La Roche-Posay, Cicaplast Levres (Regenerujący balsam barierowy do ust)

La Roche-Posay, Cicaplast Levres (Regenerujący balsam barierowy do ust)

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5

Pojemność 7,5 g
Cena 25,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Konsystencja nowej generacji w formie ochronnej bariery. Jego konsystencja zapewnia ochronną barierę izolującą skórę przed podrażnieniami ze strony czynników zewnętrznych. Formuła regeneruje skórę i przynosi natychmiastowe ukojenie. Innowacja MP-LIPIDY: Pomagają wielowymiarowo naprawić ochronną barierę skóry, a w połączeniu z [Pantenol 5%], zapewniają natychmiastową ulgę. Rezultaty: głęboko nawilżone wargi odzyskują swoją elastyczność i naturalną miękkość, widoczność bruzd i spękań zostaje ograniczona.

Cechy produktu

Właściwości
regenerujące, ochronne, nawilżające
Rodzaj
balsam do ust
Opakowanie
w tubce
Pojemność
<10ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 22

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: W aptece

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Nie regeneruje i nie tworzy bariery jak obiecuje producent

Balsamu używałam podczas pobytu na nartach. Kupiłam z myślą, że francuska firma apteczna wypuściła produkt lepszy i bardziej regenerujący od innych na rynku.

Niestety, balsam nie uchronił moich ust w żaden sposób przed pękaniem i podrażnieniem w warunkach mrozu i wiatru. Skończyło się na pożyczeniu taniego polskiego balsamu od koleżanki na stoku, który zadziałał lepiej.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: W aptece

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Zbawienny

Okolo 2 lata temu mialam problem z zajadami w kacikach ust. Strasznie mnie bolaly i przez jakis czas nie moglam znalezc ich przyczyny, dopiero po tygodniu zauwazylam ze to zasluga plynow do plukania jamy ustnej, ktore sa bardziej intensywne. Zwazajac na fakt, ze byl to czas zimowy stwierdzilam ze kupie balsam zarowno regenerujacy jak i zapobiegawczy. Bedac w aptece polecono mi wlasnie balsam z La Roche, kupilam go i juz po pierwszym uzyciu nie czulam bolu w kacikach ust, moglam swobodnie otwierac buzie, bez strachu, ze za chwile bede czuc jak zajad sie otwiera, tym samym dajac uczucie ''rozrywania ust''. Po kilku dniach kaciki zostaly wyleczone, balsam rowniez swietnie zapobiegal zimowemu wysuszeniu ust.
Jezeli chodzi o cechy charakterystyczne to jest to balsam w tubce, latwo wycisnac porzadana ilosc, jest wydajny, bo przy niewielkiej ilosci usta sa dobrze nawilzone przez dlugi czas. Konsystencja jest plynna jednak w kierunku stalym, bo nie rozlewa sie, jest idealna. Tubke mozna miec w domu i torebce ze wzgledu na jej malutki rozmiar. Zapach dosc specyficzny dla kosmetykow la roche, delikatny jednak przyjemny. Cena wg mnie zwazajac na efekty jest calkowicie fair. Od tamtego czas prawie zawsze mam go w lazience/torebce, bo zaden balsam nie radzi sobie z zajadami tak jak ten. Polecam!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W aptece

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Jak pocałunek bogów

Wczoraj, w rozpaczy, kupiłam ten balsam. Fakt, jest drogi jak na pomadkę do ust, ale moje usta były koszmarnie wysuszone, popękane aż do krwi, a balsam Burt's Bees - do tej pory najlepszy - nie dawał rady. Wystarczył niecały dzień i moje usta wracają do normy, nie przypominają już popękanej ziemi. Jestem naprawdę zachwycona! Co więcej pomógł też ojcu, który podobnie jak ja cierpiał z powodu bardzo silnego wysuszenia ust. Jest trochę niewygodny w apilkacji, ale za to działa cuda.
Balsam nakładałam na usta, ojciec też, kilka razy dziennie, może stąd to ekspresowe działanie.

W rubryce dotyczącej czasu używania muszę zaznaczyć "tydzień" bo inna opcja to "próbka", ale tak jak pisałam mnie przyniósł ulgę już po jednym dniu.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 5

Mógłby być lepszy!

Kupiłam ten balsam w aptece z myślą o bardzo spierzchniętych i przesuszonych ustach. Patrząc na cenę spodziewałam się zniewalającego efektu. Używałam go kilka razy dziennie. Usta po jego aplikacji były ładnie nawilżone i natłuszczone, nie odczuwałam suchości. Gdy produkt całkowicie wchłonął się, usta wyglądały zupełnie tak samo jak przed aplikacją, pomimo regularnego stosowania. Jedynie ma przyjemną w nakładaniu konsystencję i jest całkiem wydajny.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Mój hit

Właśnie wykończyłam swoją pierwszą tubkę i na pewno kupię następną, Początkowo nie do końca mi pasował, gdy aplikowałam go prosto z tubki. Plastikowy aplikator nie do końca dobrze rozprowadza produkt, ja wolę wycisnąć nieco na palec i rozsmarować nim produkt po ustach. Wtedy pod wpływem ciepła łatwiej się aplikuje, tak bardziej jednolicie i równomiernie.

Balsam ma dość lekką formułę, która szybko się wchłania, ale też bardzo szybko przynosi ulgę wyschniętym, pękającym wręcz ustom. Warto tutaj zaznaczyć, że jest to pomadka naprawcza, regeneracyjna, dlatego sprawdza się idealnie w pomieszczeniach, czy przed snem, nie do końca natomiast polecałabym ja na mróz, wiatr, zimno - nie ma właściwości ochronnych, nie zostawia okluzyjnej warstewki na ustach jak typowe pomadki ochronne. To nieco inny produkt - stąd być może niektóre negatywne opinie. Na zewnątrz używam więc czegoś innego, a dla szybkiej regeneracji, ukojenia i podgojenia ust Cicaplast sprawdza się idealnie. To jego najczęściej używam w pracy i w domu. Czasami nakładam go też na pomadki - nie zmienia ich koloru, a daje ładny blask. Co ważne, ma przyjemny zapach i smak - lekko słodkawy. Zdziwiła mnie też pozytywnie wydajność balsamu. Zazwyczaj kosztuje jakieś 26zł, ale często można go dorwać w dużo lepszej cenie, np. z rabatem -40% - wtedy bierzcie bez wahania ;)

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Doskonały opatrunek na zniszone usta

Kupiłam w momencie gdy moje usta były bardzo mocno przesuszone, popękane i nic im nie pomagało. Musze przyznać, ze działanie było niesamowite i natychmiastowe.
+ Bardzo szybko usta wróciły do równowagi, a proces gojenie przez jego działanie osłaniające przebiegł niezauważony.
+ Dobrze się wchłania i nie zjada w ciągu dnia, nie wymaga dla skutecznego działania ciągłej aplikacji.
+ Co do ceny to w promocji kupiłam go za 11 zł więc nie jest drożej od drogeryjnych pomadek ochronnych.
- Jedyny minus za wydajność i opakowanie, które nie ułatwia zużycia całości kosmetyku

Zdecydowanie polecam zwłaszcza w awaryjnych sytuacjach... u mnie było to stosowanie kosmetyku z retinolem bez zabezpieczenia ust...

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W aptece

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetny balsam do ust

Kupiłam ten balsam, ze względu na spierzchnięte usta. Jestem pozytywnie zaskoczona. Balsam sprawia, że skóra ust jest wygładzona, miękka i delikatna.
Balsam ma konsystencję kremu. Aplikuje się go łatwo, bezpośrednio z tubki na usta. Idealny produkt dla moich ust.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W aptece

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Że tez dałam sie naciągnąć :(

Poszłam do apteki po balsam do ust, który pomoże mi pozbyć sie suchych skórek (oczywiście wiem, że podstawa jest peeling). Pani w aptece poleciła TO z Lrp. Stwierdziła ze pomaga nawet osobom z wielkimi problemami, pękającymi krwawiącymi ustami itp, wiec wzięłam. Jestem strasznie zła że dałam sie namówić i to jeden z nielicznych produktów, którego nie dam rady zużyć do końca (nawet np podkłady, które mi nie pasują mecze do końca, nie lubię wyrzucać). Oczywiście nie robi kompletnie nic! Ale prócz tego jest bardzo nieprzyjemny na ustach - dosłownie jakbym nałożyła na nie plastelinę! Nie ma mowy o wchłonięciu sie. Jak go sie pozbędę z ust nie widać różnicy w ich wyglądzie/nawilżeniu, a suche skórki całe odstają. To chyba najgorszy produkt jaki kiedykolwiek miałam!

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rozczarowanie

To chyba pierwszy kosmetyk tej firmy, ktory mnie rozczarowal. Opakowanie piekne, bardzo estetyczne, ozdoba kosmetyczki. Z dzialaniem gorzej. Nawilza i sprawia ze usta wygladaja za wypielegnowane do okolo 30 minut po aplikacji. Po tym czasie usta wygladaja dokladnie jak przed aplikacja. Zuzylam prawie cale opakowanie i niestety nie zauwazylam poprawy kondycji skory ust.

Używam tego produktu od: 1 miesiac
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Tragiczny

Zimą mam ogromny problem z ustami. Stają się suche spierzchnięte i pękają. Oczywiście troskliwie pielęgnuję je wszelkimi mazidłami. Codziennie wieczorem nakładam grubą warstwę balsamu na usta, jednak stwierdziłam, że potrzebuję czegoś &quot;na dzień&quot;, pod makijaż ust, kiedy to wychodzę na dwór i spędzam trochę czasu na zimnym powietrzu, czy też mrozie.
Kiedy przeczytałam o tym specyfiku to sądziłam, że znalazłam coś idealnego! Regenerujący balsam BARIEROWY do ust! Nie dość, że odżywia usta to jeszcze fizycznie je chroni. Po prostu ideał. Pełna nadziei pobiegłam do apteki i wydałam 23 zł na to cudo.
Rozczarowanie przyszło wkrótce. Balsam zamknięty jest w zgrabnej tubeczce, bez żadnych udziwnień. Konsystencja typowo wazelinowata, źle rozprowadza się na ustach, nadmiar zostaje na aplikatorze, co dla mnie osobiście jest z lekka &quot;bleee&quot;. Brak jakiegoś charakterystycznego zapachuj. Nie nawilża ust, nie chroni ich, kompletnie nic nie robi. Wręcz mam wrażenie, że im szkodzi, bo od kiedy zaczęłam go stosować stały się jeszcze bardziej spierzchnięte i przesuszone. Mówiąc w skrócie - pieniądze wyrzucone w błoto.
Moje usta uratował balsam z Nuxe (który cenowo zbliżony jest do tego z LRP) aplikowany na noc, a wciągu dnia stosowanie pomadki z Alterry za 4 zł.
Nie polecam, wręcz odradzam. Jak dla mnie to bubel wszech czasów.

Używam tego produktu od: stycznia 2014
Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    992
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    299
    pochwał

    9,93

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    976
    pochwał

    9,55

Zobacz cały ranking