Vichy, LiftActiv, Krem przeciwzmarszczkowy i ujędrniający na dzień

Dla mnie bomba!
Kicham na wszelkie negatywne opinie o kosmetykach Vichy. Ten krem, i wiele innych ich produktów to dla mnie wielka przyjemność z używania, zdrowy wygląd mojej skóry i dobre samopoczucie.
Vichy LiftActiv ma przemiłą konsystencję, rewelacyjnie się wsmarowuje, milusio wygładza i napina buzię, doskonale maskuje zmęczenie skóry spowodowane brakiem snu, powietrza i (no cóż...) wiekiem.
Buzia jest po nim gładka i zadowolona. Makijaż trzyma się świetnie, nie wysycha, nie łuszczy się i nie osypuje nawet po wielu godzinach - co oznacza, że skóra jest po prostu dobrze nawilżona.
Zapomniałabym: jest do tego jeszcze względnie wydajny.
Nie mam więcej życzeń w stosunku do kremu na dzień.

Używam tego produktu od: Kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Zaczęłam drugie

Znacznie poprawia elastyczność skóry i działa niemal natychmistowo.Nawilża, lekko natłuszcza.Jest dość lekki, dobrze się wchłania.Ilość zużytych opakowań: prawie 1

Ten krem przeznaczony jest dla kobiet po 40-tce, a ja skusiłam się na niego zbyt wcześnie (37 latek miałam, mniej więcej), z zamiarem zwalczenia pierwszej ryski zapowiadającej powstanie kurzych łapek. Może dlatego wydał mi się zbyt ciężki - zapewne starsza i mniej witalna skóra będzie wdzięczna za tak bogaty kosmetyk.
Dałabym cztery gwiazdki, gdyby nie fakt, że spowodował u mnie powstanie bolesnych, bardzo głębokich wyprysków, strasznie trudnych do zwalczenia - podobno to normalna reakcja skóry, która z czasem ma przemijać, ale - dziękuję bardzo.
Odstawiłam i po roku spóbowałam ponownie, skuszona atrakcyjną promocją - ale po kilku dniach znowu to samo.

Uzupełniam swoją opinię (luty 2004). Znowu próbowałam zaprzyjaźnić się z tym kremem, bo dostałam go w prezencie. Niestety, znowu po niespełna 2 tygodniach pojawiły się paskudne bolesne wypryski (pojedyncze, ale bardzo trudne do zwalczenia). Mimo to zaparłam się i zużyłam cały krem - tyle że po pojawieniu się paskudztw na twarzy resztę zużyłam już tylko na szyję (to samo zjawisko - wrzody :-( ) . Więc, niestety, pomimo tego, że pozostałe właściwości kremu są zadowalające, ostrzegam i radzę, żeby przed nabyciem całego słoika skorzystać z 15-ml miniaturki, które często można dostać w promocjach. Jeśli reakcja podobna jak u mnie ma wystąpić, taka ilość wystarczy żeby to sprawdzić.

Używam tego kremu od ok . 4 lat, z przerwami; zużyłam 1,5 opakowania 50 ml i 4 miniaturki 15 ml