Oriflame, Love Nature, Tea Tree Face Lotion (Emulsja do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego)

Emulsję ma bardzo lekką konsystencję i szybciutko się wchłania. Kosmetyk nawilża cerę, ale też działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo. Hamuje wytwarzanie wszelkich niedoskonałości i sebum, nie wysuszając przy tym skóry. Ma ładny, delikatny zapach olejku herbacianego. Używałam go zarówno rano, pod makijaż (z makijażem radzi sobie bez zarzutów - podkład nakłada się bez problemu i nie roluje się ), jak i na wieczór. Naprawdę fajny kosmetyk za niewielkie pieniążki (ja kupuje go zawsze jak jest w promocji za ok. 13 zł), który po prostu MUSI być w mojej kosmetyczce.

Ma niezwykle przyjemny i odświeżający zapach, jest lekki i delikatny. Jego dużym plusem jest rewelacyjna wydajność. Używam go nie tylko na noc, często sięgam po krem gdy chcę odświeżyć twarz. Wystarczy praktycznie zamoczyć opuszek palca by rozprowadzić produkt na całej twarzy i nie raz wystarczy mi jeszcze na szyję ;)

Krem był polecany dla mnie na cerę trądzikową. Niestety nie zauważyłam żadnych efektów. Ponadto konsystencja kremu w ogóle mi nie odpowiada. Krem słabo nawilża i nie sprawia że cera wygląda lepiej. Ma za to przyjemny delikatny zapach i niską cenę. Może to być odpowiedni krem na dzień dla młodzieży, gdyż jest bardzo delikatny.

Jest to chyba jeden z bardziej skutecznych kremów, jakie miałam okazję używać. Mam cerę mieszaną. Krem nakładany tylko na noc sprawia, że skóra w ciągu dnia tak szybko się nie błyszczy w strefie T, fenomen! Pierwszy raz w życiu spotykam się z takim cudem. Jego defektem jest dla mnie zapach, ale to kwestia subiektywna. Nie przepadam za zapachem olejku z drzewa herbacianego, ponieważ dodaję go do wszystkiego, gdzie się da, do szamponu, pasty, na niedoskonałości, opryszczkę, robię inhalację i nieco mi ten zapach już się znudził. Na szczęście nie zostaje na skórze długo. Konsystencja lekka, idealnie sprawdza się też pod makijaż.

Jak dla mnie na noc sprawdza się super :)
Jest dobry dla mojej cery tłustej i świetnie wysusza wypryski.
No i ten zapach <3, coś cudownego :)

Nie kupie ponownie w regularnej cenie, bo niestety nie jest tyle wart. Gdyby kosztował 10 zł mniej to bym się nie wahała.
Będę polować na promocje :)

Uważam, że jest to kosmetyk,na który powinna zwrócić uwagę osoba, która boryka się z niewielkimi niedoskonałościami skóry. Emulsja ma w składzie olejek z drzewa herbacianego, który działa antybakteryjnie i pomaga w zwalczaniu niedoskonałości. Dlatego też skusiłam się na ten produkt. Osobiście nie używam go codziennie, a jedynie okazjonalnie, gdy na mojej twarzy pojawiają się nieproszeni goście. Wówczas nakładam produkt na noc i rano budzę się z naprawdę dużo lepszą cerą.
Emulsja znajduje się w odkręcanym pojemniku, co dla mnie osobiście jest minusem, ponieważ higieniczniejsza byłaby pompka. Sam produkt jest lekki w swojej konsystencji i u mnie wchłania się błyskawicznie, pozostawiając skórę zmatowioną. Zapach jest oczywiście kwestią gustu, ale nie spotkałam się jeszcze z produktem z olejkiem herbacianym , który pachniałby inaczej... Kwestia składnika.
Sama tego produktu na co dzień nie stosowałam, więc nie jestem w stanie napisać, czy nadaje się pod makijaż i czy utrzymuje mat. Jednakże moje oczekiwania ten produkt spełnia, czyli zmniejsza moje niedoskonałości cery.

Poleciła mi go konsultantka twierdząc, że zdziała cuda na mojej cerze. Niestety... nie zrobił nic. Kończy się dość szybko, a konsystencja nie za bardzo mi odpowiada. Jest taka jakby... "glutowata" (no ja bardzo przepraszam, za moje porównania). Dość długo się wchłaniał, u mnie zostawiał lepką warstwę. Meh.

Krem bardzo przecietny.W zestawie z zelem nie wplywa jakos na cere tradzikowa.Nie matuje,nie sciaga rozszerzonych porow,lekko nawilza.Na mojej cerze nie sprawdzil sie.Moze u mlodych ludzi w okresie dojrzewania

Używałam kremu na dzień - sprawdzał się średnio, mimo że szybko się wchłaniał, w żaden sposób nie ograniczył wydzielania sebum. Pięknie i orzeźwiająco pachniał miętą, przez co nieźle nadawał się na początek dnia. Dodatkowo miał lekką konsystencję emulsji-żelu. Pod względem czysto użytkowym krem był bardzo przyjemny w stosowaniu, jednak nie zauważyłam żadnego dobroczynnego działania tego kosmetyku na skórę. Nie nadawał się również na noc, gdyż za słabo nawilżał. Skóra po jego użyciu troszkę piekła, jednak widocznie mnie nie uczulił ani nie podrażnił. Resztę zużyłam do rąk. Nijaki krem. Ani ziębi, ani grzeje, raczej sprawdzi jako lekki nawilżacz dla niewymagających cer. Cena przystępna.

Skusiłam się na ten kremik ze względu na olejek z drzewa herbacianego w składzie. Sam taki olejek uwolnił całkowicie moją brodę na pewien czas z wyprysków i nadmiernego wydzielania się sebum. Nie stosowałam emulsji i olejku w jednym czasie. Emulsja nie zwalcza wyprysków. Ale ma lekką konsystencję, delikatnie nawilża. Ma bardzo przyjemny ziołowy zapach. Nadaje się dla typowo tłustej cery, nawet nie mieszanej - mogę ją używać tylko na brodę, inaczej wywołuje podrażnienia. Dlatego też, dla mnie jest bardzo wydajna - stosuję ją od stycznia (co wieczór) i mam jeszcze więcej niż połowę opakowania. Samo opakowanie ładne i zgrabne. Standardowa cena to ok. 15 zł, czasem można kupić za 10 zł.

Świetny produkt. Mam cerę naczynkową i ten krem radzi sobie z nią świetnie. Nie podrażnia, bardzo fajnie nawilża. Uwielbiam uczucie chłodu po nałożeniu emulsji na twarz. Przyjemnie pachnie i szybko się wchłania. Seria Love Nature z Oriflame jest moim zdaniem godna polecenia :) Jedynym minusem jest wydajność. Krem dosyć szybko ubywa, ale można mu to wybaczyć patrząc na efekty :)

Kupiłam krem z myślą o letnich nocach. Mam cerę mieszaną ale latem przetłuszcza się trochę mocniej a na dzień miałam już inny krem. Wybór padł na Oriflame gdyż miałam dawno temu podobny krem i był niezły. Chociaż może poprzedni był do cery normalnej i mieszanej a nie tłustej i mieszanej.

- lekka konsystencja,
- szybko się wchłania,
- delikatny zapach,
- estetyczne opakowanie.

Jednak krem trochę się lepi po nałożeniu i trochę ściąga. Niestety nie wiem czy ma takie zadanie czy jest to jego wada. Na opakowaniu nie ma na ten temat żadnej informacji. Nie stosowałam go na dzień więc nie wiem czy nadaje się pod makijaż.

Zużyłam jedno opakowanie i raczej nie kupię ponownie.