Bioderma, Photoderm Hiule Bronz SPF 50+ (Suchy olejek przyspieszający opalanie)

Przyznam, że nie jestem fanką opalania ale ten produkt skutecznie zachęcił mnie do dłuższego przebywania na słoneczku. Posiada bardzo wysoką ochronę przed UVA i UVB, Działa także przyspieszająco proces wytwarzania melaniny i zapewnia jej równomierne rozprowadzanie na skórze. Ma piękny kwiatowy zapach i typowo olejkową formułę, dzięki której również nawilża skórę. Jest fotostabilny i wodoodporny. Zwiera liczne patenty dzięki którym np obudza naturalne mechanizmy obronne skóry, chroni ją przed uszkodzeniem i zapobiega procesom przedwczesnego starzenia. Zawiera witaminę E.

Tak na prawdę to produkt idealny do opalania - chroni przed negatywnym skutkiem promieniowania słonecznego, nawilża skórę, przyspiesza opalanie, a do tego ma jeszcze jedną zaletę - pięknie wygląda na skórze :) Skóra ślicznie się mieni i wygląda jak milion dolców ;) Można, go stosować na twarz oraz ciało. Dużym plusem jest także wysoka wydajność. Jeśli lubicie opalanie to produkt dla Was.

Muszę przyznać, że ten olejek jest naprawdę fajny. Ma piękny zapach .
Faktycznie przyspiesza opalanie. Skóra wygląda na muśniętą słońcem i jest wygładzona. Polecam jak coś :)

Olejek jest w poręcznym opakowaniu z pompką. Całkiem dobrze się dozuje ale trzeba sobie "wyczuć" ile psikać.
Bardzo ładnie pachnie.
I to co mnie zachwyca najbardziej: opalenizna ma piękny, subtelnie złoty kolor. Mam karnację taką średnią, opalam się raczej na brąz ale przy dłuższym pobycie na słońcu zdarzają mi się zaczerwienienia - dzięki temu olejkowi mam od razu ładną, brązową, wyglądająco zdrowo opaleniznę.

Olejek przyspieszający opalanie to mój ulubiony olejek do stosowania latem, nie tylko wtedy kiedy planuję leżeć na słońcu i się opalać. (bo szczerze mnie to nudzi). Uwielbiam go po 1. Za zapach! Piękny, kwiatowy, nie nachalny. Nie cierpie kosmetyków które pachną kakao. Po 2. Za konsystencję. Łatwo wetrzeć olejek w skórę, jest bardzo wydajny, dzięki pompce można go aplikować bezpośrednio a później tylko rozprowadzić po skórze. Po 3. Za to, że sprawia iż czuję się jak milion dolarów! Skóra przepięknie błyszczy się w słońcu, jest zadbana, nawilżona, odżywiona. Przyciąga wzrok. Po 4. Nie tylko chroni przed szkodliwym działaniem słońca ale pomaga osiągnąć efekt wypielęgnowanej skóry. Uwielbiam go!

Olejek nie ma wad.

Znajduje się w wygodnej buteleczce z atomizerem, który nie zacina się, ani nic nie przecieka, dlatego swobodnie można wozic go w różne miejsca.

Bardzo pięknie pachnie. Szybko się wchłania, dobrze rozsmarowywuje na ciele, i co bardzo ważne - nie jest tłusty. Można ubrać co się chce po jego użyciu i nie zostawia plam.

Olejek spełnia swoją funkcję, faktycznie przyspiesza proces opalania oraz dodatkowo nawilża i odżywia skórę. Mam wrażenie, że również przedłuża trwałość opalenizny.

Jest bardzo wydajny, wystarczy jego niewielka ilość nałożona na ciało. Bardzo polecam, jeden z lepszych z tej kategorii produktów.

Ochronny olejek przyśpieszający opalanie znajduje się w poręcznej, smukłej plastikowej buteleczce, zakończonej wygodnym w użyciu spryskiwaczu. Opakowanie 200ml wykonane jest z przezroczystego plastiku, dzięki czemu możemy na bieżąco kontrolować zużycie produktu. Całość utrzymana jest w przyjemnej dla oka, pomaranczowej kolorystyce, nawiązującej do pozostałych kosmetyków z serii Photoderm, natomiast szata graficzna jest charakterystyczna dla produktów tej marki. Z tylu mozemy sa umieszczone informacje o produkcie, jak i opis uzycia i sklad. Producent zaleca jego zużycie w terminie 9 m-cy od daty otwarcia.

Photoderm BRONZ BRUME SPF30/UVA13 to ochronny olejek przyspieszający opalanie łączący cechy wysokiej fotoochrony aktywującej jednocześnie naturalną opaleniznę. Dzięki połączeniu aktywnych składników aktywuje, wzmacnia i utrwala naturalną opaleniznę chroniąc jednocześnie skórę przez nadmierną dawką promieniowania UVA-UVB. Unikalne połączenie stabilnych jak na BIODERMĘ przystało filtrów UVA i UVB, skutecznie chroni skórę przed
poparzeniami słonecznymi zapobiegając tym samym przedwczesnemu starzeniu się skóry.

Zapach dość słodki, umila wakacyjny czas.
Formuła olejku jest w 100% przeźroczysta, nie klejąca się i nie tłusta, olejek szybko się wchłania pozostawiając na skórze aksamitne wykończenie i zapobiegając wysuszaniu się skóry podczas ekspozycji na słońce.
Olejek posiada wodoodporną formułę,

O tym olejku słyszałam już wiele pozytywnych opinii i od dłuższego czasu chciałam go kupić, ale jakoś zawsze miałam jakieś zapasy do zużycia. Wreszcie w tym roku nastąpił ten moment, że w domu nie było żadnych resztek i można było bez wyrzutów sumienia nabyć ten słynny olejek.

Od samego początku wiele przemawiało za sukcesem, ponieważ jest to produkt, który mi odpowiada pod wieloma względami. Bardzo lubię produkty do opalania w formie olejku, najlepiej w atomizerze z wysokim SPF. Ten ma to wszystko oraz dodatkowe zalety o których poniżej.
Opakowanie jest bardzo wygodne, atomizer działa bez zarzutu, aplikując odpowiednią ilość olejku, nie pryska na boki, nie zacina się.
Zapach jest przepiękny, tropikalny, lekko słodki ale nie mdły. Tak właśnie pachną wakacje.
Olejek na idealną formułę. Z jednej strony nawilża i odżywia skórę, z drugiej wchłania się szybko, nie klei się, nie lepi się. Nie pozostawia plam, nie brudzi ubrań. Nie spływa pod wpływem gorąca i jest wodoodporny. No ideał
Jego najważniejsze zadanie to ochrona przed słońcem i tutaj także spisuje się na medal. Mimo dużego upału i mocnego słońca, olejek zabezpieczył dobrze skórę. Opalenizna się pojawiła, ale nie była to spieczona na czerwono skóra. Producent twierdzi, że jest to także olejek przyśpieszający opalanie. Osobiście tego nie zauważyłam, ale opalam się dość szybko i bez większych problemów. Być można na jaśniejszych skórach, które mają trudności z opalaniem będzie widać różnicę.
Natomiast muszę przyznać że opalenizna ma piękny odcień i jest "głęboka". Pozostała ze mną na dłużej niż zazwyczaj. Nie miałam też problemu ze "schodzącą skórą".

Olejek jest bardzo wydajny. Mimo częstego stosowania przez prawie 2 tygodnie przez 2 dorosłe osoby, w opakowaniu pozostała połowa. To z pewnością jest duża zaleta produktów w atomizerze, dlatego tak chętnie po nie sięgam.

Cena jest wysoka, ale często można kupić ten olejek w promocji lub pod koniec sezonu na wyprzedaży. Warto się zaopatrzyć mimo wysokiej ceny, ponieważ jest to produkt wart każdych pieniędzy.

Ten olejek to hit we Francji - nie dziwię się, jest DOSKONAŁY!

+ chroni przed starzeniem
+ nie klei się, w przeciwieństwie do ciężkich kremów do opalania
+ chroni skórę przed poparzeniami słonecznymi
+ pięknie pachnie, zapach przywodzi na myśl rajskie wakacje
+ jest lekusieńki
+ ma formułę suchego olejku - spokojnie można się więc po aplikacji ubrać
+ nie tłuści ubrań
+ pielęgnuje skórę - nawilża i odżywia
+ mega wygodny atomizer
+ jak to olejek - wydajny
+ aplikuję go też na włosy - są chronione przed solą i pielęgnowane przez olejek (nie potrzebuję więc obcinać końcówek po wakacjach : )
+ cena
+ często w promocji
+ "kobiecy" - uwielbiam nosić go w torbie plażowej, bo pięknie wygląda, pachnie i działa

Nie wyobrażam sobie urlopu bez tego cudeńka!
Już nigdy nie wrócę do tradycyjnych kremów do opalania, ten olejek to przełom, kocham! :)

Polecam!

Nie lubię kremów do opalania - zostawiają lepka warstwę, są ciężkie i niekoniecznie chronią.

Dlatego ten olejek to HIT!

- chroni przed słońcem
- banalna aplikacja, atomizer równomiernie dawkuje preparat
- pachnie jak wakacje <3
- nie klei sie do skory, jest niewyczuwalny
- nawilza
- chroni przed słońcem
- daje efekt pięknej, zdrowej i złocistej opalenizny
- często w promocji
- praktyczne opakowanie - widać ile u ubyło
- mega wydajny, jak to olejek
- również do włosów! Lubię go wetrzeć tez w końcówki aby je odżywić
- wg mnie najlepszy produkt do opalania, już od lat nie zmieniam go na inny

Perełka z apteki, po której skora jest przepiękna i chroniona przed słońcem, polecam!

Photoderm BRONZ BRUME czyli ochronny olejek przyspieszający opalanie. Jest ze mną każdego lata i sprawdza się znakomicie. Bioderma zapewnia, że olejek przyspiesza, wzmacnia i utrwala naturalną opaleniznę i tak JEST. Jednocześnie nasza skóra jest chroniona przed nadmierną dawką promieniowania UVA i UVB. Dodam, że olejek jest bardzo wydajny i do tego ładnie pachnie. Jeżeli marzycie o pięknej, ale przede wszystkim zdrowej opaleniźnie to jest to produkt właśnie dla Was.

zacznę od tego, że olejek chociaż dla mnie to raczj balsam ? jest mega wydajny po 7 dniowym pobycie w Egipcie i wcieraniu balsamu kilka razy dziennie zostało mi pół opakowania a martwiłam się ,że nie starczy.
Olejek ma bardzo ładny zapach , konsystencja trochę tępa ale spokojnie można rozsmarować.
Nigdzie nie można dostać faktoru 50tki więc zadowoliłam się 30stka .Przy 47 stopniowym upale obyło się bez poparzeń prócz ramion -tam chyba za słabo smarowałam.To prawda że dzięki temu olejkowi od razu opalasz się na brązowo -złoto.
Balsam stosowałam również na twarz na przemian z 50tka pharmaceris :) i śmiem twierdzić, że nie powodował żadnych nowych niespodzianek ani zaskórników( a przyznam się, że mam tendecje do takowych;)-skóra mieszana).Polecam wszystkim którzy chcą się cieszyć złotą opalenizną:) Olejek udało mi się nabyć za ok.65zl więc jeszcze nie tak źle;)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zastanawiałam się dlaczego do tej pory nikt nie zrecenzował jeszcze tego kosmetyku? Może cena odstrasza przed zakupem? Zapewniam, wart jest tej ceny. Używam różnych kosmetyków, tych droższych, ale i spośród taniochów znajdziemy perełki.
Ale od początku może:
- uwielbiam wszelakie olejki, czy to do włosów, czy skóry czy paznokci i zawsze wolałam olejek do opalania niż krem/emulsję/mleczko, ale do niedawna olejki miały słabą ochronę typu spf 6 lub 10. Przyznaję, że zmądrzałam i nie smażę się jak kotlet na patelni:)na niskim filtrze, wolę wyższe faktory bo i komfort jakiś, że zabezpieczam skórę będąc na słońcu.
Tylko niestety wysoki filtr=leciuuutka opalenizna w wolnym tępie, a ja lubię ozłocone ciało.
Tak, wiem, ktoś powie, przy wysokich filtrach również się opalamy, tylko wolniej.No właśnie, w moim wypadku baaardzo wolno.
I teraz najważniejsze - zobaczyłam to cudo w aptece i pomyślałam sobie - jasne, filtr spf30 i przyspiesza opalanie , taaa na pewno..... Niestety w necie nie ma wiele informacji na temat olejku, więc pomyślałam sobie, trudno, spróbuję, bo fakt , że to olejek, był nie lada pokusą. I co?
To, co obiecuje producent, zgadza się w praktyce:
- piękna opalenizna, złota, długotrwała, w szybkim tempie ( w skadzie nie ma samoopalacza, lecz substancja przyśpieszająca proces brązowienia)
- porządne, stabilne filtry jak to u Biodermy
- dobry skład ( zwracam zawsze na to uwagę przy zakupie kosmetyku)
- bardzo wydajny, choć go nie żałuję
- ładny, delikatny zapach
- troszkę tłustawy, powłoczka dość długo się utrzymuje na sórze, mnie to nie przeszkadza
- stosowałam na twarzy, nie zapycha

Podsumowując: wydajny, cena adekwatna do jakości ( jak wiadomo nie zawsze drogi kosmetyk jest dobry,
tutaj tak), wysoki fitr=piękna, mocna opalenizna i za to wielkie brawa dla Biodermy.

Już nie mam dylematu typu piękna opalenizna, ale niski filtr lub dobra ochrona z wysokim filtrem, ale opalenizna znikoma:)
Szczerze polecam

Używam tego produktu od: Roku
Ilość zużytych opakowań: pierwsze