Syoss, Oleo Intense (Trwała farba do włosów (stara wersja))

Wybrałam tą farbę przypadkiem w Rossmanie, odcień najbardziej pasował do moich włosów. Najpierw kupiłam farbę, a dopiero potem przeczytałam opinie i się wystraszyłam, ale zaryzykowałam :P

Oceniam odcień 6-10 ciemny blond. Moje włosy są koloru jasnego brązu. Marzyłam o tym żeby przykryć rude wyblakłe odcienie i prawie czarne odrosty. Myślałam, że nic z tego nie wyjdzie. Jednak odcień wyszedł idealny, taki jak chciałam, wyrównał mi kolor, pokrył ciemne odrosty i ukrył te rude okropne refleksy. Wyszedł nie ciemny blond, a bardziej brąz, ale o taki efekt właśnie mi chodziło

Mam włosy za łopatki. Nigdy nie używam zbyt dużo farby, szczególnie na odrosty, żeby nie szczypała mnie skóra głowy. Tej farby spokojnie wystarczyło na odrosty plus pokrycie całych włosów.

Generalnie, jestem bardzo zadowolona, piękny kolor, trochę ciemniejszy niż na opakowaniu, włosy miałam błyszczące, miękkie, ładnie się układały, nie puszyły.

Plusy:
-wydajność (jesli farbuje sie tylko odrosty)
-cena
-zapach - nie smierdzi, ale tez nie pachnie, zapach farby ale da sie wytrzymać
-piękny kolor
-miękkie, błysczące włosy

Minusy:
-dla mnie nie maEdytuje:
-muszę odjąć gwiazdki, ponieważ spróbowałam farby Loreal Feria Preference i nic z tym nie może się równać. Jednak nadal twierdze że jak na swoją grupę cenową to Syoss jest bardzo dobry ;)

Kupuje kolor 9-10 i jestem mega zadowolona, z włosów ciemny blond/jasne brąz wychodzi mi kolor prawie taki jak na opakowaniu bez żadnych dziwnych odcieni:) Mam pół długie włosy i jedno opakkowanie starcza. Zdecydowanie polecam.

Używam tego produktu od: 5miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 6całych opakowań

Do zakupu farby skusił mnie kolor na opakowaniu zbliżony do tego który posiadałam (!!!) dotychczas. Chciałam zaledwie odświeżyć kolor. Niestety. Zamiast słodkiego brązu wyszedł heban lub nawet gorzej- prawie czarny kolor.

Plus jedyny (za to daje pół gwiazdki) dla producenta za konsystencje, która ułatwia aplikacje i zapach ale tylko podczas farbowania, który nie jest szczypiący ani duszący. Reszta natomiast w moim przypadku jest totalnie na nie a mianowicie:
farbę trzymałam zaledwie w sumie (odrosty i końcówki około 20 minut). W początkowej fazie farba wogóle nie zmienia koloru na ten który uzyskamy. Po jej zmyciu włosy są jak druty pomieszane z sianem cos naprawdę bez nazwy (a dodam, że włosy mam w bardzo dobrej kondycji). Nawet nałożenie odżywki nie przynosi jakichkolwiek efektów. Co gorsza zapach włosów następnego dnia jest tak chemiczny i gryzący (pomimo ponownego ich mycia), że cięzko jest wysiedzieć w pracy z samym sobą i niestety utrzymuje się długo :(
Jeszcze jedną istotną wydaje mi się kwestią jest to, że nierówno kryje włosy (nie mam żadnych siwych a kolor który farba pokryła był o wiele wiele jaśniejszy więc mam mini balejaż), farby starczyło na moja fryzurkę - włosy sięgają ledwo za ucho więc na dłuższe włoski zaopatrzyc się trzeba w dwa opakowania :(

Co moge dodać na koniec: przyłącze sie do opinii poprzedniczek, że tańsze farby innych producentów korzystniej aniżeli ta omawiana wpływają na włosy ich kondycje i przede wszystkim kolor który wprzypadku farby Syoss z tym na opakownaiu nie ma absolutnie nic wspólnego.

Żałuję zakupu i wiem, że już niegdy nie sięgne po farbę tej firmy a kolor pozostanie mi ściągnąć u fryzjera (nie wspomne o kosztach i nadszarpniętej kondycji włosów) gdyż mam jasną karnacje i w Syossowym słodkim brązie realnie hebanowym wyglądam jak postać z horroru.

Ja mam długie włosy (sięgają pod piersi)kupiłam dwie farby i to było trochę za dużo ale przynajmniej miałam pewność że każdy włosek zostanie pokryty. Mój kolor to 6-76 złocista miedź i jestem zadowolona pomimo że wyszły troszkę bardziej rude niż na obrazku . Ja miałam już spore odrosty i pomalowane włosy troszkę inna farbą ale Syoss poradził sobie w 100% pokrył każdy włos równomiernie . Przede wszystkim ma świetny zapach naprawdę pachnie jak dla mnie nowość ponieważ różni się od innych farb naprawdę nie śmierdzi nawet moja mama gdy mi włosy malowała sama przyznała.. jeśli chodzi o mnie jedyny taki mały minusik .. trochę szczypało gdy miałam farbę na włosach ale ja jestem alergiczką więc przyzwyczaiłam się.
Szczerze polecam ;)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 za jednym razem

Nigdy więcej.
Kolor: 7-10
Miał być naturalny blond, wyszedł... brąz.
Przesuszył mi końcówki.
Jedynym plusem jest ewentualnie cena (akurat na promocji w Rossmannie) i zapach odżywki dodawanej do farby.

Używam tego produktu od: raz
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam kolor 7-10 skuszona promocyjna ceną i już załuję.

+ znośny zapach
+ fajna odżywka

- kolor wyszedł całkiem inny niż w próbniku albo nie daj boże na opakowaniu. po prostu rudo-złoty brąz tam, gdzie był trzymany dłużej (odrosty), szara ściera tam, gdzie krócej (długość)
- włosy są przesuszone, sianowate, brak im blasku
- myłam głowę wczoraj wieczorem, a dziś już mam miejscami przetłuszczone. Normalnie myję włosy co 2 dni.
- wielkie i nieporęczny rękawiczki
- farby jest bardzo mało. mam włosy za łopatki, nakładałam bardzo pobieżnie i ledwo mi starczyło.

NIE POLECAM.

Używam tego produktu od: jedno farbowanie
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

ta farba to totalna porażka - nakładała mi ją moja znajoma fryzjerka, która stwierdzila że jest jej dośc malo, i gdybym miała ciut dłuzsze wlosy musiałabym kupić dwie, a ja mam krókie wlosy... po nałożeniu smierdzi niemlaże jak jakies zwykłe tanie farby, amoniak jak nic... no i najwżniejsze - kolor... kupilam złocistą miedź i nałożono mi ja na moje w podobnym oddcieniu tylko juz nieco "sprane" włosy. eket jaki uzyskałamjst bliżej nieokreślony! beznadziejny nienaturalny kolor, ni to miedź ni to jakis jasny kasztan, wpada nawet w jakiś róż gdzieniegdzie, nierównomiernie pokrył moje włosy! fatalny! nie wiem jakim cudem dal taki efekt jedyne co mi pozostaje to dekoloryzacja lub modlić się aby ten paskudny kolor się zmył :( jestem załamana i nie polecam nikomu!!!

Farbowałam włosy tą farbą osobie która miała naturalne włosy w tym 70% siwych z wrażliwą skórą głowy - kolor wybrany to 2-10 brązowo czarny.

Pokrycie siwych włosów w 100% - do tego piękny blask, kolor w sztucznym świetle wygląda na czarny, dopiero w słońcu widać brązowe refleksy.

Farba ma dość gęstą konsystencje i bardzo miło pachnie - dla mnie to przyjemny zapach. W czasie aplikacji pytałam parę razy czy nie podrażnia - Nie szczypało ani jednego razu:), do tego bardzo przyjemna aplikacja i nic nie spływa.

Bardzo polecam jeśli ktoś szuka czegoś mało inwazyjnego z ładnym zapachem.

Kupiłam na promocji za 13 zł.

Używam tego produktu od: od pewnego czasu
Ilość zużytych opakowań: pierwsze i nie ostatnie, będzie więcej

Farby mają piękne odcienie, choć jest ich mało. Kolor wychodzi dokładnie taki jak na obrazku. Ja mam mokkę i jest cudowna. Jasny brąz, pod światło wpada lekko w rudawy kolor, ale tak delikatnie. Kiedyś włosy farbowałam na ciemniejszy kolor i troszkę na końcach włosów miałam starą farbę, to Syoss nie pokrył mi tego, ponieważ jest jaśniejszy niż moje końce. Ale wygląda to jak ombree więc tak zostawiam jak narazie.

Nakładanie farby nie było problemem, chociaż ja jeszczce rozcinałam opakowanie, bo zostało w środku troszkę farby. Nie śmierdzi ona ja inne farby !! Dołączona odżywka cudownie pachnie.
Włosy są lśniące. Nie zmywa się podczas kolejnego mycia włosów. Włosy farbowałam 2 tyg temu i nadal są lśniące, chociaż po każdym umyciu i tak używam odżywkę, bo bez tego ani rusz.

Aha i co najważniejsze!! Mam włosy średniej długości i starczyło mi jedno opakowanie na całe włosy, gdzie zawsze używałam prawie dwa z innej firmy. Wpłynęło jesczzce to że mam włosy mocno pocieniowane, bo w lecie jest mi strasznie gorąco jak mam tak gęste włosy.

Używam tego produktu od: 2 tyg.
Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

dobra farba, którą bardzo łatwo się nakłada. daje naturalny kolor zgodny z obrazkiem na opakowaniu - brak ciemnego \'hełmu\', który często jest obecny przy użytkowaniu brązowych farb. włosy po farbowaniu są miękkie i dobrze się układają :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Skuszona promocją w rossmanie kupiłam odcień złoty brąz, włosy przed farbowaniem miałam takie rudo złote chciałam wszystko zjednolicic zawsze kupowałam castinga, ale tam denerwoawało mnie że odcienie wychodzą mocniejsze niz na opakowaniu, a tu szok idealnie to co chciałam bez koniecznosci czekania tygodnia by kolor wypłukał się do pożądanego efektu.
Kupiłam tą farbę bez sprawdzania opini zrobiłam to przed farbowaniem bałam bałam , że tak jak piszą włosy bd mmi wypadać ale jakoś spektakularnej różnicy w wypadniu nie zauważyłam. Jestem juz 3 tyg po farbowaniu a kolor jest świetny ładnie sie mieni w słońcu i nie tylko, ale dodam że ja mam bzika na punkcie odżywek i masek do włosów dlatego razem z farbą kupiłam maske garniera która miała dobre noty tu i ten duet spisał sie w 100 % a co do odżywki z farbą też dobra, ale mogło by być jej wiecej i wygodnym zamknieciu tak jak w castingu dlatego pół noty mniej uciełam

Daje 5, bo w porównaniu do Castinga, którym wcześniej farbowałam, Syoss jest o niebo lepszy!
Oceniam Intensywną Czerwień.

+ kolor identyczny z opakowaniem, piękna, głęboka czerwień
+wygodna aplikacja, farba starcza na włosy do łopatek
+farba łatwo schodzi z skóry głowy
+bardzo dobra odzywa, włosy są bardzo miłe w dodytku
+dobra cena

- zapach, który mi przeszkadzał, ale jakoś wytrzymałam ;)
- standardowo za duże rękawiczki, na szczęście zostały mi z Castinga


Podsumowując, farbę polecam z czystym sumieniem!

Używam tego produktu od: 1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1 całe