Ziaja, Med, Kuracja Ultranawilżająca Mocznik 5%, Emulsja do ciała

Chyba za najlepszą rekomendację posłuży tutaj mój facet, który po raz pierwszy w życiu podbiera mi jakiś balsam/mleczko/emulsję i jest to właśnie ten produkt;)
Za niewielką kaskę możemy kupić dużą butlę emulsji, dozownik z pompką bardzo fajnie się sprawdza. Emulsja ma lekką, aksamitną konsystencję, fajnie się wciera i dość szybko wchłania (ale nie jakoś ekspresowo). Całkiem dobrze poradziła sobie z moją przesuszoną na zimę skórą.

Tak szczerze, to chociaż ten balsam całkiem nieźle działał, to jakoś szybko się nim znudziłam, możliwie że dlatego, że kosmetyk jest właściwie bezzapachowy (a pewnie właśnie dlatego tak spodobał się mężowi ;))
Podsumowując działa i za te cenę jest naprawdę w porządku, jednak nie ma co liczyć na jakieś bardzo spektakularne efekty.

ziaja na prawdę warta zapoznania. ostatnio robią dość ciekawe rzeczy i z dużą uwagą śledzę co będzie dalej. sam mocznik w kremie fajnie działa na ciało. mam problem z czerwonymi kropkami na nogach, więc w moim przypadku jest to zbawienne. nogi wyglądają lepiej. mniej truskawkowego wyglądu. zapach jest taki sobie, bez szału, ale jednocześnie formuła mimo wszystko jest całkiem jeszcze okay - jest to faktycznie emulsja. nie jest to jakiś super kosmetyk jeżeli chodzi o skład, ale jeżeli ktoś potrzebuje czegoś nawilżającego i też bardzo wydajnego za całkiem w porządku cenę to to jest jakaś opcja.

Balsam do ciała od Ziaja Med jest bardzo dobry do dojrzałej skóry ciała. Fajnie nawilża, odżywia i pozostawia skórę gładką w dotyku. Używam go na noc, dlatego bardzo ważne jest dla mnie to, że szybko się wchłania. Nie pozostawia smug i tłustych plam. Łatwa aplikacji dzięki opakowaniu z dozownikiem. Polecam do codziennego stosowania.

Mam skore sucha, czasami widac na nogach suche skorki. Nie lubie balsamow, ktore sie nie wchlaniaja szybko, ale postanowilam wyprobowac te emulsje, bo czasami trzeba uzyc ciezszego "dziala" aby sobie pomoc. Emulsja jest delikatna, ladnie pachnie, zostawia skore taka swietlista, jakby nabrala zdrowego blasku. Aby nie wkurzac sie, ze musze chwile czekac na wchloniecie postanowilam po prysznicu najpierw smarowac sie emulsja a pozniej zrobic reszte pielegnacji wieczornej. Wtedy emulsja wchlaniala sie i oczywiscie zostawiala lekka warstwe na skorze, ale kompletnie mi to nie przeszkadzalo i moglam swobodnie zalozyc pidzame. Swietna jest rowniez na stopy wymagajace ratunku i na przesuszone dlonie. Opakowanie mozna rozciac i wykorzystac produkt co do kropelki. Polecam :)

Kiedyś firma Ziaja dobrze mi się kojarzyła i cała moja rodzina korzystała z tych kosmetyków. Od kiedy zaczęłam się interesować INCI i zwracać baczniejszą uwagę na reakcję mojej skóry - nie było już tak różowo.

Tę emulsję wypatrzyłam online i miałam dobre skojarzenia. Wydawało mi się, że produkt magicznie uleczy moją wiecznie przesuszoną skórę. Niestety w opisie aukcji nie było podanego składu i o działaniu produktu przekonałam się na własnej skórze - dosłownie. Długo doprowadzałam ciało do porządku po zastosowaniu tej emulsji. Bardzo się zawiodłam, bo w składzie ma parabeny i silikony. Zupełnie się tego po Ziaji nie spodziewałam. Na pewno nie wrócę do tego produktu, a i moja przygoda z firmą Ziaja chyba się zakończy na tym produkcie. Wolę dorzucić kilka złotych i zainwestować w naturalny produkt, który nie będzie obiecywał złotych gór, jednocześnie trując moje ciało... Nie polecam.

mam problem ze skóra i mieszkami włoskowymi więc przy każdym goleniu pjawia się u mnie problem podrażnień i też truskawkowych nóg czyli czerwone kropki na nogach które nie wyglądają zbyt estetycznie moim zdaniem. jednym z produktów który mi pomaga jest właśnie ta emulsja. jest lekka, super nawilżająca i odżywcza dla skory. mocznik sprawia, że zaczerwienienia, swędzenie i drażliwość jest o wiele mniejsza niż to z czym startowałam. kupuję ten produkt i jeszcze neutrogenę i na prawdę jestem zadowolona z działania zwłaszcza, ze cena jest śmieszna a opakowanie spore.

Jakiś czas temu po kuracji u dermatologa miałam bardzo przesuszoną skórę. Szukając "czegoś" na ten problem trafiłam właśnie na emulsję do ciała z mocznikiem. Moja skóra dosłownie "wypiła" pierwszą warstwę emulsji. Przez kilka pierwszych dni smarowałam się dwa razy dziennie dwoma warstwami. Emulsja pomogła mi przywrócić skórze równowagę. Po dwóch tygodniach moja była wyraźnie gładsza i nawilżona. Pozbyłam się szorstkości i uczucia pieczenia przy zakładaniu ubrań. Po kolejnym miesiącu stosowania udało mi się przywrócić skórę do normalnego, bezproblemowego stanu. Gdy skóra już trochę siu unormowała zaczęłam wprowadzać też inne kosmetyki do pielęgnacji ciała, dlatego opakowanie tej emulsji starczyło mi na kilka miesięcy mimo, że początkowo używałam jej dużo. Konsystencja jest bardzo przyjemna. Szybko i łatwo się rozprowadza. Dużym plusem jest wygodna pompka dozująca ilość produktu wystarczającą na jedną partię ciała. Zapach ma przyjemny.

Emulsja do ciała z mocznikiem to moje odkrycie tego roku.
Mam suchą skórę a nie lubię kiedy po balsamie moje ciało się lepi. Szukam produktów, które dobrze i szybko się wchłaniają. Emulsja Ziaja to dla mnie strzał w 10. Daje fajny efekt nawilżenia i wygładzenia na skórze nie tylko zaraz po aplikacji ale również kolejnego dnia. Ma dobrą konsystencję i neutralny zapach.
Plusem jest również duże, wygodne opakowanie z pompką oraz cena.

Emulsja do ciała marki Ziaja jest fenomenalnym, niedrogim produktem, który spełnia moje wszystkie oczekiwania, jeśli chodzi o pielęgnację skóry ciała. Nie jestem jedynie fanką opakowania, przy tej jakości produktu, nie wpływa ono jednak na moją ocenę.

Opakowanie

Emulsja znajduje się plastikowej butelce z pompką o pojemności 400 ml. Pompka działa bardzo dobrze, aż do momentu, gdy w butelce pozostaje około 1/5 produktu. Wtedy niestety zaczynają się problemy: żeby wycisnąć produkt konieczne jest wielokrotne pompowanie, przechylanie butelki, i inne "cudowanie". Plastik, z którego wykonana jest butelka jest dość miękki i da się rozciąć butelkę celem wydobycia resztek, ale prawdę mówiąc jest to nieco upierdliwe. Niestety zwykle resztka ląduje w koszu na śmieci, kiedy wydobywanie pozostałości z dna doprowadzi mnie do szału :).

Skład

Przede wszystkim produkt posiada 5-procentową zawartość mocznika, który doskonale nawilża i zmiękcza skórę. Ponadto w składzie zawarte są liczne emolienty m.in. masło shea, olej z orzechów makadamia, cholesterol czy skwalan. Skład produktu jest świetny i widać to w jego działaniu.

Stosowanie

Emulsja ma konsystencję lekkiego mleczka, które bardzo łatwo i szybko rozprowadza się na skórze. Emulsja na skórze nie jest tłusta ani lepka, bardzo szybko wchłania się do suchości, po kilku minutach od nałożenia produktu można się ubrać. Emulsja ma delikatny, przyjemny zapach, który przez pewien czas utrzymuje się na skórze. Produkt nie powoduje pieczenia nawet po nałożeniu na podrażnioną i mocno przesuszoną skórę.

Działanie

Produkt działa fenomenalnie. Niestety nie potrafię zachować regularności przy stosowaniu produktów do ciała, więc często emulsję nakładam wtedy, gdy stan skóry woła o pomstę do nieba: skóra jest bardzo sucha, zaczerwieniona i często po prostu swędzi. Mimo to już w momencie nałożenia emulsji odczuwam ulgę. Zwykle produkt nakładam na noc i następnego ranka skóra jest gładka, miła w dotyku i nie piecze. Po pojedynczym użyciu!

Emulsję nakładam przede wszystkim na nogi i przedramiona, zwykle omijam te fragmenty ciała, które mają skłonność do zapychania (plecy, ramiona, dekolt). Zdarzyło mi się jednak użyć produktu również na te części ciała, gdy odczuwałam nieprzyjemną suchość. Nie zauważyłam, żadnych negatywnych konsekwencji użycia produktu na te części ciała.

Wydajność

Jak już wspomniałam, nie potrafię zachować regularności w stosowaniu produktów do ciała. Z tego względu bardzo ciężko ocenić mi wydajność produktu. Przy moim sposobie używania ostatnią butelkę miałam na pewno około roku.

Emulsja zamknięta jest w dosyć dużej plastikowej butelce z pompką. To wygodne i higieniczne rozwiązanie, które lubię. Szata graficzna opakowania jest bardzo minimalistyczna, co nie wygląda źle. Zależy kto, co lubi. Dla mnie to taka ,,apteczna konwencja”. Pompka działa bez zarzutu, nie zacina się, nie zapycha, pozwala na idealne dozowanie, choć przy końcu zostawiła sporo produktu na dnie. Konsystencja emulsji jest fajna, dosyć lekka, aksamitna, łatwo się wsmarowuje w skórę. Zapach kosmetyku jest bardzo neutralny, tylko lekko wyczuwalny. Spodoba się to osobom chętniej sięgającym po produkty bezzapachowe.

Widzę, że ten produkt ma tutaj wysokie noty, aż głupio mi dawać niższą. Ja jednak szczerze mówiąc jakoś tak męczyłam się z tą emulsją. Nie wiedziałam co o niej myśleć. Niechętnie jej używałam. Nie przypadła mi do gustu, a myślałam, że to będzie coś idealnego dla mojej suchej i wrażliwej skóry. Być może kwestia preferencji albo wrażliwości na jakiś składnik…

Moja skóra w okresie, kiedy zaczęłam stosować ten produkt była mocno przesuszona (zwłaszcza na nogach i ramionach). Zaraz po aplikacji emulsja daje uczucie nawilżenia na skórze. Szybko się wchłania i szybko aplikuje, przez konsystencję jest bardzo wydajna. Skóra wydaje się też mocno wygładzona, temu nie mogę zaprzeczyć. Niestety są to efekty krótkotrwałe. Po zmyciu produktu nie widzę różnicy, również przy dłuższym w miarę regularnym stosowaniu. Jednak co mnie najbardziej irytuje w tym produkcie to fakt, że pozostawia on śliską, jakby woskową warstwę na skórze, która się nie wchłaniała i utrzymuje się póki nie zostanie zmyta. To sprawia, że aplikowanie czegokolwiek jeszcze przed prysznicem traci sens. Po jakimś czasie po użyciu emulsji moja skóra znów zaczyna być sucha, spięta i niekomfortowa, jakby zamiast ukojenia była drażniona, a to nawilżenie dane na początku zostało zabrane z nawiązką. Jednak to tylko moje odczucia wewnętrzne, bo skóra w dotyku oczywiście nadal jest miękka i wygładzona, pewnie za sprawą pozostałej warstwy kosmetyku. To przedziwne, ponieważ kosmetyk miał łagodzić takie objawy, działać jak kompres i owszem działa, ale tylko przez chwilę.

Podsumowując, nie jestem zadowolona z produktu, uważam, że nie jest dla mnie. Nie polubiłam go, nie sprawdził mi się i nie będę więcej po niego sięgać.

Krem do ciała z 5% mocznikiem idealnie nadaje się do rąk do codziennej pielęgnacji. Każdy kupiony w miedzy czasie inny krem poszedł w odstawkę i wracam do tego. W torebce zawsze mam krem do rąk z 10% mocznikiem, a w domu ten z pompką. Najlepszy pod słońcem. Idealnie się wchłania, nie lepi się. Ma neutralny zapach, co jest dla mnie bardzo ważne do stosowania przed snem. Gdy potrzebuję mocniejszego nawilżenia, stosuję go nawet do twarzy. Polecam każdemu. To moje 3 opakowanie z pompką, a w tubce 5. Bardzo wydajny.

Ziaja med emulsja do ciała jest konsystencji ala mleczko ma delikatny zapach kremu dobrze się rozsmarowuje i średnio wchłania nie zostawia na skórze tłustego filmu dobrze nawilża oraz natłuszcza skórę nawet na długo jest w białej butli z pompka która się nie zacina podoba mi się duża ilość produktu kupiłam w sklepie ziaji