I Heart Makeup, Super Wow (Szminka do ust w kredce)

Posiadam jeden kolor, krwistą czerwień, Call Me. I jestem zszokowana tym, jak dobrze ta szminka trzyma się na ustach!
Na kartoniku widniało hasło "glossy" - zupełnie nie wiem dlaczego, bo szminka jest zupełnie matowa.
Nie używam czerwonych pomadek zbyt często głównie przez to, ze boję się ich rozmazywania. Nie przepadam za sprawdzaniem co 15 minut czy nie mam jej przypadkiem na całej twarzy...
Po użyciu tej pomadki i sprawdzeniu jej z 4 razy stwierdziłam, że nie ma sensu więcej sprawdzać bo trzyma się REWELACYJNIE :)
Jest nie do zdarcia. Lekko zmyła mi się tylko raz, gdy jadłam makaron z oliwą (ale jaki makijaż ust wytrzyma oleje, chyba tylko permanentny...).

Fantastyczny jest również kolor - piękna, chłodna czerwień, idealna nawet dla bladziochów :)Nie wygląda dziwnie, nie podkreśla każdego zaczerwienienia na twarzy.

Raczej nie kupię innych pomadek z tej serii, bo kolory średnio mnie interesują, ale ta czerwień jest warta wypróbowania!

Przeglądając drogerię internetową natknęłam się pewnego razu na matowe pomadki Makeup Revolution - I LOVE MAKEUP - super wow! Mają bardzo słodkie nazwy, np. Sunday Girl, od razu taka nazwa wpada nam w oczy :) Mają bardzo szeroką gamę kolorów, ja posiadam już 2 kolory. Każda odnajdzie kolor dla siebie. Wszystkie pomadki wyglądają dokładnie tak samo. Minusem jest to, że na czarnych tubach nie ma napisu jaki to jest odcień, więc trzeba je za każdym razem otwierać, aby to sprawdzić. Kolor \'Sunday Girl\' - bardzo ładny, intensywny róż (!) oraz \'Dreaming\' - kolor nude, pięknie prezentuje się przy ciemnej karnacji w lato! Pomadki dość ciężko się nakłada, gdyż są matowe i czasami pozostawia smugi, ale trzymają się bardzo długo na ustach - nawet całą noc!

Używam tego produktu od: poł roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kosmetyki makeup revolution z pewnością mogą podbić serca kosmetykoholiczek, ze względu na niesamowity wybór kosmetyków w bardzo przystępnej cenie. Posiadam kilka produktów tej marki, z których jestem zadowolona, jednak kredka super wow to straszny bubel, niewarty swojej niskiej ceny. Jak dla mnie nie ma plusów, więc przejdę od razu do minusów:

- STRASZNIE WYSUSZA USTA!!!! Momentalnie usta wyglądją na spierzchnięte, przesuszone i popękane - bez względu na to w jak dobrym stanie są usta - swoje zawsze gleboko odzywiałam przed nałożeniem i nic to nie dawało
- produkt się utrzymuje pod warunkiem ze nic nie jesz - w innym przypadku zostają placki
- wszystkie powyższe elementy sprawiają ze odczuwa się dyskomfort w noszeniu

Uwielbiam matowe szminki, używam ich naokrągło. Maty zazwyczaj wysuszają usta, ale te są wyjątkowe hardkorowe i nie prezentują się dobrze.

Nie polecam!

P.S. Jezeli jednak macie ochotę ją wypróbować - sprawdzcie ich swatche w Internecie, ponieważ kolory znacznie odbiegają od rzeczywistości.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kredko-szminka okazała się być bardzo dobrym produktem!
Niestety kosmetyki makeup revolution nie są ogólnie i wszędzie dostępne, swoją szminkę kupiłam przez internet, więc niestety kolor różnił się trochę od tego na zdjęciu.
Ale nie poszła w kąt , o nie !

a więc plusy:
-kredka ma bardzo miłą kremową konsystencję my nakładaniu jak balsam, ale zaraz po nałożeniu zasycha na ustach, dzięki temu nie rozmazuje sie poza kontur
-kolor rzeczywiście jest bardzo trwały, nie jedząc czy pijąc zauważyłam że siedzi na miejscu cały czas, nie wymaga poprawek, właściwie to nie tak łątwo ją zmyć nawet....
-no i kolor jest intensywny, można stopniować krycie koloru
-cena jest bardzo na plus

minusy:
-dostępność kosmetyków, ja chcę to w drogeriach !
- szminka ma mini drobinki rozświetlające o złotawym zabarwieniu o których nie wspomina producent ani nie widać na zdjęciach, widać je chyba tylko w świetle wieczornym
No więc dziewczynom, które szukają matowej, długotrwałej szminki na wieczór - polecam !


Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego