mają bardzo duże problemy z twardym naskórkiem na piętach,zdarzało mi się że nawet pękały.Emulsja nie zawiodła mnie,co więcej - przerosła moje oczekiwania!
Na plus :
- świetnie się rozprowadza i szybko wchłania
- głęboko nawilża skórę i zapobiega powstawaniu zgrubiałego naskórka przy regularnym stosowaniu
Minus
- jedynie cena

Naprawde godny polecenia dla osób które tak jak ja walczą z twardym naskórkiem,szczególnie teraz w wakacje.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Byłam bardzo zadowolona kiedy w GlossyBox pojawił się produkt do stóp z trochę wyższej półki. Pomyślałam, że na zbliżające się lato fajnie będzie zrobić coś więcej dla tej najczęściej pomijanej części ciała.

Niestety ten produkt nie jest zachwycający, spodziewałam się po nim więcej i żałowałabym wydanych na niego pieniążków.

<b>Konsystencja:</b> lekki krem-mleczko, odrobinę ciągnący, kolor biały.

<b>Zalety:</b>
*przyjemnie i szybko się rozprowadza
*szybko się wchłania - w ciągu 10 minut od nałożenia
*tuż po rozsmarowaniu na stópkach widoczny jest tłusty, świecący film jak po olejku (ja to lubię, bo czuć tę pielęgnację)
*wygładza skórę stóp
*w składzie masło kakaowe, pokrzywa, nagietek, kasztanowiec, limonka, rumianek

<b>Neutralnie:</b>
*trochę cytrusowy, trochę apteczny - jak maść, trochę słodki, średnio mi się podoba

<b>Wady:</b>
*moich stópek prawie wcale nie nawilża, używałam kremu każdego wieczoru po kąpieli i praktycznie nie uzyskałam żadnego efektu; tym bardziej nie wyobrażam sobie, że krem mógłby pomóc osobom z popękanymi i bardzo suchymi stópkami
*w składzie parabeny (chociaż stópkom to raczej nie zaszkodzi)
*bardzo wysoka cena
*trudna dostępność

Mimo zachęcającego składu pełnego natury działanie jest zadziwiająco znikome. Może lepszy efekt uzyskałabym robiąc sobie z tej emulsji maskę i trzymając przez noc grubą warstwę w skarpetkach, ale jakoś nie miałam okazji i nie takie też jest zalecenie producenta co do stosowania.
Nie polecam.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Dostałam produkt w GB.

Skórę stóp mam w bardzo dobrym stanie, potrzebuje mimo to porządnego nawilżenia zwłaszcza latem.

Krem ma ładne opakowanie, takie trochę apteczne, bardzo delikatny zapach i konsystencję lekkiego kremu pod oczy.

Niestety moim zdaniem jest zupełnie przeciętny- słabo nawilża, bardzo długo się wchłania i pozostawia po sobie świecący, tłusty film.

Przy dłuższym stosowaniu nie zauważyłam jakichś specjalnych efektów- dużo lepsze są tanie kremy bielendy czy z rossmanna.

Originalna cena pełnego produktu to 40 zł i uważam, że to po prostu naciągactwo. Tyle może kosztować dobry krem, a nie coś co ma na początku składu parafinę.

W tej cenie dostanie się świetny, organiczny krem do stóp o zabójczym zapachu, więc po co to kupować?


Używam tego produktu od: miesiąca co drugi dzień
Ilość zużytych opakowań: jedna mała tubka

Udało mi się dostać ten produkt w kwietniowym glossyboxie i od tej pory go używam.

Nie jestem zwolenniczką kremów do stóp, bo często się kleją, kiepsko wchłaniają i dziwnie pachną.

Ten jest świetny:
- ma delikatną konsystencję dzięki czemu jest bardzo wydajny
- szybko się wchłania i nie klei się
- zmiękcza naskórek, można to zaobserwować zaraz po pierwszym użyciu
- ma delikatny zapach, w ogóle mi nie przeszkadza, później się ulatnia więc jak komuś się nogi w adidaskach zaparzą - nie zaśmierdną się:D

Naprawdę polecam!

Co do ceny uważam że warto wydać bo będzie na długo.

Używam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego 50ml - 2/3 do końca wciąż:)