Venus, Myjący żel do rąk o właściwościach antybakteryjnych

Generalnie od kiedy pamiętam, starałam się mieć w torebce jakiś specyfik dezynfekujący, który można zastosować bez konieczności użycia wody i tym samym odświeżyć oraz zdezynfekować ręce np. przed posiłkiem w miejscu, gdzie dostęp do umywalki jest utrudniony bądź niemożliwy. W erze pandemii stało się to dla mnie szczególnie ważne.

Żel ten zakupiłam w jednej z drogerii w niewielkiej pojemności zamkniętej w plastikowej buteleczce na zatrzask za dosłownie jakieś grosze. Opakowanie jest przezroczyste, więc można kontrolować ilość, jaka pozostała w środku. Konsystencja jest lekka, żelowa, a po kontakcie z ciepłem dłoni robi się wodnista. Po użyciu mamy uczucie odświeżenia i czystości bez tzw. lepkich rąk. Mimo dużej zawartości alkoholu w składzie (na pierwszym miejscu INCI) produkt nie wysuszył ani nie podrażnił moich dłoni. Zapach na początku jest dość alkoholowy, jednak bardzo szybko woń ta się ulatnia. Walorem jest również wydajność: mimo niewielkiej pojemności produkt starcza na dość długo, gdyż do porządnego oczyszczenia dłoni wystarczy tylko kilka kropli specyfiku. Biorąc pod uwagę niską cenę i dostępność, jestem jak najbardziej na tak i polecam ten żel do każdej torebki i nie tylko :)

Spełnia swoje zadanie

Żel w 100% spełnia swoje zadanie.
Skóra dłodni po jego użytku jest oczyszczona. Szybko się wchłania - jest to zasługa dużej ilości alkoholu. Niestety przez dużą zawartość alkoholu preparat ma bardzo nieprzyjemny zapach.
Konsystencja trochę wodnista ale mi to nie przeszkadza. Bardziej przeszkadza mi to, że jednak produkt dosyć mocno przesusza skórę dłoni. Tym bardziej przy AZS czy innych problemach skórnych.
Małe, zgrabne opakowanie na plus. Zmieści się wnkażdej torebce czy kieszeni.

Produkt spełnia swoje zadanie, ale jedna chyba wolę troszkę mniejszą zawartość alkoholu i w zamian delikatne nawilżenie np. dzięki aloesowi.

Moja ocena to takie 3,5/5

Żel antybakteryjny to w ostatnim czasie must have. Produkt noszę ze sobą zawsze w torebce, by mieć go pod ręką. Żel łatwo się rozprowadza i skutecznie oczyszcza dłonie. Produkt ma przyjemny świeży zapach oraz nie przesusza rąk. Duże opakowanie starcza na długo, jednak z pompką aplikacja żelu byłaby szybsza.

ZALETY
Dobrze oczyszcza
Konsystencja
Odświeża
Przyjemny zapach
Wydajny
Nie przesusza
Cena

WADY
Opakowanie

Żel zdecydowanie spełnia swoje zadanie antybakteryjne. Skóra jest oczyszczona a zarazki zabite. Niestety środek bardzo pachnie alkoholem, co jest dużym minusem, wysusza też ręce przy regularnym stosowaniu. Konsystencja jest dość wodnista, ale mi to nie przeszkadza, środek szybko się wchłania.. Na plus buteleczka, jest mała i poręczna, zmieści się w każdej torebce. Ważne, że działa!

Zalety:
- działanie antybakteryjne,
- szybko się wchłania,
- małe opakowanie,
- cena.

Wady:
- pachnie mocno alkoholem,
- wysusza skórę.

Małe opakowanie „magicznego” żelu, na które zawsze znajdzie się miejsce w naszej torebce. Ma gęstą konsystencję i intensywny zapach alkoholu.
Może i usuwa zanieczyszczenia ale niestety ręce się po nim kleją jak po ubrudzeniu cola albo lodami. Są tego typu produkty które się nie kleją.

Żel ma bardzo ładny zapach, w ogóle nie czuć alkoholu. Po użyciu nie pozostawia lepkiego filmu tak jak dużo droższe żele dostępne na rynku. Dość wydajny.

Zawsze obowiązkowo w każdą podróż, ale nawet podczas zwykłego wyjścia na miasto, mam ze sobą w torebce żel antybakteryjny. Ten jest moim ulubionym.

- opakowanie - żel zamknięty jest w małym pojemniczku, dzięki czemu można go mieć zawsze pod ręką i zmieści się nawet do najmniejszej torebki/plecaka, nie zajmuje dużo miejsca. Opakowanie jest gustowne, czytelne

- działanie - świetnie domywa ręce z zanieczyszczeń bez konieczności użycia wody, dłonie są odświeżone i czyste i co ważne - nie wysuszone!

- zapach - typowy dla tego typu produktów, jednak bardziej delikatny niż innych dostępnych na rynku

- cena - kosztuje parę złotych, a starcza naprawdę na długo

- dostępność - praktycznie wszystkie drogerie jakie znam

Żel antybakteryjny jest bardzo fajny i wydajny, wystarczy rozsmarować żel. Żel nie przesusza dłoni. Jest idealny w połączeniu z balsamem do ciała. Jest super szczególnie teraz. Idealnie dezynfekuje ręce w każdej chwili

Żel otrzymałam w prezencie od męża. Nie wiem jak go zdobył w tych trudnych czasach, ale chyba również dostał od kogoś.
Opakowanie jest niewielkie, miniaturowe, łatwo można je schować nawet do niewielkiej torebki. Jest ono przezroczyste więc na bieżąco możemy śledzić ubytek produktu. Nakrętka z klapką, szczelna więc nie musimy się obawiać rozlania produktu.
Żel można stosować bez użycia wody, co jest dużym ułatwieniem, zwłaszcza w miejscach publicznych lub gdy nie mamy czasu.
Żel jest przezroczysty. Konsystencja dość rzadka, więc należy uważać przy aplikacji gdyż może się nadmiernie rozlać.
Zapach mocno alkoholowy, pachnie czystym spirytusem, ale w końcu zabija do 100% bakterii, więc trudno wymagać bezalkoholowego zapachu. Zapach nie utrzymuje się na skórze, szybko wietrzeje.
Żel niestety ma tendencję do lekkiego wysuszania skóry ( uwaga dotyczy skóry dojrzałej), więc niezbędna jest odpowiednia pielęgnacja: użycie mocno odżywczego kremu do rąk, najlepiej po każdej aplikacji, gdyż skóra rąk lubi robić się lekko ściągnięta bezpośredni po użyciu tego produktu.
Żel jest wydajny - opakowanie stosuję od miesiąca, od czasu do czasu (rzadko) na spółkę z mężem i nadal jestem w trakcie opakowania choć nabieram zwykle całkiem obfitą porcję.
Ze względu na skuteczność polecam, jednak żel ten wysusza skórę więc muszę odjąć jedną gwiazdkę.
Czwórka z plusem.

W ostatnim czasie mam cały czas pod ręką żel antybakteryjny. Jest to zdecydowanie mój niezbędnik.

Opakowanie to mała plastikowa buteleczka. Jest ona bardzo poręczna. Można mieć ją zawsze przy sobie. Jest przezroczysta dzięki czemu widać przez nią ile jeszcze produktu zostało. Zamykana jest na zatrzask, który działa poprawnie.

Żel ma raczej rzadką konsystencję. Jest on bezbarwny. Wystarczy mała kropla żelu, aby oczyścić całe dłonie. Nie trzeba używać wody. Wystarczy rozsmarować żel. Żel nie przesusza dłoni, jak robią to inne produkty tego typu. Owszem trzeba po nim nawilżyć ręce, ale inne żele antybakteryjne których używałam wręcz przesuszały dłonie. Od żelu nie czuć woni alkoholowej, a całkiem przyjemny delikatny zapach.

Produkt jest niesamowicie wydajny. Mimo, że buteleczka jest mała to wystarczy na mnóstwo aplikacji. Cena jest bardzo niska. Z dostępnością teraz kiepsko, no ale wiadomo dlaczego.

Venus, Myjący żel do rak bez wody - popularny produkt

W obecnym czasie, a raczej sytuacji, posiadanie takiego żelu to konieczności. Ciesze się, ze zakupiłam go jeszcze przed tym zanim żele antybakteryjne zniknęły z polek sklepowych. Chętnie kupiłabym jeszcze przynajmniej z 1 opakowanie, bo obecne zostało mi mniej niż polowe, ale wiem, ze to nie realne na chwile obecną.
A zazwyczaj zawsze muszę mieć buteleczkę żelu odkażającego w torebce\plecaku.
Żel od Venus jest nie drogi i świetnie sprawdza. Jest to doskonała opcja na podroż lub inna sytuacje, kiedy wiemy, ze dostęp do wody i mydła jest ograniczony. Na szybko można 'umyć' sobie ręce lub nawet po prostu odświeżyć.
Żel ten nie podrażnia i nie wysusza skory rąk. Żel pachnie lekko alkoholowo, ale nie przeszkadza mi on, a dodatkowo produkt szybko się wchłania.
Bardzo lubię uczucie po jego użyciu. Czuje, ze moje dłonie są czyste i odświeżone.
Opakowanie jest wygodne i podręczne. Łatwo też jest dozować produkt.

Kupiłam ten zel antybakteryjny, ponieważ mój ulubiony przestał być dostępny, a zawsze potrzebuję mieć tubkę antybakteryjnego w torebce. Sięgnęłam po pierwszy lepszy w Rossmannie i jestem pozytywnie zaskoczona. Super działa, nie szczypie i do tego ładnie pachnie. Jest bardzo wydajny i nie pozostawia grudek czy dziwnych warstw na skórze.