Semilac, Gel Nail Lacquer (Lakier hybrydowy)

Uwaga, nie używajcie!

Wszystkie Panie, które jeszcze nie używały lakierów hybrydowych Semilac pragnę uprzedzić, że te lakiery są bardzo szkodliwe. Wcześniej używałam lakierów hybrydowych z firmy Neonail i było wszystko ok. Kiedy w prezencie dostałam cały zestaw Semilac (baza, top, lakier) przy ściąganiu hybrydy płakałam jak małe dziecko. Paznokcie były zniszczone i nabyłam się onycholizy (patrz zdjęcia). Już dłuższy czas z tym walczę, ale nie spodziewałam się, że stanie się coś takiego podczas, gdy inni chwalą te lakiery.

Ogolnie akcesoria marki semilac lubie bardzo, pilniczki, lampa, bloczki polerskie, pochłaniacz pyłu, takie bajery sprawdzaja mi sie fajnie, lubie takze top coat i primer tej firmy, z lakierami mam do czynienia od niedawna, gama kolorow jest przecudowna, piekne kolory, mnostwo ich jest, az ciezko wybrac. Jezeli chodzi o konsystencję, bardzo ciężko mi sie pracuje, ze wzgledu na to, ze jest bardzo wodnista, nawet po nalozeniu cieniutkiej warstwy zalewa mi skorki. Lakier jest kryjący, wystarcza dwie cienkie warstwy i nie ma prześwitów. Ogolnie oceniam go dobrze, lecz bardziej polecałabym go dla osob juz wprawionych.

Bardzo fajny lakier hybrydowy do paznokci. Ładna gama kolorów - co najważniejsze zróżnicowane. Fajnie się nakłada je na paznokcie. Są bardzo trwałe jak na paznokcie hybrydowe. Jestem z owych lakierów bardzo zadowolona a posiadam ich kilka.

Kilka miesięcy temu zaczęłam przygodę z hybrydami, zatem pierwszą moją marką, z którą postawiłam pierwsze kroki była właśnie Semilac.
Zakupiłam sobie kolorek 179 Midnight Samba, wraz z samodzielnie skompletowanym zestawem - nie tylko od Semilaca.
Mam np. top z Wibo i bazę z Eveline - muszę przyznać, że lakiery Semilac są dość elastyczne jeśli chodzi o współpracę z innymi markami, umiejętnie nałożone nie odpryskują, nie odpadają i utwardzają się standardowo i oczywiście są twarde :)
Minusem może być ich ściąganie... Na moich paznokciach, nawet nie używając wcześniej primera są oporne, muszę nieraz aceton trzymać na nich 30 minut by zeszły bez szwanku, ale mam i na to sposób - środek paznokcia z opornym lakierem po prostu spiłowywuję i nie naruszam przy tym naturalnej płytki.
Później dostałam od chłopaka kolor 163 Your Angel. Bardzo lubię Semilaca za różnorodność kolorów, że aż można dostać bzika :D
Trzymanie... jak hybrydy, do 3 tygodni, przy czym mi szybko rosną paznokcie, więc jak tylko zaczyna się 3 tydzień, to mam 4 mm-owy odrost jak nic :D
Polecam :)

Hit! Zdecydowanie nie KIT!

Chyba do żadnej innej marki nie byłam tak sceptycznie nastawiona jak do tej! Negatywne opinie wyczytane na forach internetowych i innych portalach społecznościowych skutecznie odstraszyły mnie na rok! Właśnie przez rok mijałam się z tą marką, aż w końcu podczas jednej z promocji postanowiłam na własna odpowiedzialność przetestować te lakiery na własnej skórze! ????Kupiłam dwa lakiery na próbę i przepadłam. Używam lakierów hybrydowych rożnych marek, ale żadna hybryda się tak ładnie nie rozprowadzała i nie poziomowała. Mam kilka kolorów i żaden w jakimś drastycznym stopniu nie odstaje jakością od pozostałych. W zależności od koloru wymagane jest czasem zaaplikowanie trzech cienkich warstw dla pełnego krycia, ale biorąc pod uwagę łatwość malowania i szybkość utwardzania produktów nie ujmuje im to zbyt wiele! Ogromnym plusem jest rownież fakt, że hybrydy te nie odpryskują i nie miękną pod wpływem kontaktu z wodą! Gama kolorystyczna urzeka z kolekcji na kolekcje, a do tego same hybrydy swietnie sprawdzają się w praktyce ➡️ są wytrzymałe i łatwe w aplikacji nawet dla osób „zielonych” ➡️ zaczynających z hybrydami. Jeżeli chodzi o wytrzymałość to jest bardzo dobra! Szczerze? POLECAM! ????

Semilac była pierwsza marka ,z którą zaczęłam swoją "hybrydową " przygodę.
Zachęca swoją duża gama kolorów, odcieni,akcesorii i dodatków do hybrydy.
Ja posiadam około 10 kolorów i prawie każdy jest dobry. Na kilku się przyjechałam ,bo inne było zdjęcie koloru a inne na opakowaniu A rzeczywiście ten kolor okazywał się inny.
Co do trwałości to nie odpryskuje ,czasem jedna warstwa była by w zupełności wystarczającą ,bo lakiery są dobrze napigmentowane.
Ogólnie polecam

Fajne

Posiadam 5 kolorów bazę i top. Gama kolorów bardzo ładna, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie miałam problemów z rozprowadzeniem ich na płytce i generalnie dobrze się spisywały. Na moich paznokciach utrzymują się max 2 tygodnie w calosci, gdyby nie przeszkadzały mi drobne odpryski i odrost to mogłabym je nosić dłużej. Jedynym minusem jest słabe krycie jasnych kolorów 3-4 warstwy i gdzie nie gdzie nadal coś prześwituje

Swoją tzw samodzielną przygodę z hybrydą zaczęłam jakieś 2 lata temu i właśnie z lakierami semilac - pierwszym kolorem był oczywiście czerwony (sexy red) :) do samodzielnego malowania rewelacja, idealna konsystencja, nic się nie lało, dwie warstwy zapewniły idealne krycie, trwałość aż do tzw znudzenia zero problemów, musiałam ściągać bo odrost zaczynał straszyć. Obecnie mam ich około 20 jedne kolory wręcz uwielbiam (deep red, metalic black, blue ink), super się nimi maluje, inne maja nieco gorszą konsystencję, troszkę się rozpływają przy malowaniu (tu głownie fiolety). Nigdy mnie nie uczuliły, zdejmują się bardzo fajnie, trwałość jak to mówię do znudzenia, zdejmuję jak odrosty stają się widoczne - niestety przy tempie wzrostu paznokci wytrzymuję max 1,5-2 tygodnie, zero odprysków, jedynie jak nie zabezpieczę dobrze brzegów czasem leciutko ścierają się końce od pracy na kompie.
Zachwycił mnie też lakier termiczny :) mam cherry&white - efekt super :)
I teraz pora na to ale ...... to jest cena 29, 30 albo 33 zł
Niestety niedawno odkryłam mega konkurenta dla semilaca ale o tym już nie tutaj.
Sam lakier jest na prawdę świetny, zawsze go będę polecała :)
super trwały, bardzo duża paleta kolorów

Mój pierwszy zestaw do hybryd zakupiłam właśnie z firmy SEMILAC,
na początku zachwyt lecz po roku płacz, ponieważ lakiery uczuliły mnie i musiałam na jakiś czas pożegnać się z hybrydą.

Przez pół roku lubiłam te lakiery, krycie calkiem okej, kolory również, pędzelek dobrze wyprofilowany. Jednak po pol roku zaczęły mnie swedzieć palce, wyskoczyly mi plamy na szyji i twarzy, okazalo sie ze to uczulenie na produkty marki Semilac. Po roku zrobiłam maciupenka kropkę laloetem Semilac na skorze reki, na drugiej rece zrobilam to samo tyle że innej marki lakierem (hipoalergicznym) i na rece z Semilaciem zrobila mi sie wielka czerwona, powstająca gula, wygladalo jak po oparzeniu, na drugiej ręce nic.

Semilac to moje pierwsze lakiery hybrydowe jakie miałam i mam do nich słabość do dziś chociaż minęły już 3 lata. Co prawda nie wszystkie kolory mi odpowiadają ale to rzecz gustu ???? ogólnie są bardzo dobre mam ich pewnie ze 30 ???? pięknie kryją ( przed zakupem dobrze jest się dowiedzieć czy dany kolor nie jest poltransparentny) , długo sie utrzymują , mają odpowiednią gęstość ( nie rozlewaja się jak niestety te tańsze) no i te kolory uwielbiam pastele ????

Niestety u mnie wygrywa neonail i victoria vynn. Zdecydowanie semilac sie nie sprawdza. Ich gama kolorystyczna wysuwa sie na prowadzenie. Zapiera dech w piersiach. I nie ma co do tego watpliwosci. Jednak lakiery w wiekszosci kolorow to buble. Przeswituja. Trzeba malowac po 3 warstwy. Uczulaja bardzo czesto. Nie sa trwale. Naprawde slaba jakos, ktorej nawet taka roznirodnosc kolorow nie ratuje.